WIADOMOŚCI

Maldonado przetestuje FW32
Maldonado przetestuje FW32
Zgodnie ze wcześniejszymi plotkami, zespół Williams potwierdził, że podczas posezonowych testów młodych kierowców, które odbędą się na torze w Abu Zabi tuż po zakończeniu Grand Prix, za kierownicą FW32 obok Deana Stonemana (mistrza świata F2) zasiądzie Pastor Maldonado (mistrz serii GP2).
baner_rbr_v3.jpg
Testy młodych kierowców odbędą się w dniach 16 i 17 listopada. Maldonado jest mocno łączony z fotelem wyścigowym Williamsa zajmowanym aktualnie przez Nico Hulkenberga.

Przy okazji komunikatu, zespół Sir Franka Williamsa potwierdził także, że w sezonie 2011 nadal będzie współpracował z Valtterim Bottasem, który pełni rolę kierowcy testowego ekipy.

„Jesteśmy zaszczyceni, że mamy dwóch mistrzów najsilniejszych serii wspierających Formułę 1 w tych dwóch dniach testów za kierownicą FW32” mówił Frank Williams.

„Valtteri zacięcie walczył o trzecią pozycje w europejskiej Formule 3, zdobywając dwa zwycięstwa i sześć razy stając na podium w bardzo konkurencyjnej w tym roku stawce.”

„Ustanowił także rekord wygrywając dwa razy z rzędu Formuła 3 Masters. Pracował ciężko zarówno na torze, jak i poza nim, wiele się przy tym ucząc. Liczymy na dalsze dostrzeganie jego talentu, dyscyplinę oraz oddanie i cieszymy się, że możemy go dalej rozwijać w sezonie 2011.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

39 KOMENTARZY
avatar
Kojag

25.10.2010 13:45

0

Dla Williamsa który mocno współpracuje z F2 byłoby pewnie lepiej, aby Bottas przeszedł z F3 do F2, ale czy to byłoby lepsze dla kierowcy? Zrozumiałe, że muszą wziąć Deana Stonemana, ale myślałem, że Maldonado potestuje w lepszym zespole, a zamast niego pojeździ tu właśnie Bottas.


avatar
pawel123

25.10.2010 13:54

0

no ja bym religii nie mieszał do F1; co mnie obchodzi, że Maldonado to pastor ;p a na poważnie, ja bym jeszcze Hulka nie skreślał zastępując go obecnym masteremGP2, zresztą Nico też był mistrzem "dwójki" w 2009 i co... będą co roku zmieniać? ale niech tam Pastor testuje... żeby tylko w Abu Zabi nie skompromitował się marząc o F1 (we wrześniu we Włoszech przywalił w Grosjeana, aż wyleciał do góry :) zbyt dosłownie potraktował pięcie się na wyżyny kariery !?!?


avatar
Ravfaaaaa

25.10.2010 14:01

0

Myślę, że Hulkenberg może powoli zacząć szukać sobie nowego pracodawcy...


avatar
pawel123

25.10.2010 14:06

0

z Bottasem spokojnie... najpierw GP2 a może od 2012 przypomni im o sobie :) już mamy fina w F1 ;p


avatar
kempa007

25.10.2010 14:07

0

Mandalano ma kase z koncernu petrochemicznego- a Williams ma problemy z budzetem... raczej tak trzeba do tego podchodzi...


avatar
BLOO

25.10.2010 14:08

0

zapewne Hulkenberg jest lepszy od pastora , ale Nico nie ma wsparcia giganta telekomunikacyjnego


avatar
pawel123

25.10.2010 14:11

0

kempa007 BLOO ... i wszystko jasne; chyba jeszcze za młody jestem bo liczę na umiejętności "nowych" kierowców :)


avatar
devious

25.10.2010 14:23

0

no niestety Maldonado na testach w Williamsie = Hulkenberg na bruku :/ szkoda, bo Nico to naprawdę duży talent i bardzo dobrze sobie radzi w tym sezonie... i zapewne zostanie wyrzucony z F1 przez zastęp "pay-driverów" - bo w Renault będzie Pietrow (mam nadzieję, że jednak nie), w Williamsie Maldonado, w Sauberze Perez.... Toro Rosso ma swoich młodzików i nie po to ich tyle czasu "trenuje" by teraz podmieniać... młode ekipy z kolei nie potrzebują Hulka tylko albo mocno doświadczonych weteranów albo typowych pay-driverów typu Yamamoto... jedyną opcją Hulka zostają więc Force India ale tam też jest nadmiar kandydatów (przede wszystkim Sutil, Liuzzi i di Resta) albo nr 3 np. w Mercedesie i nadzieja, że Schumi po 2011 skończy jednak karierę na dobre... tak czy siak czeka Hulka co najmniej rok przerwy... no chyba, że Maldonado nie zachwyci na testach i zespół jednak przedłuży umówę z Nico...


avatar
pawel123

25.10.2010 14:33

0

dołujecie mnie :) czyli stajnie w F1 jak uczelnie prywatne - płacisz hajs to możesz u nas się pouczyć - patrz pierwszy "uczony" F1 - Pietrow :)


avatar
marioblondi

25.10.2010 15:05

0

Taka jest obecnie smutna rzeczywistość w F1. Hulk mimo, że ma talent i pokazuje , że potrafi się ścigać przejdzie na ławkę rezerwowych, a ksiądz ... przepraszam pastor (;p) popierany przez najbogatszego człowieka na świecie będzie sobie z uśmiechem na ustach rozbijał bolidy. Nastały czasy Pietrowów. Dobrze, że Kubkowi udało się zadebiutować kilka lat wcześniej. Teraz nikt by mu nie dał szansy się pokazać. Mimo, że na koniec bardzo znielubiłem ekipę BMW to jednak mimo wszystko dziękuję im. Dzięki BMW :)


avatar
Ataru

25.10.2010 15:19

0

Maldnado jest lepszy od Hulkenberga a do tego przynosi pieniadze i nie jest kolejnym Niemcem. Same plusy. Swoja droga jeszcze niedawno bycie w stawce Niemcem dawalo dodatkowe punkty, dzis to raczej klatwa.


avatar
konradosf1

25.10.2010 17:50

0

maja niełątwy wybór pomiędzy Hulkenbergiem Stonemanem a Maldonado. Najlepiej wybrać Pastora bo dużo wniesie do zespołu, a co do Bottasa jest za młody ale ma potencjał. Za rok może dwa GP2 zwycięstwo i pewna posada w jakimś teamie


avatar
lukasz1

25.10.2010 17:53

0

Ja też podziękuje BMW! Dzięki BMW!!! Szkoda Hulkenberga bo wydaje sie być naprawdę dobrym kierowcą, myślę że to typ Hamiltona, mają podobny styl i osiągnięcia. Nawet mu kibicowałem w wyścigach. Musze przyznać ze lubie kierowców z imieniem Nico, poza tym dobrze jeżdżą.


avatar
konradosf1

25.10.2010 17:57

0

@13. lukasz1 Heidfeld też sie liczy? tak jeszcze dla Maldonado to czas najwyższy eby startować w F1 ma 25 lat, no a to już wiek kiedy sie powinno być w F1 jeśli chce sie liczyć później.


avatar
Kojag

25.10.2010 18:06

0

Szkoda Hulkenberga bo to najlepszy z debiutantów w tym sezonie. W debiutanckim sezonie pokazuje że potrafi jeździć na poziomie doświadczonego Barichello, co może oznaczać, że w kolejnym roku będzie już od niego lepszy. Gdyby Hulkenberg dostał taką szansę jak Hamilton na początku kariery, to pewnie byłby teraz najbardziej pożądanym kierowcą w stawce. Niestety trafił do Williamsa, który potrafi skutecznie zachamować rozwój kariery zawodnika, co pokazał na przykładzie Rosberga, który 4 lata męczył się ich przeciętnym bolidem, będąc kierowcą, który mógłby walczyć o tytuł


avatar
lukasz1

25.10.2010 18:10

0

15. Kojag Z ust mi to wyjąłeś :) 14. konradosf1 Kolego Nico, a Nick to dwa różne imiona!!! Zanim coś napiszesz zastanów sie dwa razy!


avatar
xdomino996

25.10.2010 18:17

0

16. Chyba chodzilo mu o to czy tez dzikujesz Nick'owi. Co do Hulkenberga chcial bym aby trafil do Renault porownało by sie wtedy 4 kierowcow Kubice Hulkenberga Barichello i Pietrowa mozliwe ze to Barichello jest slaby i hulkenberg jest na jego poziomie a mozliwe ze Barichello jezdzi jak kubica a Hulkenberg jest poprostu extra kierowca. Co do BMW to róweniz im dziekuje;d a co do Heidfeld to mysle ze poprostu z tego ze tak sie wymondrzal i BMW gotroche wypychalo przed Kubice wielu nas tu go nei lubi lecz sadze ze heidfeld jest roweniz dobrym kierowca i powinnien znalesc miejsce w zespole jeszcze przez 4 lata co naj mniej


avatar
xdomino996

25.10.2010 18:18

0

*wymadrzał


avatar
lechu55

25.10.2010 18:40

0

15.kojag mądrze piszesz ale Hulkenberg musi jednak popracowac troche nad psychiką. Co prawda jest debiutantem ale zdarzają mu sie proste błedy. Ale z tegorocznych debiutantow jest najlepszy.


avatar
saint77

25.10.2010 18:41

0

Może w takim razie HUL zajmie miejsce "nr one" w Renault?


avatar
elin

25.10.2010 19:02

0

20. saint77 - na coś takiego raczej nie ma szans. Hulkenberg nie posiada sponsorów, którzy by przebili hojnych Rosjan inwestujących w Renault ... ;-)


avatar
fanAlonso=pziom

25.10.2010 19:05

0

10 maldonado nie ma poparcia carlosa slima tylko sergio perez


avatar
Kojag

25.10.2010 19:27

0

19. Mamy już jednego kierowcę, który walczy o tytuł już drugi sezon, a popełnia jeszcze więcej błędów od Hulkenberga. Więc może ta słaba psychika to taka ich niemiecka natura, której nie poprawią? Zobaczymy, czy mu się to uda. W każdym bądź razie Hulkenberg to materiał na mistrza - w przyszłości.


avatar
marioblondi

25.10.2010 19:28

0

22. fanAlonso=pziom Aż tak w szczegółach nie znam kto dokładnie go popiera . Wiem tylko, że ma go sponsorować telefonia komórkowa z Meksyku należąca do najbogatszego człowieka świata. Nie pamiętam jego nazwiska więc nie polemizuję z Tobą.


avatar
Skoczek130

25.10.2010 20:24

0

Tu chodzi tylko o kasę i stąd ta zmiana. Roszada raczej jest pewna. Całe szczęście, że Pastor, choć dziany, zasługuje na angaż w F1. Bo gdyby miał to być drugi Nakajima (którego mimo wszystko bardzo lubię) czy Chandhok (jego też lubię), to wówczas Williams by się zniżył do poziomu HRT. Osobiście liczę na to, że Hulk w przyszłości zwiążę się z Mercem, zastępując MSC. ;)


avatar
Skoczek130

25.10.2010 20:28

0

Co do Bottasa, ten chłopak jeszcze niech trochę pojeździ w GP2. Ewidentnie nie jest jeszcze dojrzały, co pokazał zarówno w tym, jak i poprzednim sezonie F3 ES. Z pewnością wielki talent, ale trza go trochę doszlifować. ;)


avatar
Kojag

25.10.2010 21:07

0

25. Mi się wydaje, że MSC już sobie ustalił kto go zastąpi. On też widzi w Hulkenbergu materiał na gwiazdę tego sportu.


avatar
rafekf1

25.10.2010 21:14

0

Trochę mi żal Hulka bo pokazał nie raz, że potrafi jeździć bolidem F1. Jest jeszcze bardzo młody a i tak w konfrontacji z Rubensem, który spokojnie mógłby być jego ojcem wypada bardzo dobrze, Cóż, takie są realia dzisiejszej F1. Niewystarczy charakter, talent i umijętności. Potrzebna jest jeszcze kasa a tej młodsy Nico nie jest w stanie zagwarantować ;(


avatar
devious

26.10.2010 01:23

0

@11 Ataru: "Maldnado jest lepszy od Hulkenberga a do tego przynosi pieniadze i nie jest kolejnym Niemcem. Same plusy." odpuść sobie z tym Niemcem :) wiem, że żartujesz ale nudzą mnie już te polskie kompleksy niemiecko-rosyjskie... choć fakt, sporo Niemców jest w stawce F1 obecnie ale póki dobrze jeżdżą to mi to nie przeszkadza... zresztą granice narodowości się powoli zacierają na świecie i np. zarówno Rosberg jak i Sutil to tacy mocno "dorabiani" Niemcy tak samo jak "półpolacy" Podolski czy Klose... a co do kwestii kto jest lepszy to cóż, Maldonado jest dobry ale sorry nie widzę w nim takiego potencjału jak u Hulkenberga - to nie ta klasa.... to jak porównywanie Pietrowa do Kubicy - jeden jest ogólnie niezłym kierowcą z czołówki GP2 ale w świecie F1 tylko wyrobnikiem - natomiast drugi to talent czystej krwi i potencjalny przyszły mistrz... skąd to wiem? bo nie śledzę F1, GP2 i innych od 5 czy 10 lat tylko sporo dłużej i patrzę trochę bardziej "globalnie" a nie lokalnie - jak się przyjrzysz karierom różnych kierowców to wyciągniesz z nich pewien wspólny mianownik - element mistrza... niekoniecznie musi to być sam talent objawiający się w czystej szybkości - bo dla przykładu taką szybkość i to gigantyczną mieli za młodu Trulli i Liuzzi (mistrzowie kartingowi i mistrzowie F3 czy F3000) a potem w F1 nie osiągnęli z różnych powodów za wiele (choć obaj mają jeszcze szanse coś wygrać bp w końcu nadal startują ;p) - po prostu zabrakło tego mistrzowskiego akcentu.... Trulli dla przykładu w 2004 roku wielokrotnie pokonywał Alonso, a w kwalifikacjach jest ogólnie uznawany za mistrza ale jednak to Alonso jest mistrzem a Jarno to jednak w F1 typowy kierowca środka stawki... takim samym będzie zapewne Maldonado - w najlepszym przypadku... w najgorszym skończy jak inni kierowcy zapowiadający się nawet lepiej od niego patrząc po startach w GP2 tzn. Piquet czy Grosjean... a Hulkenberg? to typ mistrza, bez wątpienia - jest nie tylko szybki ale i ma odpowiednią psychikę (co odróżnia mistrza od kierowca środka stawki, co odróżnia Alonso od Trulli'ego itd itp) porównajmy bezpośrednio CV Hulkenberga i Maldonado - z tego już można sporo wywnioskować... Hulkenberg - 23 lata w debiucie mistrz niemieckiej Formuły BMW 2005 (totalna dominacja), 3ci w światowym finale w debiucie mistrz A1GP 2006 i też totalna dominacja serii w 2007 trzeci w F3 Euro Series, w 2008 w drugim sezonie startów mistrz tej serii w 2009 w debiucie w GP2 z marszu zdobywa mistrzostwo - i pokonuje doświadczonego, zespołowego partnera.... Maldonado! :) w 2010 debiutuje w Williamsie i od razu pokazuje dobre tempo i waleczność nie ustępując zbytnio Barrichello Maldonado - 25 lat więc starszy a nadal nawet bez testu w F1... 2003 wygrywa zimową serię włoskiej FR2.0, 2004 wygrywa normalne włoskie mistrzostwa FR2.0 2005 trafia do WSbR i ściga się tam z Kubicą - najlepsze miejsce to 7me (tymczasem debiutant Kubica zgarnia z łatwością majstra) do tego Maldonado dostaje dyskalifikację na 4 wyścigi za niebezpieczną, czy wręcz głupią postawę na torze - w Monako nie zwolnił podczas żółtych flag i potrącił marshalla... 2006 dalej WSbR - ociera się o mistrzostwo, jest jednak trzeci w wyniku nałożonej dyskalifikacji za przekręty techniczne zespołu 2007 trafia do GP2 na kolejne 4 lata i jest w kolejnych sezonach 11ty, 5ty, 6ty i w końcu zdobywa mistrzostwo... w 2009 przegrywa jednak wyraźnie z zespołowym partnerem Hulkenbergiem choć to Maldonado ma za sobą 2 sezony w GP2 zaś Hulk jest debiutantem... w punktach jest 100 do 32 dla Nico więc dosyć jednoznacznie to wygląda... choć na torze Pastor duzo nie odstawał, jednak większość wyścigów kończył efektownymi kraksami (co jest zresztą jego znakiem firmowym) reasumując - być może w samej, czystej szybkości Maldonado nie ustępuje mocno Hulkowi ale takich szybkich kierowców są setki... w F1 liczy się cała gama cech i tutaj jak na tacy widać, kto jest lepszym kierowcą, kto popełnia mniej błędów, kto się nie rozbija... dla mnie zdecydowanie Hulkenberg jest lepszy choć i Pastorowi Maldonado bym dał szansę w F1 - CV ma ciekawe, jest szybki i waleczny, agresywny i zapewni sporo emocji jak kiedyś Montoya - to podobny typ kierowcy z temperamentem :) na pewno chłopak nie jest gorszy od Pietrowa, Senny, Buemiego, Liuzziego czy Yamamoto więc zasługuje na szansę w F1 szkoda tylko, że odbędzie się to (prawdopodobnie) kosztem Hulkenberga... chyba nie bylibyście szczęśliwi jakby taki Maldonado w 2008 roku wygryzł ze składu BMW Saubera Kubicę po dosyć dobrym pierwszym pełnym sezonie startów Polaka? no właśnie...


avatar
Mad89

26.10.2010 12:21

0

devious - pozamiatałeś temat. Ja tylko od Siebie dodam, że również liczę na udaną karierę Hulkenberga w F1... dobrze że przynajmniej raczej szybciej odejdzie z Williamsa, być może do dobrego zespołu. MI osobiście bardzo by pasował na przyszły sezon w Renault... może i by przeszkadzali Sobie z Robertem momentami ale przynajmniej Renault by nie był jednocześnie w "grupie pościgowej" i ogonie... a kto wie może by zajął jakieś p3 przy dobrych wiatrach i bolidzie. Nawet jak Hulkenberg w tym sezonie odpadnie, to na pewno jeszcze któryś z zespołów go weźmie pod skrzydła, bo jak pisali "przedmówcy", ten gość wszystko ma by walczyć z najlepszymi


avatar
Mad89

26.10.2010 12:22

0

szybciej odejdzie z Williamsa - niż Rosberg*


avatar
Ataru

26.10.2010 14:03

0

29. devious, kwestia narodowosci... coz, F1 chce byc bardziej roznorodne, to sie przeklada wprost na zainteresowanie, co sie przeklada na wieksze pieniadze dla w zasadzie wszystkich w padoku, wiec tu nie chodzi o jakies animozje, bo do tych mi daleko, szczegolnie z moja miloscia do slowian, zwlaszcza naszych braci, Ukraincow. Po prostu kolejny Niemiec zespolowi da niewiele, bo pieniadze z Niemiec juz nie przyjda, a zainteresowanie bedzie sladowe. Takze moze to i brzmi glupio w teorii, ale w praktyce naprawde robi duze znaczenie, szczegolnie jak F1 u naszych sasiadow z zachodu przestalo byc tak popularna dyscyplina. Hulkenberg... to na pewno duzy talent, ale nie zapominaj, ze on mial olbrzymie wsparcie w nizszych seriach, przewaznie mial znacznie lepszy bolid, a GP2 wygral w momencie, gdy wszyscy lepsi juz z tej serii znikneli, bo z kim mial rywalizowac, z Pietrowem? Byl tez madrze prowadzony, podobnie zreszta jak wlasnie Pastor. Wiesz, ale zostawmy to, dla mnie po prostu ten chlopak nie pokazal zupelnie nic poki co, a ze ma potencjal to w mojej opinii troche malo dla Williamsa by go zatrzymac. Wspomniales o Liuzzim i tutaj tez narzuca mi sie porownanie wlasnie do Hulka. Otoz obaj mieli duze wsparcie, Liuzzi przez La Gazetta Dello Sport byl namaszczony na przyszlego wielokrotnego w Ferrari, podobie w mojej opinii Nico, wielu uwaza, ze on jest swietny, ale swietni kierowcy to tacy, ktorzy niezaleznie od... czegokolwiek wsiadaja i sa swietni. On tymczasem nie pokazal mi nic, poza nieco wieksza agresja na torze od wiekszosci stawki. Plus dla niego, ale to jednak troche malo, a Pastor? Chlopak jest swietny, trzeba oddac tez to, ze nie zawsze mial najlepsze maszyny a zawsze sobie radzil. Dla mnie jeden z wiekszych talentow i stawialbym go wlasnie gdzies obok Hulkenberga. Przed nimi postawilbym jedynie Gutiego obecnie chyba, ktory mam nadzieje, dostanie w Sauberze szanse, jak Kobayashi zmieni team, albo go wywala. Bardzo na to licze, bo to co on zrobil w ostatnim GP3 to byla po prostu miazga. Nie orientujesz sie jak sprawa wyglada z testami/rezerwa w F1 i mozliwoscia scigania sie w GP2? A co do Pastora... ja bym poczekal na to co w F1 pokaze jednak, a potem ocenial, jak okaze sie, ze miales racje - trudno, dzis wydaje mi sie, ze Maldonado jednak jest nieco lepszy, ale mozliwe ze i Hulkenberga nie doceniam, a jego z kolei przeceniam. Zobaczymy.


avatar
Mad89

26.10.2010 15:19

0

Ataru jak to Hulkenberg nic nie pokazał... wystarczy porównać go do Barichello, który w dobrym bolidzie jeszcze sezon temu był bardzo dobry. W tym nie ma chyba ani jednego wyniku powyżej p5, bo bolid nie pozwala i często są to wyniki błędów czołówki. Hulkenberg nie dość że jest najlepszym debiutantem to jeszcze momentami wygrywał z Rubensem, który mimo wieku dalej jest szybkim i konkurencyjnym kierowcą. Nico zrobił właśnie bardzo dużo i smutnym jest, że jako najlepszy debiutant jak nie zostanie w Williamsie, to ciężko mu będzie dostać się do jakiegoś dobrego zespołu na przyszły sezon.


avatar
pjc

26.10.2010 18:07

0

@Mad89 Hulkenberg jako debiutant wypada dobrze ale do Rubensa nie ma go co porównywać. Przejście do lepszego zespołu byłoby wskazane ale najpierw Nico musi dać z siebie odrobinę więcej. Poza tym Rubens był już nawet 4. Śledź uważniej klasyfikacje.


avatar
Ataru

26.10.2010 18:11

0

Rubens Barichello rzeczywiscie jest rewelacyjny, Button objezdzal go jak chcial, wiec jesli on mialby byc punktem odniesienia to tak - Hulk jest rewelacyjny i na pewno bedzie duzo lepszy od Barichello, ktory cala swoja kariere odstawal od partnera z zespolu. Zawsze. Raz jeden, przez brak testow, wygrywa z debiutantem, a mimo tego doswiadczenia to i tak potrafi pomylic gaz z hamulcem, jak w Belgii jak przypieprzyl w Fernando.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu