Włąsciwie to Merc już posprzątał - drugi najszybszy czas na " nieświeżych" medium, a Groszek ustalił swój na SuperSoft. Z przyjemnością będę obserwować walkę o trzecie miejsce. ;)

FIA zajmuje się takimi pierdołami.To jak wymienianie krzeseł na Titanicu.

Brbr McLaren znowu stanął. Chyba gorzej niż RBR w tamtym roku... tyko ich silnik nie robi za grill.

@19 Właściwie to Vettel pochodzi z Hesji (Hessen). To że sobie kilka lat mieszka w Szwajcarii, na terytorium które KIEDYŚ było częścią Królestwa Szwabii raczej z niego Szwaba nie robi.

A może bolid nie był taki zły ani ALO nie był słaby, tylko po prostu nastąpił niefortunny dla niego ciąg zdarzeń (aka pech)? :v

A skąd FIA ma 100% pewność, że w innych bolidach to "uginanie" nie jest celowe? :v

@2 " jak cokolwiek nie gra w 100% to jęczy i się obraża, zamiast pracować" Ke? Skąd to wiesz, że nie pracuje? Bo nie przypominam sobie żeby ktoś RBR mu to zarzucał. Zawsze było, że jest bardzo pracowity. Można jęczeć i pracować - Ja tak robię. :)

Wow jogi2 - komentarz pod każdym newsem związanym z Vettelem. Masz niezłego za***a na jego punkcie. Np. ja staram się omijać rzeczy/ludzi których nie lubię (rzadko spoglądam na inf. dot. ALO). A ty, jak widzę, wolisz uprawiać soczysty masochizm i truć innym na okrągło to samo. :) Tak, wiemy, że go nie lubisz bo właściwie nic w tych swoich jednozdaniowych komentarzach po za tym nie piszesz.

lepszych*

@39 Nie jestem wróżką, aczkolwiek na ostatnich okrążeniach RAI tracił do ALO ok. 1,8 sekundy. Prawdopodobnie dałby rade się obronić.

@3 Dobrze że już nie "walczy" o mistrza bo w przeciwnym razie szlag mnie dzisiaj trafił. A właściwie to mnie trafił - przy pit stopie RAI. VET będzie musiał zastosować kary cielesne za każdą zwaloną zmianę opon, może wtedy czerwone głąby się nauczą.

Przyznasz Ryży, że sam byłeś zaskoczony. Nie wiem skąd to wyczarował, biorąc pod uwagę (podobno) ustawienia na deszcz, tragiczne wręcz czasy na treningach i drobne problemy z hamulcami.

Sutil i Raikkonen powinni podziękować bardzo "mocno" Perezowi. Pierwszy stint Vettela to dla mnie tajemnica. Całkiem prawdopodobne, że miałby te 6 miejsce gdyby nie to.

Mimo całej swojej sympatii do Kimiego zaczynam się tak trochę zastanawiać czy Vettel i Button nie byliby dla Ferrari lepszym rozwiązaniem.

Przez pierwsze 5 okrążeń nie wiadomo co się działo (m.in. RedBullowy kocioł hyhyhy), a później tak trochę nudnawo było.

Z tego co widzę obydwoje narzekają na tył bolidu ale przecież przeczytanie więcej niż nagłówka jest takie męczące, nie? ;] Nie zdziwię się jeżeli VET nie ukończy wyścigu. Wydaje mi się, że już pora na 6 silnik.

W garażu RBR co niektórzy mieli miny jakby ktoś umarł. :v Motyw z Vettelem w Ferrari był wałkowany wiele razy w przeszłości, a mimo tego wszyscy są zdziwieni. Czekają go 3 lata (bo przez taki czas Ferrari twierdziło, że nie będzie wstania dać mistrzowskiego bolidu Alonso) zapi**dalania i nie wiadomo czy coś z tego projektu wyjdzie. W piękne czerwone bagienko się wpakowałeś, Seb.

@9 Hmm nie zgadzam się. 2009 i 2010 też był dobry :). Kliku kierowców miało REALNE szanse na mistrza praktycznie do końca sezonu, bo chyba o to tu chodzi. Właściwie gdyby w Brazylii 2010 GP Red Bull użył team orders Alonso miałby o jedno mistrzostwo więcej. :3

@1 Inni kierowcy (w szczególności RIC) też nie raz skorzystali na gorszej strategii innych, awarii jednego z Merców itp., i nie wiem co w tym złego. BTW Daniel świetnie oszczędza opony ale ostatnio startuje z opóźnionym zapłonem jak swój poprzednik. Szkoda. :/

Stwierdził, że zdobycie PP tym bolidem było możliwe ale schrzanił sprawę - faktycznie wariat. :v

"polecenia zespołowe dotyczące wyprzedzania lub przepuszczania kolegi zespołowego" -> To na co chyba najbardziej narzekają kibice, geniusze z FIA oczywiście zostawiły. :v Będzie mi brakować zarówno jęczenia kierowców i ich pogadanek z inżynierami. Mam jeszcze naiwną nadzieję, że zrezygnują z zakazu po jednym wyścigu tak jak to było ze stojącym restartem .

Stare podwozie z testów w formie "placebo"? Litości. Pewnie kombinują z tym podwoziem pod kątem przyszłego roku. Inaczej nie ładowali w VET tyle kasy jeżeli miałby odejść.

Czy ktoś jest wstanie logicznie wytłumaczyć dlaczego Vettel pod koniec wyścigu zwalnia, a Ricciardo nagle dostaje turbo przyśpieszenia na prostych? Dzisiaj podobno Top speed: RiC - 362km/h, a Vet 342 km/h, choć wczoraj w kwalifikacjach takiej różnicy nie było. Zaczynam odczuwać lekkie zagubienie. :v

"Na piękny" początek dnia w obu (!) bolidach RedBulla nie działa DRS.

Bez jaj. Np. dziś ALO też zahaczył VET o oponę i jakoś nikt nie robi z tego powodu sensacji. Taki sytuacji było i będzie wiele. W tym przypadku media, w szczególności angielskojęzyczne, zrobiły swoje i dlatego jest taka nagonka na ROS. Szefowie merca powinni być bardziej na to odporni. BTW fajnie go potem kawałek ten opony masował po "twarzy". :v