WIADOMOŚCI

Rusza drugi dzień testów F1
Rusza drugi dzień testów F1
Punktualnie o godzinie 9:00 na torze pod Barceloną ruszy drugi dzień pierwszej tury przedsezonowych testów F1.
baner_rbr_v3.jpg
W składach zespołów tradycyjnie dojdzie do pewnych roszad i tak w Mercedesie po raz pierwszy w tym tygodniu pojawi się Nico Rosberg, w McLarenie Fernando Alonso, w Toro Rosso Max Verstappen a w Haasie Esteban Gutierrez.

Pozostałe zespoły postanowiły zmienić swój skład dopiero trzeciego dnia testów. W kokpicie Ferrari dzisiaj dalej zasiadał będzie Sebastian Vettel, w Williamsie Valtteri Bottas, w Red Bullu Daniel Ricciardo, w Renault Jolyon Palmer, w Sauberze Marcus Ericsson, a w Manorze Pascal Wehrlein.

Pierwszy dzień testów mimo iż nie stanowi stuprocentowej pewności co do ostatecznych osiągów poszczególnych bolidów, daje kibicom cień nadziei, że zespół Ferrari nawiąże w tym sezonie równorzędną walkę z Mercedesem. Sebastian Vettel był wczoraj najszybszym kierowcą na torze, jednak to Lewis Hamilton zrobił największe wrażenie pokonując swoją srebrną strzałą aż 156 okrążeń toru.

Kibiców prosimy o komentowanie wydarzeń z Barcelony pod poniższą wiadomością. Na koniec dnia w serwisie pojawi się podsumowanie testów.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

40 KOMENTARZY
avatar
michal39533

23.02.2016 09:58

0

Mercedes nie cała godzina i ponad 20 okrążeń


avatar
dexter

23.02.2016 11:19

0

@michal39533 Plan Mercedesa przewiduje tak spiety harmonogram testow. Chodzi o to, aby 12 dni zmiescic w osmiu dniach testowych.


avatar
michal39533

23.02.2016 11:48

0

@dexter Wiem wiem :D chcą codziennie robić między 600 a 800 kilometrów ;)


avatar
jaga23

23.02.2016 11:57

0

ja od siebie dodam ,chodź i tak wiem że zaraz wielu mnie tu zakrzyczy ze się mylę , ale to są tylko testy i każdy zespół sprawdza co innego ,więc wnioskowanie kto będzie pierwszy a kto ostatni jest głupie , bo pierwsze trzy wyścigi pokażą jak będzie mniej więcej wyglądać rywalizacja w nowym sezonie .


avatar
michal39533

23.02.2016 12:00

0

@4 Przecież tu nikt nic nie wnioskuje ;)


avatar
jaga23

23.02.2016 12:06

0

a czytałeś komentarze z wczorajszego dnia ???


avatar
michal39533

23.02.2016 12:11

0

czytałem ale na ekspertów nie zwracam uwagi


avatar
jaga23

23.02.2016 12:25

0

@7 ja też nie ,tylko denerwuje trochę ze wchodzisz na stronę prawdziwych fanów f1 a czytasz jak pseudo kibice się kłócą kto lepszy , zobaczysz dzisiaj będzie tak samo . Pozdrawiam prawdziwego fana F1


avatar
KowalAMG

23.02.2016 12:26

0

MB AMG kręci kółeczka szlifują niezawodność bolidu W07 w końcu zabrali się do pracy :) oby to za egzystowało w sezonie powodzenia :)


avatar
michal39533

23.02.2016 12:35

0

@8 Również pozdrawiam :D Jedynie można powiedzieć, że Manor ma chyba w końcu bolid F1 a nie GP2


avatar
dykov

23.02.2016 12:48

0

12:47 - Vettel 1:22.810 Najlepszy czas z zeszłego roku: Rosberg 01:22.792 Ciekawe ile uda się urwać w tym roku


avatar
FerrariPL

23.02.2016 12:52

0

Man nadzieje że vettel uzyska najlepszy czas jak narazie Riccardo prowadzi


avatar
orto

23.02.2016 13:37

0

@7 i @8 :-) dobrze prawicie ! :-)


avatar
Luk214

23.02.2016 13:46

0

Czasy do przerwy obiadowej 1 Sebastian Vettel Ferrari 1:22.810 46 Soft 2 Daniel Ricciardo Red Bull 1:23.525 58 Hard 3 Nico Rosberg Mercedes 1:24.867 81 Medium 4 Sergio Perez Force India 1:25.692 48 Medium 5 Marcus Ericsson Sauber 1:25.734 49 Soft 6 Valtteri Bottas Williams 1:25.872 56 Medium 7 Pascal Wehrlein Manor 1:25.925 36 Soft 8 Jolyon Palmer Lotus 1:26.189 41 Soft 9 Esteban Gutierrez Haas F1 1:26.931 32 Medium 10 Fernando Alonso McLaren 1:27.198 71 Medium 11 Max Verstappen Toro Rosso 1:27.346 59 Medium


avatar
berni

23.02.2016 13:48

0

@11 - to jeszcze nic nie znaczy. vettel wykrecil ten czas dzis na nowych, ultramiekkich oponach, w zeszlym roku takich opon nie bylo, rosberg 1:22,79 na supersoftach zrobil. vettel dzis najlepszy czas na supersoftach to 1:23,65 - prawie sekunda gorszy od rosberga zeszlorocznego czasu. choc z drugiej strony ten czas rosberga w zeszlym roku byl wykrecony w trakcie ostatniego cylku testow przedsezonowych, a teraz dopiero pierwsze dni, wiec czasy powinny sie jeszcze o min. 1,5 sek. poprawic


avatar
Boombastic

23.02.2016 13:52

0

Posiada ktoś dane, jakim mniej więcej tempo wyścigowe mają poszczególni zawodnicy?


avatar
jaga23

23.02.2016 14:11

0

@13 wiesz taka prawda zaraz wszyscy będą mówić ze Ferrari będzie najlepsze a McLaren kolejny fatalny sezon ,a wystarczy trochę pogrzebać żeby zobaczyć kto i ile okrążeń zrobił na danym komplecie opon i można nawet znaleźć filmiki krótkie pokazują jak kierowcy jeżdżą podczas testów czy na 100 % czy na 50 % . Ale lepiej przecież usiąść i się przekrzykiwać zamiast trochę poszukać informacji


avatar
dexter

23.02.2016 14:44

0

Moze troche podstaw zanim na portalu znowu dojdzie do klotni miedzy uzytkownikami i zrobi sie wielki smietnik... Podczas testow zawsze ciezko jest dokladnie okreslic roznice czasowe miedzy zespolami. Ale nie jest tez tak, ze nie mozna wyciagnac zadnych wnioskow. Trzeba zawsze pamietac ze podczas wykreconych okrazen zespoly nigdy nie jezdza z pustym bakiem tak jak to np. ma miejsce w kwalifikacjach. Ciezko jest zawsze na oko ocenic ile paliwa znajduje sie baku bolidu F1. Jedynie iskry wydobywajace sie przy uderzeniach podloga o asfalt moga sugerowac ze bolid nie jest calkiem lekki. Ile bylo juz takich sytuacji z ktorych wynikalo (patrzac na sredni pomiar straty do odpowiednio uzyskanego najlepszego czasu) ze kierowca „X“ byl w zimie najszybszym kierowca - a pozniej z biegiem sezonu nie potrafil wygrac ani jednego wyscigu. Ile razy byla juz taka sytuacja ze wielu kierowcow podczas testow uzyskiwalo najlepsze czasy dnia, a pozniej podczas sezonu walczyli o pozycje w srodku stawki,. Na koncu sezonu tylko jeden z tych kierowcow zostal Mistrzem Swiata. O dominacji Mercedesa w ostatnich latach nie ma co pisac - mimo tego w ubieglych testach zimowych inne zespoly zdobyly tyle samo najlepszych czasow dnia co Mercedes. A dlaczego tak sie dzieje? To jest bardzo proste. Podczas weekendu wyscigowego wszystkie zespoly z reguly pracuja w podobnych (wolny trening) lub nawet identycznych warunkach (kwalifikacje i wyscig). W testach kazdy moze robic to co mu sie podoba. Dotyczy to takich czynnikow jak: ilosc paliwa na pokladzie, rodzaju opon oraz ich stopien zuzycia, korzystanie z systemu DRS, swiadome przykrecenie maksymalnej mocy i oraz caly plan proby oszukania konkurencji - to jest tylko kilka punktow, a lista jest bardzo , bardzo dluga... Zacznijmy od ilosci paliwa: Bolid F1 dzisiejszej generacji moze na cale Grand Prix zatankowac 100 kg. paliwa. Ale jesli ktos pojedzie w testach z obciazeniem 100 kg, albo tylko z 10 kg. (bo np. chce przeprowadzic symulacje jednego szybkiego okrazenia), to roznica moze wyniesc 3 - 3,5 a nawet ok. czterech sekund na jednym okrazeniu. Czym wiecej szybkich zakretow na torze, tym wieksza bedzie roznica patrzac na czas. Oczywiscie, logika wszystkim mowi ze kierowca powiedzmy pokonujac "longrun" ktory bedzie wynosil wiecej niz 20 okrazen powinien miec w zbiorniku wiecej niz 10 kilogramow paliwa. Ale, problem dla kogos z boku (czyli dla osoby ktora nie dokladnych informacji) polega na tym, ze czlowiek nie jest w stanie stwierdzic czy po probie przejazdu kierowca mial nadal duza ilosc niespalonego paliwa na pokladzie. Czyli dokladne oszacowanie sytuacji jest wrecz niemozliwe dla osoby ktora nie jest wtajemniczona albo nie posiada dokladnych danych. Silnik: Samo ustawienie silnika (agresywne albo konserwatywne) bardzo rozni sie miedzy soba. Opony: W testach uzywane sa rozne mieszanki dodatkowo do standardowych opon moze byc uzywana rowniez specjalna mieszanka o ktora specjalnie opracowana jest do niskich temperatur. Roznica miedzy mieszankami na torze Circuit de Catalunya-Barcelona moze wyniesc od 1,5 do 2 sek. na okrazeniu. I tutaj mowimy tylko o samej mieszance. Ale teraz moze byc tak, ze dwie opony tej samej mieszanki beda posiadac inny stopien zuzycia. I teraz trzeba uwzglednic na koncowym rachunku dodtkowo np. 0,6 (Medium) do 1,8 sekundy (Supersoft). Dodatkowo czas kiedy i jaka opona zostaje zalozona na bolid jest wazny. Kluczowym czynnikiem podczas wykrecanego okrazenia jest sam stan toru. Pytanie jest zawsze o poziom przyczepnosci. Posiada tor dobra przyczepnosc, albo zla przyczepnosc? Temperatura jest wysoka albo niska? DRS: W czasie wyscigu regulowane tylne skrzydlo mozna otworzyc tylko w okreslonej strefie DRS i tylko wtedy gdy kierowca miesci sie w 1 sekundzie do bolidu jadacego z przodu. Roznica biorac pod uwage srednia sezonu moze wyniesc (w zaleznosci od dlugosci strefy DRS) od 0,3 do 0,4 sek. W testach kazdy kierowca moze DRS otworzy dowolnie, czyli zaleznie od potrzeby. Jesli ktos bedzie probowal do ekstazy na jednym okrazeniu wykorzystac system DRS (co jest rzadkoscia), to takim sposobem moze uzyskac zamiast 0,4 sek. - spokojnie jedna 1 sekunde.


avatar
Heytham1

23.02.2016 14:46

0

Mercedes na pewno nie jeździ jeszcze na 100% więc nie wiadomo jaka będzie faktycznie różnica między nim a Ferrari i resztą stawki. Tak jak @jaga23 pisze: to się okaże dopiero podczas wyścigu.


avatar
dexter

23.02.2016 14:56

0

Sa jeszcze inne czynniki. W czasie testow limit obciazenia komponentow nigdy nie jest przekroczony, ba - podczas testow malo kiedy dochodzi sie do limitow. Przewaznie wszystkie parametry znajduja sie w „zielonym“ obszarze. A dlaczego? Proste, zespoly nie dysponuja wystarczajacym zapasem czesci i nikt nie bedzie ryzykowal dluzszych przestojow. Oczywiscie, jest jeszcze inna rzecz - mozna swiadomie tempo spowalnic aby wprowadzic konkurencje troche na zly tor. Powiem nawet tak: zaden kierowca nie wycisnie z bolidu tej ostatniej setnej sekundy jezeli bedzie mial w glowie swiadomosc ze praktycznie o nic nie idzie. A niepotrzebnej kolizji i rozbicie samochodu w przygotowaniach przed rozpoczeciem sezonu nikt nie bedzie ryzykowal. Trudno jest tutaj wszystkie czynniki oszacowac. Ale, ja mysle ze tutaj potencjal jadac po torze „na limicie“ bedzie sie wahal na poziomie jednej sekundy. Powiedzmy tak: ilosc paliwa + opony + DRS + inne czynniki obejmuje w sumie obszar roznicy czasu ktora waha sie hmm tak przy ok. 9 sekund na okrazeniu. Albo obrazujac sytuacje bardziej plastycznie kierowca moze w Barcelonie identycznym bolidem teoretycznie pojechac 1:24 z groszem jak i 1:33 z groszem. I to bez celowego sciagniecia swojej stopy z pedalu gazu. Dlatego dyskusja czy ktos polepszyl czas o 0,3 czy 0,5 sek. nie znajac wszystkich parametrow tak naprawde nie ma wielkiego sensu. Ale, ja osobiscie tez lubie podyskutowac. Bacznie przygladam sie jaki kto uzyska czas (uwzgledniajac rodzaj opon) choc w 100% jestem swiadomy z tego, ze to nic nie da. No, ale to juz jest moja „goraczka“ przed rozpoczeciem sezonu. Niemniej jednak, czas okrazen w ciagu tych 9 sekund mozna oczywiscie bardziej sprecyzowac. Zalozmy ze zespol „X“ na swiezej oponie supersoft wykreci czas 1:25.1 a zespol „Y“ na swiezych oponach medium pojedzie 1:25.3 to wtedy mozna wyjsc z zalozenia (przynajmniej jesli chodzi o opony), ze uzyskany czas netto zespolu „Y“ bedzie o 1,3 do 1,8 sekundy szybszy. Powiedzmy ze kierowca zespolu „X“ wykrecil swoj najlepszy czas podczas symulacji sesji kwalifikacyjnej, a wiec zbiornik paliwa musi byc prawdopodobnie prawie pusty (100 procentowej pewnosci nie bede mial). Kierowca zespolu „Y“ pozostanie w swojej najszybszej probie na torze o jedno czy dwa okrazenia dluzej, ale tez nie bedzie testowal programu „dlugich przejazdow“. W takiej sytuacji mozna sie domyslec, ze on posiadal te kilka kilogramow paliwa wiecej na pokladzie swojego bolidu. Ale to jest czysta spekulacja, poniewaz teoretycznie bolid zespolu „X“ mogl tez byc o 70 kg ciezszy niz bolid zespolu „Y“. Jezeli chodzi o DRS czy o inne czynniki, takie jak celowe zwodzenie przeciwnika lub celowa redukcja mocy, zalozmy po prostu ze zespol „X“ jak i zespol „Y“ bedzie poruszac sie w tym samym obszarze czasowym ktory bedzie sie roznil maksymalnie o pol sekundy. Ale tak naprawde wykluczyc mozna tylko z pewnoscia sam faktor opony, poniewaz tylko ten czynnik widoczny jest z boku. I teraz w naszych obliczeniach pod kreska do obliczonego netto czasu przez kierowce zespolu „Y“ pozostanie potencjalne rozproszenie kolejnych 2 sekund (w obu kierunkach): od 1,3 do 1,8 sekundy. I oczywiscie w pewnym momencie w trakcie testow wiekszosc zespolow bedzie posiadala w baku duzo paliwa i bardzo malo paliwa - poniewaz predzej czy pozniej musi zostac przetestowana symulacja kwalifikacji jak i wyscigu. Ale kto powie ze tor w bezposrednim porownaniu nie byl o 2 sekundy szybszy, gdy jeden z kierowcow osiagnal swoj najlepszy czas? Jesli teraz jeden kierowca bedzie ciagle z przodu, a drugi bedzie zawsze pozostawal z tylu, wtedy mozna z pewnoscia jakas tendencje zaobserwowac. Ja wychodze z takiego zalozenia ze przy ocenie najlepszego wykreconego czasu zawsze z tylu glowy pamietam o teoretycznej wartosci „delta“ czyli od/do 9 sek. Tak dla przykladu patrzac po wczorajszym dniu na uzyskane wyniki kuszace jest zawsze stwierdzenie ze Ferrari bedzie mocne. Bardziej prawdopodobna jest sytuacja ze Mercedes bedzie poprzeczka dla wszystkich. Trzeba troche odczekac i poobserwowac na jakiej mieszance dany zespol wyjedzie na tor w polowaniu o najlepszy czas. Znacznie trudniej jest ocenic dobre wykrecone czasy zespolow z srodka stawki. Tutaj w wiekszym stopniu prawdopodobienstwo wykorzystania szerokosci 9 sek. jest wieksze. Ja sam tez probuje obserwowac wydarzenia na zywo, aby zebrac jak najwiecej informacji. Z wynikow mozna ocenic niezawodnosc zespolow, poobserwowac nowa konstelacje kierowcow - i to jest wlasnie ciekawe. Ale jak ktos lubi zaklady, to radze nie lokowac swoich pieniedzy opierajac sie o wyniki zimowych testow. Poniewaz piekno sportu motorowego jest takie, ze czasami podczas sezonu dzieja sie inne rzeczy niz czlowiek przypuszczal... Jeszcze tak na boku - W Barcelonie tor ma taka specyfikacje ze pokonujac okrazenie na najbardziej miekkiej mieszance, kierowca musi juz bardziej uwazac aby nie dac takiej oponie zbyt duzo wycisku. Tor w Barcelonie z szybkimi zakretami stosunkowo mocno zuzywa opony.


avatar
michal39533

23.02.2016 15:02

0

Koniec jazd na dziś chyba dla Renault silnik padł


avatar
głodny

23.02.2016 15:03

0

To że ktoś wykręci najszybsze kółko nieznaczy że był najszybszy. Okrążenie składa się z sektorów, więc wystarczy że przykladowo Ham odpuści w którymś sektorze a Vet nie. Po za tym jest wiele czynników wpływających na bolid od temperatury otoczenia po ciśnienie w oponach tak więc ten sam bolid może mieć różne czasy w różnych warunkach i po to są testy aby wszystko zgrać. Oprócz tego każdy ma swój harmonogram więc w tym momencie można pooceniać niezawodność bolidów a wróżenie z fusów pozostawić do końca testów. Apropos sektorów czy jest jakaś strona co pokazuje czasy sektorów.


avatar
wariat133

23.02.2016 16:07

0

@dexter z całym szacunkiem, ale nie masz wyrażenia że uderzasz w pustkę ? Nie myślałeś o załażeniu blogu? Lubię ciebie czytać ale chyba marnujesz potencjał co?


avatar
jaga23

23.02.2016 16:11

0

@dexter potwierdzam masz wielką głowę do tego sportu i za to należy ci się wielki szacunek i naprawdę pomyśl o założeniu bloga z miłą chęcią będzie się to czytało :D


avatar
rydz14_09

23.02.2016 16:18

0

@23 Zgadzam się z kolegą, kiedyś to był portal prawie ekspercki, teraz poziom jest taki sam jak kiedyś na onecie, czyli tzw. shitstorm. Również uwielbiam czytać dextera i chętnie bym czytał tak często jak to jest możliwe.


avatar
Sasilton

23.02.2016 16:31

0

Dexter jest spoko, tylko fajnie by było jak by pisał posty o 2/3 krótsze :)


avatar
michal39533

23.02.2016 16:32

0

Renault padła turbina


avatar
devious

23.02.2016 16:59

0

@18 @20 dexter Podsumowując Twój wywód - każdy szanujący się fan F1 wie, że testami nie ma co się podniecać - bo uzyskane czasy są bardzo, ale to bardzo niemiarodajne - ale też nie można do końca ich ignorować. :) Ja dlatego podczas testów patrzę nie tyle na "gołe' czasy co czekam na wypowiedzi kierowców i szefów teamów po każdym dniu - wtedy czasami ktoś uchyli rąbka tajemnicy np. "dziś symulowaliśmy kwalifikacje i jesteśmy zadowoleni" - no to wiadomo jak było. Inny powie "Jesteśmy na dobrej drodze ale musimy przyjrzeć się Williamsom, oni mieli dziś dobre tempo na długich przejazdach" - no i można wtedy jakieś czasy analizować, bo raczej nikt nt. konkurencji nie będzie ściemniał. Dopiero właśnie po analizie faktów z różnych źródeł, analizie przejazdów (najszybszy czas na jakich oponach i na jak długim stincie itd.), po lekturze relacji z testów (gdzie czasem podawane są czasy uzyskiwane na dłuższych przejazdach itd..), czy wypowiedzi kierowców nt. dnia, nt. ogólnych nastrojów w ekipie (np. wiadomo, że McLaren na razie nie jest tam gdzie chce być i sami kierowcy to powiedzieli - stąd póki co gorsze tempo i na pewno się nie maskują - natomiast Mercedes ewidentnie nie stara się o szybkie czasy i tutaj widać lekkie maskowanie pełnego potencjału - aż strach się bać) można wyciągać jakieś - i to mocno ogólne - wnioski. Z drugiej strony - testy dla kibiców to też forma zabawy w spekulacje, kto będzie mocny a kto nie. Sam się lubię pobawić "we wróżbitę Macieja" - czemu nie :) Natomiast "napinki" "kiboli" - jakich na tym portalu niestety coraz więcej (a coraz mniej wartościowych fanów - ale tez ich odpływ rozumiem i sam zaglądam tu już b. rzadko) - mnie po prostu brzydzi i żenuje. No ale tak już jest z dziećmi (i nie chodzi mi tu o wiek ale stan umysłu) - niewiele na to można poradzić...


avatar
walerian

23.02.2016 17:14

0

@sasilton zgadzam sie, gadanie trzy po trzy i lanie wody czy krotko ale tresciwie i na temat? Jak wiekszosc z was wybralbym ta druga opcje :) I przeczytalem cale dwa komentarze dextera, bo przyznam bylem ciekawy co ma do powiedzenia na temat "podstaw" WASZ BUG... ehh Wy naprawde wierzycie np. w te bzdurne wyliczanki..? :) Czytajcie tutaj newsy (zawsze sa swietnie napisane) i komentujcie ale wiedzy o f1, zwlaszcza tej technicznej tutaj nie szukajcie (juz na pewno nie w komentarzach) prosze was ogarnijcie sie :) ps. mersedes testuje ciekawe rozwiazania aerodynamiczne i jesli sie nie myle - niespotykane wczesniej, polecam sie przyjrzec :)


avatar
walerian

23.02.2016 17:19

0

zapomnialbym hehe - pozdrawiam prawdziwych fanow f1 :)


avatar
dexter

23.02.2016 19:33

0

Witaj devious, „(np. wiadomo, że McLaren na razie nie jest tam gdzie chce być i sami kierowcy to powiedzieli - stąd póki co gorsze tempo i na pewno się nie maskują - natomiast Mercedes ewidentnie nie stara się o szybkie czasy i tutaj widać lekkie maskowanie pełnego potencjału - aż strach się bać)“ W ubieglym sezonie gdy byla taka potrzeba podczas wyscigu Mercedes byl w stanie podkrecic tak swoje parametry silnika ze kierowcy z miejsca na jednym okrazeniu w tempie wyscigowym potrafili przyspieszyc o ponad sekunde! Niekiedy sytuacja wygladala tak jak zabawa kotka z myszka. Rzadko musial byc pokazany prawdziwy potencjal mocy. Spogladajac na wykrecone okrazenia i mieszanke opon mozna zauwazyc ze do tej pory Mercedes nie uzal za konieczne zalozenie innej mieszanki niz medium. Mi to tylko pokazuje ze zespol musi byc bardzo pewny siebie. Zobaczymy na jakiej mieszance potacza sie dalsze testy (predzej czy pozniej beda musieli zalozyc inne ogumienie). Wiesz, znacznie trudniej jest juz ocenic wykrecone bardzo dobre czasy srednich zespolow, poniewaz tak naprawde nie wiadomo czy ich konstrukcja jest az tak wysmienitym dzielem. Teoretycznie jest to mozliwe. Ale tak powaznie, jesli zespol na swoim bolidzie ma jeszcze duzo wolnego miejsca dla sponsorow, w dodatku z punktu finansowo dobrze nie bedzie stal, a wykrecony dobry czas zamiast sie nim chwalic zostaje przez zespol zrelatywizowany - to tez pokazuje pewien obraz. PS. Mam nadzieje, ze mimo tego co sie od dluzszego czasu tutaj dzieje, bedziesz czesciej zagladal na portal.


avatar
dexter

23.02.2016 19:35

0

Na temat bloga wiele razy sie juz odnioslem...


avatar
dexter

23.02.2016 19:39

0

* potocza sie


avatar
dexter

23.02.2016 20:43

0

"Natomiast "napinki" "kiboli" - jakich na tym portalu niestety coraz więcej (a coraz mniej wartościowych fanów - ale tez ich odpływ rozumiem i sam zaglądam tu już b. rzadko) - mnie po prostu brzydzi i żenuje. No ale tak już jest z dziećmi (i nie chodzi mi tu o wiek ale stan umysłu) - niewiele na to można poradzić..." To sa te "najjasniejsze swieczki na torcie", ktore pozniej lamentuja jak to malo w zyciu realnym zarabiaja.


avatar
walerian

23.02.2016 21:57

0

ehh to prawda... coraz ciezej w dzisiejszych czasach o opinie i wypowiedz prawdziwego fana f1, a mam wrazenie ze naplyw wszelkiej masci buractwa, podrabiancow, prowokatorow i tzw. onetowcow jest niestety coraz wiekszy. ale co zrobisz..? buta nie zjesz....


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu