WIADOMOŚCI

Vettel otrzymał karę przesunięcia o trzy pola za blokowanie Sainza
Vettel otrzymał karę przesunięcia o trzy pola za blokowanie Sainza
Sebastian Vettel nie uniknął kary za zajechanie drogi Carlosowi Sainzowi w drugim segmencie dzisiejszej czasówki. Sędziowie podpierając się orzecznictwem we wcześniejszych takich przypadkach ukarali Niemca przesunięciem o trzy pola startowe i nałożyli na niego jeden punkt karny.
baner_rbr_v3.jpg
Niemiec reprezentujący barwy Ferrari zakwalifikował się do wyścigu w Austrii na trzecim miejscu, tuż za kierowcami Mercedesa, ale jutro na starcie ustawi się dopiero na szóstym polu, za Kimim Raikkonenem, Maksem Verstappenem i Romainem Grosjeanem.

Pod koniec Q2 Carlos Sainz rozpoczynał swoje szybkie okrążenie a na wyjściu z pierwszego zakrętu natknął się na jadącego bardzo wolno wyścigowym torem jazdy Sebastiana Vettela. Zawodnik Renault omijając Ferrari wyjechał poza tor uderzając w wysokie krawężniki.

"Musiałem przejechać po krawężniku, prawie się rozbiłem" mówił przez radio do swojej ekipy Sainz.

Ostatecznie zarówno Vettel , jak i Sainz awansowali do Q3 a po kwalifikacjach Hiszpan wykazał się dużą empatią w stosunku do swojego rywala z toru.

"Ostatecznie nie wpłynęło to na moje kwalifikacje" mówił Sainz. "Uszkodziło trochę moje przednie skrzydło, które oczywiście kosztuje, a jego naprawa zajmuje czas i nie wiemy czy będzie ono pracowało tak samo dobrze jak wcześniej. Niemniej nie wpłynęło to zbyt negatywnie na moje kwalifikacje."

"Uważam, że on mnie po prostu nie widział. Nie zrobił tego celowo. Nie został ostrzeżony przez radio."

Vettel na konferencji prasowej po czasówce tłumaczył, że okrążenie wcześniej wyprzedzał Sainza i zdawał sobie sprawę z faktu, że musi być gdzieś za nim. Patrzył w lusterka wypatrując go, ale go nie widział i sądził, że ten zjechał do boksów.

Sędziowie uznali, ze podczas kwalifikacji Vettel nie powinien tak wolno jechać wyścigowym torem jazdy.

"Po przejrzeniu wszystkich incydentów blokowania od początku 2016 roku, kara przesunięcia o trzy pozycje stanowiła stały wymiar we wszystkich podobnych przypadkach" pisali sędziowie.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

36 KOMENTARZY
avatar
jogi2

30.06.2018 18:53

0

Oliwa sprawiedliwa .....z poprzedniego weekendu


avatar
jogi2

30.06.2018 18:56

0

...niech się tam rozptcha z Verst. Będzie ciekawie :)


avatar
tysu

30.06.2018 18:59

0

Jaka oliwa sprawiedliwa? We Francji sam zapłacił za ten błąd spadkiem na koniec stawki i dodatkowo dostając karę 5 sekund. Tutaj to jest istny cyrk, tym bardziej, że było to Q2, a Vettel zrobił to nieumyślnie. Zresztą Sainz wchodząc w pierwszy zakręt załapał uślizg, więc okrążenie i tak miał w plecy, nawet jakby Seba tam nie było.


avatar
tysu

30.06.2018 19:01

0

"Po przejrzeniu wszystkich incydentów blokowania od początku 2016 roku, kara przesunięcia o trzy pozycje stanowiła stały wymiar we wszystkich podobnych przypadkach" pisali sędziowie. Chyba sobie zapomnieli o Hamiltonie i Groszku z Silverstone.


avatar
budyb

30.06.2018 19:06

0

Moim zdaniem sędziowie ugięli się pod wpływem krytyki wobec decyzji sprzed tygodnia. Może bali się dać inną karę, ale jak dla mnie ta jest za surowa, ponieważ Vettel nie został ostrzeżony przez radio, więc to zespół powinien zostać ukarany, a nie kierowca.


avatar
turismo

30.06.2018 19:08

0

Nie ma znaczenia że zrobił to nieumyślnie. To było bardzo niebezpieczne, zasłużona kara. A historia nie powinna mieć tutaj znaczenia, to że komuś się upiekło i nie dostał kary, to nie znaczy że za takie akcje nie powinno się dostać przesunięcia.


avatar
marcelo9205

30.06.2018 19:21

0

Hamilton... Silverstone... Grosjean ... parodia jakaś. Co nie zmienia faktu, że na tak krótkim torze przewaga Mercedesa jest duża, jak widać znowu odjechali innym.


avatar
turismo

30.06.2018 19:22

0

Poza tym chyba wszyscy zapominacie że na każdym torze są inni sędziowie, wiec całe gadki o poprzednich decyzjach i braku konsekwencji możecie zakończyć. Po prostu podejmują je inni ludzie.


avatar
iceneon

30.06.2018 19:22

0

@6 Nic dodać nic ująć. Na jojczenie psychofanów nie ma co zwracać uwagi. Jutro jak Sebuś fuksem wygra to będą piać z zachwytu, a jak przegra to będą szukać winy wszędzie tylko nie u niego.


avatar
Vendeur

30.06.2018 19:24

0

@3. tysu - zdejmij klapki z oczu fanboyu... Nieumyślnie jechał jak traktorem linią wyścigową??? Mógł nie widzieć, ale skoro podjął decyzję o żółwim tempie, to nie miał prawa zajmować linii wyścigowej. Koniec i kropka. Kara słuszna. A w poprzednim wyścigu nie dostał odpowiedniej kary. Swoim manewrem nie tylko sobie zawalił wyścig, ale w tym wszystkim wyprzedził Bottasa. Brak decyzji o konieczności oddania pozycji był debilizmem ze strony sędziów. Dlatego właśnie oliwa sprawiedliwa. @5. budyb - następny... Biedny Vettel, jak dziecko, trzeba mu tłumaczyć podstawy zachowania podczas kwalifikacji i przez radio powiedzieć, że nie powinien zajmować linii wyścigowej. Nikogo nie musiał widzieć, po prostu nie miał prawa tam być, prawie stojąc w miejscu...


avatar
berni

30.06.2018 19:29

0

Gdzie tu konekwentnosc decyzji sedziow, szczegolnie w kontekscie wplywu incydentu na wynik koncowy? Kto z 3-4 samochodow blokujacych vettela w kwalifikacjach do gp kanady dostal kare?


avatar
berni

30.06.2018 19:36

0

@10. O, sfrustrowany profesor ortografii sie odezwal. Zawsze wykorzystac okazje zeby naskoczyc na vettela. W kanadzie nikt nie mial prawa byc na linii vettela. W chinach verstappen dostal kare mniejsza niz szkody wyrzadzone vettelowi. Pieprzenie 'oliwa sprawiedliwa'. Dobranoc!


avatar
rbej1977

30.06.2018 19:42

0

Gdyby Kubica był na miejscu Vettela, to byłoby oburzenie narodowe za taką karę nałożoną na niego a że karę dostał Vettel to jest to sprawiedliwe i uzasadnione...Żałosne.....


avatar
Vendeur

30.06.2018 19:42

0

@ 12. berni - akurat nic na temat ortografii nie pisałem, ale widząc post takiego analfabety jak Ty, nie pozostaje mi nie zareagować... Nie chodziłeś do podstawówki nawet, że nie znasz podstawowych zasad pisowni?


avatar
turismo

30.06.2018 19:46

0

@13 Chyba sobie kpisz. To mógłby być bardzo poważny wypadek gdyby się zderzyli. Kara oczywista, nie jeździ się z taką prędkością po linii wyścigowej. To nie jest tak że kara jest niesprawiedliwa, tylko wszyscy nie lubią Vettela i mówią że sprawiedliwa. Kara jest zasłużona i kropka.


avatar
Sasilton

30.06.2018 19:49

0

Niektórzy to już totalnie odlecieli. Sainz musiał się ratować wyjazdem po za tor. Gdyby tylko mu zepsuł to okrążenie, to może by się uratował, ale tak nie było w tym przypadku.


avatar
rbej1977

30.06.2018 19:49

0

@15 To gdzie kara dla Hamiltona za blokowanie Groszka na Silverstone??.


avatar
MattiM

30.06.2018 19:55

0

Szkoda, że Sainz nie rąbnął w Vettela, bo może wtedy by się Niemiec nauczył jeździć. Już w podobny sposób doprowadził do kolizji ze Strollem.


avatar
devious

30.06.2018 19:58

0

Wow, jednak jestem zaskoczony - po ub. roku i incydencie Ham-Gro oraz indycencie Vet-Ham, gdzie sędziowie powiedzieli wprost, że nie chcą ingerować w wyniki mistrzostw (czytaj: są równi i równiejsi, więc jak walczysz o mistrza to nie dostaniesz kary, którą dostałby każdy inny) oraz bardzo łagodnej karze dla Vettela w poprzednim wyścigu (5s mając bolid o 1s/okr. szybszy od większości stawki to żadna kara, kiedyś za takie taranowanie rywali było 10s stop & go czyli de facto jakieś 30-35s w plecy i to już jest odczuwalna kara) - tym razem faktycznie ktoś ukarał Vettela. Szok i niedowierzanie :) A jeżeli ktoś twierdzi, że kara jest niesłuszna lub zbyt surowa to cóż, jest po prostu niespełna rozumu. Fajnie, że czasami - rzadko - takie święte krowy jak Vettel też dostaną jakąś karę. Przynajmniej nie są bezkarni, a też zawsze uatrakcyjnia to wyścigi ;)


avatar
devious

30.06.2018 20:04

0

@17 rbej1977 Stostujesz debilną logikę. To, że w ub. roku Hamilton nie dostał ewidentnie mu się należacej kary nie oznacza, że Vettel też ma takiej teraz nie dostać. To podobnie jak PISowcy obecnie się tłumaczą "No to co, że kradniemy - za PO jeszcze bardziej kradli!" - to jest jak mówiłem debilne tłumaczenie debila, nadające się co najwyżej dla debila. Sędziowie wtedy dali dupy bo wcześniej też łagodnie potraktowali Vettela w Baku - zgodnie z wytycznymi, by nie "ingerować w mistrzostwa" - więc jak powiedzieli A to musieli powiedzieć B. To było żenujące... Niestety Vettela i Hamiltona od dawna traktuje się w F1 jak święte krowy - doszlo nawet do tego, że Vettel może wyzywać głównego sędziego tj. Charliego i włos mu z głowy nie spadnie... Wyobraźcie sobie w piłce nożnej jakby jakiś piłkarz zaczął wyzywać sędziego... Z miejsca byłaby czerwona kartka :)


avatar
weres

30.06.2018 20:10

0

Vettel powinien zostać surowiej ukarany we Francji, te plus 3 pozycje w Austrii trochę z d..., ale i tak bez tej kary Vettel największe szanse miał na 3 miejsce i ta kara niczego nie zmieniła wciąż największe szanse ma na 3 miejsce, za to za niska kara we Francji zmieniła sporo....


avatar
TomPo

30.06.2018 20:53

0

Jakos musieli naprawic swoj blad za ostatni wyscig i smieszne 5s karty. Groch, Crashstappen i VET niedaleko siebie w pierwszym zakrecie.... moze byc ciekawie ;)


avatar
Fanvettel

30.06.2018 21:30

0

Kara niezasluzona ................ I tyle w temacie.


avatar
Soto

30.06.2018 22:25

0

@23 Gdyby to Hamilton dostał tą karę to byś na pewno napisał, że w pełni zasłużona.


avatar
Artur fan

30.06.2018 22:27

0

nie znam się SĄ TUTAJ MĄDRZEJSI ale z vet-elem zaczyna robić się coś dziwnego tak jak rok temu ktoś kiedyś powiedział że FERRARI to jedna wielka polityka a presja na VET jest ogromna tylko dziwi mnie jedno dlaczego trzymają RAI przecież on tam wrócił i od 2014 i nic wielkiego nie pokazał


avatar
TomPo

30.06.2018 22:28

0

@3 Oczywiscie... powinni mu dac pol okrazenia przewagi na starcie, w nagrode za slepote.


avatar
TomPo

30.06.2018 22:30

0

mialo byc @23 a nie @3 @25 - nic dziwnego sie nie dzieje, gosc od zawsze ma problemy z presja i ciesnieniem. Jak idzie wszystko dobrze, bo ma bolid typu RBR sprzed paru lat to idzie dobrze, ale jak zaczynaja sie problemy i trzeba wykazac sie prawdziwym mistrzostwem, to gosc zaczyna durniec na torze. Presja jezdzenia dla zespolu, ktory od dekady nawet kaleson nie wygral, a "im sie nalezy" tez nie ulatwia.


avatar
ryan27

30.06.2018 22:37

0

Jak się czyta te komentarze to ręce opadają :-) Skoro za takie incydenty należy się kara, to kara została przyznana słusznie i nie ma co polemizować w tym temacie - bo niby na jakiej podstawie? To że w podobnej sytuacji np Hamilton nie został ukarany w innym wyjściu oznacza, że tam sędziowie postąpili niesłusznie i kara powinna być taka sama. Jak niektórzy z was na podstawie tych dwóch incydentów wysuwają wniosek, że skoro Ham nie dostał kary to Vettel też nie powinien? Idąc dalej takim tokiem rozumowania, to jak się sędzia pomyli i np uniewinni pedofila to z automatu wszystkie akty pedofilskie w przyszłości mają być z urzędu dozwolone? WTF?


avatar
Vendeur

30.06.2018 22:49

0

Niestety, 75% społeczeństwa to debile, czego przykład mamy tutaj w komentarzach. Szkoda czasu na tłumaczenie im czegokolwiek, bo i tak nie dotrze.


avatar
budyb

01.07.2018 00:06

0

@29 no tak, bo jak ktoś się nie zgadza z twoim zdaniem, to jest debilem... Sędziowie dali surowszą karę, pod wpływem krytyki z poprzedniego wyścigu gdzie kara była zbyt łagodna. Ale nie zmienia to faktu, że są niekonsekwentni w swoich decyzjach. Największy błąd popełnił zespół, który nie ostrzegł Vettela przed zbliżającym się samochodem.


avatar
MicCal

01.07.2018 09:40

0

@28 Tu już nawet nie chodzi o zasadę, ale raczej o tą analizę sędziów, którzy rzekomo widzieli analogiczne kary we "wszystkich" przypadkach blokowania w sezonie 2016. Jak ktoś inny zresztą słusznie zauważył, w Kanadzie Vettel w drugiej części czasówki nie mógł wykręcić swojego szybkiego kółka, bo na linii wyścigowej trzech czy czterech zawodników robiło sobie slalom, rozgrzewając opony... czy ktoś z nich został wtedy ukarany? I dajcie spokój z tą niewspółmiernością kary we Francji - owszem, za takie numery powinna być większa kara, ale taka już utrwaliła się praktyka wśród sędziów - nie pamiętam, by kiedyś sytuacja uderzonego kierowcy miała wpływ na jej wysokość. Analogiczna sytuacja miała miejsce w Chinach, i czy w kolejnym wyścigu ktoś uważniej przyglądał się Verstappenowi? Wręcz przeciwnie, został znowu potraktowany łagodnie za kolizję w Baku.


avatar
rbej1977

01.07.2018 11:06

0

@ 31 Oczywiście że masz rację ale nie wytłumaczysz tego hejterom Vettela, którzy nienawidzą go tylko dlatego że jest Niemcem i osiągnął w F1 kilkadziesiąt razy więcej niż Kubica.


avatar
fifo

01.07.2018 11:26

0

Ja nie wiem o co wy się wszyscy kłócicie? Sytuacja wygląda tak: 1. VET popełnił błąd jadąc powoli linią wyścigową i za to dostał zasłużoną karę. 2. Sędziowie "popełnili błąd" uzasadniając: Having reviewed all alleged impeding incidents since the beginning of 2018, the penalty of a drop of three positions is consistent with all other similar incidents. Tego zdania po prostu nie powinni umieszczać w uzasadnieniu.


avatar
jogi2

01.07.2018 12:19

0

Zepsuć komuś okrążenie to chyba różni się od stworzenia bardzo niebezpiecznej sytuacji zagrażającej życiu i zdrowiu ?...i za to mu się należało ...Nawet jak nie dostał z boksu powiadomienia to chyba urwał się z choinki aby jechać tak wolno linią wyścigową w trakcie kwalifikacji tym bardzie ,że miał świadomość jazdy za sobą innych bolidów


avatar
nonam3k

01.07.2018 14:08

0

Co za debilne komentarze , vettel robil sonie miejsce na okrazenie pomiarowe , zespol dal d...py ze go nie poinformowal o zblizajacym sie bolidzie renault i to zespol powinien dostac kare a nie kierowca . Mistrza wybiera zespol sedziowski widze.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu