DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
23.02.2012 20:01
0
Niby zwykła dziura, a prawie doszedłem oglądając to.
23.02.2012 20:13
0
@1 Już nie wspomne o tym, że muzyka jak z filmów porno :D
23.02.2012 20:20
0
@2 Może to ta muzyka wywałała taki efekt ;D Mam nadzieję, że będzie to działać lepiej niż inżynierowie zaplanowali. Nigdy nie kibicowałem Mercedesowi, ale fajnie by było zobaczyć jakieś przetasowanie z przodu stawki.
23.02.2012 20:21
0
Teoretycznie jest pięknie. Czy rozwiązanie jest skuteczne musi potwierdzić praktyka. Z niby prostą zasadą działania F-duct wiele zespołów nie mogło sobie poradzić dłuższy czas. Zobaczymy jak będzie z tym wynalazkiem.
23.02.2012 20:30
0
theadzik padłem :D
23.02.2012 20:48
0
Bardzo fajny filmik. Pokazuje całe działanie W-duct'a i teraz już wiem o co z tym chodzi. Wielkie podziękowania dla redakcji. ;)
23.02.2012 20:53
0
coś mi tu nie pasuje... pomysł merca, a na filmiku ferrari? a druga sprawa, o ile się znam, to wjeżdżając w prawy zakręt, obciążamy prawą stronę samochodu. tak? więc powinno powietrze być kierowane na prawą stronę skrzydła? czyżby mała ściema?
23.02.2012 21:07
0
przecież na filmiku dokładnie tak jest. obejrzyj jeszcze raz
23.02.2012 21:10
0
Jeżeli wjeżdżamy w prawy zakręt to przeciążenie kierowane jest na lewą stronę,a jak skręcamy w lewo to odwrotnie. Wypróbuj to na własnym przykładzie jadąc własnym samochodem. Rozpędź się do odpowiedniej prędkości i spróbuj wejść w zakręt i zobaczysz w którą stronę Cię będzie "darło". Tylko zrób to z głową, żebyś mi tu później nie pisał, że przeze mnie rozwaliłeś swoje "cacko".
23.02.2012 21:14
0
Wjeżdżając w prawy dociskamy lewe koła a prawe się unoszą.
23.02.2012 21:17
0
P.S. Lewa strona to ta na której nosimy zegarek a prawa to ta od dwóch pedałów.
23.02.2012 21:22
0
ten filmik już był po newsem o prezentacji mercedesa
23.02.2012 21:35
0
.... ciekawy pomysl, jakze bliski temu na co wpadlem... z wyjatkiem tego podziału na lewo/prawo/srodek... (wierzcie sobie lub nie...) juz ktorys rok z rzedu.... dmuchany dyfuzor... f duct... kilka innych drobiazgow... to co sobie obmyslilem w wolnych chwilach ma zastosowanie w kolejnym sezonie.. tyle ze obliczone, bardziej dopracowane... bo co ja moge i do czego mi to potrzebne. ja sie chyba marnuje :p zaczne patentowac swoje pomysly :| jaki F1 team chce kupic patent na inna wersje f-duct moze ;]? w pelni zgodny z regulaminem ;]
23.02.2012 21:49
0
to będzie bardzo drogi element i jego strata np uderzając w przeciwnika lub bandę może doprowadzić do znacznego uszczerbku budżetu merca
23.02.2012 21:52
0
@14 już nie mówiąc o kompletnej utracie kontroli nad bolidem.
23.02.2012 22:01
0
A ja myślę że to tylko drogi bajer nie wiele wprowadzający do rywalizacji. Trudny w skopiowaniu - Nie wszyscy chyba biorą też pod uwagę wpływ kierunku wiatru na działanie tego cuda.
23.02.2012 22:07
0
martwicie sie o Mercedes AMG Petronas i o kase? i wcale nie bedzie tak drogo jak myslicie ;] a kontroli kompletnie tez nie straca bo skrzydło jakie by nie bylo jak sie uszkodzi to nie dziala tak jak trzeba chyba ze jakies bezuzyteczne czesci odleca, co w przypadku tego skrzydla tez nie zaszkodzi :p swoja droga ciekawe jak poradzili sobie z syfem ktory tam moze sie dostac i te wszystkie przewody poblokowac ;] jesli nie wzieli tego pod uwage to sprzedam swoj pomysl ;) swoja droga mysle ze red bull z tym swoim wlotem powietrza na uskoku poszedl sporo dalej z tym pomyslem ;] i znow beda miażdzyc ;)
23.02.2012 22:09
0
@16 przy tak małym wlocie i tych predkosciach osiaganych przez bolid wplyw wiatru bedzie ~0 ;]
23.02.2012 22:19
0
@18 zgadzam się w 100%
23.02.2012 22:28
0
18. czajan101 , 19. sever Gdyby tak było to nikt by nad tym nie pracował , pieniędzy w to nie wkładał . Wystarczy 5km więcej uzyskać w zakrętach i na prostej , a jakieś setne na okrążeniu da się urwać, pomnożyć przez ilość okrążeń , co może dać nawet kilka , kilkanaście sekund przewagi , niby nie wiele ale w tym sporcie jednak wiele . Przypomnę że wlot w McL do F-duct , wielkością też nie powalał a swoje robił :) .
23.02.2012 22:45
0
@20 czytaj ze zrozumieniem albo idź już spać.
23.02.2012 23:15
0
@21 sever To ty idź spać, nie wiesz wogóle o czym piszesz, nawet nie wiesz jak ogromna ilość powietrza jest tłoczona przez głupi otworek 5x10 cm przy odpowiedniej prędkości, więc nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia :/
23.02.2012 23:32
0
Bardzo dziekuje za posluchanie mojego komentarza i wydzielenie tego materialu do osobnego newsa
24.02.2012 08:51
0
Odnoszę wrażenie , że RBR używa tego od 2 lat - wszyscy myśleli , że to co wystawało z uszkodzonych nosów to linki , a mogły to być przewody doprowadzające powietrze . Cały sezon 2010 zajęło im dopracowanie tego i w zaeszłym roku już haratali po asfalcie . W zeszłym roku na Monza Mark zgubił skrzydło i Ferari zaczęło haratać (może dowiedzieli się , że ta linka ma w środku dziurę . A jeśli chodzi o stabilność działania to proponuję przypomnieć sobie SPA 2010 gdy Vettel wparował w Buttona , jak go zaczęło bujać bo za szybko zmieniał się kierunek (wiatru w dziób ) . Zaczęło go skręcać w lewo a w-duct dodawał w tym samym kierunku docisku ,Vettel musiał mocniej odbić w prawo i w-duct dociążył prawą itd .Takaż to moja teoria .
24.02.2012 09:12
0
24. czesteriks Głupszej teori nie słyszałem
24.02.2012 10:30
0
24. czesteriks A ja bym obstawiał że Ferrari i RBR po raz pierwszy testowały swój W-duct wtedy jak wybuchła afera z giętkimi skrzydłami. Standardowe testy na giętkość te skrzydła przechodziły a w zakrętach mocno się wyginały dzięki właśnie W-duct (były przysysane w zakręcie )
24.02.2012 21:08
0
@22. natalkaF1 gdybyś przeczytała wpis nr 18 do którego odniósł się mój dopis i zrozumiała jego sens ...
24.02.2012 21:56
0
27. sever Przespałem się i zwracam honor , tak podmuchy wiatru nie będą miały żadnego wpływu na przekierowywanie powietrza w odpowiedni kanał :) 22. natalkaF1 Narobiłem zamieszania sorki , faktycznie byłem śpiący i źle zinterpretowałem severa .
24.02.2012 23:52
0
Coś czuje że to więcej picu na wodę by postraszyć konkurencję i naciągnąć ich na dodatkowe koszty niż pożytku w czasie wyścigu. Nawet @1. theadzik zauważył że to h... warte ;)
25.02.2012 12:55
0
@28 OK nic nie szkodzi- zastanawiam się tylko skąd tyle zapalczywości u Natalki .
26.02.2012 02:21
0
drogie? dziura, wyprofilowany przelot i pare rurek, genialne w swej prostocie ;p
26.02.2012 23:40
0
@30 sever Tu nie chodzi mi konkretnie o ciebie i wcale nie twierdze że merc dzięki swojemu duktowi będzie miał mistrza ale nie lubie tego jak ludzie wypowiadają się na tematy o których nie mają zielonego pojęcia.
27.02.2012 18:19
0
@32 Natalko a jak Ci się wydaje ? czy facet który, bronił prace z przepływu laminarnego w układacz dolotowych silników spalinowych należy do tych którzy maję zielone pojęcie?
20.04.2012 13:50
0
co to za fajna muza ????
20.04.2012 13:50
0
oczywiście ostatnia :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się