WIADOMOŚCI

Ferrari dedykuje rezultat Massie
Ferrari dedykuje rezultat Massie
Kimi Raikkonen, samotnie reprezentujący barwy zespołu z Maranello po wypadku Felipe Massy w kwalifikacjach, ukończył Grand Prix Węgier na drugim miejscu. Zarówno on, jak i cała ekipa zadedykowała ten rezultat Brazylijczykowi.
baner_rbr_v3.jpg
Kimi Raikkonen:
"Dzisiejszy rezultat jest bardzo ważny dla zespołu w tak trudny weekend, z powodu tego co zdarzyło się wczoraj Felipe. Jestem zadowolony z drugiego miejsca, nawet jeśli nie jest to w pełni satysfakcjonujące, gdyż zawsze walczę o wygraną. Na tym typie toru jesteśmy zdecydowanie bliżej najlepszych i dziś, byliśmy bliżej niż oczekiwaliśmy. Miałem dobry start kończąc na czwartym miejscu po pierwszych zakrętach. Wiedzieliśmy, że kluczowe w szansach na podium będzie zdobycie miejsc na starcie. Po pierwszym postoju zaczęliśmy mieć problemy z prawym wydechem, więc na drugim postoju zespół poprosił o wyjazd korzystając z innej procedury niż zwykle. Straciłem trochę czasu, ale ciągle miałem dobrą przewagę nad Webberem, więc poradziłem sobie z sytuacją. Dziś samochód nie był zły, ale nie był też wystarczająco szybki na walkę o wygraną."

Stefano Domenicali:
"Dedykujemy ten rezultat Felipe. W tej chwili wszystkie nasze myśli są z nim i jego rodziną i uważam, że to odnosi się także do wszystkich, którzy są blisko niego i fanów na całym świecie. Kimi pojechał wspaniały wyścig, a zespół pracował w nieskazitelnym stylu, koncentrując się na pracy pomimo tego co wydarzyło się wczoraj. Mamy najlepszy rezultat, jaki byliśmy w stanie zdobyć. Proszę pozwolić mi wysłać w imieniu wszystkich w Ferrari najlepsze życzenia do Felipe."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

17 KOMENTARZY
avatar
matwit

26.07.2009 19:51

0

ciekawa procedura wyjazdu z postoju. Ja myślałem, że bieg mu nie chciał wskoczyć :)


avatar
Lizak

26.07.2009 20:48

0

A wszyscy pisali ze RBR i Brawn wygra. Brawn juz sie spala powolutku. Nareszcie podium brawo brawo


avatar
Iceman_1

26.07.2009 21:13

0

Ładnie Kimi, czekam na tak długo oczekiwane 17 zwycięstwo w karierze, powodzenia w rajdzie Finlandii


avatar
Ra-v

26.07.2009 21:30

0

To jest to ! :D Jednak Kimi dotrzymał obietnicy z tym podium. Czekam na Walencie i Singapur (te tory takze beda odpowiadac Ferrari) no i SPA (ten z kolei nie Ferrari ale Kimiemu).


avatar
Kerk

26.07.2009 21:41

0

Miły ten rezultat. Ale szczerze wątpię by bez odrobiny szczęścia Ferrari w tym sezonie wygra. McLaren znacznie przegoniło resztę w postępach... mieli coś do udowodnienia po początku sezonu. A SC przecież już ogłosiło, że główne siły konstruktorów są skierowane już na przyszły rok. Gratulacje Kimi Gratulacje Ferrari za dzisiejszy wyścig a pozatym Forza Felipe, Siamo con te


avatar
zenobi29

26.07.2009 22:36

0

Miłe i budujące ;-)


avatar
elin

26.07.2009 22:37

0

Nareszcie dobra wiadomość w " Obozie Kimiego " :-). Brawo ! aż miło było oglądać wyścig ( wreszcie ! ). Wspaniały start i jazda ... Oby, tak dalej ... Dla Felipe szybkiego powrotu do zdrowia ! 3. Iceman_1 - Kimi ma już na koncie 17 zwycięstw. Teraz czekamy na 18 ... A, przy okazji, jeszcze jedno podium i mamy 60 podium Kimiego w F1 :-)


avatar
Slavregas

27.07.2009 01:31

0

ja bym chciał zobaczyc komentarz walerusa ktorzy lekko mówiąc nie wierzył w sukces Ferrari ;)


avatar
vip015a

27.07.2009 08:19

0

dla kogoś ogarniętego mam pytanie Robert mógłby zastopić Felipe w Ferrari przynajniej na czas jego niedyspozycji, by se chłopak kilka punktow zdobył


avatar
cizemkaszczecin

27.07.2009 09:32

0

Massa wracaj do zdrowia wszyscy czekamy na ciebie.


avatar
Dagmara_W

27.07.2009 12:42

0

widac ze mieli wszystko pod kontorla i chcieli ukponczyc ten wyscig.. to bardzo mily gest teamu ze tak go wspieraja , i sa z nim w tych trudnych momentach.. niech felipe wraca do zdrowia bo ferrari bez massy tez jakies dziwne jest.. to jest swietny kierowca i niech wraca na tory i pokaze swoje umiejetnosci.. bmw tez sie ladnie zachowalo dajac Robertowi tort na 50 gp.widac ze wbrew pozorom jednak jest ceniony w zespole. Forza felipe!!!


avatar
agulka001

27.07.2009 12:49

0

Brawo Kimi wspaniały wyścig !!! Bolid jest kiszka, ale jakoś dali radę. Oby Felipe doszedł jak najszybciej do siebie. Trzymam kciuki.


avatar
Voight

27.07.2009 12:57

0

Kierowców z końca stawki raczej nie biorą do czołowych zespołów


avatar
Slavregas

27.07.2009 13:24

0

Voight sądzisz ze jezeli Kubica jest teraz z tyłu to w Ferrari uwazają ze jest słaby ?


avatar
robtusiek

27.07.2009 14:20

0

14. Slavregas bo 13. Voight patrzy przez pryzmat wyników w danym sezonie, a nie całokształtu w którym jest wiele czynników że kierowca znajduje się tam gdzie się znajduje, widocznie bardzo szczegółowo analizuje i jest wnikliwym kibicem, bez urazy Voight ale twoja wypowiedź mnie zaskoczyła swą płytkością:)


avatar
Konik_mekr

27.07.2009 15:36

0

Ferrari to taki sympatyczny team, odnoszę wrażenie, że są dużo bardziej "rodzinni", niż inni:D. Wczoraj oglądając relację czuło się, że to prawdziwy zespół, a nie zbieranina ludzi ubranych tak samo. Cieszę się z ich sukcesu i zgrania:). Oby Felipe szybko wrócił....


avatar
Skoczek130

28.07.2009 20:07

0

Fajnie, że Ferrari wraca do dobrej dyspozycji i Kimi zdołał uzyskać podium. Jest to pewne pocieszenie dla "czerwonych" po tak złej sobocie. Oby kolejne poprawki pozwoliły im w utrzymaniu kontaktu z czołówką. Zgadzam z Tobą @Kornik_mekr - w Ferrari na prawdę panuje świetna atmosfera, ale z drugiej strony w wyniku takiej tragedii, podobnie byłoby również u innych ekip. Nie zmienia to jednak faktu, że każdy tam chce być (nie tylko z pewności świetnego bolidu, pomijając ten zwariowany sezon).


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu