WIADOMOŚCI

Heidfeld pewny, że zostanie w F1
Heidfeld pewny, że zostanie w F1
Pomimo braku kontraktu na przyszły sezon Nick Heidfeld jest pewny, że zostanie w Formule 1. Niemiec w Belgii powiedział, że w przyszłym sezonie chce walczyć o tytuł!
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
"Nie mogę powiedzieć nic o mojej sytuacji kontraktowej, jednak jestem całkiem pewny siebie - to wszystko, co mogę powiedzieć" - stwierdził Heidfeld. "Zdecydowanie chce zostać (w BMW). Byłem w zespole od pewnego czasu, osiągnęliśmy wszystkie cele, które zespół wyznaczył sobie kilka lat temu i sądzę, że to imponujące. Celem na przyszły rok jest walka o mistrzostwo świata i chcę to zrobić."

Niemiec przyznał też, że ostatnie komentarze Mario Theissena na temat jego osoby nie były zaskoczeniem.

"To nie było oprzytomnienie. Rozmawialiśmy o tym problemie od pewnego czasu i tak naprawdę nie ma znaczenia, co zostało napisane w mediach. Rozmawiamy ze sobą i wiem, że to brzmi głupio, ale większość presji wytwarzam sobie sam. Jako sportowiec wymagam wiele od siebie, a gdy to nie działa, nie jestem zadowolony. Wszystko inne nie ma dużego wpływu na moją osobę."

Heidfeld nie chce jednak rozmawiać na temat celów, które postawił przed nim Mario Theissen, by w ogóle negocjować nowy kontrakt.

"Nie zamierzam rozmawiać już na temat przyszłego roku. Byłem w gorszych sytuacjach, jeśli chodzi o presję, której doświadczałem."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

46 KOMENTARZY
avatar
ukarz

07.09.2008 11:57

0

Raz się zdarzyło ,że jest przed Kubicą i już "wielki boss"


avatar
Jacek_

07.09.2008 11:59

0

"Niemiec w Belgii powiedział, że w przyszłym sezonie chce walczyć o tytuł" on zyje w innej rzeczywistosci, lepiej niech sie martwi o angaz w jakims 'low-endowym' teami bo z bmw go pewnie wywala


avatar
SAGE

07.09.2008 12:10

0

Może jemu się wydaje, że Ferrari, McLaren, Renault... Że cała reszta stawki zostanie wymieniona na nowych kierowców, którzy nigdy za kółkiem gokarta nie siedzieli. Wtedy mógłby myśleć o mistrzostwie...


avatar
Voight

07.09.2008 12:15

0

A co ma powiedzieć? Facet czuje nóż na gardle irobi co może. A może niewiele. Bo jak Nando zdecyduje się na BMW to nawet jego dobra forma nie pomoże. A jak się nie zdecyduje to Nick zostanie bo i tak BMW nie bedzie chciało zatrudnić niedoświadczonego kierowce w obliczu drastycznej zmiany regulaminu


avatar
Marti

07.09.2008 12:16

0

ukarz - powyższych komentarzy Heidfeld udzielił przed wczorajszymi kwalifikacjami ------------- Moim zdaniem BMW jest ostatnim zespolem w karierze Heidfelda, jeśli rozwiążą z nim przedwcześnie kontrakt, to Nick żegna się definitywnie z F1.


avatar
Ziobul

07.09.2008 12:25

0

Moim zdaniem Nick to jeden z bardziej niedocenianych kierowców w F1. Klasyczny przykład kierowcy, który nie wskoczył na górną półkę z powodu ograniczeń sprzętowych. Na chwilę obecną to najlepsza, oprócz Roberta opcja dla BMW na przyszły sezon. Może jest trochę zarozumiały i bucowaty ale to przecież cecha wielkich mistrzów - vide MSC czy teraz HAM :-)


avatar
dziarmol@biss

07.09.2008 12:28

0

a ja uważam że Heidfeld zostanie w BMW


avatar
maro1993

07.09.2008 12:29

0

Ja nie zgodze się z tym, że HAM jest 'wielkim mistrzem'


avatar
seba81

07.09.2008 12:29

0

ciekaw jestem co dzisiaj zrobi Robert , pls zeby tylko wygral z Heidfeldem !! Wszystko zalezy od startu


avatar
Kazik

07.09.2008 12:32

0

Gdyby jednak Nick nie otrzymał kontraktu w BMW na przyszły rok to podobno Gerhard Berger byłby nim zainteresowany (Toro Rosso).Myślę jednak,że "Quick Nick" pozostanie w BMW-ta jego szósta lokata w generalce w zasadzie odzwierciedla możliwości jego bolidu.


avatar
Dagmara_W

07.09.2008 12:35

0

raz w kwalifikacjach lepszy i juz szef.. bez kitu on mnie bawi.. i chce walczyc o tytuł?? przez 9 lat mu sie to nie udało a nwet nie miał takiej konkurencji to teraz z czyms taki wywala.. ale ma chlopak wyobraznie.. jak zostaje to wiadomo gdzie , czyli Bmw sklad sie nie zmieni czyli po wczorajszym qualu stwierdzam ze Robert bedzie mial ciezko mimo ze jezdzi siewtnie , talent ma ponadczasowy i to juz pokazał to oni kochaja niemca i jemu beda pomagac nawet wyjsc z depresji przyunoszac mu melise a Robert jak mial szanse na tytul to mu pododawali skrzydełka.. bez kitu..


avatar
quick B

07.09.2008 12:37

0

Jedna jaskółka wiosny nie czyni.


avatar
ferrarimarlboro

07.09.2008 12:39

0

HAM wielkim mistrzem he he dobre.Najpierw to niech on tym mistrzem zostanie.Wielcy mistrzowie to np.Schumi.Senna.Prost


avatar
Piotr_slu

07.09.2008 12:41

0

Hamilton nigdy nie będzie wielkim mistrzem,kazdy głupi który dostanie taki bolid jak on bedzie robił cuda na torze. Jakby dostał sie do słabszego zespołu to na bank jezdzi na końcu stawki.


avatar
Dagmara_W

07.09.2008 12:50

0

a tak z innej beczki.. jedyne co mnie pociesza to że w belgii sa przelotne opady wiec jakby bylo tak jak na gp2 to by moglo byc ciekawie i moze wkoncu bmw by sie wykazalo refleksem


avatar
norek7107

07.09.2008 12:54

0

czy NICK zostanie w BMW raczej tak przeciesz jest pupilem szefostwa i wszystkich Niemców niewiem dlaczego BMW nie patrzy na swoje dobre wyniki.ALONSO w podskokach przyszedlby do BMW.?!?!?!


avatar
norbertinho

07.09.2008 12:58

0

zauwazyłem ze robert spisuje sie gorzej na torach gdzie w jego bolidzie nie ma tych rgów na przodzie auta, wtdey auto robi sie mnie agresywne i to jak by nie pasował do stuly jazdy kubicy natomiast heidfeldowi to odpowiada, BMW zrezygnował z tego w bellgi gdyz ten element polepsza docisk aero co przeszkadzało my im w 1 sektorze. i cos sie obawiam ze Nick moze zostać w BMW a mechanicy moga w przyszłym roku zrobi bolid pod niego taki bardziej spokojnieszy


avatar
hot dog

07.09.2008 13:04

0

2008-09-07 12:58:00 norbertinho Powyzsze rogi nie maja wiele do docisku. Kieruja one powietrze na tylna czec auta powodujac jednoczesnie lepsze prowadzenie na zakretach oraz efektwniejsze wykorzystania powietrza w tylnej czesci bolidu.


avatar
leo_

07.09.2008 13:16

0

No, jaKBY zrobili bolid pod Nicka i wg wskazówek Nicka, to byłaby porażka. Więc nie sądzę. Myślę, że jednak będzie to bolid oparty głównie (bo nie wyłącznie) na uwagach Roberta.


avatar
MasterOD

07.09.2008 13:34

0

Myślę, że Nick zostanie w F1. Pewnie nawet w Sauberze... co jak co jest to zawodnik ze sporym doświadczeniem a BMW własnie takiego potrzebuje. Osobiście wolał bym żeby to Alonso przeszedł do saubera. Nie przepadam za nim ale ma on świetne stosunki z Robertem i ma OGROMNE doświadczenie. Co do ttułu Heidfelda nie wiem czy mam się śmiać czy płakać.... IMPOSIBLE


avatar
tomaszek f1

07.09.2008 15:12

0

pewny ze zostanie.. he napewno zobacznie sami co cie niemieccy ludzie w bmw robia specjalnie roberta trzymali 12 sek w boksie zeby ten staruch byl wyzej


avatar
tomaszek f1

07.09.2008 15:32

0

to co sie dzieje w bmw to jest porazka dla mnie trzeba z tego teamu spier... lac znow ta sama koncowka co w zeszlym rpku czyli historie w boksach nie z tej ziemi 12 sekund nie moge tego zbolec robert przegral pudlo o 2,5 sekundy w boksie stal o 6 sek za dlugo masakra


avatar
hotshots

07.09.2008 16:04

0

W telegraficznym skrócie - BMWzłom i niech sobie trzyma Hei. byle nie kosztem RK - osobiście jesli na Monza będzie 6 i 7 to sie nie zdziwię - Force India to przyszłość !


avatar
skylinedrag

07.09.2008 16:06

0

I pomyśleć, że przed wyścigiem broniłem zespołu BMW-Sauber, a poprzednie "zagrywki" traktowałem jako pechowe wpadki, natomiast w trakcie dzisiejszego wyścigu odniosłem wrażenie, że zachowanie w boksach było celowe. Nie mam żadnego żalu do Nicka, dziś odwalił swoją robotę najlepiej jak tylko mógł, natomiast sam zespół z Mario na czele zachował się niestosownie w stosunku do kandydata na podium klasyfikacji generalnej jakim jest Robert. Dziś zaimponowała mi postawa Lewisa jako walecznego, trzymającego nerwy wa wadze w najważniejszych momentach wyścigu. Pokazał wielką klasę !!!


avatar
danson77

07.09.2008 16:12

0

prawie caly wyscig ogladalem na stojaco,ale jak zobaczylem to akcje w boksie 12s to usiadlem.brakuje slow.i jak tu sie nie dopatrywac faworyzacji nicka.


avatar
marcinstp

07.09.2008 16:13

0

Porażka BMW. Mają "swojego" człowieka na podium, ale zobaczcie jakim kosztem. Podcinają Kubicy skrzydła, równają go do poziomu "kolegi" z zespołu. Gołym okiem widać że Polakowi lepiej idzie jazda, a Niemiec ma "dołek". Jeśli BMW chce w przyszłym roku powalczyć o tytuł - tak jak twierdzi Nick- to ja myślę że jesli nie zmienią podejścia do kierowców, to im się to nie uda i spadną jeszcze niżej w klasyfikacji. To przykre jest ale prawdziwe :)


avatar
leo_

07.09.2008 16:29

0

Kubica właśnie jakby potwierdził faworyzację Nicka. Zaczyna być nerwowo. Zła atmosfera.


avatar
NanaP

07.09.2008 16:33

0

Zadaje sobie pytanie: Dlaczego akurat Kubicę trzymali 12 sek. w boksach?, Dlaczego akurat Heidfeldowi zmienili opony na deszczówki? Dlaczego Nick jest na 3 miejscu!? Według mnie Heidfeldowi nie należało się 3 miejsce, bo start miał bardzo kiepski z 5 miejsca spadł na 10. A Kubica choć miał problemy z oponami mógł być na podium. Ale oczywiście ekipa BMW zaprzepaściła tą szanse. Jak zwykle..... :-( Pozdrawiam


avatar
WROG

07.09.2008 16:34

0

zespol na ten sezon wyznaczyl sobie wygranie GP i zajecie PP, jak sie do osiagniecia tych celow przylozyl Heidfeld ?


avatar
ris

07.09.2008 16:37

0

co robił mechanik przez 6 sekund wkladając pistolet do baku? Mechanicy zmieniają rzeczywistość.


avatar
GawoLoveKubica

07.09.2008 16:43

0

Kto ma POLSAT SPORT EXTRA widział wywiad z Robertem ... tj. że od 3-4 miesięcy faworyzują Nicka i jemu pomagają! No to Robert się zdenerwował.... Niedawno czytałem , że BMW interesuje sie ALONSO .. A już zaczynają się kombinacje mechaników , aby nie było podstaw do zwolnienia Nicka ... Choc podstawy SĄ!


avatar
niza

07.09.2008 16:44

0

po tej wypowiedzi Robert na bank spada z BMW, a jak nie to ma w tym teamie przesrane :/ Fakt, że to dzięki doktorkowi jest w F1 ale żeby traktować go teraz jak śmiecia, powiem tylko tyle SKANDAL !


avatar
borus213

07.09.2008 16:46

0

Dokładnie to ze raz udało mu się wskoczyć przez przypadek na podium nikogo z niego nie robi. Zajmuje tylko miejsce w BMW. O tytuł on chyba niech se walczy ale nie w takiej formie. Precz z Nickiem Heidfeldem. Obniża on tylko BMW.


avatar
borus213

07.09.2008 16:52

0

A tak w ogóle to gdyby nie ten 12 sec . postój w PIT to na 3 miejscu był by Rober a nie Nick. a W ogóle to Robert powinien dostać opony na deszcz on może jeszcze powalczyć o podium pod koniec sezonu a Nick już nie.


avatar
poter

07.09.2008 17:14

0

tragedia się na szczęście nie stała bo Robert dzięki popisom Raikonena w końcówce awansował na 3 miejsce w generalce a Nick zdobył porządne punkty do klasyfikacji konstruktorów.


avatar
Shallan

07.09.2008 17:21

0

Wszystko stało się jasne po wyścigu w Spa - Kubica nigdy z tym zespołem nie zdobyłby mistrzostwa. Na szczęście 2009 to ostatni sezon KUB w BMW.


avatar
justka46

07.09.2008 17:31

0

Przecież BMW nie wyrzuci swego rodaka a w przyszłym sezonie znowu będzie nr.1


avatar
poter

07.09.2008 17:47

0

może 2008 to będzie ostatni sezon Roberta w BMW... jeszcze wszystko jest otwarte


avatar
obi216

07.09.2008 20:13

0

Również mam taką nadzieję , że 2008 będzie ostatnim sezonem Roberta w BMW. To co się stało dzisiaj dało chyba wreszcie wszystkim do myślenia i Ci co dotychczas wątpili zostali wreszcie przekonani. Niektórzy w zespole BMW robią wszystko - by Robert nie uzyskał lepszego wyniku , niż ten przewidziany prez nich......Przykre i niestety prawdziwe... Niebywałe ! Ale , żeby aż tak utrudniać własnemu zawodnikowi ?! Nie kryją się już prawie z niczym !! W swoim postępowaniu prześcignęli nawet McLarena ....ECH!!!


avatar
zu7

07.09.2008 20:19

0

Jedno jest pewne. Jeśli Heidfeld będzie jeździć w przyszłym roku to w BMW.


avatar
EdekLowca

07.09.2008 22:00

0

mawiają jedna jaskółka wiosny nie czyni, Nick


avatar
zdun

07.09.2008 22:05

0

zdarzyło się że jest przed kubicą, dlaczego, bo zesół mu pomógł. nick w najlepsej formie jest w stanie krecić kulka w czasie kiedy rober ma setup defaulowy lub problemy z ustawieniem aua. ps. niedch spierda..la pchać karuzele a nie mówi że on o misrzoswo bedzie walczył w przyszłym roku. po prodtu megs lol robert uciekaj bo bmw śmierdzi gównem


avatar
ares

07.09.2008 22:29

0

mistrzem to ty mozez bedziesz w kartingu seniorow xD


avatar
NanaP

08.09.2008 06:34

0

Heidfeld w BMW, A Kubica w Ferrari z Massą. Alonso może przejść do BMW, ale on drogo kosztuje. niewiem czy BMW będzie go chciało. Może Raikkonen z Heidfeldem? Niewiem, ale na pewno nie chciałabym żeby Kubica był w BMW. To byłby koniec świata!


avatar
Green123

08.09.2008 08:32

0

Coś mi się wydaje, że Robert może się pożegnać z BMW. Nie istotne jest jak jeździ Heifeld, liczy się wyłącznie jego narodowość. Szkoda bo BMW to bardzo rozwojowy team.


avatar
walerus

08.09.2008 08:42

0

pierdu pierdu Nick......


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.