WIADOMOŚCI

Zmiany w Mercedesie jednak prawdziwe?
Zmiany w Mercedesie jednak prawdziwe?
Plotka o rzekomym odejściu z ekipy Mercedesa GP Nicka Frya, o której informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, miała jednak w sobie ziarno prawdy.
baner_rbr_v3.jpg
Nick Fry co prawda pozostanie dyrektorem zarządzającym Mercedes Grand Prix, jednak nie będzie miał już prawa głosu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.

Pozostali dyrektorzy, oprócz Rossa Brawna, zrezygnowali z pełnionych funkcji w tym samym dniu i zostali zastąpieni przez przedstawicieli Mercedesa i funduszu Aabar. Tak przynajmniej wynika z dzisiejszych doniesień London Evening Standard.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

22 KOMENTARZY
avatar
Gosu

23.02.2010 11:01

0

Wymiana ludzi na swoich, sprawdzonych. Tylko Ross jest nietykalny.


avatar
rabus30

23.02.2010 11:33

0

Żeby tylko nie przekombinowali bo jak zrobią typowo narodowy team, to może się nagle okazać, ze ich przygoda z F1 zakończy się tak samo mało spektakularnie jak BMW.


avatar
robtusiek

23.02.2010 11:58

0

2. rabus30 może już przekombinowali i trzeba wymienić ekipę? O Mercedes-ie po tych testach bardzo mało się mówi i pisze, czyżby wiedzieli że nie mają bolidu mistrzowskiego?


avatar
mariusz-f1

23.02.2010 12:19

0

Czyżby klon BMW nam się szykował ? Oby nie skończyło się tak samo ....


avatar
Pan F1 Kot F1

23.02.2010 12:22

0

no to może być nie ciekawie ...


avatar
mm27m

23.02.2010 12:29

0

powiem Wam tak: znam dwie osoby w F1 które czego się nie dotkną czynią cuda: Ross Brawn Adrian Newey o duecie brawn - schumi nie trzeba wspominać, ale wystarczył zaledwie rok pracy żeby z beznadziejnej hondy stworzyć podwójne mistrzostwo pt brawn GP:) brawn z schumim wygrywali z kiepskim benettonem (ford), z ferrari... dlaczego ma się to nie powtórzyć z mercem?


avatar
RentonB

23.02.2010 12:45

0

Chociazby dlatego ze stawka jest bardziej wyrownana, ja w niemca i rossa nie wierze


avatar
michael151

23.02.2010 12:51

0

6. mm27m Pamietaj, że to Honda zrobiła ten zwycięski bolid, a ekipa Brawna dostosowała go pod silnik Mercedesa. Mieli na to ok. 4tygodnie (o ile dobrze pamiętam) , więc tak na prawdę to byłto bolid Hondy pod inną nazwą. Co do Shumiego, to mozę być jeden problem: on nie potrafi przegrywać. A co,jeśli nie będą mieli zwycięskiego bolidu? Czy to będzie koniec powrotu wielkiego Shumachera?


avatar
Kostek89

23.02.2010 12:54

0

6. mm27m moze przypomnij sobie jak stwka wygladala pod koniec sezonu jak to brawn zdobywal miejsca 4-8, moze i rzadzili ale tylko na poczatku sezonu i prawdopodobnie bylo to zwiazane z afera dyfuzorow, potem wszystko sie zaczynalo smieniac i brawn juz przestal tak latwo wygrywac wyscigi, teraz jest za duzo zmian w regulaminie zeby stwierdzic ktory zespol najlepiej zaprojektowal bolid, poczekajmy do kwalifikacji w bahrajnie...


avatar
Kostek89

23.02.2010 12:55

0

sory za bledy :)


avatar
Marti

23.02.2010 13:02

0

Spółka Aabar posiada aż 30% udziałów w Mercedesie, więc mnie nie dziwi, że na stanowisko dyrektorów forsuje swoich ludzi. I tym sposobem nieznany (i pewnie posiadający blade pojęcie o zarządzaniu zespołem F1) Mohamed Badawy Al-Hussein zajmuje teraz fotel tak kompetentnej osoby jak Nick Fry.


avatar
atomic

23.02.2010 13:34

0

wszedzie te araby na wielbłądach


avatar
Tutankhamun

23.02.2010 13:47

0

6. mm27m..........,,znam dwie osoby:Ross Brawn Adrian Newey,, serio?! jakos Hondzie nie pomogl Ross, .......konspirowal? przeplacony? aha, jak piszesz ze ich znasz to spytaj sie, czy ta ich praca ktora wykonuja to z zamilowania czy dla kasy. pozdro


avatar
Master666

23.02.2010 14:05

0

13. Tutankhamun - chyba Ross Brawn zaczął pracować w Hondzie w 2008 roku, tak? Więc nie rozwijał istniejącego bolidu, bo nie było takiej potrzeby! Wziął się za bolid na sezon 2009, gdzie przepisy diametralnie się zmieniły. Efekt? - Podwójne mistrzostwo. Więc nie wiem skąd teoria o konspiracji?


avatar
lechu55

23.02.2010 14:08

0

A ja mysle ze Ross i Schumi mogą znow zadziwic swiat F1 ale wolalbym zeby byli to szef Renault i Kubica


avatar
Bartec

23.02.2010 14:12

0

@12 Dobre. A tak a propos Brawna, mam szacunek dla tego gościa za poprzedni sezon, ale wątpię żeby udało mu się to powtórzyć. Podstawą siły BGP był trick z dyfuzorem który dał ogromna przewagę na początku sezonu i wystarczającą siłę aby dociągnąć na miejscach 1,2. W tym roku ta przewaga zniknie poza tym myślę, że przepychanki polityczno finansowe w Mercu nie wyjdą im na dobre.


avatar
Kojag

23.02.2010 14:36

0

16, Sam defuzor to za mało. Williams też miał taki i co? Trzeba pamiętać, że bolid powstawał przez cały sezon 2008, był budowany w kilku wersjach i jest to najdroższy bolid w historii F1, a Ty tu wyjeżdżasz, że to sam dyfuzor dał im przewagę, Ross wiedział, że to cudo będzie wygrywać i dlatego tak zależało mu na jego uratowaniu i przejęciu.


avatar
Bartec

23.02.2010 14:59

0

@17 Po pierwsze skąd wiesz że dyfuzor Williamsa był taki sam jak Brawna? Po drugie gdyby nie on miał największe znaczenie to nie sądzę żeby inne zespoły wywoływały o niego taką wojnę. Po trzecie Ross mógł wiedzieć, że" to cudo" jest dobre ale czy będzie wygrywać to mógł się dopiero przekonać, bo i skąd niby miał to wiedzieć. Po czwarte jeżeli coś jeszcze oprócz dyfuzora miało duże znaczenie to kupa forsy władowana w KERS przez inne zespoły z marnym skutkiem.


avatar
bullit34

23.02.2010 15:51

0

fakt jest jeden każdy jak tylko może wymienia ludzi na ''swoich'' tak już niestety jest i nie ma to miejsca tylko w F1 w zwykłym życiu ma to miejsce znacznie częściej tylko nie ma informacji o tym w mediach


avatar
RoninRonin

23.02.2010 16:00

0

Czy ktoś z Was przypadkiem zorientował się za ile Brown kupił Honde a za ile sprzedał część udziałów Mercedesowi. Gdybyście wiedzieli, to wiedzieli byście że Brown zrobił interes życia. Teraz rok posiedzi bo musi i postara się nakłonić Mercedesa albo Arabów do zakupu pozostałej jego części akcji, i adieu mości panowie !!! To jest przede wszystkim biznes. I ani Arabom ani Mercedesowi nikt obcy się po padocku kręcił nie będzie. Mercedes po pierwsze nie dołożyl ani euro bo jeszcze drożej sprzedał udziały w McLarenie, po drugie widać gołym okiem że chodzi wyłącznie o reklamę na niemieckim rynku za pomocą Schumachera i utarcie nosa BMW. I to osiągną, a następnie ten team będzie jak wiele innych fabrycznych które jeździły tylko dla biznesu.


avatar
Sadu1

23.02.2010 16:15

0

8. michael151: Co do Shumiego, to mozę być jeden problem: on nie potrafi przegrywać no moze troszke inaczej. MS jest nieustepliwy na torze i osobiscie juz nie moge sie doczekac jego przepychanek z hamiltonem - to moze sie skonczyc jak jazda nakjimy ;)


avatar
Musashi

23.02.2010 22:17

0

Mercedes ma bardzo duże szanse stać się największym rozczarowaniem tego sezonu. Mają nóż na gardle jak BMW i jeśli nie będą wygrywać, to bańka mydlana pęknie już po roku.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu