Sebastien Buemi, awansując do czołowej dziesiątki udowodnił, że bolid STR4 ma spory potencjał. Drugi z Sebastienów włoskiej stajni miał mniej szczęścia. Bourdais popełnił błąd i nie był w stanie awansować nawet do Q2.
Sebastien Buemi„Jestem bardzo zadowolony, że jestem w Q3, gdyż jest to więcej niż się spodziewałem. Nie sądzę, że mógłbym znaleźć się wyżej w stawce. Z małą ilością paliwa, bolid był bardzo szybki, ale nie mieliśmy żadnych miękkich opon na Q3, więc musiałem zrobić trzy okrążenia pomiarowe na twardych gumach. Biorąc to pod uwagę, możemy być zadowoleni. Zespół pracował bardzo dobrze, wykonując fantastyczną pracę mocno ulepszając bolid od czasu początku sezonu, a dzisiaj to wszystko bardzo dobrze zapracowało. Teraz z niecierpliwością czekam na jutrzejszy wyścig.”
Sebastien Bourdais
„Popełniłem błąd, to proste. Próbowałem zoptymalizować tor jazdy, aby pokonać zakręt numer 8, ale ściąłem apeks zbyt mocno i wjechałem na zanieczyszczoną część pobocza, a później bolid nie chciał już skręcać. Z powodu brudnych opon, następne kilka zakrętów było okropne i straciłem tam około pół sekundy. Jak widzicie mój kolega wykonał dwa dobre okrążenia, więc potencjał w bolidzie jest. Jutro, zobaczę co mogę zrobić i nawet jak trudno jest tutaj nadrobić pozycję, będę naciskał.”
18.04.2009 11:07
0
Buemi nadal pokazuje ze nie jest zwykłym przecietniakiem ktory do F1 dostal sie tylko dzieki sponsorom.
18.04.2009 11:14
0
Jest conajmniej 3 gości, którzy powinni opuścić już F1: Piquet, Nakajima i Bourdais
18.04.2009 11:20
0
Nakajime utrzymują w F1 sponsorzy, Piquet działa na rachunek ojca ale Bourdais sam zapracował na wszystko, sęk w tym, że ChampCar różni się bardziej od F1 niż się tego spodziewał.
18.04.2009 11:49
0
Buemi wykonał świetną pracę. Red Bull nie popełnił błędu dając mu szansę na starty w F1. To samo powinno zrobić Renault, poprzez danie szansy odwiecznemu rywalowi Seba z Szwajcarii, a zarazem jego rodakowi Grosjeanowi (który w rzeczywistości jest Szwajcarem. Drugi Seb troszkę spartolił okrążenie. Jeśli chodzi o niego, nadal nie do końca przystosował się do bolidu F1. W ChampCarach, jak wiem rządził, ale jak widać tutaj jest mu trudniej. Powodzenia w wyścigu!!!
18.04.2009 12:18
0
Brawo Sebastian Buemi.Pokazał miejsce w szeregu Bourdais'owi.Francuz miał być lepszym kierowcą od Szwajcara,lecz rzeczywistość szybko to zweryfikowała.@Shallan: do twojej listy dorzuciłbym jeszcze Heidfelda.
18.04.2009 13:21
0
Zdolniacha. Aż miło popatrzeć jak wyrastają nam nowi, tak utalentowani kierowcy. Młody, niedoświadczony, z przyzwoitym ale nie oszałamiającym bolidem, a udało mu się przejść do Q3. Widzę, że sporo miłych niespodzianek było podczas tych kwalifikacji (aż żal że się nie oglądało).
18.04.2009 14:11
0
Brawa dla Buemiego. Pierwszy sezon w F1 ale widac ze ma talent. Co do Bourdais to on Nakajima i Piquet powinni jak najszybciej z tąd wyleciec bo szkoda zeby tylko miejsce zajmowali w zespołach.
18.04.2009 14:47
0
@Raven89 zgadzam się, ale dlatego napisałem co najmniej trzech ;) Bourdais jest śmieszny - wygrywał w ChampCars, ale z kim? Kierowca, który zajął drugie miejsce w klasyfikacji ChampCars nie potrafił hamować lewą nogą i uczył się tego w czasie sezonu. To podstawowa technika, którą ma opanowany każdy dzieciak jeżdżący w kartingu. O czym to świadczy? Że w amerykańskich seriach wyścigowych jeżdżą w tej chwili patałachy, a powstający amerykański Team, który chce zatrudnić tylko amerykańskich kierowców, niczego ciekawego nie pokaże.
18.04.2009 15:26
0
Buemi - szacun....
18.04.2009 18:24
0
Pamiętam jak w zeszłym sezonie szef Toro Rosso mówił o Bourdaisie, że będzie jeździł lepiej "musi tylko znaleźć pedał gazu", chyba nadal go nie znalazł... ;)
18.04.2009 19:59
0
Piquet, Nakajima, Bourdais, Heidfeld i Fisichella. Oni są jak Balcerowicz - muszą odejść
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się