WIADOMOŚCI

  • 15.12.2009
  • 4451
Haug o zmianie punkacji
Haug o zmianie punkacji
Norbert Haug uważa, że zmiana punktacji w Formule 1 która ma obowiązywać od 2010 roku nie różni się tak bardzo od obecnego.
baner_rbr_v3.jpg
Haug, jeden z szefów Mercedesa uważa, że zmiana systemu punktowania niewiele zmieni jeżeli chodzi o walkę o mistrzostwo, gdyż zwycięzca wyścigu nie uzyska większej przewagi nad drugim kierowcą niż dotychczas:

„Tak jak wcześniej, drugi kierowca otrzymuje 80% punktów, jakie dostaje zwycięzca. Kierowca na trzecim miejscu dalej zdobywa natomiast 60% punktów wygranego”- zauważa.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

23 KOMENTARZY
avatar
fabian

15.12.2009 02:54

0

I jeszcze 1 pkt. za najładniejszy samochód i 0,5 pkt. za najfajniejsze skarpetki. Jak dla mnie to za dużo kombinowania z tymi punktacjami


avatar
ris

15.12.2009 07:04

0

To kosmetyka aby mniej kieroców świeciło zerowym dorobkiem punktowym zważywszy na ilość startujących teamów.


avatar
fullbzikaaa

15.12.2009 07:42

0

2.ris zgadza się. Tylko jak ta statystyka będzie wyglądać? 5 - 6 kierowców będzie miało 200 pkt, a reszta ledwie 30 ( max ) lub 0. To będzie super "reklama" F1. Gratuluję pomysłu. Aha. Czekam na kolejne takie rewelacje. Oni naprawdę naśladują naszych działaczy.


avatar
lechart

15.12.2009 07:55

0

Rzeczywiści, procentowo wszystko OK. W liczbach bezwzględnych wygląda to trochę inaczej. Weźmy 1procent od miliona i od tysiąca................ Powtórzę to co już pisałem. Punktacja powinna być bardziej spłaszczona. Aktualnie zniechęca do walki na torze, tych na dalszych pozycjach.


avatar
jankes15

15.12.2009 08:54

0

lechart, myślę że wcale nie zniechęca... może taki Guzik po 6 zwycięstwach miałby w kolejnym wyścigu gdzies 1 czy 2 pkt, ale na pewno każdy ze słabszych teamów będzie bardzo chciał zdobywać nawet pojedyńcze punkty. Patrz FI w zeszlym roku. Walczyli i zasłużenie zdobyli pkt nawet nie małe, ale ich zamierzeniem było zdobycie jakichkolwiek pkt. Więc moim zdaniem gadanie że teraz to źle bo za dużo pkt albo jakieś inne pierdoły można se wsadzić. Na torze nic się nie zmieni, walka będzie taka jak zawsze. A w moim osobistym odczuciu to że będzie punktować 10 kierowców jest na plus biorąc pod uwage że stawka będzie większa


avatar
pmozuch

15.12.2009 08:54

0

Ciekawe informacje na temat przyszłości Roberta Kubicy przynosi francuski Le Parisien. Zdaniem gazety Nick Heidfeld może wkrótce dołączyć do zespołu Renault. W środę natomiast ma zostać ogłoszona sprzedaż ekipy. Zdaniem gazety Bob Bell, szef Renault, zapowiedział, że drugim kierowcą ekipy będzie ktoś z trójki Nick Heidfeld, Kamui Kobayashi, Heikki Kovalainen. Ten ostatni w poniedziałek został jednak potwierdzony jako kierowca Lotusa. Został więc doświadczony Niemiec i Japończyk, który ma na swoim koncie dwa wyścigi. Le Parisien donosi jednak, że Heidfeld nie zostanie w środę ogłoszony jako kierowca Renault, bowiem wciąż liczy na angaż w Mercedes GP, które jednak - jak twierdzą niemieckie media - dogadało się z Michaelem Schumacherem. W środę Renault ma jednak poinformować o sprzedaży zespołu, co może jednak otworzyć drogę Robertowi Kubicy do przenosin do innej drużyny. Bob Bell zapewnia jednak, że Kubica nigdzie się nie wybiera. Menadżer polskiego kierowcy potwierdził, że krakowianin, po sprzedaży Renault, będzie miał wolną rękę, ale Morelli nie prowadził żadnych negocjacji. Zdradził jednak, że odebrał jeden telefon. Prawdopodobnie z Mercedes GP.


avatar
dorotka20

15.12.2009 08:59

0

A ja sie zwami nie zgadzam jeśli mówicie ze to tylko kosmetyka. Według mnie to jest rozwiązanie ktore wymyśliła FIA wzamian strefy medalowej jaką proponowali. Dam wam przyklad na poprzednim sezonie. Jeśli obowiazywała by taka punktacja rok temu to nie myślicie ze Vetell czy Weber czy Rubens nawet dogonili by Butona ? Nawet jeśli Buton wygrywał oni byli blisko wiec tracili by niewiele punktow maksymalnie 10 oczek. Ale nie zapominajmy ze Buton w drugiej czescie konczył na 6 pozycji,7, a nawet bez punktow dojezdzał. Co by sie stało z jego przewagą. Wydaje mi sie to dobra i uczciwa punktacja dla osob jadących na maksa. Kubica nie chciał byc trzeci dlatego ta kraksa na poczatku sezonu a teraz tym bardziej bedą napierali aby byc oczko wyzej w punktacji przynajmniej pierwsza trojka czy nawet pierwsza piatka :) Bedzie dobrze to dla widowiska mi sie wydaje a nie dla kosmetyki. Pozdrawiam wszystkich :)


avatar
revel73

15.12.2009 09:15

0

@7 dorotka20 Masz w 100% rację. Procentowe podliczenie rzeczywiście robi wodę z mózgu ale jeśli już policzymy różnicę między 1.szym a 10tym czy ósmym to co innego. Zrobilem sobie kilka symulacji i zeczywiscie wyglada na to ze dziadek przepchnal swoje mięciutko i bez zakłuceń. Ale obięcujące to jest. A spłaszczony system był przez lata i co ciekawiej było? Nie sadzę. Ale mam wrażenie, że tu wszyscy na każda zmianę reagują tak samo: weeee, ale glupie, ja (ekspert w kazdej dziedzinie) mialem lepszy pomysl....


avatar
revel73

15.12.2009 09:16

0

w tym "zeczywiscie" to tylko literke "r" zjadlem


avatar
Jarkeczek

15.12.2009 09:24

0

Proponuję 3 pkt za najefektowniejsze rozbicie bolidu.


avatar
walerus

15.12.2009 09:39

0

za duże te różnice na starcie - bez wyrównanych teamów - będzie szybko pozamiatane....


avatar
Voight

15.12.2009 09:56

0

Ale ta punktacja jest taka sama jak poprzednia! Jedyna zmiana to taka że nowa punktacja to ukłon w stronę słabszych. 7. dorotka20 Niestety nic by się nie zmieniło. I tak wygrałby Button. I przez 10 ostatnich lat też nic by się nie zmieniło jeżeli chodzi o MŚ


avatar
Konik_mekr

15.12.2009 09:58

0

Przydałby się punkt za kwalifikację, najszybsze okrążenie i jeszcze za coś, tak, żeby każdy dostał:). Może na pocieszenie za ostatnie miejsce?:} Heh, punkt za ostatniego niezdublowanego byłby ciekawy:D.


avatar
frg1pl

15.12.2009 10:45

0

policzylem miniony sezon na nowej punktacji i tak to wyglada; 1.Button 230,5 2.Vettel 203 3.Barichello 183 4.Webber 175 5. Hamilton 120,5 6.Raikonnen 119 7.Trulli 78 8.Rosberg 75.5 9.Glock 63,5 10.Alonso 62 11.Massa 48 12.Kovalainen 13.Kubica 44 14.Heidfeld 44 jedynie male zmiany w srodku tabeli a kogo to bedzie obchodzic pod koniec sezonu czy ktos bedzie siodmy czy osmy bo mnie nie( no chyba ze Robert:)) Wlasnie! Robert wsoczylby przed Nicka przy tym systemie heheheh. Pozdrawiam


avatar
frg1pl

15.12.2009 10:46

0

Kovalainen 46 pkt


avatar
quick B

15.12.2009 11:33

0

Rozszerzenie punktacji do 10-siątego miejsca jest dobre. Bo przy takim natłoku bolidów to start z odległego pola przy bez incydentalnym wyścigu nie dawałby żadnych szans na punkty i przebicie sie. Tylko że tych punktów za podium dali zdecydowanie za dużo. Punktacja powinna zaczynać sie od 12 albo 15 oczek byłoby to logiczniejsze moim zdaniem. Teraz jak komuś sie raz lapnie i w deszczowym wyścigu fuksem wygra a w reszcie startów będzie w ogonie to takim bardziej stabilnym kierowcom ale punktującym cześciej po mniej będzie w generalce ciężko znależć sie przed takimi farciażami. Poza tym to bedzie prowadzic to powstania przepaści w generalce. dajmy na to 5 czy 6 aut bedzie blisko potem 50 pkt dziura i dobiero następny kierowca


avatar
kmicic

15.12.2009 12:23

0

To przypadek, że mówi to akurat "jeden z szefów" tego koncernu? Chłopcze, będziesz mógł "se wsadzić" już po kilku wyścigach, (optymistycznie spoglądam na Twe IQ) siedząc z kolanami pod brodą, czerwoną opuchniętą fizis, z docierającym i z wolna stającym się przeświadczeniem, że oto Ciebie- Wiernego Widza i Fana F1znowusz wyr...


avatar
robtusiek

15.12.2009 15:10

0

Nie zgadzam się z Haug-iem może wśród liderów będzie podobny procent, ale nie patrzmy przez pryzmat procentów, przecież w punktach będzie kolosalna różnica, ukłon w stronę trzech pierwszych miejsc. Np. mamy dwóch kierowców walczących o mistrzostwo, jeden ma defekt sinika, traci wtedy 25pkt. a nie tak jak dotychczas 10pkt. Widać to świetnie na przykładzie 14. frg1pl ile straciłby Vettel do Button-a.


avatar
kuron997

15.12.2009 16:22

0

zeby Was wszystkich zadowolic to sie posrac mozna, punktacja zatwierdzona i sie nie podniecajcie.


avatar
marcin20

15.12.2009 16:28

0

Osobiście uważam, że zmiana punktacji jest naprawdę dobrym pomysłem na wyścigi. Rywalizacja stanie się jeszcze ciekawsza na torze, będzie więcej walki o punkty.


avatar
kempa007

14.09.2010 16:07

0

zestaw sluchawkowy Sir Richarda Bransona


avatar
piotrass

14.09.2010 17:05

0

miodu na słuchawkach nie było??


avatar
Vysogota

14.09.2010 20:17

0

miód Richarda Bransona wart jest 100 000 dolarów i podobnie jak podwójny dyfuzor nie może być fotografowany ;)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu