WIADOMOŚCI

  • 15.02.2012
  • 5411
Mateschitz: w Red Bullu bez Team Orders
Mateschitz: w Red Bullu bez Team Orders
Dietrich Mateschitz zapewnił, że jego zespół nie będzie stosował Team Orders i pozwoli swoim kierowcom na uczciwą walkę także ze sobą w zbliżającym się wielkimi krokami sezonie 2012.
baner_rbr_v3.jpg
Mark Webber w 2010 roku do końca sezonu walczył z Sebastianem Vettelem, podczas gdy w 2011 Niemiec okazał swoją dominację wygrywając o 10 wyścigów więcej niż jego partner z zespołu. Mateschitz uważa, że w zbliżającym się sezonie Webber może ponownie, jak przed dwoma laty, stanowić wyzwanie dla Vettela, a na starcie sezonu nic nie jest przesądzone:

“Nasze nastawienie pozostaje bez zmian – nie będzie Team Orders. Obydwaj zaczynają od punktu zero” - stwierdził w wywiadzie dla gazety Kleine Zeitung.

Mateschitz zapytany o to, czy po pierwszych testach uważa, że bolid RB8 pozwoli zdominować także kolejny sezon, powiedział:

“Testy nie mają pełnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wszyscy jeżdżą aby osiągnąć swoje własne cele, mają swoje plany, muszą spełniać swoje kryteria. Myślę jednak, że rozkład siły nie ulegnie wielkiej zmianie”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

45 KOMENTARZY
avatar
atomic

15.02.2012 10:25

0

1 kwiecień


avatar
kristo

15.02.2012 10:47

0

Z całą powagą i bez ironii wpierw odruchowo spojrzałem na datę na pulpicie,czy nie jest 01.04


avatar
RoyalFlesh F1

15.02.2012 10:47

0

Nie wiem po co ludziom kit wciskać? Być może w Australii spadły przychody z napojów. Przed 2011 to samo mówili. A okazało sie potem na Silverstone że Teamorders był, tylko taki który mógł usłyszeć tylko zawodnik a nie kibice. Lepiej by to wyglądał jakby wprost powiedział żę TO będzie, ja bym to zrozumiał. Kierowcy są dla zespołu a nie na odwrót.


avatar
figo7

15.02.2012 10:55

0

Bardzo bym chciał aby jego słowa były szczere ale rozum mi podpowiada że to blef może lekko nie na temat ale takiej strony jeszcze nie widzieliście jest tu wszystko o F1 dużo nie publikowanych materiałów bardzo ciekawe polecam http:/ /f1 tv. co. cc/


avatar
głodny

15.02.2012 11:06

0

A ja to widzę tak , jak RB8 nie będzie już ponadczasowy i Vettel nie będzie w stanie zdobywał PP praktycznie na każdym torze a zacznie się walka o 2,3,4 miejsca , to całkiem możliwe że obaj kierowcy będą traktowani na równi. Ale jak nadal będą wiedli prym to i Vettel będzie kierowcą nr.1 bez gadania . Zdaje się to być logiczne i sensowne.


avatar
xdomino996

15.02.2012 11:27

0

Powiem krótko, starty Webbera do Japonii gdzie Vettel zdobył mistrza i jego starty w końcówce sezonu mówią chyba same za siebie


avatar
fotoman

15.02.2012 11:55

0

w tym roku juz nie będzie takiej dominacji RB8, więc siłą rzeczy muszą postawic na obydwóch, by zajmowali miejsca jak najwyższe, odbierając je konkurencji, w innym razie, Vettelowi będzie Alo, Ham, czy inny But. deptał po piętach


avatar
Karramba

15.02.2012 11:56

0

Nie będzie team orders bo pewnie opracowali już "specjalne" sprzęgło dla Marka.


avatar
fanAlonso=pziom

15.02.2012 12:01

0

haha jak nawet jaime ma przepuszczac vettela w korei na treningu (!) i prawdopodobnie nie postępując tak nagrabił sobie i już go z red bulla wywalili to prędzej z monaco zrobią drugą monzę niż będzie w RBR równe traktowanie


avatar
Gosu

15.02.2012 12:35

0

Trochę to komicznie zabrzmiało, ale cóż, wszyscy wiemy jak było w zeszłym sezonie. Mam nadzieję, że dadzą Markowi szansę na walkę z Vetelem.


avatar
Skoczek130

15.02.2012 12:45

0

Kto będzie lepszy na początku sezonu, ten otrzyma wsparcie. Myślicie, że McL dałby równe prawa, gdyby Jenson nie zaczynał objeżdżac Lewusa!? To samo z Ferrari - Alonso jest szybszy i dlatego jest liderem. Vettel przewyższa "Kangura" i zespół nie musi w to ingerowac. Gdyby to Mark był szybszy, wówczas stawialiby na niego. Tu liczy się konkurencyjnośc, a nie sympatie. Vettel zaczął go objeżdżac od początku, natomiast Mark spieprzył szansę na majstra wypadkiem w Korei. W 2011 roku został zmiażdżony przez Niemca.


avatar
Skoczek130

15.02.2012 12:48

0

@fanAlonso=pziom - fakt, incydent w Korei to kuriozum. Ale Helmut "Cyklop" Marko to psychiczny typ, który leczy kompleksy nieudanej kariery, niszcząc talenty. W RBR jednak nie ma wątpliwości, kto jest lepszy. Nawet jeżeli Seba był w jakiś sposób "faworyzowany", to zobacz, jak im się to opłaciło!


avatar
ULTR93

15.02.2012 13:09

0

Red Bull schodzi na psy i ten marny szwab w tym roku już nie będzie taki cwany.


avatar
xdomino996

15.02.2012 13:26

0

@11. Skoczek130 chłopie daj sobie na luz jeżeli ty stwierdzasz że przed Q do GP Wlk Brytnii 2010 Webber był już na takiej pozycji że team musiał wspierać Vettela to gratuluje (jeżeli nie pamiętasz to jest to przygoda ze skrzydłem) gołym okiem widać kto tam jest bardziej poważany ,a kontrakty obu kierowców tylko to potwierdzają (z Markiem ledwo co na rok chcą podpisać ...)


avatar
Gieniu16

15.02.2012 13:29

0

4. bardzo fajna stronka,polecam wszystkim :) powtorki wyscigów i wszystkich sesji treningowych z ostatnich kilkunastu lat :)


avatar
Skoczek130

15.02.2012 13:36

0

@xdomino996 - ok, ale Webber sam spaprał swoją szansę na tytuł wypadkiem w Korei. Wówczas potwierdził, że nie jest kierowcą godnym zaufania. Dobrze zrobili, stawiając na Sebę, ponieważ w przeciwnym razie tytuł zdobyłby Alonso. Vettel był na pewno "bardziej poważany", ale nie zapominaj, iż już w pierwszym roku startów Niemiec wyraźnie pokonał Webbra (Mark tylko raz okazał się lepszy w kwalifikacjach - GP Niemiec). Zrozum, iż gdyby Seba nie okazał się tak dobry, jak jest, wówczas zespół nie zrobiłby z niego lidera! Nie wmówisz mi, że jest inaczej.


avatar
luca motorsport

15.02.2012 14:22

0

Nie rozumiem gupich zagrywek Red Bulla, poco wciskaja bajki o team orders czy o "klimatyzacji" Neweya skoro widacz jasno jak na dloni ze tak nie jest


avatar
athelas

15.02.2012 14:38

0

Ja już nic nie mam do team orders, bo to jest od zawsze i wiadomo, że team faworyzuje lepszego kierowcę (tak jak Ferrari Alonso itd), no ale denerwuje mnie, że Red Bull dalej utrzymuje, że jest równość. Nie wierzę w historie ze "sprzęgłem", ale generalnie Vettel ma lepsze wsparcie. I nie ma co się dziwić. Faworyzowanie - TAK, kłamstwo - NIE.


avatar
be_rcik

15.02.2012 14:55

0

Jakie słowa taki napój


avatar
RoyalFlesh F1

15.02.2012 15:15

0

17. luca motorsport Tak kit z TO to bajka. Natomiast ukrywanie rozwiązań technologicznych to chyba normalna zagrywka.


avatar
kmicic

15.02.2012 15:40

0

“Nasze nastawienie pozostaje bez zmian – nie będzie Team Orders". 19. Wszystkich oprócz Ciebie wita w swoim świecie. :(


avatar
arvac44

15.02.2012 16:18

0

Powinii zmienić nazwę na Red Bull Shit...


avatar
saint77

15.02.2012 17:14

0

Istnieje taki pogląd wśród niektórych środowisk, że jeśli na okrągło będzie się wciskało ludziom jakąś niedorzeczność to w końcu część z nich w to uwierzy. Widać Red Bull taką drogą podąża, ale chyba tylko fanatyk tego zespołu może wierzyć, że brak TO w RedBullu to rzeczywistość:)


avatar
marcinos

15.02.2012 18:15

0

23.saint77,nie tyle fanatyk zespołu co fanatyk Vetela.


avatar
navajo0755

15.02.2012 18:31

0

@ Skoczek130 naprawde wierzysz w te bzudry o ktorych piszesz? Lecz sie na oczy i uszy


avatar
Marti

15.02.2012 20:07

0

Moim zdaniem to ostatni sezon Webbera w RBR i dlatego w ramach podziękowania tym razem panowie M. postawią na niego :)))) > ;-) <


avatar
saint77

15.02.2012 20:11

0

@26. Marti dobry żart!:) aż mi tatuaże pospadały:)


avatar
Marti

15.02.2012 20:19

0

@27. saint77 aż tyle ich? w takim razie coś mało przyczepne są ;)


avatar
andy_chow

15.02.2012 20:56

0

saint77 świetne gratuluję poczucia humoru pzdr:)


avatar
andy_chow

15.02.2012 21:06

0

@26 Marti Obawiam się, że Helmut na to nie pozwoli ;)))


avatar
Marti

15.02.2012 21:42

0

@30. andy_chow eee tam, doszły mnie słuchy, że Helmut w tym roku wyjątkowo nie będzie miał nic do gadania :) > ;) <


avatar
etos

15.02.2012 21:59

0

26. Marti - ta postawia na Webbera chyba jak se transfuzje zrobi, krew z australijskiej na niemiecka przetoczy


avatar
andy_chow

15.02.2012 22:09

0

@31 Marti Jest taka opcja jak mu przetocza napój firmowy zamiast krwi ;))))


avatar
belzebub

16.02.2012 01:48

0

Kolejny kit w tej sprawie ze strony kierownictwa zespołu. Jeśli w RBR nie ma TO to ja jestem chińskim cesarzem... Dla mnie naturalną kwestią jest to, że VET jest numerem jeden w tym zespole, gdyż jest młodym, rozwojowym kierowcą, mający już dwa majstry. Natomiast Webber, ile jeszcze pojeździ? Jeden sezon w zespole i będzie out. Sytuacja w zespole jest klarowna, tylko nie wiem po co to mydlenie oczu, chyba tylko dla PR, bo same TO jest teraz zgodne z przepisami.


avatar
Blaz

16.02.2012 07:56

0

No tak nie będzie TO bo Mark znów nie wiadomo z jakiego powodu będzie miał problemy ze sprzęgłem. Przecież to jest niedorzeczne! A z drugiej strony ciekawe ,że mark 2 sezony temu nie szczędził uwag zespołowi a w tamtym po prosty nie odzywał się. To chyba też o czymś świadczy. Już wyobrażam sobie tą sytuację .... Mark tu mamy dla ciebie nowy kontrakt tylko wiesz tam jest taka klauzula o tym ,że nie masz komentować negatywnie wydarzeń w zespole. Ręce opadają


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu