Jeżeli wierzyć synoptykom, najbliższy weekend w Hockenheim ma przebiegać pod znakiem nieprzewidywalnej pogody.
Prognozy zapowiadają deszcze i przelotne opady od czwartku do niedzieli włącznie.Temperatura powietrza przez wszystkie trzy dni weekendu wyścigowego oscylować ma w okolicach 20 stopni Celsjusza, przy czym najniższa, według prognoz, ma być w niedzielę- 18 stopni.
20.07.2010 11:02
0
Więcej deszczu ! :)
20.07.2010 11:03
0
darujcie sobie .podajcie tabelkę z prawdopodobną prognozą pogody i po bólu.zaraz będzie ,że ten ma szanse a ten nie i takie tam
20.07.2010 11:37
0
No cóż jeżeli to prawda to zapowiada się ciekawy weekend na torze . Trzymam kciuki za deszcz , ale nie od w trakcie całego wyścigu ( czy też kwalifikacji ) , ale , żeby zaczął padać tak od połowy wyścigu .
20.07.2010 11:41
0
Widział ktoś może nową specyfikację Hockenheim? Mi się ona za bardzo nie podoba, wolę starą ;]
20.07.2010 11:46
0
nie mam nic przeciwko będzie ciekawy wyścig i redbull z mclarenem nie będą dominować
20.07.2010 11:58
0
To GP Niemiec będzie na Hockenheim?W zakładce wyścigi stoi Nurburgring.
20.07.2010 12:31
0
Nurburg gościł kierowców w zeszłym roku ;) Tak szczerze czytając te prognozy wolałbym, aby wyścig odbył się właśnie na Nurburgringu. Ci którzy oglądali GP Europy w 2007 roku wiedzą o czym mówię ;)
20.07.2010 12:54
0
@7. Owszem, tamto GP było niesamowite z wielu powodów. Tych którzy nie oglądali zachęcam do ściągnięcia tego wyścigu. Jednak patrząc na ubiegły rok, Nurburgring mimo skrajności Marka Webera oraz Rubensa Barrichello był nudny do bólu na suchej nawierzchni...
20.07.2010 17:06
0
Jeśli ma być deszcz to niech pada cały czas, a nie trochę tak a trochę tak. Jak jest nieprzewidywalna pogoda to wszystko zależy od szczęścia a ja uważam, że wygrywać powinien najlepszy a nie ten, któremu się poszczęści bo akurat zmieniał opony jak zaczęło padać.....
20.07.2010 18:13
0
A może tak - start na suchym torze, dalej wyścig deszczowy, a końcówka znów na suchym ... ;-). Duże pole manewru dla strategów zespołów, plus nieco nieprzewidywalności w GP ... ;-). Coś w stylu wspomnianego przez Was - Nurburgringu 2007, wyścigu, który pamięta się latami ;-)
20.07.2010 19:01
0
10 elin No dobra ;) A podczas kwalifikacji ma padać , czy lepiej jak będzie sucho ? A może pół na pół ? Ja jestem trochę egoistą .... , i z mego punktu widzenia dobrze byłoby aby ciągle padało ;)
20.07.2010 20:19
0
oj tak, GP Europy 2007 to było coś niesamowitego ;) dobrym momentem było kiedy Liuzzi omal nie walnął w safety cara; gdyby Maylander się nie zorientował, mogła być niezła bardacha ;] a pamiętacie Marcusa Winkelhocka (chyba tak się to pisze)?? jeździł w Spykerze i przez to, że team pomyślał, aby od razu założyć mu deszczówki był przez kilka kółek na prowadzeniu, potem czerwona flaga i po restarcie stracił prowadzenie na 1 zakręcie a w końcu chyba miał awarię i się wycofał... ale i tak to było raczej jego największe osiągnięcie, a ja mu kibicowałem :) szkoda, że odpadł
20.07.2010 22:46
0
11. grzes12 - niech pada, ale z przerwami. Przy zmiennej pogodzie zespoły będą zmuszone bardziej kombinować z doborem opon, czyli więcej zjazdów na pit - stop ... ;-) A kwalifikacje ..., właściwie obojętnie. Byleby w wyścigu stawka się przetasowała i podium może ( wreszcie ) z jakąś niespodzianką ... - również, tak trochę egoistycznie sobie " gdybam " ;-) 12. pawlak3 - z samochodem bezpieczeństwa Liuzziem się udało, ale chyba i tak uderzył w dźwig, który miał wyciągać Hamiltona ze żwirku ..., w którym utknęło całkiem sporo bolidów ;-) Działo się w tym GP - i to porządnie ;-)
20.07.2010 23:44
0
oj tak :) deszcz wskazany :)
21.07.2010 19:27
0
Jestem za! Im więcej deszczu tym lepiej widać umiejętności kierowców i zespołów-coś czuję że gdyby polało to 30% czołówki jest w stanie pojechać bezbłędnie, a takie tuzy jak HAM WEB MAS i paru innych ,,mistrzów suchej prostej''najlepiej niech nie wyjeżdża,bo i po co, co 2 okrążenia SC.
21.07.2010 21:03
0
Nie no ja mam nadzieje, że deszczy nie będzie! Niewiele tak na prawdę zmieni, gdyż najlepsze wozy są również najszybsze na mokrym i taka jest prawda. Chyba, że popełnią błąd, ale to też nie należy od razu brac pod uwagę. Jeśli już coś ma byc na rzeczy, lepiej niech będzie to GP a'la Australia. To był wyścig.... ;)) Powtórki z GP Chin, gdzie wyścig (nie po raz pierwszy)zjebał SC, nie przyjmuje... No ale cóż, zobaczymy... Ja jestem za normalnym wyścigiem. ;))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się