WIADOMOŚCI

Raikkonen pewnie rozpoczyna weekend w Monako
Raikkonen pewnie rozpoczyna weekend w Monako
Najbardziej prestiżowy weekend w całym kalendarzu F1 rozpoczął się od czwartkowego treningu, w którym najszybszym zawodnikiem okazał się Kimi Raikkonen z zespołu Ferrari. Fin jako jedyny kierowca na torze uzyskał w porannej sesji czas poniżej 1 minuty i 16 sekund. Drugi był Lewis Hamilton, a trzeci Heikki Kovalainen.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Swoje okrążenia pomiarowe jako pierwsi uzyskali kierowcy Scuderia Toro Rosso, którzy na weekend w Monako otrzymali zupełnie nowy bolid STR3. Większość zawodników przez pierwsze pół godziny wykręciło jedynie okrążenie instalacyjne. Na tor nie wyjechali jedynie kierowcy Ferrari. Felipe Massa i Kimi Raikkonen na torze pojawili się po upływie pierwszych 30 minut.

Pierwszy trening przed GP Monako został w połowie sesji przerwany. Powodem były problemy z pokrywą studzienki kanalizacyjnej. Na 25 minut przed końcem tor został ponownie otwarty.

Pierwszym pechowcem weekendu GP Monako okazał się mieszkaniec Księstwa- David Coulthard, w którego bolidzie najprawdopodobniej zawiodła jednostka napędowa. Szkot zatrzymał swój bolid tuż za szykaną, za tunelem i jako jedyny nie zdołał przejechać okrążenia pomiarowego. Pierwszą ofiarą groźnych w Monako barier był Jarno Trulli, który przy wjeździe do tunelu lewym tylnym kołem uderzył w bandę, uszkadzając zawieszenie swojego TF108. W tym samym czasie na torze zatrzymał się Nick Heidfeld, który najprawdopodobniej miał problem techniczny.

Gdy tor po przerwie został otwarty na torze zapanował duży ruch. Wszyscy kierowcy chcieli przygotować się jak najlepiej do wyjątkowego w całym kalendarzu wyścigu F1. Lewis Hamilton przez długi czas był najszybszym kierowcą na torze, do czasu kiedy palmę pierwszeństwa przejął Fin Kimi Raikkonen. Wysokie tempo zawodnika Ferrari o mały włos nie zakończyłoby się podobnie jak przygoda Jarno Trulliego- bliskim spotkaniem z bandą przed wjazdem do tunelu. Fin miał jednak więcej szczęścia.

W ostatnich sekundach na piąte miejsce awansował Nico Rosberg, który przed weekendem zapowiadał walkę o wysokie pozycję. Niemiec rzutem na taśmę wyprzedził Roberta Kubicę. Za Polakiem z dość znaczną stratą trening ukończył Fernando Alonso, a do pierwszej dziesiątki załapali się jeszcze: Rubens Barrichello, Mark Webber i Giancarlo Fisichella, dla którego wyścig o GP Monako będzie 200 występem.

Drugi trening rozpoczyna się już o godzinie 14:00. Zapraszamy.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Kimi Raikkonen

Ferrari

1:15.948 26
2

Lewis Hamilton

McLaren

1:16.216 27
3

Heikki Kovalainen

McLaren

1:16.248 28
4

Felipe Massa

Ferrari

1:16.292 26
5

Nico Rosberg

Williams

1:16.653 27
6

Robert Kubica

BMW Sauber

1:16.834 23
7

Fernando Alonso

Renault

1:17.498 25
8

Rubens Barrichello

Honda

1:17.511 26
9

Mark Webber

Red Bull

1:17.798 23
10

Giancarlo Fisichella

Force India

1:17.835 26
11

Timo Glock

Toyota

1:17.942 26
12

Jenson Button

Honda

1:18.153 26
13

Sebastien Bourdais

1:18.245 30
14

Nick Heidfeld

BMW Sauber

1:18.263 13
15

Kazuki Nakajima

Williams

1:18.274 28
16

Jarno Trulli

Toyota

1:18.360 16
17

Adrian Sutil

Force India

1:18.360 25
18

Nelson Piquet Jr

Renault

1:18.955 32
19

Sebastian Vettel

1:19.176 35
20

David Coulthard

Red Bull

-:--.--- 3

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

59 KOMENTARZY
avatar
polsaler

22.05.2008 11:56

0

MCL wysoko !!! . Ale to tylko pierwszy trening . Trzeba poczekać do QAL :)


avatar
daniel316

22.05.2008 11:58

0

Rosber miał niezły czas, ale chyba jechał na oparach. Heidfeld w swoim stylu daleko... Hamilton i Kovalainem bardzo wysoko - czyżby to były tylko pechowe ostatnie GP dla McLarena? Robert w porządku.


avatar
czes

22.05.2008 11:59

0

czyli po staremu


avatar
Amadeusz

22.05.2008 11:59

0

Trzeba też pamiętać, że BMW zawsze testuje ustawienia na wyścig w pierwszych 2 treningach, a więc czasy na poziomie 6 miejsca są bardzo dobre.


avatar
worm

22.05.2008 12:02

0

Raikkonen z problemami ala najszybszy;)...!


avatar
grzesiek1870

22.05.2008 12:04

0

tak wszystko rostrzygnie się w kwalifikacjach! ale narazie i tak jest dobrze ;)


avatar
lvl18

22.05.2008 12:04

0

kubica a dalej przepaść no ale to tylko trening


avatar
makaveli4life

22.05.2008 12:06

0

No wypas Kimi Raikkonen zadzi.Ferrari wykonalo dobra robote(zmiejszenie rozstawu).No i tak ma byc !!!!! Keep Flying Kimi


avatar
Hubi

22.05.2008 12:07

0

ja chce oglądać treningi .... :/ gdzie w necie można orpucz live soccer ?


avatar
daniel316

22.05.2008 12:08

0

Amadeusz - masz całkowitą rację :)


avatar
lvl18

22.05.2008 12:09

0

hubi - tam są tez transmisje we flashu moim zdaniem lepsza jakosc niz te sopcasty i inne badziewia


avatar
unliked_boy

22.05.2008 12:09

0

Heidfeld daleko bo miał problemy i zakończył sesje nieco wcześniej spychany na pobocze przez obsługę toru. Raikkonen wydawał mi sie jechac w końcówce [gdy wykręcił najlepszy czas] bardzo lekko dotankowanym bolidem. McLareny wydają sie mocne na tym torze.


avatar
makaveli4life

22.05.2008 12:10

0

FORZA FERRARI!!!! KIMI WORLD CHAMPION 2008!!!!!!!!!!!


avatar
unliked_boy

22.05.2008 12:11

0

No i jeszcze zapomniałem o Kubicy:P Wykręcił 4 czas a potem już został w boksie i go spychali w dół.


avatar
Arachnus

22.05.2008 12:12

0

Nick pyta pewnie sam siebie, czy to jawa czy jakiś koszmarny sen... Przełom w wygrywaniu kwalifikacji nie zapowiada się. A przecież w miarodajnych w zeszłym sezonie Q3, Heidfeld wygrywał 11 do 5!


avatar
Xellos

22.05.2008 12:12

0

Jeśli Kubica testował zatankowany jak to w 1/2 sesji bywa to jest bardzo dobrze :)


avatar
Raven89

22.05.2008 12:13

0

Tak naprawdę zespoły testowały różne możliwości.Jedni przygotowywali bolid pod kątem kwalifikacji,a drudzy brali pod uwagę wyscig.Niepokoi mnie słaba postawa Heidfelda,bo przez niego BMW może stracić drugie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.Co do Roberta-to jechał on tak jak zazwyczaj podczas 2 pierwszych treningów na dużym ociążeniu i stąd te różnice.Cieszy też fakt,że BMW jest bardzo szybkie w krętych odcinkach,jeżeli poprawią miedzyczasy w sektorze 2 to o Pole Position dla Kubicy jestem spokojny.


avatar
radsrad

22.05.2008 12:13

0

"Lewis Hamilton przez długi czas była najszybszym kierowcą na torze" , wiedziałem...


avatar
kempa007

22.05.2008 12:15

0

;-)


avatar
Statek

22.05.2008 12:19

0

unliked oglądałeś treningi? Raikkonen uzyskał swój czas na 10 minut przed końcem sesji wykonując po tym kółku kilka okrażen.. to Hamilton wyjeżdzał na 2,3 kółka wliczając wyjazdowe z bosku a Heikki nawet na miekkiej mieszance coś próbował robić.


avatar
Niespokojny

22.05.2008 12:26

0

Hubi :-) tutaj możesz http: // mad-max.runhost.net/ simulcastPlayer_02.swf (musisz usunąć spacje,3) ...też miałem problem,już zacząłem być niespokojny,bo poprzedni skrót mi nie działał,ale w końcu znalazłem,ten adres powinien działać,a jak nie to w googlach:F1 live i szukaj,wybieraj :-) Miłego oglądania!!! :-)


avatar
Dagmara_W

22.05.2008 12:27

0

Jest dobrze.. Kubica jedzie rewelacyjnie techniczne sektory czyli 3 i widać że złapali tam optymalne ustawienie,. jeszcze żeby poprawić 2 sektor i będzie super.. pozatym jak zwykle pewnie jechali z obciązeniem i to dużym bo na oparach to jezdza rano w sobote żeby zobaczyć jak sie w kwalifikacjach bolid będzie spisywał.. Raikonnen bardzo dobrze, Massa trochu himerycznie, jedno kołko ok ale wątpie że w wyścigu mu to wystarczy.. Hamilton prubuje przerwać złą passe , myśle że mclaren będzie wysoko ale jeden bląd i może byc bum.. a Hamilton jest do tego zdolny.. Martwi mnie Heidfeld, owszemże się kazdy cieszy jak jest za robertem ale zdobywają obaj punkty dla zespolu i nie byloby dobrze jakby stracili swoją dobrą pozycje.. za niecałe poltorej godziny drugi trening także znów będzie można troche pospekulować.. BMW , ROBERT, NICK do boju!!!!!


avatar
VAXER

22.05.2008 12:28

0

już nic mnie nie zdziwi ... aczkolwiek nadzieja mówi mi że to Kubica wygra:D


avatar
jzb

22.05.2008 12:30

0

Jasne, to tylko trening, w którym oczywiście zupełnie przypadkowo dominują kierowcy Ferrari i Maclarena...Robert wczoraj twierdził, że będzie jechał w dzisiejszych treningach na krawędzi ryzyka, więc poczekajmy do następnego treningu, ale z takimi czasami w drugim sektorze BMW niewiele tu ugra. Jeśli Roberta objeżdza na dodatek Kovalainen to naprawdę nie ma z czego się cieszyć. Nad Nickiem ciąży za to jakaś klątwa. Nie dość, że jest wolniejszy, to coś szwankuje w jego samochodzie. Z pozytywów, szybkość Kubicy w trzecim sektorze i świetna jazda Kimiego, który pokazał plecy Hamiltonowi.


avatar
Hubi

22.05.2008 12:30

0

thx xD


avatar
TOTTI

22.05.2008 12:33

0

Tylko trening wiec BMW blefuje a Ferrari i McL nie musza bo i tak sa na czele. Przynajmniej Kimi oslodzil mi gorycz pechowej porazki Chelsea z Manchesterem ktory juz 2-gi raz wygral LM dzieki diabelskiemu fartowi......


avatar
Banio

22.05.2008 12:35

0

Jeśli ktoś chce oglądać na żywo to na niemieckim kanale dsf leci zawsze.


avatar
kooba

22.05.2008 12:50

0

gdzie obejrzeć treningi w necie??


avatar
totalfun

22.05.2008 12:51

0

Oglądałem wczoraj ciekawy wywiad z Robertem w TV Sport (jak na Roberta dość długi). Kilka ciekawszych opini Roberta po tym wywiadzie: 1. Po testach w Paul Ricard Robert uważa, że w Monaco będzie ciężko o wygraną, gdyż jak to określił bolid wydaje się ociężały i nie reaguje tak szybko jak choćby rok temu (a to bardzo istotne w Monaco). 2. Nie jest zadowolony z tego, iż jego zespół "napompował balon oczekiwań" i odebrał jego ostatnie 4-te miejsca wręcz jako porażkę. A według Roberta ostatnie wyścigi w jego wykonaniu były bardzo dobre. 3. Uważa, że zaczyna się powtarzać sytuacja z przed roku (jak to określił-3-4 dychy za Ferrari, McLarenem; 3-4 dychy przed resztą stawki). 4. Pierwszy raz widziałem aby tak otwarcie skrytykował (z ironicznym uśmiechem) Nicka. Powiedział, że problem rozgrzania opon to tylko wymówka. Bo jak to określił jak w jest 30 stopni C w powietrzu a 50 ma tor to nie ma o czym mówić. 5. To że teraz jest lepszy od Nicka to nie dzięki zmianom w przepisach, tylko jak to określił powrót do roku 2006. W 2007 twierdzi, że miał zbyt dużo problemów, aby walczyć o cokolwiek. 6. Co jest najbardziej zaskakujące (mimo opinii w sumie większości z BMW), Robert twierdzi, że bolid z 2007 był bardzo dobry i gdyby nie te wszystkie problemy mogło być zwycięstwo w GP. Po oglądnięciu wywiadu nie jestem optymistą przed GP Monaco. Wygląda na to, że Robert też nie ;(


avatar
kooba

22.05.2008 13:06

0

na którym programie jest dsf w cyfrowym polsacie??


avatar
Ziobul

22.05.2008 13:14

0

totalfun, czyli wniosek z tego, że tegoroczny bolid BMW jest gorszy od poprzednika a tylko dzięki dobrej postawie Roberta BMW jest odbierana jako ekipa która zrobiła duży postęp. Forma NIcka potwierdzałaby tą tezę... Nie wygląda to zbyt optymistycznie :-(


avatar
arcykarol

22.05.2008 13:18

0

brawo kimi


avatar
abbin

22.05.2008 13:18

0

BMW BLEFUJE ?? HAHAHAHAHAH odzywaja sie sezonowi znawcy F1 !!!! nie wazne jaki tor i jaka ma charakterystke, w tym sezOnie zwyciezac bedzie tylko FERRARI!! jestescie jak fani Adama Malysza, gdy on przestanie skakac przstaniecie sie interesowac skokami, tak samo bd z F1... zal


avatar
Niespokojny

22.05.2008 13:19

0

Bardzo dobrze!Trzeba studzić emocje!Robert wyciska maximum z tego ,na co mu sprzęt pozwala!!! ...i jedzie z głową!Oby tak też w Monako!-jechać swoje,i w treningach,i w kwalifikacjach,i w wyścigu,tak by ukończyć!,bo na tym torze trzeba uważać już od 1-go treningu!,a na mecie... zobaczymy,które miejsce wypracowało się ciężką pracą,każde jest możliwe,1-wsze również ,czego Robertowi życzę!


avatar
Leeloo

22.05.2008 13:27

0

@totalfun w tym co piszesz jest wiele sensu i możnaby się z tym zgodzić w 99% ale co powiedzieć o P1 i P2 zdobytym przez Roberta w Qualach ? W tamtym roku niestety nie był nawet w stanie sie zbliżyć do P2. Myślę że BMW jest bardzo szybkie kieedy jest lekkie natomiast ma problem kiedy jest zatankowane (wolniejsze od mcl, fer ale szybsze od reszty stawki) i to jest tegoroczny problem BMW


avatar
Amadeusz

22.05.2008 13:39

0

abbib - popieram


avatar
Xellos

22.05.2008 13:42

0

a ja się nie zgodze, tegoroczne GP pokazały co innego, na początku wyścigu Robert trzyma się stawki a dopiero później wyraźnie traci, więc jak do tego ma się teoria o dotankowaniu, właśnie im lżejsze są bolidy tym co chwile ze strony Ferrari jest fastest lap a BMW traci traci i na końcu wyścigu jest to już kilkanaście sekund


avatar
Leeloo

22.05.2008 13:50

0

@xellos to czemu w Q2 robert ma takie dobre czasy?


avatar
Wirus

22.05.2008 13:50

0

trudno powiedziec bo to treningi mnie niepokoi troche czas w 2 sektorze no i robert zostawal na tyle samo kolek co reszta i predkosci tez w sektorach mial niezle wiec nie sadze zeby mial duzo wiecej paliwa, mysle ze cos jeszcze z ustawieniem musza poprobowac Mysle ze bedzie ciezko wyprzedzic RAI i HAM bo reszta jakos tak nie rownomiernie ale to treningi tylko zobaczymy jutro no licze na 1 lub 2 linie Roberta mimo wszystko. pozatym Barichello niezle, Rosberg z mniejsza iloscia paliwa.


avatar
Lizak

22.05.2008 13:54

0

I co stego ze RAI zrobil czas na samym koncu widocznie znalazl dobre ustawienia i wykorzystal to HAM tez w koncowce staral sie poprawic czas ale mu to nie wyszlo


avatar
matibak

22.05.2008 14:04

0

wiecie gdzie można oglądać jeszcze treningi poza sport extra? kurcze ja mam kablówkę i mnie szlag trafia


avatar
Alakhai

22.05.2008 14:12

0

mały skrót z treningu porannego rapidshare.com /files/116754372/czwartek_Pr01.wmv


avatar
shad2pl

22.05.2008 14:47

0

wtf? czy mi sie przywidzialo czy Ferdek na slickach jechal kolko przed chwila?


avatar
huj13

22.05.2008 15:18

0

dobrze kubica pojechał .heidfeld słabo


avatar
Alakhai

22.05.2008 15:24

0

wpadki kierowców Renault (usunac spacje po com) rapidshare.com /files/116767918/reno.wmv


avatar
shad2pl

22.05.2008 15:36

0

Ale jednak odstaja od macow i ferrari, pomimo tego ze hamilton pewnie pojechal na oparach (takie dowartosciowanie sie za pierwsza sesje). Zobaczymy w sobote jak trening wypadnie i qual.


avatar
Xellos

22.05.2008 15:44

0

@Leeloo moim zdaniem to, że każdy jedzie w Q2 na maxa to mit i nic więcej. Bujda rozpowiadana co wyścig przez komentatora, Ferrari nie musi jechać na maxa bo po co ? Nie ma nawet 1% szansy, że oni nie wejdą do Q3 nieważne jakby pojechali. Obserwuj uważnie wyścig jak się na początku wszyscy podniecają, że Robert się trzyma czołówki i nawet każdy myśli, że wygra etc...a po 1 pit stopie okazuje się, że traci już wiele sekund do lidera. No niestety ale bujdy o Kubicy cysternie a pozostałych na oparach to tylko bujdy. Ostatnio Raikkonen miał cięższy bolid i go po 1 picie raz dwa pyknął.


avatar
panicz1992

22.05.2008 15:45

0

totalfun- mógłbyś podać linka do tego wywiadu z Robertem?


avatar
totalfun

22.05.2008 15:50

0

Niestety nie nagrałem, ale dziś chyba o 17.15 będzie powtórka-TVP Sport, program TV Moto-Sport.


avatar
tt16

22.05.2008 16:00

0

Moim zdaniem Robert ma szanse na podium ale mniejsze niz McLareny i Ferrari...Ten tor jest wolny ale to nie znaczy ze Robert pojedzie najlepiej z wszystkich bo ma wolny bolid i umiejetnosci... Gdyby Raikkonen i Massa nie mieli umiejetnosci to nie byli by w Ferrari, ale moim zdaniem Robert jest najlepszym kierowca w stawce (młody a jaki doświadczony..hehe) :))


avatar
Leeloo

22.05.2008 16:25

0

@Xellos widzisz nie do końca się zgodzę - chodzi mi o Q2. Nie sądzę że zawsze ferarri odpuszcza w Q2 bo wiedzą że wejdą, charakter kierowcy wyścigowego nie pozwala mu na takie traktowanie sprawy, w momencie przebywania na torze chce wykonać swoją robotę jak najlepiej i jedzie na maxa (obojętnie która część QUAL). I nie zgodzę się że zawsze Robert traci po piewrwszym pit'stopie dużo do lidera (patrz Bahrajn). A to że Raikonen wyprzedził Roberta po pit stopie jak najbardziej potwierdza to że zatankowanym bolidem BMW już cięko się jeździ.


avatar
Xellos

22.05.2008 16:51

0

Czyli Twoim zdaniem Kubica powienen ostatnio jechać szybciej od Raikkonena ? ;) Ja tak nie uważam. Ferrari jest lepsze moim zdaniem i nie ma co szukać dziury w całym odnosząc się do Q2 bo to bez sensu. Kierowca może jechać na maxa ale samochód nie musi być tak ustawiony. Co z tego, że RAI i MAS pojadą na maxa skoro bolid troche gorzej ustawią by ukryć forme a w wyścigu robią pogrom i Robert zostaje daleko w tyle.


avatar
Leeloo

22.05.2008 17:18

0

@Xellos nigdzie nie napisałem że powinien jechać szybciej od Raikonena a wręcz przeciwnie, musisz bardziej czytać ze zrozumieniem :)


avatar
Xellos

22.05.2008 18:26

0

Poprostu logika, piszesz na samym końcu posta że..."A to że Raikonen wyprzedził Roberta po pit stopie jak najbardziej potwierdza to że zatankowanym bolidem BMW już cięko się jeździ." Czyli łączysz to wyprzedzenie ze swoją teoria o ciężkiej jeździe zatankowanym bolidem BMW. Innymi słowy gdyby odwrócić sytuacje i nie było by Twojego wymyślonego problemu to Kubica powinien się oddalić. Widzisz coś tu nielogicznego i bez zrozumienia ? Bo ja nie. Logiczne jest że skoro wedle Ciebie jest problem to po jego eliminacji Kubica by jechał szybciej i by się oddalił od Kimiego. A ja twierdze, że takiego czegoś nie ma i Ferrari jest szybsze poprostu a Kubica utrzymywał rytm bo miał lżejszy bolid, potem zjechał w pit-stop i Raikkonem się oddalił. Innymi słowy na początku jechali podobnie bo Kubica miał lżejszy pojazd. Gdyby jechali z identyczną ilościa paliwa wyszło by odrazu na wierzch, że Ferrari jest szybsze, niewiele ale jednak wciąż są to brakujące setne z których przez cały wyścig robi się kilkanaście sekund. Q2 nie jest wyznacznikiem niczego, to poprostu moje zdanie. Wyznacznikiem jest wyścig, a przez całe treningi i kwali może dziać się magia. Np. Heidfeld jedzie kiepsko kwali a w wyścigu potrafi się skupić. Skąd mam wiedzieć czy np. wysoka pozycja w Q2 Kubicy to nie efekt jego idealnego przejazdu a przeciętnej dyspozycji Massy czy Raikkonena. RAI w kwali ostatnio też nie błyszczy. Wyścig to co innego.


avatar
leo_

22.05.2008 20:06

0

Obserwując Q2 i Q3 można przewidzieć ilość paliwa w wyścigu do pierwszego pit stopu. Takie obliczenia ogólnie się sprawdzają, choć są czasami odstępstwa. Ostatnio chyba z Raikonenem nie trafiłem, ale błąd był o jakieś 2-3 kółka, czyli 6-9 kg paliwa, czyli około 0,3 sek/okrążenie. Innymi słowy , średnio z obserwacji kilku wyścigów (a nie tylko jednego) wynika, że Q2 i Q3 są dobrym prognostykiem możliwości bolidu i kierowcy, nawet jeśli uwzględnić pomyłkę na poziomie 0,2 - 0,3 sek./ okrążenie. Przyznaję jednak, że w przypadku ferrari rozrzuty między przewidywaniami a rzeczywistością bywają największe, co może sugerować albo niezamierzone w Q2 i/lub Q3 błędy kierowców, albo, co rzeczywiście nie jest wykluczone , świadome zwodzenie przeciwników. Ale uwaga, pomocne w określaniu możliwości teamów na wyścig, są komentarze po treningach, a przede wszystkim po Qualach!! Ponadto, szacuję (po Q2 i Q3) różnicę między BMW a Ferrari na poziomie 0,03 sek. do 0,3 sek. a na wyścigu , po powiedzmy 20 kółkach , które to są najbardziej wiarygodne jeśli chodzi o tempo zespołów , bo potem to już wszyscy, a szczególnie ci z przodu odpuszczają, różnica między BMW a Ferrai bywała chyba ok. 10 - 15 sek. Daje to na kółko 0,5 - 0,7 sek. ( a przypomnę po Qualach szacowana różnica ta wynosi do 0,3 sek.) więc skąd ta różnica? Ano, albo jazda w wyścigu kieruje się z natury rzeczy troszkę innymi prawami (jazda za bolidami z przyczyn aerodynamicznych jest utrudniona, stąd w czasie wyścigu czołówce łatwiej jest odsadzić resztę, a czego nie ma w Qualach), albo w przypadku Ferrari szacowanie po Q2 i Q3 ich przewagi nad BMW jest nieco zafałszowane na skutek tego co napisałem wyżej - niezamierzone w Q2 i/lub Q3 błędy kierowców, albo, świadome zwodzenie przeciwników. Podsumowanie. Chociaż w czasie Q2 i Q3 możliwe jest zwodzenie przeciwników, to jednak takie systematyczne obserwacje Quali dają bardzo wiele prawdziwych informacji o możliwościach bolidów i kierowców w nich zasiadających, szczególnie, jeśli te info wzbogacić np. o wypowiedzi teamów i kierowców.


avatar
shad2pl

22.05.2008 22:12

0

A ten znowu o swoich wyliczeniach...


avatar
Leeloo

22.05.2008 23:00

0

@Xellos - ciężko odpisać na Twoją wypowiedź bo jest to masło maślane


avatar
Xellos

23.05.2008 00:21

0

To napisze to prosto i w skrócie. Zatankowany bolid to nie tylko moment po pit-stopie ale też stoi już na starcie zatankowany. Więc jeśli na początku Kubica utrzymuje tempo czołówki to jedzie niczym innym jak właśnie zatankowanym bolidem ! Więc nie widze logiki dlaczego nagle coś ma tracić po pit-stopie bo go zatankowali skoro na początku też ma tyle paliwa.


avatar
shad2pl

23.05.2008 08:08

0

Traci po pit stopie, w przypadku gdy inni zostają jeszcze na torze. Wyjeżdża zatankowanym bolidem i za wolniejszych kierowców.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu