Po przerwie wakacyjnej, która mniej więcej wyznacza półmetek mistrzostw świata Formuły 1 Sebastian Vettel uważa, że porównywanie jego osiągnięć z Danielem Ricciardo w tym roku jest nieco niesprawiedliwe.
Czterokrotny mistrz świata w rozegranych dotychczas 11 wyśćigach aż 7-krotnie przegrywał rywalizację ze swoim młodszym kolegą w kwalifikacjach, a jego strata punktowa do Australijczyka wynosi obecnie 43 punkty.Vettel przyznaje, że nie podpasował mu kierunek zmian w jakim poszły bolidy Formuły 1 w nowej erze turbo, jednak uważa, że przyrównywanie go do Daniela Ricciardo jest w tym roku niezbyt sprawiedliwe, ze względu na znacznie większą awaryjność swojego auta.
„Nie będę zaprzeczał faktowi, że Ricciardo wykonuje jak do tej pory świetną robotę, ale sam miałem sporo sesji kwalifikacyjnych, podczas których pojawiały się różne problemy techniczne” mówił w Spa Sebastian Vettel. „Nie pamiętam ich wszystkich jeżeli chodzi o naturę problemów, ale wiele razy mieliśmy z tego tytułu problemy. Działo się tak także podczas wyścigów, co mocno mnie frustrowało.”
„Formuła 1 może być miła, ale może być czasami także brutalna i nie dać szansy pokazania na co ciebie stać.”
„Dlatego nie jestem zainteresowany zbytnim porównywaniem gdyż z mojej strony nie jest to zbyt sprawiedliwe.”
„Daniel szczęśliwie miał mniej problemów w tym roku. Nie mówię, że miał perfekcyjny sezon, ale zdecydowanie mniej problemów niż ja, więc uważam, że porównywanie nie jest do końca sprawiedliwe.”
Zespół Red Bulla od początku mistrzostw bardzo głośno narzeka na nowy układ napędowy Renault. Sebastian Vettel liczy, że druga część sezonu powinna być dla jego zespołu lepsza, jednak w pewnym momencie obaj kierowcy będą musieli zapłacić karę za problemy z pierwszej części mistrzostw.
„Jasne jest, że druga połowa sezonu nie będzie dla nas łatwa, gdyż musimy zapłacić cenę za pierwszą część jeżeli chodzi o silniki i inne części.”
W pewnym momencie będziemy musieli je wymienić i otrzymamy za to karę. To nie jest nic wspaniałego z punktu widzenia kierowcy, ale stanowi część reguł i część tej gry.”
„Poza tym uważam, że wykonaliśmy duży postęp jeżeli spojrzy się na to jak rozpoczynaliśmy sezon i jak walczyłem z bolidem.”
„Mieliśmy sporo problemów z niezawodnością, nie mogłem wiele pojeździć autem i przeszkadzały mi pewne rzeczy, które już naprawiliśmy.”
„Szczerze, to nie jest nasz sezon, ale mamy potencjał; nie mieliśmy jednak szczęścia. Nic nam nie szło, ale jestem pewny, że pewnego dnia sytuacja ta odwróci się a my będziemy w lepszej sytuacji.”
21.08.2014 20:11
0
Nikt nie chce byc porównywany z młodym od którego dostaje sie baty na torze
21.08.2014 20:18
0
Póki co Vettel walczy z samym sobą, awariami i bolidem, a nie Ricciardo. Ale liczę, że Daniel podtrzyma ten trend. Szczerze mówiąc chciałbym, aby kolejny tytuł zdobyli właśnie z Australijczykiem. Z Webberem się nie udało... może z Danielem... :))
21.08.2014 20:39
0
Sprawiedliwe za to był robienie w bambuko Webbera przez parę sezonów i garnie Red Bulla pod ciebie :)
21.08.2014 21:00
0
Wydoroślał.
21.08.2014 21:01
0
No cóż kiedyś Senna przyszedł do McLarena i w pierwszym sezonie pokonał Prosta. Identyczna sytuacja miała miejsce w McLarenie w 2007r. Hamilton walczył jak równy z równym z fenomenalnym Alonso. Teraz Ricciardo postawił wysoko poprzeczkę Vettelowi. Właśnie po obserwacji takich pojedynków można poznać prawdziwe talenty w F1. Skazywani na pożarcie a potrafiący pokonać presję i zwyciężać ze sławami.
21.08.2014 21:17
0
Meh. Seb tą wypowiedzią za bardzo sobie nie pomógł. Z drugiej strony jak miał odpowiedzieć na to pytanie - coś w stylu "Kangur mnie roz****ł, jestem c**ą, idę się powiesić"? To zaś by było jaki on słaby psychicznie itp. itd., czyli w skrócie też źle. :v
21.08.2014 21:29
0
@5. pjc - Tylko, że zanim Senna trafił do McLarena, pokazał niesamowity talent w słabym Tolemanie i Lotusie. Ricciardo nie zrobił niczego podobnego ani w HRT, ani w Toro Rosso. Nikt, absolutnie nikt nie mógł spodziewać się po nim takich występów. Widocznie cicha woda brzegi rwie.
21.08.2014 22:38
0
Ech... ale już porównywanie go z innymi kierowcami, gdy sam dysponował dużo lepszym bolidem było jak najbardziej na miejscu! Porównywanie z Webberem również... Nie odmawiam mu talentu, ale te cztery tytuły, to jednak troszkę za dużo...
21.08.2014 22:58
0
Vettelowi rzeczywiście maszyna się psuła ale jak wszystko było ok to on sam nic ciekawego nie pokazał a w tym czasie Australijczyk wygrał 2 wyścigi. Poza tym Vettel wyraźnie czeka na samochód, który będzie jechał jak po sznurku ale już teraz przecież nie powinien na to narzekać bo pod tym względem i tak ma nadal świetne auto.
21.08.2014 23:51
0
Webberowi jak się sypała co drugi wyścig albo wyścig zawalił mu sam zespół to był OK :).Nikt nie porównuje go ze względu na punkty .Koń jaki jest Każdy widzi ;)
22.08.2014 02:57
0
Seb ma na koncie 4 tytuły mistrzowskie, a Ricciardo póki co zaliczył błyśnięcie w połowie jednego sezonu. Ja uwierzę w jego talent najwcześniej za 1,5 sezonu - jeśli utrzyma formę. Na obecnym etapie można by podać wielu takich talenciaków w stawce - Grosjean miał swoje 5 min. rok temu, Hulkenberg też dobrze jeździł itd. Daleko im wszystkim do tego co pokazał w ostatnich 5 latach Vettel.
22.08.2014 08:11
0
@Martitta z Senną - było tak jak Mówisz i w pełni się zgodzę:) Co do Ricciardo, Poszukaj proszę moich wypowiedzi z czasów kiedy reprezentował barwy obu wspomnianych przez Ciebie ekip:)
22.08.2014 08:17
0
@Martitta np.to: pjc 2011-07-19 18:33:14 Tak jak wielokrotnie wspominałem, od zawsze bacznie obserwowałem kierowców jeżdżących z tyłu stawki i zawsze zastanawiałem się któremu uda się przebić wyżej. W kwestii zatrudnienia Ricciardo przez RB pomyliłem się tylko o rok:) - no cóż zdarza się. Pozdr.
22.08.2014 08:36
0
@ 10. jogi2 Webber nie sypał się co drugi wyścig, to Vettel miał więcej awarii gdy jeździli razem w rb.
22.08.2014 10:12
0
@Martitta - pokazał szybkość w kwalifikacjach. Ale faktycznie trudno było oczekiwać, że będzie lepszy od Vettela. I to niemal regularnie. Ale warto zaznaczyć, iż Vettel nie walczy z Ricciardo, a z bolidem, który mu kompletnie nie leży. I widać to wyraźnie. ;)
22.08.2014 11:03
0
@13. pjc - OK. Nie pamiętałam tego, ale faktycznie kilka osób pokładało w nim nadzieje, jak widać m.in. Ty :) W każdym razie ja jestem jego występami bardzo zaskoczona. Bardzo dobrze, że chłopak sobie radzi, bo RBR przyda się taki pozytywny kierowca. Pozdrawiam ;)
22.08.2014 11:26
0
Riccardo bardzo dobrze radzi sobie. Ale trochę za wcześnie wnioskować że on jest lepszy od Vettela. Narzie wszystko jak w masle, ale poczekajmy.
22.08.2014 11:56
0
@14 skoro to Vettel miał więcej awarii niż Webber to także i w tym sezonie powinien miażdżyć kolegę z teamu, a nie narzekać, że porównywanie ich nie jest obecnie sprawiedliwe
22.08.2014 13:00
0
Wychodzi z niego "mistrz". Chyba Mistrz jednego bolidu, bo tylko tak można nazwać dotychczasowe osiągnięcia. Gdzie Ci wszyscy fanatycy "cudownego blondaska"? Jak się wygrywało mistrzostwa bolidem z innej planety, to było sprawiedliwe, co? Po prostu hipokryzja. Może i teraz bolid się psuje, ale nawet jak wszystko jest ok, to Vettelowi jednak daleko do kierowcy do takiego Riccardo. Taki właśnie z niego "mistrz"
22.08.2014 13:26
0
SV nie radzi sobie w tym roku i już zaczyna się narzekanie. Tak jak już ktoś napisał jak go porównywali do MW to było dobrze bo to on był jako nr 1, a teraz zaczyna się lament dziecka że go porównują do kogoś kto w tym sezonie lepiej jeździ.
22.08.2014 14:37
0
@19 Ma przepraszać, że miał dobry bolid? :v Tego jeszcze nie grali.
22.08.2014 16:14
0
A gdzie ja tak napisałem. Raczej mógłby się powstrzymać od tego żałosnego tłumaczenia. Mistrz od siedmiu boleści..
22.08.2014 18:33
0
W takim razie porównywanie Webbera z Vettelem nie jest sprawiedliwe. Wystarczy spojrzeć na poprzedni sezon. Vettel poza awarią na Silverstone to wszystko miał cacy, a Webber niemal w każdym wyścigu miał jakieś problemy. Nawet Mikołaj Sokół na FB pokazał jakieś zdjęcie z podpisem problemów Australijczyka w każdym wyścigu, tylko nie mogę tego znaleźć.
25.08.2014 00:29
0
@11. czlowieku, o czym Ty piszesz ? Ricciardo wygral juz 3 wyscigi z dominujacym Mercedesem. tak sie pokazuje klase, a nie gdy ma sie najlepszy bolid w stawce, jak mial Vettel w ostatnich latach. nie wygral z nimi nikt wiecej w tym sezonie i mozliwe, ze nie wygra, a przeciez by mogl i Botas, i Alonso, i Vettel i kazdy inny. Daniel pokazuje klase i tyle.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się