Damianekkkkk
Ostatnia aktywność
avatar
Damianekkkkk

05.10.2023 13:25

0

Czyli Ollie w 2025 w Haasie?

avatar
Damianekkkkk

06.01.2023 17:46

0

@2 Krukk ma jednak trochę racji i gdyby nie szopka z bólami Hamiltona i Russella, to nikt by nie zauważył problemów z dobijaniem, bo np jakby w takim Alfa Romeo czy Alfa Tauri kierowcy mieli takie problemy to jestem przekonany że FIA nie kiwnęłaby palcem i pewnie by było "radźcie sobie sami", no ale jednak są "równi i równiejsi" a merc jako pupilek FIA sam przegłosował tą dyrektywę a potem zmianę przepisów. Największy poziom hipokryzmu to u merca normalne. Oby ta zmiana przepisów im wyszła czkawką i znowu się przejechali z projektem, żeby Ferrari nadal walczyło na czele z Red Bullem, a mam nadzieję że również z McLarenem i Alpine.

avatar
Damianekkkkk

13.12.2022 10:29

0

Nie jestem przekonany czy to dobry wybór biorąc pod uwagę jego "dobre" układy z Toto (m.in. juniorzy mercedesa w ART czy usytuowanie Bottasa przez Toto w Alfie). Obym się mylił, ale jeśli jego polityka się nie zmieni i nadal taka będzie to szczerze nie widzę żeby długo został w ekipie z Maranello. Jedynym plusem poza dobrymi relacjami z Charlesem (który teraz będzie na pewno Kierowcą Numer 1) jest to, że młodzi kierowcy z Akademii Ferrari na pewno będą dostawać szansę w zespole ART, który należy do Vasseura.

avatar
Damianekkkkk

21.09.2022 09:57

0

@1 Z Nurburgringiem nie podpiszą bo głównymi sponsorami/właścicielami toru są rosjanie więc wiadomo o co chodzi. Za rok ma pojawić się Kyalami w RPA kosztem niestety kolejnego legendarnego wyścigu jakim jest Grand Prix na Spa Najpierw wypadły legendarne tory w Niemczech Hockenheimring i Nurburgring, zaraz wypadnie Spa, a co następne... To smutne że takie klasyczne wyścigi tracą miejsce w kalendarzu, a nie wiadomo jak będzie wyglądać zastępstwo, chociaż można się domyślić że pewnie słabo....

avatar
Damianekkkkk

28.08.2022 22:42

0

@2 jak na Spa są nudy to w Monako czy Barcelonie co jest według Ciebie? Spa to jeden z najlepszych torów w kalendarzu i powinien zostać na zdecydowanie dłużej niż tylko rok, no ale jednak w Liberty za nic sobie mają coś takiego jak tradycja, kibice czy nawet opinie kierowców. 360tys kibiców w ciągu weekendu no ale dla właścicieli F1 to nic nie znaczy... Lepiej zrobić kolejny wyścig na półwyspie arabskim (gdzie przyjdzie max 1/10 tego co w Belgii) czy w RPA gdzie tak na prawdę nikt nie wie jak będzie. W Miami miała być "petarda" a była klapa z rozwalającym się asfaltem i sztuczną mariną na czele. Hockenheimring, Nurburgring, a za rok pewnie Spa, ciekawe który jeszcze legendarny tor straci miejsce w kalendarzu?

avatar
Damianekkkkk

26.08.2022 16:24

0

@6 Barcelona ma jeszcze ważny przez 4 lata kontrakt i jakoś tor Catalunya mi się wydaje lepszy niż np. kolejne wyścigi na Półwyspie Arabskim ze względu na wielką liczbę kibiców w Hiszpanii w porównaniu z pustymi trybunami w Arabii. Większość nawet polskich kibiców F1 (poza Budapesztem oczywiście) wybiera właśnie Hiszpanię, na zobaczenie wyścigu na żywo, ze względu na tanie loty i hotele, a do tego Barcelona to po prostu piękne miasto i do tego pogoda w kwietniu jest zawsze znakomita. A jeśli nawet w Hiszpanii nie ma takich manewrów wyprzedzania jak na Spa czy na Monzy, to cała atmosfera wokół wyścigu jest oczywiście przyjemna, a nie jak takie wynalazki jak np. sztuczna marina w Miami ;)

avatar
Damianekkkkk

26.08.2022 11:38

0

Chciałbym żeby wróciło w końcu Grand Prix Niemiec, a po wejściu do F1 Audi, a zaraz także Porsche może w końcu nastąpi jakiś przełom, chociaż kto wie.... Liberty pewnie i tak da drugi wyścig w Chinach, piąty na półwyspie Arabskim albo czwarty w Stanach.... Stefano mówił że 1/3 wyścigów będzie w Europie, 1/3 na dalekim wschodzie i 1/3 w Ameryce i na bliskim wschodzie, więc zaraz pewnie odpalą znowu jakieś Grand Prix w Europie, bo z tych 24 wyścigów jakie mają być to 8 będzie w Europie a obecnie jest 10.

avatar
Damianekkkkk

24.08.2022 21:50

0

Czyli Piastri do Mclarena, a Ricciardo do Alpine? Czy może jednak francuski team zrezygnuje z niego pamiętając jak opuścił zespół po 2020r. i zatrudni np. związanego wcześniej z ich akademią Guanyu Zhou, co dałoby zielone światło Theo Pourchaire do Formuły 1 i Alfy Romeo? Wolnych fotelów jest jeszcze tylko 5 z czego zespół Williamsa oraz Alpha Tauri to raczej nie jest coś czego by oczekiwał Daniel, więc tak naprawdę tylko 3 by były do wzięcia: Alpine, Haas i Alfa Romeo. Gdzie i czy w ogóle moglibyśmy zobaczyć zawsze uśmiechniętego Australijczyka?

avatar
Damianekkkkk

16.08.2022 20:08

0

Binotto to jedyne czym może się pochwalić to tym, że dzięki niemu Ferrari znowu "walczy o zwycięstwa" co jeszcze w zeszłym roku lub dwa temu było nie do pomyślenia No proszę was teksty typu "nie walczymy o mistrzostwo", "to red bull jest faworytem" Czy tylko mi się wydaje że 4 zwycięstwa na 13 możliwych mając najszybszy bolid w stawce to jakaś kpina? Jeśli on i stratedzy Ferrari z Inakim Ruedą na czele nie zostaną zwolnieni po tym sezonie to w kolejnym no i oczywiście w następnych znowu będzie wałkowany ten sam temat.... Grande Strategia i wszystko jasne.

avatar
Damianekkkkk

21.07.2022 14:35

0

Nie sądzę że wygrają w tym sezonie jakikolwiek wyścig, chyba że Max Verstappen i Charles Leclerc wyeliminują się wzajemnie z jakiegoś wyścigu na torze którego charakterystyka bardzo będzie odpowiadać mercowi (jak np. Silverstone), inaczej ciężko to widzę żeby mieli na tyle tempa żeby walczyć w równorzędnej walce z holendrem i monakijczykiem.

avatar
Damianekkkkk

15.07.2022 15:15

0

@2 gdyby nie Grande Strategia to na Silverstone dublet Ferrari i to samo w Austrii, gdyby nie awaria Sainza. Ferrari pójdzie w ślady Merca z zeszłego roku, chociaż nie wiem czy będzie tak samo jak np w Brazylii gdzie Hamilton wyprzedzał wszystkich jak tyczki, będą dostawać kary i będą musieli odrabiać. Sainz może już we Francji, chociaż podobno ten silnik co wybuchł to nie ten najnowszy tylko ten oznaczony numerem dwa, więc teoretycznie dwa wyścigi mógłby ten "nowszy-trzeci" wytrzymać a potem na Spa mógłby przyjąć karę bo będą to silniki w nowej specyfikacji z nowym systemem hybrydowym

avatar
Damianekkkkk

15.07.2022 11:27

0

Ferrari będzie powoli odrabiać straty do Red Bulla bo mają obecnie najlepszy bolid w stawce, no chyba że znowu ich silnik zaliczy awarię.... Red bull wszystkie poprawki wprowadził pod preferencje Maksa, ale to Ferrari ma dwóch kierowców a Verstappen jest sam, bo przez te nowe ustawienia bolidu Perez nie może sobie poradzić. Jeśli Ferrari wygra we Francji i na Węgrzech to myślę że Red Bull zacznie sobie myśleć co zrobić. Oczywiście pierwszym torem po wakacjach jest Spa gdzie to Red Bull powinien być szybszy no ale tu wracamy do tego co w Austrii (gdzie też niby powinien być szybszy, a jednak to Ferrari jechało po dublet). Ferrari po wakacjach, w okolicy Spa lub Monzy ma wprowadzić nowe systemy hybrydy (tuż przed zamrożeniem ich do 2025) i do tego te silniki w nowej specyfikacji mają być mniej awaryjne ale to zobaczymy, jeśli się okaże że tak jest to Ferrari może odrobić stratę do Red Bulla. Już teraz mają najlepszy silnik w stawce (5km więcej od Hondy/RBPT, 11km więcej od Merca i 16km więcej od Renault) a jeśli jeszcze go poprawią to będę spokojny o ile nie będzie awaryjny tak jak dotychczas.

avatar
Damianekkkkk

05.07.2022 16:52

0

@7 chyba nie wiesz co mówisz Carlos nie jest tak dobry jak Leclerc i wszyscy to wiedzą W toro rosso Verstappen go zjechał równiutko, w renault "słaby" hulkenberg też go pokonał Wtedy w renault nawet woleli postawić na Hulkenberga zamiast Sainza jako partnera Ricciardo Mówisz że w mclarenie pokonał Norrisa, ale czy wiesz że Norris był wtedy debiutantem w F1? W zeszłym roku Carlos "pokonał" Charlesa w klasyfikacji o całe 5,5pkt więc powiem Ci że dominacja normalnie jak Hamiltona nad Bottasem, zwłaszcza że Leclerc nie ukończył kilku wyścigów więc równie dobrze mógł być przed Sainzem. Sainz nie jest nawet blisko Leclerca a wszystkie wyścigi to pokazują idealnie. Gdyby nie awarie silnikowe w Hiszpanii i w Baku i dwie Grande Strategie w Monako i na Silverstone to byłby jakieś 60-70 punktów przed Sainzem, a Carlos nadal by czekał na swoje pierwsze zwycięstwo.

avatar
Damianekkkkk

01.07.2022 19:29

0

Jeśli Ferrari myśli jeszcze o mistrzostwie dla Charlesa to obowiązkiem jest wygranie każdego z najbliższych czterech wyścigów, zwłaszcza że ma zupełnie nową jednostkę napędową i może chociaż ta nie zawiedzie, a na pewno w dalszej części sezonu jeszcze jedną karę za silnik dostanie i do tego potem tory typu Spa czy Monza chyba jednak pasują o wiele bardziej Red Bullowi

avatar
Damianekkkkk

27.06.2022 10:55

0

Już to widzę.... Sytuacja byłaby taka jak w mercedesie z Rosbergiem i Hamiltonem, wjeżdżaliby w siebie co chwilę próbując udowodnić kto jest lepszy mając do dyspozycji ten sam sprzęt. Ferrari ma Leclerca jako kierowcę numer 1, więc kolejny im niepotrzebny Sainz idealnie pasuje na kierowcę numer 2, gdyż jasne jest, że nie dociąga do poziomu Leclerca mając tak samo szybki bolid, pokazują to wyniki głównie kwalifikacji 8:1 dla Leclerca (w Kanadzie pewnie też monakijczyk by pokonał hiszpana gdyby nie wymiana silnika i start z końca stawki), ale też wyścigi nie pokazują wszystkiego, 5:3 dla Leclerca w wyścigach (nie uwzględniając Baku gdzie obaj nie ukończyli przez awarie; w Barcelonie awaria silnika, gdy prowadził z wielką przewagą, w Monako grande strategia i pewne zwycięstwo odebrali mu stratedzy i zarządzający zespołem, a w Kanadzie musiał się przebijać z końca stawki)

avatar
Damianekkkkk

18.06.2022 14:37

0

@1 jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze... Mam nadzieję że zrezygnują z Paul Ricard, ale zostawią na stałe, a nie tylko rotacyjnie Spa i Monako, bo bez tych wyścigów nie wyobrażam sobie F1 Kto ma najdłuższe kontrakty w F1? Oczywiście kraje arabskie: Bahrajn 2036, Arabia Saudyjska 2035, Katar 2032, Abu Dhabi 2030 Zamiast trzeciego wyścigu w Stanach mogłyby wrócić takie legendarne tory jak Hockenheimring czy Nurburgring

avatar
Damianekkkkk

18.06.2022 14:18

0

@1 zgadzam się w 100% powinni od razu turbo wymienić zwłaszcza, że ten starszy element był już używany w kilku wyścigach i nie sądzę żeby długo wytrzymał, więc zaraz i tak by trzeba go było wymienić a na torze gdzie łatwo się wyprzedza od razu można wziąć karę przesunięcia na koniec stawki zamiast kar w dwóch wyścigach po 10 pozycji Binotto mówił że chcą przejechać sezon na 4 silniki ale myślę że co najmniej 5, a może nawet 6 ich będzie (jeśli nadal będą występować awarie) Sądzę, że czwarty silnik Charles dostanie na Spa lub na Monzy (oczywiście jeśli ten nowy dłużej niż poprzednie wytrzyma), a kolejny gdzieś w okolicach Japonii albo Austin

avatar
Damianekkkkk

17.06.2022 16:48

0

Haas ma dobry bolid na ten sezon, ale niestety kierowców ma słabych Mick nie ma takiego talentu jak ojciec Michael czy nawet wuj Ralf i ten sezon pokazuje to dokładnie i właśnie przez jego wypadki zespół nie nadąża z tworzeniem nowych części, a Kevin mimo że jest lepszy od Micka to i tak nigdy nie będzie kierowcą najlepszym jak Max, Lewis, Charles czy George czy nawet tak dobrym jak Bottas lub Ocon Gdyby Haas miał duet dobrych kierowców to spokojnie dwa może nawet trzy razy tyle punktów mógłby mieć (na dziś ma ich 15) Zastanawia mnie kto obok Magnussena dostanie w przyszłym roku fotel w haasie, bo nie wydaje mi się żeby Mick nie zdobywając punktów zachował fotel w F1 nawet mimo tego że jest w Akademii Ferrari Może Giovinazzi, a może ktoś inny powiązany ze Scuderią np. jeżdżący w Indycar Callum Ilott

avatar
Damianekkkkk

17.06.2022 16:25

0

@5 Ferrari ma najmocniejszy silnik w stawce ok. 5KM przewagi nad Hondą/Red Bull Powertrains i coś co przez lata było nie do pomyślenia 11KM nad mercedesem, no i 16KM nad renault

avatar
Damianekkkkk

20.05.2022 10:02

0

@2 Może i Hamilton nie jest o wiele wolniejszy od Russella jak to było w przypadku Vettela, ale Russell JEST RÓWNIE SZYBKI co Hamilton i to widać gołym, już w Williamsie pokazywał jak szybki jest i nie dziwi mnie, że pokonuje Hamiltona w bezpośredniej walce. Do tego dochodzi motywacja, Hamilton przez lata jeździł bolidem o jakąś sekundę szybszym od konkurencji i wygrał wszystko co było do wygrania, więc co on musi jeszcze udowadniać, a George przeciwnie musi przekonać zespół, że to on będzie kierowcą numer 1 przez lata i jak dalej będzie budować przewagę nad Hamiltonem to się tak po prostu stanie. Pokonanie Hamiltona w tym samym bolidzie to będzie wielki zysk w oczach nie tylko ekspertów czy komentatorów ale w oczach całego zespołu merca.

avatar
Damianekkkkk

20.05.2022 09:48

0

@7 niby jest jeszcze Callum Ilott, który ze względu na brak sponsorów ściga się w Stanach, a był przymierzany do Alfy Romeo w zeszłym roku i jest ich kierowcą rezerwowym jak Robert. A tak poza nim to Szwarcman czy też Arthur Leclerc nie sądzę żeby dostali się do F1 (Arthur zdaje się nie ma takiego talentu jak Charles, który w cuglach zdobywał mistrzowskie tytuły w F3 i F2 rok po roku) A poza nimi w Akademii Ferrari są tacy młodzi kierowcy jak Beganović (rocznik 2004), Bearman i Camara (obaj rocznik 2005) czy Wharton (rocznik 2006) więc oni dopiero za kilka lat jak dobrze się będą rozwijać to awansują wyżej, chociaż Bearman już teraz ściga się w Formule 3, ale i tak to melodia przyszłości.

avatar
Damianekkkkk

20.05.2022 09:18

0

Ferrari w Hiszpanii będzie miała: nowe tylne skrzydło o dużej sile docisku, nową podłogę zmniejszającą efekt dobijania, bardziej smukłe sidepody zmniejszające opór powietrza, nowe kanały wentylacyjne przednich hamulców i zredukują ilości farby w bolidzie. To wszystko w połączeniu z odchudzeniem bolidu o 3kg ma dać efekt w postaci 0,3-0,4s na okrążeniu. Będzie to dobra walka z red bullem zwłaszcza, że w zakrętach ferrari jest najszybsze. Liczę na zwycięstwa Charlesa tutaj w Hiszpanii i za tydzień w Monako.

avatar
Damianekkkkk

20.05.2022 09:13

0

Jeśli Russell będzie kończyć w top 5 jak dotychczas i zawsze przed Hamiltonem (jak miało to miejsce w 4 z 5 grand prix), to na pewno będą bawić dalej :) Wydaje się, że Hamilton niczym Sebastian Vettel w 2019r. traci swój status gwiazdy w zespole.

avatar
Damianekkkkk

19.05.2022 17:30

0

Mick musi pokonać Magnussena albo chociaż zbliżyć się do niego, żeby utrzymać się w Formule 1. W tym roku ma bolid pozwalający na walkę o punkty podczas każdego kolejnego weekendu wyścigowego. Ciekawi mnie czy dostanie jeszcze szansę na kolejny sezon jak nie będzie nadal zdobywał punktów, bo wiadomo, że jest członkiem Akademii Ferrari i kierownictwo zespołu z Maranello będzie o nim rozmawiać z Haasem.

avatar
Damianekkkkk

19.05.2022 17:16

0

@11 Oscar będzie w f1 jeśli Alpine da mu fotel, a jeśli nie to pewnie odejdzie z ich akademii i sam sobie znajdzie miejsce w którymś z zespołów, bo talent jego naprawdę jest gigantyczny i tak jak mówisz, że nie ma miejsca w tym sezonie to jakieś nieporozumienie. Jak dla mnie Tsunoda, Latifi i niestety mimo że lubię Vettela to niestety on również po sezonie out.

avatar
Damianekkkkk

19.05.2022 14:48

0

@6 racja Vips lub Lawson, któryś z nich powinien dostać szansę w Alpha Tauri

avatar
Damianekkkkk

19.05.2022 12:27

0

Jak dla mnie Juri Vips to główny kandydat do zastąpienia Tsunody w przyszłym sezonie w Alpha Tauri, ale zobaczymy co przyniesie przyszłość. Kolejni kandydaci do jazdy w F1 w przyszłym roku to Oscar Piastri, Theo Pourchaire i Nyck de Vries.

avatar
Damianekkkkk

19.05.2022 12:17

0

@8 Dokładnie przerost formy nad treścią a warto też zauważyć, że gonienie za większymi pieniędzmi doprowadziło do krajów gdzie atakują rakietowo cele sponsora f1 20km od toru podczas weekendu wyścigowego, w Monako albo w Niemczech raczej by do tego nie doszło, ale na Bliskim Wschodzie to przecież niestety norma...

avatar
Damianekkkkk

19.05.2022 08:59

0

@5 Ja osobiście nie wyobrażam sobie kalendarza F1 bez Grand Prix Monako. Wielu ludzi się zastanawia po co ta cała "procesja", a tak szczerze jakby zrezygnowali z Monako to dopiero później by zobaczyli co stracili tak samo jak z Grand Prix Niemiec. Robią na siłę wyścigi, które mają "ograniczyć prestiż Monako" takie jak Miami czy Las Vegas, wypowiedzi Amerykanów jak Zaka Browna tylko pompują ten balonik, że po co nam Monako skoro w Stanach będzie o wiele bardziej "glamour". A tak szczerze co zapamiętamy z tego wielkiego ścigania w Miami poza sztuczną zatoką i nawierzchnią która się nie nadaje do ścigania? Mam nadzieję, że po tym jak zrezygnowano z Rosji (gdzie i tak tor i ściganie było słabe) zostanie miejsce w kalendarzu dla Monako.

avatar
Damianekkkkk

18.05.2022 22:27

0

Z jednej strony szkoda, że nie zastąpili żadnym innym Grand Prix (chociaż miałem nadzieję na powrót Malezji), ale z drugiej strony światowa inflacja oraz te podwyżki cen transportu morskiego i lotniczego zrobiły swoje i wszystkie zespoły muszą uważać żeby nie przekroczyć limitu budżetowego. Natomiast jeśli chodzi o przyszłosezonowy kalendarz, w którym jest mowa nawet o 24-25 wyścigach i o możliwości wypadnięcia z kalendarza tych legendarnych torów, to mam nadzieję, że się tak nie stanie. Wyścigi w Monako, na Spa, na Monzy czy na Silverstone muszą zostać w kalendarzu. Wypadnięcie Grand Prix Niemiec (zarówno toru Hockenheimring jak i Nurburgring) pokazało, że te tory z tradycją są ważne, co pokazuje wielka chęć nawet Liberty powrotu do Niemiec. Może organizatorzy wyścigów na torach w krajach arabskich mogą zapłacić więcej ale tam kibiców jak na lekarstwo a to przecież dla kibiców jest rozgrywane to całe widowisko, warto tu dać przykład Zandvoort które po prawie 40 latach wróciło do kalendarza i wszystkie bilety zostały wyprzedane (chociaż niestety w ostateczności tylko 66% kibiców mogło zasiąść na trybunach przez obostrzenia). Takie tory z taką atmosferą muszą mieć zagwarantowane miejsce w kalendarzu i mam nadzieję, że Grand Prix Niemiec powróci do kalendarza prędzej czy później.

avatar
Damianekkkkk

18.05.2022 20:28

0

Niech idzie do mercedesa za Russella Hamilton będzie zachwycony! hahaha

avatar
Damianekkkkk

17.05.2022 13:53

0

@2 owszem red bull powinien mieć te punkty ale przez awarie nie mają, to przecież nie wina kierowców że Honda zrobiła bardzo awaryjny silnik (patrz zarówno na Alpha Tauri jak i na Red Bulla), a ferrari może dojechałoby do mety, gdyby nie błędy kierowców ;) Ferrari według komentatorów i ekspertów zrobiło najmocniejszy silnik w stawce a co najważniejsze bezawaryjny i w tym aspekcie Ferrari gromi red bulla. Wszyscy się zastanawiają kiedy znowu jakiś silnik hondy będzie miał problemy, bo chyba w co drugim weekendzie mają jakieś kłopoty; Bahrajn: oba red bulle i Gasly nie kończą z powodu awarii jednostek napędowych, Arabia Saudyjska: Tsunoda nawet nie wystartował z powodu awarii jednostki napędowej, Australia: Verstappen nie kończy z powodu awarii jednostki napędowej, Miami: w treningach problemy z jednostką napędową Maxa, a w wyścigu z jednostką Checo, przez co miał deficyt mocy, a czy ktoś myśli o awariach w przypadku ferrari?

avatar
Damianekkkkk

17.05.2022 11:38

0

Ferrari na torze w Hiszpanii może być mocniejsze od red bulla i mam nadzieję że wygrają tam (najlepiej z dubletem co niestety jest mało prawdopodobne). Gdyby nie błędy Carlosa w Australii to ferrari może nawet zdobyłoby tam dublet (widząc jak sobie tam radzili), a co najmniej podium dla drugiego samochodu było w zasięgu, tak samo błąd Charlesa na Imoli spowodował, że stracił podium Ferrari powinno mieć około 20 punktów więcej, ale niestety błędy kierowców sprawiły że tak nie jest i mam nadzieję że takich błędów już nie popełnią.

avatar
Damianekkkkk

17.05.2022 10:03

0

Alpine zatrudnia Otmara Szafnauera, który skopiował z papą Strollem bolid mercedesa w racing point w 2020r., a który teraz niczym niewiniątko najbardziej nadaje na zbyt bliskie powiązania Haasa i Ferrari i nawija, że FIA powinna się tym zająć, a do tego sam chce stworzyć sobie przy wejściu Andrettiego "Zespół B". Czy nie jest to największy poziom hipokryzmu i czy tylko mi się wydaje że coś tu nie gra?

avatar
Damianekkkkk

16.05.2022 13:53

0

Mam nadzieję, że Charles wykorzystał już limit pecha w tym sezonie. Wolne tory uliczne, które bardziej pasują pod Ferrari (jak Monako czy Singapur) na nich Ferrari musi wygrywać, bo w walce z red bullem w tym sezonie każdy punkt się liczy zarówno w klasyfikacji kierowców jak i konstruktorów. Jak ferrari nie wygra teraz w Hiszpanii i następnie w Monako, gdzie charaktyrystyka torów bardziej pasuje pod nich to potem może być ciężko z gonieniem red bulla, gdyż takie tory gdzie jest dużo prostych jak Kanada, Francja czy nawet Austria bardziej pasują pod byki.

avatar
Damianekkkkk

16.05.2022 13:38

0

@1 chyba nikt nie sądzi że tacy kierowcy Akademii Williamsa jak Roy Nissany czy Logan Sargeant mogą być chociaż rozpatrywani jako kandydaci do jazdy w Formule 1, więc niestety muszą brać kierowcę z ekipy merca. Wydaje mi się i mam taką nadzieję, że po sezonie Williams zrezygnuje z Latifiego, a wtedy kimś trzeba będzie go zastąpić. Z całym szacunkiem dla Nicolasa ale niczego specjalnego nie pokazał w F1, przez dwa lata był równiutko "jechany" przez Russella, a teraz w trzecim roku startów jest jechany przez Albona (chociaż Albon przez rok nie jeździł), więc Nyck de Vries wydaje się być ciekawą opcją, na pewno od Latifiego byłby szybszy.

avatar
Damianekkkkk

13.05.2022 13:31

0

Tak szczerze to dziad Marko jest odklejony od rzeczywistości i jego hipokryzja prawdopodobnie już sięga poziomu Hamiltona Red Bull w Bahrajnie przywiózł zupełnie zmienioną konstrukcję bolidu (w porównaniu do testów w Barcelonie) do tego wielkie poprawki na Imoli czy też naprawy ich awaryjnego silnika, a nadaje na Ferrari gdzie poprawek i ulepszeń jak na lekarstwo i do tego mówi, że są na ich poziomie z wydatkami. Owszem na wypadki Carlosa trzeba było trochę wydać ale chyba nie będą musieli przez to rezygnować z poprawek, bo wydaje mi się że w każdym zespole jest pula pieniędzy przeznaczona właśnie na wypadki, a do tego Verstappen sam ma szczęście że nie przydzwonił w ścianę w Miami, gdyż naprawdę było blisko. Ferrari ma w Barcelonie przywieźć poprawki dające 0.3s na każdym okrążeniu i mam nadzieję, że ta przewaga nad red bullem zamknie usta temu staremu dziadowi.

avatar
Damianekkkkk

28.04.2022 22:32

0

@ceiwold pewnie większość zadaje sobie pytanie kim w ogóle jest Rory Byrne ha ha Nie ujmując niczego Newey'owi ale Rory jest na tym samym poziomie według mnie, nawet TEN WIELKI INŻYNIER MERCEDESA JEDEN Z NAJLEPSZYCH JAMES ALLISON (oczywiście tu sarkazm ha ha) jest przecież uczniem Rory'ego Byrne'a bo to za jego czasów Allison pojawił się w Benettonie a później przeszedł do Ferrari i właśnie z Ferrari odszedł do mercedesa A co do podskakiwania to nawet szef Ferrari Mattia Binotto ostatnio mówił że jak się uporają z tym problemem to odblokuje to jeszcze więcej potencjału samochodu, a wtórował mu w tym Carlos Sainz dodając że w symulatorze mają jeszcze szybszy bolid (a wiadomo że w symulatorze nie występuje zjawisko podskakiwania) więc może nie będzie to jakiś duży skok jeśli chodzi o czasy okrążeń ale nawet jakby się udało te 0,1-0,2s na okrążeniu to i tak to będzie krok w przód który w połączeniu z innymi poprawkami powinien dać przewagę ferrari i mam nadzieję że tak się stanie

avatar
Damianekkkkk

28.04.2022 15:12

0

@ceiwold walka z porpoisingiem jest także dla bezpieczeństwa i zdrowia kierowców jakbyś nie wiedział, a co do tego że nie poprawią swojego tempa poprzez rozwiązanie podskakiwania to nie wiem których komentatorów słuchałeś bo jak słyszę to każdy mówi że gdy sobie zespół poradzi z podskakiwaniem to odblokuje jeszcze więcej potencjału w bolidzie Do tego wydaje mi się że teraz to Ferrari musi gonić Red Bulla jeśli chodzi o tempo więc każde poprawki się liczą a te ferrari ma mieć bardzo duże w najbliższych wyścigach: nowe tylnie skrzydło w Miami dalej mówiono o odchudzeniu bolidu o 3kg co daje ok. 0,1s na okrążeniu (za ok 750-800tys euro), jeszcze nowy dyfuzor+nowa podłoga (przez co mają sobie poradzić z podskakiwaniem) i przy okazji poprawienie aerodynamiki bolidu do tego silniki nowej specyfikacji z nowym układem hybrydowym i odblokowanym potencjałem silnika spalinowego (mówią że da to jakieś dodatkowe 10km) więc w przeciwieństwie do starego dziada Helmuda Marko myślę że Ferrari nadąży za Red Bullem jeśli chodzi o poprawki w samochodzie, bo w końcu Rory Byrne (który ostatnio nawet przedłużył kontrakt z Ferrari) to ta sama półka jeśli chodzi o inżynierię jak Adrian Newey

avatar
Damianekkkkk

28.10.2021 23:20

0

Verstappen mimo że za nim nie przepadam już powinien mieć zapewnione mistrzostwo W każdym wyścigu w tym sezonie co najmniej na podium powinien być ale miał pecha W Baku jechał po zwycięstwo i na 6 okrążeń do końca pękła opona Na Silverstone Hamilton się w niego wpier.... Na Hungaroringu z winy Bottasa Lando Norris Na Monzie z powodu długiego pit-stopu i z własnej winy zakończył wyścig Do tego na przykład w Bahrajnie jak wyprzedził Hamiltona poza torem to też pechowa sytuacja Więc pewnie miałby o około 70-80 punktów więcej i mistrzostwo kierowców i w sumie też konstruktorów dla Red Bulla w kieszeni

avatar
Damianekkkkk

30.09.2021 21:35

0

@2 Wpadek było kilka. Monako to wiadomo, ale też na przykład problemy z oponami we Francji czy też błędna strategia u Sainza w Portugalii.

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu