WIADOMOŚCI

Hamilton mimo problemów uzyskuje najlepszy czas dnia
Hamilton mimo problemów uzyskuje najlepszy czas dnia
Lewis Hamilton mimo kolejnych problemów technicznych w drugim treningu przed Grand Prix Malezji uzyskał najlepszy wynik, jako jedyny schodząc z czasem poniżej 1 minuty i 40 sekund.
baner_rbr_v3.jpg
Mistrz świata nie był w stanie rozpocząć popołudniowych przygotowań do weekendu zgodnie z czasem, gdyż jego auto było cały czas naprawiane po porannych problemach.

Gdy większość stawki rozpoczynała testowanie średniej mieszanki ogumienia Pirelli mniej więcej po upływie 30 minut treningu, Hamilton dopiero wyjeżdżał na tor. Po kilku okrążeniach ekipa ponownie poinformowała iż jego bolid utracił telemetrię. Tym razem jednak natychmiast wezwano Brytyjczyka do boksów. Po krótkiej naprawie, auta wyjechał on na średniej mieszance opon, uzyskując czas 1:39,790.

Mimo iż prognozy pogody na weekend w Malezji prognozują deszcze i nie stanowi to żadnego zaskoczenia w tej strefie klimatycznej, dzisiaj ekipom i kierowcom udało się uniknąć ulewy, a oba treningi rozegrane zostały na suchym i w pełni nasłonecznionym torze.

Drugi czas dnia przypadł w udziale Kimiemu Raikkonenowi, który stracił do Hamiltona blisko 0,4 sekundy. Na trzecim miejscu znalazł się Nico Rosberg.

Po południu niespodziankę z pewnością sprawił Daniił Kwiat, który drugi trening zakończył z czwartym wynikiem i przeszło półsekundową stratą do lidera. W końcówce sesji w jego aucie pojawiły się jednak kolejne problemy techniczne. Tuż za nim uplasowali się kierowcy Williamsa, Valtteri Bottas i Felipe Massa.

Czołową dziesiątkę po południu uzupełnili Vettel (Ferrari), Verstappen (Toro Rosso), Ericsson (Sauber) oraz Ricciardo (Red Bull).

Najlepszy z kierowców Lotusa, Pastor Maldonado tym razem wykręcił 11 czas, jednak jego ekipa nie uniknęła problemów technicznych w drugim aucie. Romain Grosjean w połowie treningu poinformował zespół o utracie mocy w swoim bolidzie, co może sugerować powtórkę problemów z Australii, mimo iż zespół przed weekendem w Malezji potwierdzał wprowadzenie zmian, mających zaradzić rozłączaniu się układu turbo.

Stawkę kierowców w drugim treningu zamykali zawodnicy Manora, Will Stevens przed Roberto Merhim. Hiszpan był również sprawcą jedynej dzisiejszej czerwonej flagi, po tym jak na początku drugiej sesji treningowej wypadł z toru w 11 zakręcie.

Przed Manorem znalazł się mający problemy z autem Romain Grosjean oraz kierowcy McLarena- Fernando Alonso przed Jensonem Buttonem.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:39.790 16
2 fi Kimi Raikkonen Ferrari 1:40.163 29
3 de Nico Rosberg Mercedes 1:40.218 26
4 ru Daniił Kwiat Red Bull 1:40.346 17
5 fi Valtteri Bottas Williams 1:40.450 31
6 br Felipe Massa Williams 1:40.560 27
7 de Sebastian Vettel Ferrari 1:40.652 29
8 nl Max Verstappen 1:41.220 30
9 Marcus Ericsson BMW Sauber 1:41.261 30
10 au Daniel Ricciardo Red Bull 1:41.799 8
11 Pastor Maldonado Team Lotus 1:41.877 15
12 br Felipe Nasr BMW Sauber 1:41.988 30
13 mx Sergio Perez Force India 1:42.242 24
14 es Carlos Sainz 1:42.291 31
15 de Nico Hulkenberg Force India 1:42.330 28
16 es Fernando Alonso McLaren 1:42.506 25
17 gb Jenson Button McLaren 1:42.637 24
18 fr Romain Grosjean Team Lotus 1:42.948 7
19 gb Will Stevens Manor 1:45.704 12
20 es Roberto Merhi Manor 1:47.229 6
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

27 KOMENTARZY
avatar
nonam3k

27.03.2015 08:42

0

Jak mclarena ma poprawić bolid skoro Fernando wychodzi z bolidu i udaje sie do swojego pokoju z pokrzywionych minia i nie odzywając sie do nikogo. ?


avatar
nonam3k

27.03.2015 08:43

0

Vettel 0.8s za lewisem na twardej mieszance , na miękkiej zrobiłby 1:39:5


avatar
Mijok

27.03.2015 08:51

0

A McLaren dalej ma skręcone silniki ?


avatar
Viduka

27.03.2015 08:52

0

Tak, zaczyna się gwiazdorstwo Alonso i wielkie fochy. Chyba to prawda co pisały brukowce że Alonso podczas testów miała powiedzieć że on takim złomem nie będzie jeździł. Dzisiejszy jego foch i wielce skrzywiona mina mówi wszystko.....


avatar
berni

27.03.2015 08:55

0

@2 no, moze lewisa by nie pobil, ale bylby blisko - dwa razy nie skonczyl szybkiego kolka na sredniej. Ferrari wyglada bardzo solidnie w malezji - mocna, druga sila w stawce. W niedziele moga byc blisko mercedesa - przynajmniej rosberg moze byc w zasiegu, a jakby popadalo to byloby naprawde ciekawie...


avatar
wobz

27.03.2015 09:02

0

walka między lotusem sauberem i tororoso będzie ciekawa ja stawiam na saubera


avatar
przesio

27.03.2015 09:07

0

Gdyby popadało to nawet Ferrari są wstanie wygrać z Mercami :)


avatar
Mat5

27.03.2015 09:08

0

Tak samo jak po pierwszym treningu Merhi znowu nie mieści się w limicie 107%. Patrząc na poprzedni trening i ten, to Ferrari może trochę namieszać Mercedesom.


avatar
Jahar

27.03.2015 09:26

0

@1. To Alonso jest inżynierem żeby coś poprawiac? Zrobił jedno kółko więcej od Buttona a inżynierowie niech wyciągają wnioski, mają od tego zebrane dane.


avatar
orto

27.03.2015 09:44

0

@8 Myślę, że Mercedes w kwalifikacjach podkręci trochę śrubkę i Ferrari im nie zagrozi, choć przepaści czasowej rzędu >1 sekundę pewnie nie będzie. Jestem pod wrażeniem pozbierania się Ferrari a VET w czerwonym wdzianku jakoś przestał mnie wkurzać :-). A Honda zapewne po 2-3 kolejnych wyścigach znajdzie się co najmniej na poziomie obecnych średniaków. Jeśli przynajmniej jeden z ich silników przeżyje ten wyścig, to znaczy że są na dobrej drodze.


avatar
dexx

27.03.2015 09:55

0

9. Jahar Wiadomo że nie jest. Ale zapracował sobie na takie miano bo cały czas mówił jak on wyciska soki i usprawnia bolid. To teraz ludzie tak piszą. Jestem ciekaw jak Alonso będzie się zachowywał po 10 GP jak dalej będzie w okolicach 10-16 miejsca z 2 sekundową stratą. Wtedy poznacie w końcu ( bo ja to wiem już dawno) jaki jest Alonso.


avatar
RyżyWuj

27.03.2015 10:06

0

Alonso ma gulę jak widzi Vettela w Ferrari z przodu.


avatar
GTR

27.03.2015 10:08

0

Czas Vettela na twardej oponie w tym treningu. Nice...


avatar
Nowicjusz

27.03.2015 10:23

0

Masa naiwniaków u góry. Podniecanki czasami Ferrari i stratą do Merca są śmieszne. Jeżeli Merc przejedzie bezproblemowy(awarie,dzwony,błędy) wyścig to NIE MA MOŻLIWOŚCI aby KTOKOLWIEK z nimi wygrał. Proste. Ferrari jest na mocnym drugim miejscu, ale ze stratą 0.5-1.0 sekundy. Myślę że ciekawa może być walka o 3 miejsce pomiędzy Vettelem a Kimim. No i ciekawie za nimi. RedBull łapie drugi oddech. Williams widocznie lekko osłabł(albo to zagrywka taktyczna). STR i Sauber nadal mocne. Lotus niestety z problemami, ale potencjał mają duży. Potem Force India i blisko za nimi McHonda, która zadziwia niezawodnością. Tempo nadal cieniutkie, ale jakiś cień szansy na walkę z FI jest. A i jak kilka osób zauważyło Falonso znów jakiś taki wku#wiony, ale nie ma co się dziwić. Pewnie stoczy kilka epickich pojedynków z FI, może złapie jakiś punkt...no ciekawe jak wypadnie na tle Buttona. Manor zgodnie z założeniami sporo z tyłu. Ciekawe ile dubli złapią? :)


avatar
Jahar

27.03.2015 10:26

0

@dexx. Alonso świetnie jeździ i w sumie tylko to mnie obchodzi a nie jaki on jest. Nie znam go prywatnie żeby mnie to obchodziło. Co do formy Ferrari i innych zespołów na tym torze to według mnie przewaga Mercedesa jest taka sama jak rok temu. Wtedy kierowcy Mercedesa jeździli 1.39.9 w drugim treningu a Ferrari traciło mniej jak 0,1s. McLaren był szybszy o 1,5s a reszta mniej więcej takie same czasy mieli jak dzisiaj czyli wysokie 1.40.XXX. Ciekawe co kwalifikacje pokażą ale na tą chwilę wychodzi, ze jeżdżą niemal tak samo jak w poprzednim roku.


avatar
nonam3k

27.03.2015 10:38

0

9. Alonso nie jest inżynierem , ale np. button po treningu zostaje i rozmawia z inżynierami jak zachowywał sie bolid na treningu i co chciałby poprawić . Wydaje mi się ze każdy kierowca powinien tak postępować .


avatar
bera5

27.03.2015 10:42

0

Odnośnie sformułowania "NIE MA MOŻLIWOŚCI aby KTOKOLWIEK z nimi wygrał" trochę deszczu i jak zacznie liczyć się bardziej kierowca a nie bolid to kto wie co się będzie działo


avatar
Jahar

27.03.2015 10:46

0

@16. Alonso 2 razy był szybszy od Buttona i może nie potrzebuje zmian w sposobie prowadzenia bolidu. Wyjdzie w kwalifikacjach.


avatar
Nowicjusz

27.03.2015 10:48

0

@17 Nie w tym przypadku. Przewaga jest zbyt duża, a pisałem że w czystym wyścigu nikt nie ma szans. Jak będzie oberwanie chmury i kierowcy będą popełniać błędy to proszę bardzo droga otwarta dla innych. Przykłady z 2014 roku pokazują że można ugryźć Merca, ale tylko wtedy gdy oni nie jadą czystego wyścigu.


avatar
dioralop

27.03.2015 10:51

0

Ciasno


avatar
JBBN

27.03.2015 11:02

0

Już od dawna pisałem że Alonso to średniaczek i zmarnował Ferrari tyle lat .On jak by jeździł mercem to i tak byłby w środku stawki.


avatar
Nowicjusz

27.03.2015 11:29

0

@21 Niezła prowokacja. A już myślałem że tylko psycho-fani Falonso mogą takie brednie wypisywać na temat innego kierowcy. Widać masz jakiś kompleks Hiszpana. Przegrałeś w 2010 u buka na nim? Znam takie osoby :)


avatar
xeoteam

27.03.2015 11:40

0

@22 ten z @21 to kretyn poziomu viggena . Szkoda klawiatury na trolla. A poza tym omawiać kwestie osiągów nie trzeba w rozgrzanym garażu tylko przy stole z komputerami wykresami itd w klimatyzowanym pomieszczeniu malkontenci. Poza tym tez miałbym taką minę gdybym pilnie musial sie odlać :)


avatar
kurson7

27.03.2015 13:35

0

Ale wy macie problem z tym Alonso. Może miał sraczkę i dlatego miał kwaśną minę i poszedł od razu do kibla. Fakt, że może być irytujące jak zmieniasz zespół, a twój stary radzi sobie lepiej niż nowy.


avatar
Del_Piero

27.03.2015 18:50

0

1:39 - ale dno. Pamiętam jak nie tak dawno temu jechało się tu 1:33-1:34... Mam nadzieję, że Raikkonen i Vettel tym razem pokrzyżują plany Mercedesom a nie tylko uzupełnią podium. 0.4 to nie jest tak dużo. Ale oczywiście to trening. I pytanie: O co chodzi z Alonso, że taka dyskusja jest o nim a viggena tu nie ma?


avatar
czarnyyy30

27.03.2015 18:51

0

@10. Hehe mam takie same wrażenia co do Vettela, czyli już mnie nie wkurza a nawet zaczynam pozytywnie patrzeć w jego kierunku, byle czasem w razie wygranej w którymś wyścigu nie zaczął wymachiwać paluszkiem, bo znów by stracił w moich oczach, ale narazie jest wszystko pozytywnie :-)


avatar
ego1

27.03.2015 20:30

0

znowu się kurde zaczyna sebuś vetelek


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu