Kubica chciałby jeździć w zespole z Alonso
Świeżo upieczony zwycięzca wyścigu Grand Prix- Robert Kubica, zapytany przez hiszpańskich dziennikarzy o to czy chciałby jeździć w zespole BMW Sauber z Fernando Alonso odparł iż miałby z tego powodu dużo radości. Nie od dziś wiadomo iż obaj kierowcy bardzo się szanują i lubią.W przedwcześnie zaczynającym się w tym roku silly season Robert Kubica podkręca gorącą atmosferę wokół transferów, pamiętać jednak trzeba iż Nick Heidfeld ma cały czas ważny kontrakt na sezon 2009.
komentarze
1. kszyh21
ciekawe co na to Nick..
2. PieroPL
O żadnych transferach nie mówią, tylko go zapytali czy chciałby a Robert szczerze odpowiedział - i prawidłowo.
Myślę, że to całkiem realny skład na przyszłość... czy 2009 czy 2010... realny i świetny skład dla BMW.
3. Dagmara_W
bardzo ładnie się wypoiwedział.. widać że szanuje alonso.. jedni mowia ze to by moglo popsuc ich kontakty jak Hamilton i Alonso ale mysle ze to inni ludzie i maja inne podejscie.. Heidfeld jest teraz Kubicą a lubia sie jakby na to nie patrzec.. ale nie kabinujmy narazie.. zobaczymy co przyniesie rzeczywistosc..
4. nicki lauda
Dobrze by było. Szkoda alonsa w kanadzie.
5. Qbus81
Mogłoby być fajnie! Ale Nick to też dobry partner! Widać to było w Kanadzie !
6. Leeloo
tak naprawdę to nie wiadomo co przyniesie sezon 2009 !! naley zwrócić uwagę iż wchodzą nowe reguacje odnośnie aerodynamiki i to co chyba jest niesamowicie ważne opony bez rowków - sliki, ozdyskianie energii !! to wszytsko powinno bardzo wpłynąć na ułożenie sił w przyszłym sezonie i wcale nie jest wykluczone że Renault z Alonso może zbudować naprawdę super bolid także odejście Alonso z Renault po sezone 2008 chyba jest czystą spekulacją i a wywoływanie tematu przejścia Alonso gdziekolwiek jest początiem SILLY SEASON
7. wegles
przede wszystkim z tej wypowiedzi wcale nie wynika, ze chcialby z nim jezdzic. Nie rozumiem tej nadinterpretacji w tytule. tak samo zatytulowali ten post na motorsport total
8. Leniek
Po wypowiedzi Roberta widać że planuje zostać z BMW na dłużej
9. leo_
Ja nie jestem przekonany czy byłoby dobrze żeby razem jeździli
10. tewumoto
I mamy pierwszą bzdurną wypowiedź Kubicy.. :( Alonso=kłopoty, zawsze i wszędzie. Alonso chce wygrywać, dlatego chce zmienić zespół, więc Kubica musiałby zaakceptować rolę drugiego kierowcy, bo inaczej widzielibyśmy fochy Alonso, kłótnie z zespołem, BMW miałoby komisarza FIA, żeby było sprawiedliwie w zespole itd. Ciekawe co myślał Heidfeld po przeczytaniu tej wypowiedzi?? :( Nick najwyraźniej dorósł do roli drugiego kierowcy, wspierającego zespół i lidera, co widzieliśmy podczas wyprzedzania go przez Kubicę, więc pytam: po co Kubicy zmiana partnera?? Ma mało atrakcji?? Szuka wrażeń?? Moim zdaniem powinien odpowiedzieć (w końcu hiszpańskiej) gazecie: "nie byłaby to zła opcja, ale obecnie nie oczekuję zmiany partnera w zespole, ponieważ moja współpraca z Nickiem układa się świetnie". :) Ale chyba zapatrzył się na skandalistę Alonso i powoli podłapuje od niego styl wypowiedzi i sposób zachowania.. obym się mylił.. :P
11. Bosiu
Kubica i Alonso to chyba dwaj aktualnie najlepsi kierowcy w F1 tak wiec mogli by stworzyc dream team a do tego maja duzy wklad w ulepszaniu bolidow ale czy bylo by to najlepsze rozwiazanie dla zainteresowanych ?? nie wiem
12. 3city
Nick to bardzo dobry kierowca , bardzo dobry partner dla Roberta .Byłoby błędem rezygnować z niego ,na szczęście jego kontrakt jest do 2009 więc myślę że Mario nie będzie kombinował bo ma świetnych kierowców.
13. tewumoto
W sumie "Nie miałbym z tym żadnego problemu" jest dobrym wstępem i moża spokojnie zastąpić moje "nie byłaby to zła opcja", ale z całą resztą wypowiedzi jest już u RK dużo gorzej. Dobra, mam to gdzieś, idę spać, nie będę przejmował się gadaniem Kubicy.. :P to jego zdanie i jego wypowiedź, zobaczymy co z tego wyniknie.. :D
14. PETRONAS ![RK]!
Ciekawie by wyglądało takie zestawienie kierowców , chyba Ferrari i MCL nie chcieli by tego - Kimi i Felipe vs Robert i Fernando - Ferrari bez szans
15. krulik
mysle ze nie popsulo by to ich przyjazni, np w ferrari jest 2ch kierowcow nr 1 i nie ma miedzy nimi problemow. co innego chora sytuacja w mcl.
16. krulik
*errata, mialo byc: co innego chora sytuacja w mcl rok temu
17. Porky2
w nicku sie pewnie gotuje po tej wypowiedzi;P ale sam sobie winny:D ferdek z kubkiem w jednym teamie... miodzio:)
18. siwys
tewumoto: ostro, ale chyba masz rację. Nick jest dobrym partnerem dla Roberta. Jest solidny, wytrwały i cierpliwy. Jak coś się popsuje w BMW będzie można na niego liczyć. Nie można mieć dwóch identycznie doskonałych kierowców. Zawsze jeden będzie trochę z tyłu bo tytuł mistrza jest tylko jeden. A Nick będzie wypełniał swoje zadania. Z Robertem czy i bez niego. Z dobrym BMW i ze słabszym BMW. Przed Robertem i za Robertem. To jest dobry partner dla każdego w zespole. Nie widzę podstaw aby go skreślać. Nick potrafi walczyć i radzić sobie z niepowodzeniami. I co najważniejsze - walczy na torze i tylko na torze, sportowo walczy.
19. Rk3
Zgadzam sie z tewumoto.Niepotrzebnie Rob wypowiada sie w taki sposob.Mogl odpowiedziec na prowokacyjne pytanie nieco dyplomatyczniej.Bez wzgledu na sytuacje wewnetrzna kierowcy jednego teamu powinni sie wspierac ( Nick mimo wszystko wiele razy wspieral Roberta w trudnych sytuacjach)
Co do kwestii czysto sportowych kolejny raz musze sie zgodzic z tewumoto ze posiadanie dwoch rownych bardzo ambitnych kierowcow w jednym teamie moze wplywac na niekorzysc( Alonso Hamilton).I ta wielka przyjazn ktora sie tak ekscytujecie moze bardzo szybko peknac.Po drugie nie sadze aby BMW faworyzowalo Kubka gdy w zespole mieliby 2 mistrza swiata.Alonso by sie na to nie zgodzil.Wiec Kubica musialby pogodzic sie z rola 2 kierowcy.Po 3 Alonso to swietny mechanik potrafi z samochod podciagnac niesamowicie w gore(patrz roznica miedzy alonso i piquetem) .Jestem ciekawy czy Robert dostanie po uszach za ta wypowiedz. Paddock na pewno bedzie huczal
20. morek150
to czy heidfeld lubi sie z kubica było widac na podium..........czyli sie nie lubią, w ferrari nie ma problemu miedzy kierowcami bo massa jeżdził jako podnóżek dla schumachera i dla raikonnena mu to zostało czego przykład widzielismy np.gp japonii07 a poza tym heidfled zdobył 28 punktów czyli jesli zachowa tempo zdobywania punktów to na koniec moze uzbierać sie ładna sumka
21. yantar
Chyba troche za duzo kombnujecie z tym wywiadem. Jedyne co z niego wynika, to aluzja do tego ze RK nie ma zamiaru w najblizszych latach (sadze ze min 2-3) rozstawac sie z BMW i jedyna mozliwoscia spotkania sie z Alonso jest przejscie tego ostatniego do teamu BMW, a to juz lezy w gestii zarzadu BMW. Co do Nicka to wszystko zalezy od niego jak bedzie jezdzil. Jesli BMW bedzie mialo w przyszlym sezonie mocny bolid, to nie bedzie im sie usmiechac zeby jeden konczyl q3 w czolowce drugi ledwo sie do niej kwalfikujac i pozniej mozolnie odrabial straty liczac na szczescie. Tak czy siak kreski jeszcze na nim niewarto stawiac bo to stary wyjadacz z F1. Co do duetu RK i FA, znaja sie bardzo dobrze, szanuja i mysle ze bylaby to niezla parka i co wazniejsze ich rywalizacja bylaby zdrowa. Ze ile zyskalby team na takich zawodnikach jesli chodzi o prace nad bolidami to mysle, ze nie ma obecnie lepszych.
22. lewusFIA
Chyba przesadzacie z obawą o dobrą współpracę Roberta z Fredkiem, weźcie za przykład Ferrari, czy inny team wyłączając McL. A to, że Alonso chce zwyciężać, to ma być zarzut - tewumoto? Wskaż tu kierowcę, który nie chce wygrać ! Sytuacja, w której znalazł się Alonso w ub. sezonie w McLarenie była wyjątkowo sprytnie "uknuta" przez Dennisa, a zachowanie Alonso całkowicie logiczne gdy zorientował się, że chcą go "wydymać", to była sytuacja chora bo plany Rona były chore, dlaczego uważacie, że tak samo będzie, załóżmy w BMW z Kubicą i Alonso a nie tak jak np. w Ferrari, skąd możecie to wiedzieć?
Nie sądzę by można było porównać Theisena do Dennisa, Mario nie stać na taką perfidię, która nie obca jest Ronowi. Chyba nieuzasadnione są obawy przed fuzją duetu Kubica-Alonso.
23. morek150
najbardziej to bym chciał zeby renault zbudowało bolid na sezon 2009 w kórym alonso by został i tak aby mógł chociaż od czasu do czasu wygrać , zeby o zwycieśtwo w sezonie 2009 walczyły 4 teamy i moze jeszcze honda by do nich dołączyła
24. morek150
tak ja np w sezonie 04 gdzie wyrgywały ranult, ferrari, bmw wil, mclaren i bliska była honda
25. Kazik
kempa007-w Twoim tłumaczeniu brakło chyba jednego słowa ,które wypacza nieco tekst (Kubicy).To ten Alonso chce dobrze wyglądać (ze względów marketingowych) czy też nie.? W oryginale napewno nie.
26. daniel316
Dla mnie to by pasowało...
27. Jazz
Znając styl wypowiedzi Roberta, gdyby była o mowa o jakimkolwiek innym kierowcy, wypowiedz brzmiałaby podobnie :) Ja również jestem przeciwny teamowi Kubica - Alonso, ze względów wymienionych już wyżej, zresztą już kiedyś o tym pisałem ;)
28. ZbyszekB
Jak czytam te komentarze to widzę że daliście się wciągnąć w SILLY SEASON. ;P
29. ris
Tak było w 2007r we Francji:
Robert Kubica zajął bardzo dobre 4. miejsce w kwalifikacjach do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Francji, który odbędzie się na torze Magny-Cours. Był to najlepszy wynik Polaka w karierze. Pole position wywalczył Brazylijczyk Felipe Massa z Ferrari.
W pierwszej części kwalifikacji Kubica zajął 8. miejsce (1.15,867). Najlepszy czas osiągnął lider klasyfikacji generalnej Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLarena (1.14,872). Do drugiej części kwalifikacji awansowała czołowa "16". Drużynowy kolega Kubicy Nick Heidfeld był 9.
Będzie się działo
30. ris
Ale co do tematu : coś jest prawdy w plotce o Alonso w BMW bo Robert prawie otwartym tekstem mówi : jeśli będziemy razem jeździć w BMW- z tego wynika, że Ferrari nieaktualne a Kubica pozostanie w teamie pod warunkiem ze zatrudnią Alonso.
31. radish
nie rozumiem waszych obaw co do alonso,dlaczego patrzycie tylko na jedna strone medalu-i do tego sa to tylko czyste spekulacje.wg mnie alonso wnioslby do zespolu te brakujace czesci sekundy ktore brakuje w pogoni za ferrari,nie zapominajmy ze min dzieki niemu renault zdobylo tytul-dwukrotnie,mysle ze bylaby to czysta i zdrowa rywalizacja gdyby razem jezdzili w bmw.
32. aihad
a moim zdaniem to alonso i kubica to byloby bardzo dobre rozwiazanie dla BMW jeżeli tylko dali by im konkurencyjny bolid... byla by piekn a i zacieta walka miedzy tymi kierowcami,i raz by wygrywal kubica a raz alonso :D a bmw mialo by tytul.
33. s_4
Po tym jak Kubica regularnie jest przed Heidfeldem, uważam, że jest on najlepszym kierowcom w stawce, lepszym nawet od Alonso... Uważam że oni obaj w jednym teamie to zły pomysł, niezaleznie od tego jakimi są przyjaciółmi gdyż walka na torze może się prznieść do walki w teamie... a w obecnym składzie kubica może spokojnie wygrywać, a nick nie będzie mu przeszkadzał... pozatym po kanadzie nie mam żadnych wątpliwości, że Nick to bardzo dobry kierowca... potrafił dotrzymać tępa Robertowi i dojechał drugi... to dobrze o nim świadczy zważywszy z której pozycji startował.
34. atomic
no to jasno i wyrażnie robert dał do zrozumienia ,że zostaje w bmw
35. Raven89
ris: gówno prawda.Robert po prostu okazał szacunek Fernando i powiedział,że mógłby z nim razem jeździć w BMW-to nie oznacza,że zostanie w teamie Theissena tylko pod warunkiem,że zatrudni Alonso,myślę,że po kolejnym sezonie Heidfeld odejdzie z BMW Sauber i wtedy na jego miejsce wejdzie Alonso.Zresztą przyszły sezon to wielka niewiadoma:KERS i te inne ograniczenia aerodynamiczne.W dodatku wrócą też slicki-o ile o Roberta i Alonso jestem spokojny,to nie wiem,jak na takich oponach poradzą sobie bez kontroli trakcji tacy kierowcy jak Heidfeld-dlatego przejście Alonso do BMW już w przyszłym sezonie wydaje się być bardzo prawdopodobne.
36. hot dog
@ris-W Team-ie z Hinwil zostanie ten z kim zostanie podpisany kontrakt. Poki co jezeli chodzi o Kubice to nie ma on zbyt wiele do powiedzenie poniewaz decyzja nalezy do BMW a jak wiadomo Niemcy napewno nie odpuszcza Kubicy napewno do konca 2009 r.Z roznych plotek o ktorych jeszcze nic oficjalnie nie pisano Robert ma podobno juz podpisany kontrakt na przyszly rok z kim nie musze chyba tlumaczyc. To nie Kubica decyduje kto bedzie jezdzil w BMW a kierownictwo a ciezko mi sobier wyobrazic aby poki co wurzucili Heidfelda pomimo jego slabszego okresu.
37. Shallan
Jaki "słabszy okres" Heidfelda? Przecież jeździ tak, jak w zeszłym sezonie. Ten sezon jest trochę dla niego pechowy, ma też problemy z kwalifikacjami, ale to nadal świetny kierowca, o czym świadczą jego wyniki.
38. hot dog
racja.
39. robertkubica2
Oj, młodzieży!! Nie uczą Was w szkołach interpretacji tekstu? Gołym okiem widać, że cytaty zawarte w artykule są wyrwane z kontekstu a jego idea (dolać oliwy do ognia) prześwieca między wierszami. Czytacie pewnie wypowiedzi RK wieć powinniście wiedzieć, że zazwyczaj nie ma tam ukrytych interncji i gierek . Yantar jest przytomny. A zatem : co powiedział Kubica : że byłaby fajna zabawa a Alonso, że jest prostolinijnym człowiekiem, mówi co myśli, do mediów i tej chorej częśći otoczki F1 (wide cierpienia Kimiego ) ma dystans. Na koniec artukułu infantylny komentarz o podkręcaniu prze Kubicę atmosfery wokół transferów!?!? Trzymajcie poziom na tym jedynym jako takim formum o F1!!.
40. hot dog
@robertkubica2- nie wiem do jakiej szkoly Ty uczeszczales natomiwast z tego co jest mi wiadome w szkloe nie ma przedmiotu "interpretacja tekstu". Z przedmiotem takim spotkalem sie natomist na studiach ktore zreszta jakis czas temu skoczylem...Tak wiec nie chcialbym byc przez Ciebie uczony co i jak nalezy interpretowac. Byc moze nie piszesz do mnie jednak ja rowniez pisalem opinie pod ponizszym tekstem i poczulem sie urazony Twoja "ogolna" wypowiedzia, gdyz wiek na tym portalu nie ma takiego znaczenia jak wydaje mi sie pojecie o tym na jaki temat wypowiadaja sie forumowicze;-)
41. wegles
gdyby ta wypowiedz Roberta byla zatytulowana "Kubica lubi i ceni dwukrotnego mistrza swiata", to byloby to blizsze prawdy. Ale media wola podawac newsy w formie sensacji. I to jest zrozumiale. Coz to bowiem za news, ze kubica lubi alonso. Zaden. Ale, ze kubica chce jezdzic z alonso w bmw to juz cos. To jest informacja "wstrzasowa", podatny grunt do nieustannych plotek i domyslow. Szkoda tylko, ze "przekrecanie" wypowiedzi, z ktorej WCALE nie wynika, ze kubica chcialby jezdzic z alonso w jednym zespole, najbardziej szkodzi Robertowi. Robert nie jest na tyle glupi, zeby zajmowac sie sprawami, ktore nie leza w jego kompetencjach. Jego interesuje jedno - szybko jechac i wygrac.
42. walerus
obaj Panowie są szczerzy i nie owijają w bawełnę... a Nick chlipie do poduszki........
43. jar188
A co Robert miał odpowiedzieć?!!! Pomyślcie trochę czasem. W sumie i tak było to dyplomatycznie powiedziane „ Nie miałbym z tym żadnego problemu”.
Jeżeli chodzi o skład Kubica – Alonso, to uważam że po prostu nie będą już takimi kumplami jak wcześniej, życie, życie , życie. O ile w różnych teamach mogą rywalizować o tyle ta rywalizacja w jednym zespole mogłaby sprowadzić ich koleżeństwo do poziomu Robert-Nick.
44. Marti
Sorry, Robert, tego Ci jednak nie życzę (Alonso u boku). Poza tym sam Theissen w wywiadach daje wyraźnie do zrozumienia, że niekoniecznie potrzebują Fernanda z Asturii :-) Skład kierowców W BMW na 2009 się nie zmieni. Takie jest moje zdanie i kropka.
45. arekssj4
Kubica i Alonso = dream team ;D hmm w ferrari bardziej ale w bwm tess git ;D
46. walerus
Może Vettel wróci do BMW? - bo Glock to raczej nie za bardzo....
47. walerus
no i Klien się czai zza rogu - Nick musi mieć niespokojny sen - a rok temu śniło mu się jeszcze mistrzostwo świata....he.
48. mala
najśmieszniejsze jest to, że na żadnym plotkarskim portalu o tym nie ma, a jest tu.. ; -)
49. mala
wegles - i tu się zgodzę .
50. Kazik
Ten news jest na f1live.com ale lepiej go przeczytać w oryginale bo tutaj został nieco "podkręcony" przez autora tłumaczenia.
51. ja2
No Alonso to mo ulubiony kierowca nielicząc Kubicy. Jakby byli w tym samym zespole to by mnie to ucieszyło. A z resztą od dawna mówiłam, żeby oni byli razem w zespole.
52. renault f1
super by było !! napewno byłby to najlepszy zespół w f1 :-) tylko kto był by na miejscu 1??????? ALONSO!!!
53. AjsMan01
BMW Sauber to jest wspaniały team... znajdują niewiarygodnie dobrych kierowców i robia z nich mistrzów. Tak zrobili z Kimim, Massa też jest niczego sobie. Oby Kubicki poszedłw ślady KImiego. Moze jeszcze nei teraz... ale niebawem...
54. walerus
amen
55. maciejza
do dupy z takimi tytulami artykulow, jak w jakims brukowcu.
gdzie Robert powiedzial ze chce jezdzic z Alonso ?
56. koomar
ja mysle ze do BMW powinien przejsc zamiast Nicka albo Rosberg albo ewentualnie Sutil. chociaz bardziej bym chcial Rosberga gdyz swietnie sie zapowiada i wlacza do rywalizacji podaczas wyscigow ale jak wiadomo bolid mu nie pozwala. a co do Alonso moze i sie z Kubica lubia ale pozostaje przy swoim zdaniu Rosberg za Nicka
57. obi216
Nie jest przecież tajemnicą , że obaj kierowcy lubią przebywać w swoim towarzystwie , że się szanują. Konkretne pytanie i konkretna odpowiedź............Czegóż szukać więcej ?!.......@maciejza - O tym akurat przeczytałem w Przeglądzie Sportowym ......JAKIŻ TO BRUKOWIEC ?!?!............Pozdrówka dla stałych fanów F1 i temu co przestał się" gniewać" :)
58. cezarnation
Alonso i Kubica razem w Bmw? Mi to pasuje:) Przynajmniej Ferrari pozostanie Ferrari.
59. dziarmol@biss
2008-06-10 22:23:48 koomar-Heidfeld jak by co ma się dobrze i nie ma zamiaru kończyc kariery a Twoje typy to takie małe nieporozumienie (do BMW)
60. walerus
przyjaciół cięzko jest mieć i pracować z nimi i rywalizować jednocześnie - to nie kółko teatralne.....
61. lukasz1
Ja bym tak chcial dowiedzieli bysmy sie kto lepszy kubica czy alonso.
62. rooffi
Jak Alonso będzie jeżdził w BMW to może zostać mistrzem konstruktorów F1 bo Heidfeld stracił swoją formę
63. tomaszek f1
pewnie kubica on z tego bmw wyciaga 120% mozliwosci i nikt tego tak od razu nie zrobi... mozliwe ze alonso w bmw bo ma ta klauzule ze jezeli renualt bedzie sie kiepsko prezentowal to zrywa kontrakt i wtedy alonso do bmw a heidfeld napewno nie bedzie mail problemow ze znalezieniem temu bo dobry jest a najleprza to by byla wymiana alonso do bmw heidfeld do renualt ale z tego co czytalem to Mario chce aby pozostal ten duet w bmw na sezon 2009
64. walerus
Z jednej strony Alonso dodaje kilka dziesiątych sekundy do osiągów bolidu - z drugiej strony jest b. ważne pytabie - czy BMW stać na Alonso?? Szczególnie że musi teraz być kasa na podwyżki dla Roberta......
65. dziarmol@biss
wyścig skończył się trzy dni temu a Wy się już nudzicie i nakręcacie "spiralę strachu", tak jak pisał Kazik(i to dwukrotnie)wypowiedź Roberta była nieco inna a gdyby nawet to uważam że Kubica odpowiedział w sposób kulturalny (uprzejmy). Myślę że gdyby był zapytany o innego kierowcę to Jego odpowiedź byłaby taka sama , a na koniec Robert słynie z tego że co myśli to mówi, i już całkiem nie na temat to jednak Alonso zachował się zajefajnie w Kanadzie kiedy po swojej awarii zjechał za bandę uniemożliwiając wyjazd safety car na tor bo wówczas Robert na pewno by nie wygrał pozd LewusFIA <tewumoto >pozwolę się z Tobą nie zgodzic. poz.
66. Kazik
Oczywiście dziarmol.Robert po prostu został zapytany przez hiszpańskich dziennikarzy czy miałby coś przeciwko temu aby jeżdzić w jednym teamie z Alonso ? Więc co miał odpowiedzieć.Powiedział,że jest kolegą Hiszpana plus kilka pozytywnych rzeczy na jego temat (zgodnych z prawdą) i nie widzi żadnego problemu.I to wszystko.
67. jarosdzi
Każdy chce wygrywać, ale nie każdy za wszelką cenę. Alonso odszedł z McLarena z powodu Hamiltona, którego ja również nie darzę sympatią. Team Renault ma na swoim koncie trochę sukcesów, więc był chyba jedyną rozsądną alternatywą dla takiego kierowcy. W tym czasie Alonso był "świetną partią" i nie znalazł się w BMW. Dlaczego uważają niektórzy, że w tej chwili drzwi BMW będą otwarte dla Alonso?. Wypowiedź Roberta Kubicy świadczy tylko o szacunku i sympatii dla Alonso, którą również podzielam.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz