WIADOMOŚCI

Carlos Sainz najszybszy na suchym torze Silverstone w drugim treningu
Carlos Sainz najszybszy na suchym torze Silverstone w drugim treningu
Carlos Sainz po południu okazał się najszybszym kierowcą na suchym torze Silverstone. Hiszpański zawodnik wyprzedził lokalnych bohaterów - Lewisa Hamiltona i Lando Norrisa. Mistrz świata Max Verstappen tym razem z drobnymi problemami sesję ukończył na czwartym miejscu.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Deszczowe chmury w okolicy toru Silverstone przed drugą sesją treningową F1 zostały rozwiane, a kierowcy w końcu mogli w pełni sprawdzić potencjał swoich maszyn na szybkiej pętli i gładkich oponach.

Na warunki pogodowe panujące w Wielkiej Brytanii z pewnością chciałby zamienić się nie jeden polski kibic. W okolicy toru słupki rtęci ledwo sięgały 18 stopni Celsjusza, a tor rozgrzany był do 30 kresek.

Kierowcy mogli jedynie narzekać na silne podmuchy wiatru co jak przystało na obszar byłego lotniska nie jest niczym zaskakującym.

Zważywszy, że pierwsza sesja treningowa była w zasadzie spisana na straty ze względu na mokrą nawierzchnię, w drugiej zawodnicy szybko zabrali się do pracy i już na początku pojawiły się pierwsze komunikaty poirytowanych blokowaniem kierowców.

Tradycyjnie ekipy najpierw skupiały się na sprawdzaniu twardszych opon. Większość kierowców korzystała ze średniego ogumienia i na takim najszybsi okazali się kierowcy Ferrari przed Red Bullem i Lewisem Hamiltonem.

Gdy stawka zaczęła przechodzić na miękką mieszankę naturalnie do czołówki zaczęli pukać Norris, Alonso czy Russell. Gdy w połowie sesji na miękkie opony przeszli kierowcy Ferrari, na czoło w tabeli wyników wysforował się Carlos Sainz i nie oddał już prowadzenia do samego końca sesji.

Problemów nie uniknął za to Max Verstappen. Już na pierwszym przejeździe Holender przestraszył swoich fanów, informując kilkukrotnie swojego inżyniera o dziwnych odgłosach z tyłu auta. Ten zapewniał go jednak, że z silnikiem jest wszystko w porządku. Gdy mistrz świata zjechał do boksu okazało się, że słuch go nie zawodzi, a w RB18 uszkodzeniu uległa podłoga. Podobne uszkodzenie unieruchomiło na kilka chwil w garażu Sebastian Vettela.

Ostatecznie Carlos Sainz okazał się szybszy o zaledwie 0,163 sekundy od Lewisa Hamiltona i o 0,176 sekundy od Lando Norrisa. Borykający się z problemami aktualny mistrz świata był dopiero czwarty, ze stratą sięgającą 0,2 sekundy.

Za Holendrem znalazł się Charles Leclerc, który na miękkich oponach nie poskładał dobrego okrążenia i w końcówce powrócił do testowania średniej mieszanki.

Wysoko po 60 minutach znalazł się Fernando Alonso, który zdołał ukończyć sesję na szóstym miejscu przed Sergio Perezem i Georgem Russellem.

Czołową dziesiątkę w piątek zamykali Daniel Ricciardo i Lance Stroll, a drugą otwierali Bottas, Vettel i Ocon.

Ekipa Williamsa, która do Silverstone przywiozła najwięcej zmian do swojego auta, które były dzisiaj sprawdzane tylko przez Alexa Albona zdołała ukończyć trening na 14. miejscu. Tajski zawodnik na swoim najszybszym kółku stracił do lidera 1,3 sekundy. Nicholas Latifi dysponujący starą wersją bolidu zamykał stawkę za kierowcami AlphaTauri i Haasa.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Carlos Sainz

Ferrari

1:28.942 28
2

Lewis Hamilton

Mercedes

1:29.105 21
3

Lando Norris

McLaren

1:29.118 29
4

Max Verstappen

Red Bull

1:29.149 18
5

Charles Leclerc

Ferrari

1:29.404 25
6

Fernando Alonso

Alpine

1:29.695 19
7

Sergio Perez

Red Bull

1:29.753 17
8

George Russell

Mercedes

1:29.799 29
9

Daniel Ricciardo

McLaren

1:29.902 26
10

Lance Stroll

Aston Martin

1:29.942 17
11

Valtteri Bottas

1:30.000 29
12

Sebastian Vettel

Aston Martin

1:30.057 20
13

Esteban Ocon

Alpine

1:30.238 12
14

Alexander Albon

Williams

1:30.263 14
15

Zhou Guanyu

1:30.271 27
16

Yuki Tsunoda

1:30.338 29
17

Kevin Magnussen

Haas

1:30.480 27
18

Pierre Gasly

1:30.510 28
19

Ralf Schumacher

Haas

1:30.609 29
20

Nicholas Latifi

Williams

1:31.326 27
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
HuskyContainer

01.07.2022 18:14

0

Mercedes odżył?


avatar
hubertusss

01.07.2022 18:26

0

@1 Nie wiadomo. To się okaże jutro. Te czasy nic nie mówią.


avatar
plmno

01.07.2022 18:35

0

@1 Jeżeli Norris ma prawie taki sam czas jak Hamilton, to raczej nie


avatar
hubos21

01.07.2022 18:42

0

@1 Tak jak w Barcelonie, na jeden wyścig :)


avatar
Fan Russell

01.07.2022 19:29

0

Ale jak ?? Mercedes chyba zamienili


avatar
Damianekkkkk

01.07.2022 19:29

0

Jeśli Ferrari myśli jeszcze o mistrzostwie dla Charlesa to obowiązkiem jest wygranie każdego z najbliższych czterech wyścigów, zwłaszcza że ma zupełnie nową jednostkę napędową i może chociaż ta nie zawiedzie, a na pewno w dalszej części sezonu jeszcze jedną karę za silnik dostanie i do tego potem tory typu Spa czy Monza chyba jednak pasują o wiele bardziej Red Bullowi


avatar
LukasynoYnwa

02.07.2022 04:46

0

Jasne, że dopiero kwalifikacje pokażą, prawdziwy postępy Mercedesa. Charles będzie miał ciężko włączyć się na nowo do walki o tytuł. Musiałby liczyć na jakiś kryzys w RB. Gdyby się okazało, że do walki o podium włączy się Mercedes, napewno sprawy to nie ułatwi. Mimo, że kibicuje Maxowi, to szkoda Ferrari. Odwalili kawał dobrej roboty. Mieli i nadal mają najszybszy samochód, a mimo to, jako zespół nie są gotowi jeszce do walki o tytuł. Zmarnowali swoje szansę, żeby odskoczyć stawce, a coraz mocniejszy Mercedes nie zwiększy ich szans na odrabianie strat. Do tego problem z limitami części. Wydaje sie, że łatwiej to już było. Sliverston zapowiada się emocjonująco. W poprzednim sezonie, sprawiło, że Mercedes odzyskał szansę i wiarę w końcowy triumf. Czy tym razem, może być podobnie? Może już kwalifikacje pokażą, który scenariusz jest bliższy rzeczywistości. Leclerc Max Hamilton na starcie wyścigu? Nie wiem czy możliwe, ale życzę sobie i Wam takiego wyścigu oraz ostrej ale czystej walki.l


avatar
hubos21

02.07.2022 08:42

0

Ciekawe kiedy księgowy Bonotto zacznie interesować się budżetem Mercedesa


avatar
Harman1997

02.07.2022 09:24

0

Ferari przywiozło choć raz jakieś duze poprawki ?? Jak rbr czy alpine. Chyba nie. Oni sa zalisni, licza ze na dobrej konstrukcji wygraja mistrzostwa xdddddx


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu