Ekipa z Maranello zrozumiała już, co było przyczyną kosztownej usterki, po której bolid SF90 uderzył w barierę.
Ferrari zaliczyło wczoraj mocno nieudany dzień podczas testów przedsezonowych. W czasie porannej sesji za kierownicą SF90 siedział Sebastian Vettel, po przerwie zmienić miał go Charles Leclerc.Niestety, po przejechaniu 40 okrążeń Niemiec rozbił swój samochód. Ferrari wypuściło Leclerca na tor tylko na jedno okrążenie, tracąc sporą część dnia.
Czterokrotny mistrz świata przyznawał, że świetna postawa ekipy w poprzednich dniach pozwalała na to, by mimo wtorkowych problemów z chłodzeniem i środowej kraksy, nie martwić się o przygotowania do Australii.
Już po wypadku jasne było, że to nie kierowca popełnił błąd. Ferrari na początku nie było pewne, dlaczego doszło do takiej sytuacji. Vettel obawiał się, że duże uszkodzenia uniemożliwią znalezienie przyczyny.
Scuderia znalazła ją i opublikowała oświadczenie, w którym wyjaśniła, co dokładnie wydarzyło się w zakręcie nr 3.
"Po sprawdzeniu bolidu okazało się, że Seb wyleciał z toru przez problem z felgą, która została uszkodzona kilka sekund przed uderzeniem. Zniszczył ją obcy element."
Taką diagnozę można uznać za optymistyczną, ponieważ wygląda na to, że bolid SF90 nie zepsuł się w czasie jazdy z duża prędkością i jest w pełni sprawny oraz bezpieczny.
Formuła 1 opublikowała wideo z wypadku niemieckiego kierowcy.
FIRST LOOK ????
— Formula 1 (@F1) 28 lutego 2019
Sebastian Vettel's heavy crash on Wednesday has been one of the biggest talking points of testing so far ???? Take a look at the first angles here ????#F1 #F1Testinghttps://t.co/vnjqPZo5mB
28.02.2019 15:42
0
No i sie wyjaśniło.
28.02.2019 15:58
0
kto w to wieży?
28.02.2019 16:05
0
@2 Św Anotoni Smoleński
28.02.2019 16:23
0
Pewnie Hamilton rzucał kamieniem aby wyeliminować rywala już przed sezonem :P Albo myślał że to dinozaur ;D
28.02.2019 16:33
0
To Kwiat na bank, chłopak się pewnie uzależnił od "robienia psikusów" Vettelowi.
28.02.2019 17:05
0
@2. hill Wróć się do podstawówki.
28.02.2019 17:53
0
@6 nie takie błędy ludzie popełniają.ale potraią się do nich przyznać.zrobiłem byka.przepraszam.A co do VET to on popełnił błąd a zespół chce go usprawiedliwić,to jest moje zdanie.
28.02.2019 18:01
0
Jeśli byle uderzenie"obcego elementu" potrafi tak rozpiździc felgę, doprowadzając do takiego wypadku , to felgi ferrari są NIEBEZPIECZNE dla kierowców i FIA powinna im się dokładnie przyjrzeć.
28.02.2019 18:34
0
...ale ściema ..Kiedy ostatnio jakiś element uszkodził felgę ? Smęty na usprawiedliwienie napaleńca . :)
28.02.2019 19:21
0
Przygłupy z Polski jak zwykle wszystko wiedzą najlepiej.....
28.02.2019 19:38
0
Ludzie zobaczcie nagranie na F1 na Facebooku a potem komentujcie. Nie przepadam za Vettelem więc go nie bronię, ale w tym wypadku nie ma ani 1% jego winy. Macie klapki na oczach?
28.02.2019 19:43
0
@11 Nagranie dopiero od niedawna krąży po internecie, także ludzie swoją opinie mogli wyrobić i przyznaje, że sam podejrzewałem Vettela o błąd do czasu gdy zobaczyłem nagranie.
28.02.2019 19:55
0
Ja też znam ! Nasi policjanci z drogówki powtarzają to od lat: BRAWURA I NADMIERNA PRĘDKOŚĆ. He he he !
28.02.2019 20:33
0
Chyba tylko idiota sądził, że na pełnej iiizdzie poszedł prosto w zakręcie ze swojej winy
28.02.2019 22:28
0
Szkoda, że tak późno nagranie się pokazało. Siedmiu idiotów wyżej już zdążyło się zdemaskować.
28.02.2019 23:04
0
@14. hubos21 Jak widać, idiotów nie brakuje.
28.02.2019 23:08
0
Czyli idąc waszym tropem to wielu dziennikarzy wyszło na idiotów... Sorry ale Vettel + Ferrari i więcej nie trzeba dopowiadać...
01.03.2019 00:14
0
"Po sprawdzeniu bolidu okazało się, że Seb wyleciał z toru przez problem z felgą, która została uszkodzona kilka sekund przed uderzeniem. Zniszczył ją obcy element." - ale na nagraniu widać, że ułamki sekund w poprzednim zakręcie oraz zaraz przed dohamowaniem nie było problemu. Sam zjazd z toru i uderzenie zajęło mniej niż "kilka sekund"... Trochę naciągane z tym elementem...
01.03.2019 07:12
0
@18 Też mi się tak wydaje. Niemniej na filmie wyraźnie widać, że z opony gwałtownie zeszło powietrze. Nie było w tym żadnej winy Vettela. Obcy element? Ubytek powietrza nie wyglądał na wystrzał opony. Czyżby błąd mechaników przy montażu koła? Takie zdarzenie też jest niechlubne dla zespołu. Nie dowiemy się jak było naprawdę. :) Oficjalny komunikat został wydany i koniec. :)
02.03.2019 21:06
0
Zdemaskowało się paru idiotów :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się