Szef Lotusa – Eric Boullier stwierdził, że Romain Grosjean, powróci do zmagań na torach Formuły 1 znacznie mocniejszy po jedno-wyścigowym zawieszeniu.
Francuz nie pojechał w Grand Prix Włoch, ponieważ wcześniej został zawieszony przez FIA za spowodowanie wypadku podczas Grand Prix Belgii, w którym z wyścigu odpadło kilku kierowców. Eric Boullier przyznał, że lekcja, jaką otrzymał Romain Grosejan pomoże mu stać się lepszym kierowcą.„Dużo o tym rozmawialiśmy. Z pewnością w pewien sposób było to dla niego pożyteczne” – mówi Boullier. „Zachowa tą samą szybkość, gdy wróci i myślę, że będzie mocniejszy, bardziej pewny siebie i mówiąc o tym oraz dyskutując na ten temat – stanie się lepszy” – dodaje.
Podczas włoskiego Grand Prix Francuza zastąpił Belg – Jerome D’Ambrosio. Zmiennik nie zdobył jednak żadnych punktów, lecz mimo to szef Lotusa sądzi, że spisał się dobrze.
„Myślę, że zaprezentował się solidnie. Frustrujące dla niego musi być to, że rezultat tego nie pokazuje. Jednak, gdy spojrzysz na dane, to zobaczysz, że sprawował się dobrze przez cały weekend. Na początku wyścigu stracił KERS i kosztowało go to dużo czasu na pojedynczym okrążeniu. Miał dobre tempo i biorąc pod uwagę fakt, że nie ścigał się od 10 miesięcy – wykonał kawał dobrej roboty” – kończy.
13.09.2012 16:41
0
Z Grożanem możliwe są zazwyczaj dwa scenariusze: albo daremny wyścig w okolicy 10 pozycji albo świetny wyścig zakończony dzwonem w jego połowie dziękuję.
13.09.2012 16:57
0
" Zachowa tą samą szybkość, gdy wróci i myślę, że będzie mocniejszy, bardziej pewny siebie i mówiąc o tym oraz dyskutując na ten temat – stanie się lepszy ". Mogę się zgodzić - co do szybkości, Romain jest szybki i to nie powinno się zmienić. Ale z tym, że wróci mocniejszy i bardziej pewny siebie, Boullier chyba nieco przesadził ... Co najwyżej ( oby ! ), będzie bardziej ostrożniejszy.
13.09.2012 18:03
0
Przed Belgią już mówił że staje się coraz silniejszy i pokazał swoją siłę na pierwszym zakręcie :) Rozwalił kilka bolidów. Strach pomyśleć jak wróci teraz jeszcze silniejszy co zrobi :))
13.09.2012 18:06
0
3. ...Jaro75, po przeczytaniu artykulu, przyszly mi identyczne mysli do glowy. W Singapurze zgasnie swiatlo, tak narozrabia Romek.
13.09.2012 18:51
0
Jest jeszcze Maldonado, który pojechał spokojnie we Włoszech więc razem z Grosjean pokażą, że to był tylko przypadek. Takie ambitne chłopaki, demony szybkości po prostu.
13.09.2012 19:10
0
Odnosnie Grosjeana to według mnie są 2 możliwości. Albo zakończy wyścig już po pierwszym lub ewentualnie drugim okrążeniu,jak w Australii,Malezji,Monako,Niemczech czy Belgii albo przetrwa pierwsze okrążenie i pojedzie znakomity wyścig jak w Bahrajnie,Hiszpanii,Kanadzie, na Węgrzech czy na torze Valencia,tyle,że miał tam sam sporo pecha. Po prostu dla Grosjeana kluczowe jest pierwsze okrążenie.
13.09.2012 19:28
0
Vitja się uspokoił, to i Groszek może :D
13.09.2012 19:46
0
to samo mogl zrobic kazdy inny kierowca. nie bronie francuza, dal ciala i tyle. malo to razy najlepszym sie ,,wymsklo,,? a tak ogolnie, to Grszek jest, jak narazie, tylko kierowca, nie ma tego czegos.
13.09.2012 19:48
0
Witja nie rozrabia bo na starcie nie jest w stanie nikogo dogonic a Marrusie j cHaRTy nie nadazaja za nim. Nie ma chlopak w kogo przypiepryc
13.09.2012 22:42
0
Pietrow się kończy. Kasa na wyczerpaniu i pewnie nawet do końca sezonu nie utrzyma fotela.
14.09.2012 01:07
0
Swiety, sam jestes daremny asdhsadsadas
14.09.2012 11:00
0
@Święty - żałosny jesteś. Chyba oglądasz inny sezon. Z GrosJEANEM jest tak, że jak już przetrwa początek, to walczy w czołówce, a nawet o podium. W Walencji mógł wygrać, gdyby nie awaria. Ale co ja będę tłumaczyć hejterowi, który na siłę będzie rzucać kłody pod nogi kierowcy, którego po prostu nie poważa. A przecież według ciebie Romek miał w ogóle nie zapunktować, o zdobyciu podium nie wspominając?? Coś słabą masz tą intuicję. ;]
14.09.2012 11:02
0
@beret - przestań - to był nieszczęśliwy wypadek. Jak staranuje innego kierowcę lub wbije go w bandę, wówczas uznam, iż nie nadaje się do F1, ale póki co te kolizje były minimalne. W turystykach nic by się nie stało.
14.09.2012 11:12
0
jaro75 flacha ode mnie :) Normalnie prawie z krzesła spadłem :)
14.09.2012 13:48
0
MUSZE TO NAPISAĆ DUŻYMI LITERAMI BO NIE MOGE CZYTAĆ TEGO ŻE GROSJEAN JEST SZYBKI PISAŁEM KIEDYŚ ŻE NIE BĘDE ZDZIWIONY JAK RAIKONEN BEDZIE WOLNIEJSZY W KWALIFIKACJACH OD GROSJENA NAWET ZA FAWORYTA UWAŻAŁEM GROSJENA ALE RAIKONEN MA WMIARE DOBRE TEMPO WYSCIGOWE A GROSJEAN SIE ROZWALA ALE CHCE WAM POWIEDZIEĆ ŻE ANI RAIKONEN ANI GROSJEAN NIESĄ SZYBCY MAJĄ POPROSTU BARDZO DOBRY BOLID RAIKONEN POD KONIEC SWOICH JAZD W FERRARI PRZEGRYWAŁ Z CIENKIM MASĄ DO TEGO RAIKONEN MIAŁ DWU LETNIĄ PRZERWE DODATKOWO STRACIŁ DZISIAJ JAKBY RAIKONEN JEZDZIŁZ MASSĄ TO MASSA BY GO OBJERZDŻAŁ JESZCZE BARDZIEJ NIŻ 2 LATA TEMU GDYBY RAIKONEN JEZDZIŁ TERAZ W FERRARI Z ALONSO BYŁA BY PRZEPAŚĆ TAK JAK ALONSO-GROSJEAN W RENAULT AZ GROSJENA WYWALILI WTEDY TO BYŁO MIARODAJNY POMIAR SZYBKOSCI GROSJENA GROSZEK MA POPROSTU SŁABEGO KIEROWCE W POSTACI RAIKONENA KTÓRY TO BYŁWOLNIEJSZY OD MASSY NA DODATEK PO DWU LETNIEJ PRZERWIE A WY MÓWICIE ŻE GROSJEAN JEST SZYBKI ONI MAJĄ POPROSTU SZYBKI BOLID NIE TRZEBA BYC WIELKIM ZNAWCĄ ZEBY TO WIEDZIEĆ
14.09.2012 18:15
0
13. ...moze i fajnie ze Go bronisz, ale mnie skura cierpnie. Rozumiem ze u prawdziwego kibica nie do wyczerpania zaufanie
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się