Przerwa wakacyjna w Formule 1 dopiero co rozpoczęła się, a silly season nabiera oszałamiającego tempa. Kimi Raikkonen do tej pory łączony był albo z Lotusem, albo z Red Bullem.
Nie trzeba było długo czekać, aby pojawiły się informacje łączące Fina z Ferrari, dla którego jeździł w latach 2007 – 2009.Informacja taka pojawiła się w niemieckich tabloidach, dlatego należy ją traktować z przymrużeniem oka, tym bardziej, że Raikkonen w sezonie 2009 rozstał się z zespołem Ferrari w nienajlepszej atmosferze, robiąc miejsce dla Fernando Alonso.
To samo źródło sugeruje, że oferta Red Bulla wyniosła 15 milionów euro, włączając w to sponsoring zespołu motocrossowego Raikkonena oraz bonusy zależne od jego wyników na torze. Oferta Ferrari miałaby być jeszcze bardziej lukratywna dla Fina.
Nie można jednak zapominać o charakterze Fina, któremu pobyt w Lotusie, mimo mniejszych pieniędzy bardzo odpowiada ze względu ograniczonych obowiązków PR’owych.
W mediach pojawiły się także informacje jakby zespół Lotusa w końcu miał dopiąć transakcję sprzedaży 35 procent udziałów zespołu firmie Infinity Racing. Mimo, że ekipa poinformowała o dopięciu transakcji, później okazało się, że nie jest ona jeszcze zrealizowana. Według ostatnich doniesień ma ona zostać sfinalizowana w najbliższych dniach, co być może zagwarantuje ekipie stabilną przyszłość i skusi Raikkonena do pozostania na kolejny sezon.
31.07.2013 11:06
0
Taki transfer wcale nie musi być wykluczony. Wiadomo,że F1 to przede wszystkim ogromne pieniądze. Poza tym to byłoby ogromne wzmocnienie dla włoskiego zespołu.
31.07.2013 11:12
0
Kimiemu pasuje czerń imho.
31.07.2013 11:23
0
Ja widzę Kimiego w RB.
31.07.2013 11:31
0
Ja wręcz przeciwnie, w RBR skończyłby jak Webber a tego nie chciałbym, bo kimi to świetny kierowca. Myślę, że ze względu na niepodważalną pozycję kierowcy nr1 i ograniczone obowiązki poza torem zostanie w lotusie.
31.07.2013 12:02
0
Też stawiam na pozostanie w Lotusie. I chciałbym, aby tak było. W RBR Ricciardo, a jeżeli ma ktoś zastąpić Felipe, to tylko Hulkenberg. :)
31.07.2013 12:06
0
Myśle, że zostanie w Lotusie. RBR byłoby dla niego początkiem końca kariery... RBR jest nastawiony na Vettela i robią wszystko pod niego a DRUGI kierowca jest tylko tłem.
31.07.2013 12:08
0
Zródłami tych informacji jest Blid najbardziej NIEwairygodne niemieckie zródło, które także 2 dni temu powiedziało że Alonso idzie do Redbulla na 2014 bo menadżer Ferdka rozmawiał z Hornerem w Piątek. Dodali także zdjęcie tylko że na tym zdjęciu jest też 3 osoba Carlos Sainz, a menadżer Alonso jest też menadżerem syna Sainza, który jezdził dla Redbulla na Silverstone, ale Blid nawet nie wspomniał o Sainze tylko cały czas że Alonso do Redbulla. Widać media są bardzo zdesperowane żeby mieć o czym rozmawiać podczas przerwy.
31.07.2013 13:03
0
A mi sie wydaje, ze REI juz ma podpisany kontrakt z Mercedesem. Zobaczcie jak Brown przytulil go na zdjeciu na stronie glownej ;)
31.07.2013 13:09
0
Ja za bardzo przyzwyczajam się do kierowcy i do zespołu, więc mam nadzieję, że zostanie w Lotusie.
31.07.2013 13:19
0
@7 ArcyZ Dokładnie, każdy średnio inteligentny człowiek domyślił się od razu, że nie chodzi o Alonso ale o innego podopiecznego menedżera Alonso - przecież z reguły każdy taki menago ma kilku kierowców "w stajni". No ale media podniosły szum a kolejni dziennikarze i kibice "kupowali" tę ściemę - nawet podczas wyścigu jeden z durnawych komentatorów musiał o tym wspomnieć, robiąc z siebie i widziów idiotów. Szkoda gadać. Co do Kimiego - tak wszyscy nawołują do pozostania w Lotusie - OK, tutaj ma dobrze, to rozsądny wybór. Pytanie tylko czy Lotus będzie walczył o zwycięstwa w 2014. Moim zdaniem nie. Teraz mają świetny bolid ale za sezon to może być inna bajka. Jakoś po prostu nie widzę tego "tworu" (bo innego słowa znaleźć nie mogę) co sezon walczącego z dużo bogatszymi ekipami. Lotusowi brakuje zasobów - dają sobie radę pomysłowością ale stracili już kilku ważnych ludzi na czele z Allisonem i nie wiem co będzie dalej... Kimi to ekscytujący kierowca i boję się, że w 2014 może zniknąć z czołówki i będziemy musieli oglądać jak walczy o awans do Q3 i jakiekolwiek punkty w niedzielę... Może przesadzam bo Renault/Lotus/Genii co sezon zawsze jakiś poziom prezentują i co roku mają formę by się kilka razy na podium pojawić (nawet w fatalnych sezonach 2009 i 2011). Ale jednak kiedy czołówka ostro pracuje już nad nowymi bolidami to Lotus kombinuje jak przetrwać w ogóle. A to nigdy dobrze nie wróży. Casus Williamsa i Saubera to dobrze pokazuje, że bez kasy na dłuższą metę się nie pociągnie - nawet jak się w jednym sezonie zbuduje świetny bolid (jak Williams i Sauber w 2012). Lotusowi się "udał" projekt na 2012 i jego rozwinięcie na 2013 rok ale 2014 to będzie inna bajka. Szczerze wątpię by nawiązali do obecnej formy. Stąd mój niepokój o Kimiego. Ja chętnie bym go zobaczył w tym samym sprzęcie do Vettel bądź Alonso. Choćby na 1 sezon. To byłoby niesamowite - możnaby się dowiedzieć wiele o tych kierowcach. Oraz o zespołach - czy poradziliby sobie mając 2 mistrzów w jednym zespole.
31.07.2013 13:31
0
Cale zamieszanie z wizyta Abada w Red Bullu wyglada tak jakby bylo spreparowane przez Ecclestone'a :) Jezeli chcialo sie porozmawiac o Sainz'cie to przeciez mozna bylo to zrobic z dala od toru F1, a tak podczas miesiecznej przerwy od wyscigow, przynajmniej szum jest :) Od zawsze tak bylo i tak bedzie.
31.07.2013 15:22
0
"Nie można jednak zapominać o charakterze Fina, któremu pobyt w Lotusie, mimo mniejszych pieniędzy bardzo odpowiada ze względu ograniczonych obowiązków PR’owych. " Myślę, że to jednak nie taki kluczowy czynnik jeżeli chodzi o tą ilość tzw. dni sponsorskich; sam Kimi mówił już, że ta liczba waha się o naprawdę niewielką ilość i nie jest to priorytetowa kwestia. @10 Mam bardzo podobne zdanie co do dyspozycji Lotusa, jego formy i też obawiam się, że jeżeli IceMan wybierze czarno złoty bolid może zapomnieć o walce o kolejny tytuł; uważam, że powinien brać tą opcję z RedBulla bo na pewno nie zaczną go tam traktować jak pomagiera, nie wierze w to po prostu, a mają tam wizjonera Neway'a i takie zaplecze finansowe, że mogliby wystawić może i czterech kierowców w dokładnie tak samo dobrych maszynach, nie potrzebują oszczędności i nawet jeżeli coś pójdzie nie tak to myślę, że szybko wrócą do gry o najwyższe stawki. Ferrari na przyszły sezon też może coś dobrego przygotować z Allisonem, Byrne'm i Patem Fry, ale plotka o wolnym miejscu tam jest bardzo bardzo niepewna jak już wiele osób zdążyło zauważyć.
31.07.2013 15:35
0
Plotki będą się pojawiać bo jakoś trzeba przeżyć i uatrakcyjnić tą dlugą przerwę pomiędzy kolejnym GP.Przejscie Kimiego do RBR byloby zła decyzją bo nawet jeśli RBR będzie dysponował równie konkurencyjnym bolidem w sezonie 2014 czego nie można stwierdzic dobrze wiemy jakie zmiany czekaja Nas w przyszlym sezonie to i tak wiadomo kto bedzie tam numer 1 Vettel i nawet ta ''przyjaźn''pomiedzy kierowcami choć zawsze przypominaja mi sie słowa Roberta nt ewentualnych zarzyłosci pomiedzy kierowcami a Kimi bedzie cóz jakby to zgrabnie ująć dobrym i posłusznym partnerem więc bylby to ''strzal w stopę ''Kimiego.Co do rzekomych problemow finansowych Williamsa-Oni nie mają problemow z kasą(patrz kontrakt z PDVSA wkoncu starcza im na wiecej niz na waciki;))ich problemem są kierowcy udział projekcie bolidu z 2012 mial Rubens i widzielismy efekty i jeszcze te ciagle zmiany w pionie technicznym mam nadzieje,ze Pat Symonds zostanie z nimi na dłuzej.
31.07.2013 15:46
0
@4 Kimi nie dał by się tak obrobić. Widziałeś jak stawia na swoim, choć by w GP ZEA 2012, kiedy to do inżyniera powiedział, że wie co ma robić. Ale też nie widzi mi się w Red Bull'u, bo szukają takiego "przydupasa" co by grał Vettel'owi "drugie skrzypce'.
31.07.2013 16:28
0
Kimi mógłby w Red Bullu trochę namieszać, bo na pewno nie pozwoliłby sobie na rolę pachołka Vettela.
31.07.2013 16:41
0
BekierGP to tak samo jak Ferrari na Alonso
31.07.2013 17:38
0
Od dawno czułem, że musiał być ktoś trzeci a może nawet czwarty będzie :) Tylko, że liczyłem na McL a nie na Ferrari. Już wcześniej były przesłanki odnośnie tego, że Ferrari chyba załuje swojej decyzji Stefano Domenicali shocked Ferrari-fans in a video-interview last week by naming Fernando Alonso and Kimi Räikkönen as his most closest drivers. Domenicali was asked which two drivers he would choose if he had his own ‘F1-team’. – Fernando and Kimi, Domenicali replied without justifying it. He was also asked which driver beside the driver-duo Alonso and Felipe Massa he likes most. – Kimi Räikkönen, Domenicali assured.
31.07.2013 17:38
0
PS Pozdrowienia dla Gregorego :) Mówiłem, ze Ferrari znowu będzie słabe w tym sezonie :)
31.07.2013 18:11
0
No no proszę , kogo ja tutaj widzę ..... - fantasta powrócił :)) Mówiłeś że Ferrari ZNOWU będzie słabe ? kurcze przecież to zupełne zaprzeczenie całej Twojej radosnej twórczości na tym portalu .... :P A co do tego trzeciego , to widzę że również łyknąłeś ogórka i się podnieciłeś hehe . No cóż .... jak widać na niektórych ogórek lepiej działa niż Viagra ..... :D
31.07.2013 18:11
0
18. Tia obudziłeś się w połowie sezonu po słabym wyścigu zupełnie zapominając o początku Ferrari. Wtedy znikłeś...
31.07.2013 18:58
0
Kempa, może mały konkurs: wytypuj składy zespołów na sezon 2014? ;)
31.07.2013 19:57
0
@17. viggen - O proszę kogo ja tu widzę... @viggen - Wracaj do nas ;)
31.07.2013 21:26
0
@19 Fantasta odpowiedział i tak szybko ? WOW :) Nie pamiętam co miałem Ci napisać więc musiałem Cię jakość zaczepić :P Co do ogóra - już od dawna są przesłanki o tym, że na linii Alonso - Ferrari jest nieciekawie i nikt tutaj Ameryki nie odkrywa. Sam jestem ciekaw tych wszystkich roszad. Dla mnie Ferdek może iść do RBR :) Tak jak szybko tam pójdzie, tak szybko z płaczem wróci :) (jak w McL) Różnica polega na tym, że Raikkonen nie potrzebuję maksymalne skupienia w zespole i robienia antagonizacji jak to robi Ferdek. @20 Nie zniknąłem z tego powodu. A zresztą nie muszę Ci tłumaczyć. @22 Martitta - cześć. Ja tu ciągle jestem tylko że nie piszę a tylko czytam ;) Pzdr
31.07.2013 21:51
0
plotki, ploteczki jak co roku w wakacje.... czekam na te o Robercie :)
31.07.2013 21:56
0
Oczywiście plotki ploteczki ale w każdej plotce jest ziarenko prawdy. Obecnie Ferrari dementuje te plotki "Rzecznik włoskiej stajni powiedział niemieckiej agencji prasowej DPA, że zespół nie jest w tej chwili zainteresowany rynkiem kierowców" "Bez problemu mogę sobie wyobrazić powrót Kimiego do Ferrari. Po prostu wówczas Kimi musiał odejść z powodu sponsora Alonso – powiedział Marc Surer, były kierowca i komentator niemieckiej stacji Sky." "ednak Surer uważa, że para Alonso–Vettel w Red Bullu będzie wielkim błędem. Jeśli do tego dojdzie, Kimi w Ferrari będzie mistrzem świata. Będzie jak w 2007 roku, gdy Alonso i Lewis Hamilton walczyli ze sobą w McLarenie tak zaciekle, że to Kimi śmiał się jako ostatni, nawet w gorszym samochodzie" W 2009r też się Ferrari zapierało rękoma i nogami, że Alonso nie przechodzi do Ferrari. W każdym razie na GP Węgier Steve Robertson rozmawiał z Hornerem i Boullier na umówionych spotkaniach a także z kimś jeszcze. Ale z kim? To jest owiane tajemnicą....
31.07.2013 23:15
0
I jeszcze jedno - do przeanalizowania. Raikkonen na GO Węgier użył taki słów : "Jakakolwiek decyzja zapadnie, ktoś może poczuć się głupio, ale dla mnie może być właściwa - powiedział Fin na Hungaroringu" I odnośnie PR "„Słyszałem, że w Lotusie muszę przepracować 10 dni dla sponsorów, a gdzie indziej miałbym ich 100... Jeździłem dla większości topowych ekip i wiem najlepiej, jak jest w rzeczywistości". - powiedział. „Każdy liczy sobie zakres takich obowiązków inaczej. Przynajmniej z mojej wiedzy wynika, że różnica w tej kwestii między poszczególnymi stajniami wynosi tylko parę dni, dlatego to nie będzie dla mnie czynnik decydujący"." Więc co pierwszego i "głupia decyzja" daje do myślenia. Ponadto są plotki, że McL nie jest zadowolone z Pereza i mogą się go pozbyć. Mało tego, z Perezem miał przyjść sponsor - Telmex. McL rozmawia z jakimś wielki sponsorem ale na razie owiane jest to tajemnicą. W kuluarach się mówi o Emirater lub o P&G. To są wszystko spekulacje, nic nie potwierdzone. Ale pomyślałem, że powinni co niektórzy o tym wiedzieć :) I jeszcze inne newsy ale......nie będę wkładał kija do mrowiska :P Pozdrawiam
31.07.2013 23:16
0
*Nie GO a GP miało być. Sorki
31.07.2013 23:24
0
kuźna - Emirates miało być.
01.08.2013 00:03
0
5. Punkty za poszczególne typowania podliczane są po każdym Grand Prix najpóźniej do środy następującej po wyścigu. W przypadku, gdy po wyścigu okaże się, że FIA ukarała bądź zdyskwalifikowała zawodników punkty zostaną przyznane zgodnie z poprawioną punktacją, która będzie obowiązywać w środę po wyścigu.
01.08.2013 00:05
0
Kempa - ja rozumiem, że typowanie to tylko zabawa, ale jak umawiamy się na pewne zasady, to się do nich stosujmy. Do środy miały być zliczone punkty.
01.08.2013 01:04
0
Ja myślę, że Kimi zostanie w Lotusie. Zespół ma perspektywy - może wygrywać a przyszłym sezonie może być jeszcze lepiej. W RB będzie numerem 2 bo to jest zespół budowany na Vettela i nie ma co się oszukiwać, że jest inaczej , a w Ferrari raczej też - no chyba, że Alonso strzeli focha i sobie pójdzie.
01.08.2013 19:14
0
Wg prasy niemieckiej i włoskiej - Kimi podpisał kontrakt z Ferrari. Ma być ogłoszony około GP Włoch.
01.08.2013 19:26
0
@32. viggen - Mam nadzieję, że to nie prawda ;) Hmm... Alo i Vet w IRBR by się pozabijali, a Kimi w Ferrari z Alisonem zdobyłby mistrza ;) W sumie to nie taka nierealna opcja, ale kto byłby na tyle głupi, żeby wsadzić Fernando z Sebem do jednego worka? Na pewno nie Red Bull. Mam wrażenie, że plotki odnośnie tegorocznego "sezonu ogórkowego" całkiem już popuściły lejce. Poirytowany Horner podobno powiedział, że zatrudnią Nigela Mansella... A co tam, w końcu też był mistrzem świata ;))
01.08.2013 19:28
0
@33 A kto powiedział, ze Alonso do RBR? Właśnie Kimi ma być obok Alonso a Ferdek się nigdzie nie wybiera. Dziwne info ale w zeszłym sezonie Hamilton też nas zaskoczył.
01.08.2013 19:30
0
I jeszcze jedno....fakt, niemieckie brukowce. Ale z tego co pamietam, to Bild pierwszy napisał o odejściu w 2006t Schumachera, o przejściu Fina do Ferrari, o przejściu Alonso do Ferrari i o tym, że Schumacher wraca do F1.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się