Zespół Ferrari przed europejską częścią sezonu raczej nie będzie stanie poprawić auta na tyle, aby nawiązać walkę o czołowe miejsca w kwalifikacjach i wyścigu. Kierowcy jednak nie tracą nadziei na rychłą poprawę i próbują wyciągać pozytywne wnioski ze swoich występów.
„Jestem zadowolony z tego wyścigu: nie z wyniku, ale z tego że w końcu byliśmy konkurencyjni, zdolni do walki koło w koło o pozycję na podium. To kolejna motywacja przed zbliżającym się wyścigiem w Chinach. Nie mieliśmy szczęścia: gdyby ruchome tylne skrzydło działało cały czas, z łatwością wyprzedziłbym Hamiltona na prostej, ale ze względu na jego awarię musieliśmy walczyć twardo. Bronił się bardzo dobrze a my niestety lekko się dotknęliśmy: kontakt ten zniszczył moje skrzydło i musiałem zjechać do boksów po nowe, tracąc szanse na podium. Takie rzeczy się zdarzają: dzisiejszy dzień źle się ułożył dla mnie, ale innym razem będziemy mieli więcej szczęścia. Tutaj bolid wydawał się zdolny do oszczędzania opon, co oznaczało, że mogłem walczyć z innymi. Z pakietem jaki teraz mamy, nie możemy walczyć o zwycięstwa, ale liczę że to wkrótce się zmieni. W Szanghaju możemy mieć kolejny trudny weekend. Będziemy mieli coś nowego, ale nie wiemy jaki postęp to nam da. Wszyscy wiedzą, że w tym momencie musimy zagryźć zęby i to robimy. Nadal mamy długą drogę do końca mistrzostw i nie możemy pozostawiać nic przypadkowi.”
Felipe Massa
„Z pewnością musimy poprawić auto, ale prawdą jest , że nasze tempo wyścigowe, jest zupełnie inne niż kwalifikacyjne. To pozytywne, ale wiemy, że pozycja startowa jest równie ważna, więc musimy poprawić się pod tym kątem. Jeżeli chodzi o mój wyścig, szkoda że straciłem cenne sekundy na pierwszym postoju: gdyby nie ten problem, mógłbym walczyć o miejsce na podium. Na miękkich oponach moje tempo było bardzo dobre, na twardych z kolei było gorzej do tego stopnia, że Webber zdołał mnie wyprzedzić mimo dodatkowego postoju.”
10.04.2011 15:31
0
alonso musi miec majstra!
10.04.2011 16:00
0
@1. ripazha8, Z tym nie ma problemów,wolnych majstrów w samej Polsce jest pełno a i w Hiszpanii ich nie brakuje, więc może spokojnie sobie jakiegoś adoptować.
10.04.2011 16:09
0
No właśnie. W wyścigu Ferrari jest bardzo szybkie co jest optymistyczne, bo przynajmniej wiadomo, że bolid może być konkurencyjny. Teraz zadaniem konstruktorów jest to jak przenieść tempo z wyścigu na kwalifikacje i dlaczego podczas wyścigu jest ono takie wolne.
10.04.2011 16:20
0
1. ripazha8 - A co te twoje "musy" wnoszą do tematu? nie masz co - nie pisz nic.
10.04.2011 16:24
0
Jakoś się dociągną do czołówki, bez obaw. Może i na wygranie sezonu dla ALO nie ma aż tak wielkiej szansy, ale różnie może być. Chociaż tabela mówi inaczej to jednak są obecnie 4-tą ekipą w stawce. Potem długo, długo nic i pojawia się Mercedes GP z wielką zadyszką. Razem z pędzącym Sauberem. Dlatego mają komfortową sytuację po przed nikim nie uciekają a gonią. Na Europę przywiozą poprawioną konstrukcję. Zrozumieli, że hołdowanie tradycji nie opłaciło się. A i tak pewnie RBR odjedzie jeszcze bardziej:) Szkoda, bo już ten palec mi się śni po nocach.
10.04.2011 16:41
0
bylem mile zaskoczony walką o 3 miejsce ale potem ten incydent .... jak poprawią tempo kwalifikacyjne powinno być ok
10.04.2011 16:46
0
"dzisiejszy dzień źle się ułożył dla mnie, ale innym razem będziemy mieli więcej szczęścia" oby nastąpiło ona juz w Chinach! Wyścig był świetny w wykonaniu ALO mimo tej kolizji z HAM . Widać,że nawet bez działającego DRS-u bolid jest konkurencyjny. Czekam z niecierpliwością na GP Chin! FORZA FERRARI FORZA ALONSO !
10.04.2011 17:14
0
Alonso musi poprawić starty - Malezja, to już kolejny wyścig, gdzie Fernando stracił na starcie. Zdecydowanie lepiej taki manewr wychodzi Felipe. Orientuje się Ktoś - dlaczego bolid Massy po wyścigu był ściągany dźwigiem ... ?
10.04.2011 17:46
0
Pseudoibice z Polski zorganizowali dzwig i podpierniczyli bolid Ferrari.
10.04.2011 17:50
0
9. reXio - a niby po co im taki złom ... ;-)). Jeśli już, po powinni " zabierać " bolid Red Bulla ;-).
10.04.2011 18:03
0
@saint77 jestem tego samego zdania tabela nie pokazuje wszystkiego i to LR ma 3 miejsce, lub jak kto woli ex qwo z ferrari. Jednak zobaczymy która ekipa szybciej rozwinie bolid. Sprawa wygląda tak że SF walczy o majstra a LR próbuje przetrzymać sezon na jak najwyższej pozycji pod nieobecność Kubka i przyszły dopiero potraktować poważnie- takie wrażenie odnoszę.
10.04.2011 18:14
0
10. elin spoko przyjdzie i na to czas :D, a dziś był za duży przypał xD
10.04.2011 18:21
0
Mega ALL dał nieźle ciała przy wyprzedzaniu Hama. Zachował się w stylu Hamiltona. Bolid wygląda na dobry i szybki. Nie jest jeszcze dopracowany, ale widać, że ma duży potencjał. SF nie wyszedł do końca ten wyścig. All celuje w majstra a bolid będzie szybszy i bardziej niezawaodny. Może być bardzo ciekawa rywalizacja w czołówce. Ja stawiam na Mac-ki.
10.04.2011 18:28
0
@11. wariat133: odnośnie Roberta to wkurza mnie trochę, że nigdzie nie podają świeżych informacji tylko ploty się odbijają. Nawet pisałem maila do Marcina Czachorskiego, aby na oficjalnej stronie Roberta Kubicy pojawiały się świeże i sprawdzone informacje, ale bez odpowiedzi. Ostatni wpis w aktualnościach na tej stronie jest z 25.02 - to trochę dziwne. A LR raczej pociśnie jeszcze bardziej z konstrukcją bo mają świadomość, że może to byś świetna lokata w przyszłoroczną konstrukcję. Tak jak RB7 w tym sezonie jest rozwinięciem RB6 i wszystko wskazuje na to, że palec Vettela będziemy oglądać jeszcze wiele, wiele razy.
10.04.2011 18:49
0
10. elin bolid Red Bulla wyglada jak zabawka dla dzieci, a Ferrari to Ferrari, Polacy wiedzą co dobre...
10.04.2011 19:07
0
Stracony sezon i tyle w tym temacie. A tak sie puszyli przed sezonem. Słabo sie rozwijali rok temu i słabo się bedą rozwijac i w tym roku. W 2009 roku rządziła banda podwujnych dyfuzorów, teraz banda bolidów z wydechami. Konserwatywne podejsie sie nie opłaciło. A w tabeli są tylko przed LRGP dlatego że HEI sie aklimatyzował a Pietrow wiadomo.
10.04.2011 19:24
0
genialny wyscig... z pieknym wkladem Kobayashiego i Schumachera.... z piekna walka Heidfelda i Pietrowa ( i pieknymi skokami) z ladnym pojedynkiem na linii Button-Webber (niezauwazonym przez panow komentatorow w polsacie) z fajan walka Alonso-Hamilton nie zabraklo nic, absolutnie nic, oprocz... Roberta! ;-( Jak mysle jak on moglby sie wykazac w tym wyscigu to skora cierpnie.... ;-(
10.04.2011 19:55
0
14. saint77 Może szykują dla nas wielką niespodziankę i Robert wróci szybciej, niz sie tego spodziewamy. Cisza medialna moze być ciszą przed burzą.
10.04.2011 20:00
0
17. Morves,no rzeczywiście ,skóra cierpnie.... ma chłopak talent do wypadków...............
10.04.2011 20:17
0
@18. Pampalini A niby o Massie to pisano? Prasa żywi się wiadomo czym, a jak tego nie ma to cisza. Tak było z Massą i tak jest z Robertem. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać, choć jest to trudne bo inaczej zjemy zęby jak Fernando zjada je na bolidzie. Bo znając SF to na pewno się poprawi, a Robek wróci do ścigania. Ja osobiści kibicuje McLrn, LR i TL więc dla mnie rozczarowująca forma SF in plus :)
10.04.2011 20:49
0
19. miałem na myśli lokatę możliwą do uzyskania przy Heidfeldzie, który jak wiemy jeździ w kratkę, a mimo to stanął na podium... ;x
10.04.2011 21:45
0
@17 ja nie wiem co Wy widzicie w tym wyscigu takiego pieknego, nic specjalnego sie nie dzialo
10.04.2011 22:37
0
Tak, bolidy Ferrari, Mclarena i Lotusa za 2-3 wyścigi, po wydaniu kolejnych milionów dolarów/euro i setek godzin pracy inżynierów będą szybsze o 0.1-0.4s. Tylko że w tym czasie redbul też wyda kolejne milony dolarów/euro i ich bolid też będzie szybszy 0.1-0.4s na okrążeniu. W efekcie nic się nie zmieni. Czasem man wrażenie że w obecnej F1 rywalizacja konstruktorów przypomina masochistyczny wyścig syzyfów. Wszyscy się starają, rozwijają, kombinują po nocach a efekt finalny jest ledwo zauważalny. Zrobienie względnie dużego postępu możliwe jest w zasadzie tylko między sezonami, a z perfekcyjnych bolidów jeszcze bardziej perfekcyjne jest trudne, problematyczne i rzadko przynosi spektakularne rezultaty w trakcie sezonu.
10.04.2011 22:46
0
Ferrari musi się wsiąść ostro do pracy jeśli chce się liczyć. Samo to, że posiadają Alonso nie da im wygranej. Awaria tylnego skrzydła była dla mnie rozczarowująca, wiadomo zdarza się, ale w takim teamie nie powinno :)
11.04.2011 09:51
0
Ferrari lipa. Od kiedy odszedł Todt to już nie to samo.
11.04.2011 09:57
0
rusek f1, no niestety coś w tym jest
11.04.2011 11:30
0
zaciskać zęby, zewrzeć pośladki i gonić
11.04.2011 21:56
0
Ferrari wydaje się bazować na legendzie. Owszem jest teamem z czołówki ale wg mnie tegoroczny bolid LR spokojnie im dorównuje, a gdyby za jego sterami siedziałby teraz Kubek byłoby naprawdę ciekawie
12.04.2011 11:45
0
ktoś musi przeszkodzić red bulami
12.04.2011 15:29
0
Wydaje się że Alonso zaciska zęby ale ze złości. Widać gołym okiem że puszczają mu nerwy bo tej klasy kierowca okrzyknięty najlepszym w F1 nie pozwala sobie na takie wybryki na torze jak ostatnio w Malezji kiedy to wjechał Hamiltonowi w tył i urwał skrzydło. Widać że Alonso chce wygrywać ale niestety jak do tej pory bolid Ferrari nie pozwala mu na to. Nad Alonso ciąży chęć sukcesów i bycia na topie a na zespole olbrzymia presja aby wprowadzić poprawki dające miejsce w pierwszej trójce.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się