WIADOMOŚCI

Webber zdziwiony zmianą strategii
Webber zdziwiony zmianą strategii
Mark Webber po wyścigu o GP Japonii stwierdził, że był zdziwiony iż jego ekipa zdecydowała się zmienić mu strategię na trzy postoje.
baner_rbr_v3.jpg
Australijczyk ostatecznie przegrał z Sebastianem Vettelem, którego strategia dwóch postojów, podobnie jak większości stawki, okazał się szybsza.

Ekipa zdecydowała się jednak obrać dla swoich kierowców różne strategie, wzywając do boksów Webbera dużo wcześniej niż Vettela.

„Byłem nico zaskoczony zmianą na trzy postoje” mówił po wyścigu Webber. „Pytałem się czy to dobre posunięcie?”

„Seb pozostał na torze nico dłużej, ale cel na dwa pit stopy był dla mnie osiągalny. Czułem, że dalibyśmy radę dojechać do momentu, który sobie ustaliliśmy.”

„Ostatecznie Seb pojechał świetny wyścig. Jego strategia spisał a się idealnie. Trzy pit stopy nie były tak do końca śmieszne, ale pojawiało się wysokie ryzyko i trzeba było zadbać o czysty tor.”

Webber odniósł się także do jego prób wyprzedzania Grosjeana na ostatnich okrążeniach GP Japonii, tłumacząc dlaczego tak ciężko było mu się uporać z Francuzem pod koniec wyścigu.

„Pod koniec wyścigu DRS nie jest tak efektywny, gdyż pojawia się ogranicznik obrotów” wyjaśniał. „Gdy się kogoś dogania chce się szybko z nim uporać. Liczyłem, że uda mi się to trochę wcześniej, wiedząc, że jego opony są pod koniec wyścigu dość zniszczone, ale brakowało mi prędkości gdy go doganiałem.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

34 KOMENTARZY
avatar
Mateo_R19

13.10.2013 10:54

0

I proszę. Jeszcze ktoś ma jakieś wątpliwości???


avatar
Yogson

13.10.2013 10:57

0

Nr.2 tyle w temacie


avatar
Mat5

13.10.2013 10:57

0

Wyścig był pod Vettela. Webber spokojnie mógł jechać na 2 postoje i wygrać.


avatar
yogisionek

13.10.2013 10:58

0

kolejny przykład kogo faworyzuje RBR...żal mi Webbra bo mógł wygrać.


avatar
artur2-74

13.10.2013 11:10

0

jestem pełen podziwu jak Weber to spokojnie znosi


avatar
rafam

13.10.2013 11:10

0

Czemu nie piszecie że Ferrari faworyzuje Alonso. O co gra Webber ? O nic. Vettel o mistrza. Tyle w temacie.


avatar
gedzior

13.10.2013 11:12

0

Zdziwiony ? haha....


avatar
Mateo_R19

13.10.2013 11:13

0

@6 To co. Już nie ma prawa wyścigu wygrać?


avatar
Martitta

13.10.2013 11:15

0

Wyjątkowo kibicowałam dziś Webberowi. Zasłużył sobie na PP, chociaż przy bezproblemowym i bezbłędnym przejeździe VET, nie zdołałby tego osiągnąć. Start wyszedł słabo obydwu kierowcom. Mark obronił się przed Sebem i moim zdaniem tak powinno zostać do mety. Wyścig wygrał Infiniti Red Bull Racing - to nie ulega wątpliwości. Doskonała strategia i świetna komunikacja między Vettelem a Rockym, to nie pierwszy taki przypadek. Jednak co ze strategią Webbera? Można tworzyć różne teorie. Skłaniam się jednak ku temu, że dla dobra "kibiców" można było zrezygnować z trzeciego, wątpliwego pit-stopu. Horner powiedział po wyścigu, że Webber dostał szybszą mieszankę, w zamierzeniu walki z Sebem. Vettel uporał się z Grosjeanem szybciej, niż oczekiwali, a Webber całkiem odwrotnie - za późno wyprzedził Francuza. Skoro jednak Rocquelin zapewniał swojego kierowcę, że walczą z Grosjeanem, informował go o 3-cim zamierzanym zjeździe Marka, nie wyglądało to na przewidywanie stoczenia bratobójczej walki podczas ostatnich 4, 5 okrążeń, jak twierdzi Christian. Webber dolewa oliwy do ognia, mówiąc, że jest zaskoczony zmianą. Czy on zawsze musi się tak słuchać zespołu? Chyba mu jednak trochę zależy na ich wsparciu, po przejściu do Porsche :) Wyścig powinien wygrać Australijczyk, chociaż moim zdaniem, on już dawno odpuścił rywalizację w tym sezonie. Brak motywacji, chęci, wypalił się...


avatar
Zirdiel

13.10.2013 11:18

0

Teraz juz wiadomo co znaczyl komunikat dla Vetela "Scigamy sie z Grosjeanem"... W przeciwienstwie do Ferrari RedBull nauczony doswiadczeniami z GP Malezji postanowil nie nakazywac Markowi oddanie pozycji, bo i tak wiedzieli, ze ich nie poslucha. Dlatego znalezli inny - bardziej logiczny sposob. Swoja droga Massa otrzymal komunikat oddania pozycji Alonso i sie nie posluchal.


avatar
Jahar

13.10.2013 11:19

0

Ja tam Webbera nie żałuję. Powinien po pierwsze lepiej pojechać a po drugie widać, że mu nie zależy i jest pogodzony ze swoją rolą. Oczywiście Vettel miał lepszą taktykę i nawet jego liczne błędy nie zabrały mu czasu.


avatar
Jahar

13.10.2013 11:22

0

@Zirdel kiedy Massa dostał taki komunikat?


avatar
Martitta

13.10.2013 11:25

0

@12 Jahar - „Multifunction Strategy A” czy coś takiego. Massa powiedział po wyścigu, że to oznaczało oddanie pozycji. Inna sprawa, że tak czy inaczej wyprzedzenie Massy było tylko kwestią czasu. Moim zdaniem Ferrari planowało zamienić ich pozycjami przy pierwszym pit-stopie, ale się nie udało, bo Massa znów wyjechał przed ALO.


avatar
mik.

13.10.2013 11:34

0

@11 A jak ma mu zalezec jak zmieniaja mu strategie na wyraznie gorsza. On nie widzi calej masy odczytow z miernikow w bolidzie i musi czesciowo polegac na swoich inzynierach. RBR to straszliwie falszywy team. Zachecam wszystkich, ktorzy mysla podobnie o tym teamie do bojkotu ich produktow ;)


avatar
Yogson

13.10.2013 11:35

0

8.@ jak vettel będzie miał tytuł w kieszeni to założe sie ze to vettel pomoże Markowi żeby pożegnał się z F1 wygrywając wyścig , ale póki co jeszcze nie zdobył go dlatego tak sie stało . I napewno każdy zespół by tak postąpił, tyle w temacie, ale mistrzowskim zespołem w robieniu afer jest i tak Ferrari


avatar
somnus

13.10.2013 11:37

0

@Jahar Massa powiedział, że komunikat „Multifuncition Strategy A” nakazywał oddanie pozycji Alonso – oczywiście tym razem nie posłuchał. -Cytat z profilu Sokolim Okiem na fb


avatar
Skoczek130

13.10.2013 11:52

0

Bez wątpienia RBR rozegrał wyścig pod Vettela. No cóż, i tak mają dublet... a na czele ich lider. Mam nadzieje, że dadzą jednak w ostatnim wyścigu wygrać Markowi... tak na podziękowanie. :)


avatar
Jahar

13.10.2013 11:57

0

@Martitta, @somnus. Dzięki, teraz już wiem o co chodzi. Tak czy inaczej niewiele to zmieniło w wyścigu.


avatar
Michal1671

13.10.2013 11:57

0

taktyka Marka była na 2 pit stopy i dokładnie mieli zaplanowane zjazdy na konkretnych okrążeniach tylko że się nie spodziewali że Vettel straci pozycję po prostu byli pewni że Vettel na starcie albo zaraz po wyprzedzi Marka niestety dla nich start potoczył się inaczej więc musieli zareagować


avatar
silvestre1

13.10.2013 12:46

0

Takie zagrywki, to nic innego jak wypaczanie idei fair play. Zawsze po czymś takim jest lament i sprostowania i udowadnianie wyższości jednych świąt nad drugimi.


avatar
szachu1991

13.10.2013 12:47

0

Moim zdaniem zmienili strategie webera aby redbull mógł wygrać. Gdyby weber został na torze to lotus nie zdecydował by sie jeszcze na zmianę i ciężko było by na porównywalnych mieszankach redbulowi wyprzedzić groszka. Zjazd marka "wymusił" zjaz grosjeana. Mimo iż nie jestem fanem redbula wielkie brawa za strategię.


avatar
sliwa007

13.10.2013 13:07

0

Zaskoczeni złym rozwojem sytuacji na starcie zaczęli wysyłać do Webbera serię komunikatów, znaczenia których domyślił się chyba każdy tylko nie komentatorzy Polsatu... Webber nic sobie jednak z tego nie robił więc trzeba było mu zmienić strategię... jak oni mogli ściągnąć z toru zawodnika, któremu podobno kończą się opony skoro okrążenie wcześniej ten sam zawodnik wykręca najszybsze okrążenie na torze? Żałosne było to co dzisiaj zrobili z Webberem. Niestety tak właśnie działa RBR, ustawiają wyścigi pod Vettela a potem wszystkiemu w bezczelny sposób zaprzeczają....


avatar
Valek

13.10.2013 13:39

0

@ 22. sliwa007 Co mówili geniusze z polsatu bo przegapilem start i oglądałem wyścig na sky sports.


avatar
MIRO1

13.10.2013 14:03

0

@ 23 kolego po dzisiejszym wyścigu geniusze z polsatu przeszli samych siebie w wywyższaniu VET. Panowie gdzie dziennikarski obiektywizm ?


avatar
PanPikuś

13.10.2013 14:39

0

Załóżmy, że RedBull faktycznie chciał, aby Mark walczył z Vettelem. 2 pitstopy vs 3. No dobra, wszak Francuz dzisiaj pokazał po raz wtóry, że przy wsparciu zespołu jest w stanie powalczyć z najlepszymi. ( Ile jest warte wsparcie zespołu ? Dla negujących tę tezę radzę obejrzeć ponownie sezony 2007 i 2008 w wykonaniu Ferrari ) Jeżeli Vettel by nie dał rady go wyprzedzić wtedy Mark go objedzie inną strategią, bo ścigali się we 3 ( 45 sekund różnicy na mecie to pogrom ) Strategia Vettela dość przewidywalna. Marka ? Ekhem, albo inżynier wyścigowy Marka wraz ze sztabem strategicznym to idioci, albo z widzów chcą zrobić idiotów. Jazda na 3 pitstopy będąc na P2 i mając tempo, żeby wyprzedzić lidera ? Ekhem, coś mi nie pasuje. Tym bardziej,że btła to dość dziwna taktyka z oponami. Większa liczba postojów zazwczyj sprowadza si.ę do używania raz mieszanki twardej i kilku razy opcjonalnej. Tutaj trzeci stint na twardej, gdzie zamiast zyskiwać do 1,3-1,5 sekundy zyskiwał granicy 0,7-0,9. Pewnie zaraz dobiorą się do mnie wyznawcy RedBullizmu i Vetteliści, ale zmiana strategii wynikała z tego, że Romain prowadził, a w dodatku Vettel dalej był za Webberem, a ten by nie puścił już Vettela.


avatar
szachu1991

13.10.2013 19:24

0

@23 Nie zauważyli że groszek objął prowadzenie i przez ponad okrążenie mówili że vetel prowadzi


avatar
Rudolf50

13.10.2013 19:25

0

W Ferrari przynajmniej nie ściemniają że obydwa kierowcy są na równi, a tu wyraźnie widać że jest to samo tylko, że Webbera traktują jak popychadło a ludzi jak debili. GRO zdziwiło mnie jego słabe tempo w dalszej części wyścigu, myślę że RB trochę też bo nie za bardzo ścigali się z GRO.


avatar
Valek

13.10.2013 21:15

0

@ 24. MIRO1 i @ 26. szachu1991 Dzięki wielkie dlatego już nie mam zamiaru oglądać F1 na polsacie za dużo nerwów mnie to kosztowało i polecam każdemu sky sports nie dość że komentują profesjonaliści to w dodatku zaskoczyło mnie to że w trakcie wyścigu na żywo rozmawiali dziś z Hamiltonem gdy odpadł i z Frazem Tostem gdy Ricciardo był na 4 pozycji.


avatar
sliwa007

13.10.2013 21:36

0

23. Valek akurat takie błędy jak z Grosjeanem jestem jeszcze w stanie zrozumieć, aczkolwiek nie powinny mieć miejsca. Bardziej drażni mnie totalny brak obiektywizmu i takiego logicznego rozeznania w temacie. Red Bull wysyła do Webbera zaszyfrowaną wiadomość (ukryte TO - coś jak ostatnie multi21) a oni połykają haczyk i zastanawiają się co to może oznaczać. Po kolejnym okrążeniu sytuacja się powtarza a oni dalej nie wiedzą o co chodzi. Dwa okrążenia później Webber zostaje ściągnięty na pit stop pomimo tego, że tempo miał dobre... Vettel po koszmarnym starcie jechał jakby przesiadł się do bolidu TR, zwiedzając pobocza i co trochę blokując koła a oni pod koniec wyścigu twierdzą, że tym wyścigiem udowadnia jak wielkiej klasy jest zawodnikiem. Nie - tym wyścigiem absolutnie tego nie udowodnił. Trzecia sprawa... Alonso wyprzedził Massę po przygotowywaniu się do tego manewru przez kilka okrążeń a oni praktycznie stwierdzili, że Massa go przepuścił bez walki. Identyczny manewr Vettela, w dodatku na oponach dużo lepszych niż przeciwnika uznali za fantastyczny ... no litości itd., itp...


avatar
SHEARER

13.10.2013 21:38

0

W tak wyrażny i bezczelny sposób pokazali komu w du*ę włazi cały ten zaje**ny zespół.Nawet przy takiej okazji dla Marka to właśnie oni z hornerem na czele zrobili wszystko by ich przydupas znów miał wszystko.. żenada.Co za banda chu*a !!!


avatar
Xellos

13.10.2013 21:50

0

29. sliwa007 - pełna zgoda. Dziwię się, że tak wielu tu komentujących łącznie z kempa007 nie słyszeli tych komunikatów posyłanych do Webbera. I teraz piszą, że mógł sobie wyprzedzić Groszka i Palucha i wygrać :) Jeszcze coś było o ustawieniu silnika, włącz to i to i jakoś wątpię by te ustawienia mu pomogły...


avatar
123tomek

13.10.2013 23:15

0

Mark wie co robi odchodząc z RB. To co się obecnie wyprawia w RB to czysta kpina. Dziś VET pokazał jakim jest kiepskim kierowcą-dzieciakiem, który gdy tylko nie idzie po jego myśli przestaje nad sobą panować i popełnia szkolne błędy. On potrafi jechać poprawnie tylko i wyłącznie w momencie gdy jedzie pierwszy.


avatar
andy_chow

14.10.2013 18:04

0

@Skoczek130 na miejscu Webbera olałbym wygraną z łaski.Już raz tak było i wielu było zniesmaczonych taką wygraną z litości.To cholernie upokarzające i za przeproszeniem w doopie miałbym taką wygraną.Jeśli mam wygrać to w uczciwej walce a nie jeść ochłapy z Vettela stołu


avatar
ChrisDeFirenze

14.10.2013 18:56

0

@SHEARER Pełna zgoda. Ja aż czuję jak RB wchodzi w d... niemcaszkowi. To był wyścig Marka i Groszka, Hulk też dał ładnie radę. Chciałbym, żeby era Vettela się kończyła - to już się robi nudne. A za ten numer z Webberem RB stracił w moich oczach wszystko. Pozdrawiam prawdziwych fanów F1!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu