Williams zaskoczył! Colapinto zastąpi Sargeanta do końca sezonu 2024!
Stało się to, co było nieuniknione. Logan Sargeant nie dokończy sezonu 2024 w barwach Williamsa. Ku zaskoczeniu całego środowiska F1, Brytyjczycy postanowili dać szansę swojemu innemu juniorowi, Franco Colapinto.
Od dłuższego czasu wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że Loganowi Sargeantowi nie uda się utrzymać swojego miejsca do końca sezonu 2024. Wszakże już przed rundą na Imoli spekulowało się o jego możliwym zastąpieniu przez Kimiego Antonelliego, ale wówczas obronił swoją pozycję.
Tak natomiast nie stało się już przed drugimi zawodami we Włoszech. Los Amerykanina przypieczętowała sobotnia, potężna kraksa w Zandvoort, przez którą nie wziął udziału w kwalifikacjach. Od tamtej pory zmiana w obozie Williamsa była praktycznie przesądzona, a media zastanawiały się nad tym, kto wejdzie w buty Logana.
Wydawało się, że walka o to rozstrzygnie się między Mickiem Schumacherem a Liamem Lawsonem. Ponieważ jednak Brytyjczycy nie doszli do porozumienia z Red Bullem, a Alpine potwierdziło starty Niemca w serii WEC, musieli szukać innej alternatywy.
Chwilę przed wydaniem oficjalnego komunikatu Erik van Haren z De Telegraaf dość zaskakująco podał, że wybór padł na Franco Colapinto, o którym od rano było bardzo głośno w argentyńskiej prasie. Formalne ogłoszenie spadło o godzinie 18.00, dzięki czemu wiadomo, że 21-latek w pozostałych dziewięciu wyścigach sezonu 2024 będzie ścigał się z numerem 43.
Colapinto to wychowanek brytyjskiej akademii juniorów od 2023 roku. Zdążył w tym czasie wywalczyć 4. miejsce w mistrzostwach F3 i poprowadzić bolid FW45 podczas posezonowych testów w Abu Zabi. W tym roku oficjalnie zadebiutował w królowej motorsportu podczas pierwszego treningu na Silverstone:
"To zaszczyt zadebiutować w F1 w barwach Williamsa. Marzenia się spełniają. Zespół ma taką niesamowitą historię i misję powrotu na szczyt. Nie mogę się jej doczekać. Wejście do F1 w trakcie sezonu będzie wymagało sporo nauki. Jestem jednak gotowy na to wyzwanie i w pełni skoncentrowany na ciężkiej robocie z Alexem oraz zespołem, by odnieść sukces", powiedział Argentyńczyk.
Williams nie omieszkał również podziękować za pracę w roli etatowego kierowcy Sargeantowi. Co więcej, Amerykanin pozostanie w brytyjskiej rodzinie, która ma pomagać mu w dalszym rozwoju wyścigowej kariery.
komentarze
1. Supersonic
Szkoda, że nie Lawson ale dobrze, że nie Schumacher. W F2 Colapinto jest wyżej od Antonelliego czy Bearmana, których tak się hajpuje. Powodzenia Franco.
2. waterball
Jedno jest pewne - gorszy od Sierżanta nie będzie ...
3. LeadwonLJ
To jest absolutnie bez sensu. Sargeant był jaki był ale jeździł. Dodatkowo dostawał gorszy bolid. Wyrzucanie go z powodu jednego wypadku jest absurdalne pamiętając przykładowo jak zabrano mu bolid po wypadku Albona. Powinni dać Loganowi dojeździć do końca. I tak w tym sezonie nic nie ugrają, a w przyszłym przychodzi Sainz. Ale jeśli już trzeba zmienić Logana to należałoby się dogadać z Mercedesem i dać fotel Antonelliemu albo Bearmanowi z Ferrari, Doohanowi z Alpine czy Lawsonowi z Red Bulla. Mogliby też wziąć kierowcę który po prostu ma jakieś doświadczenie w F1. Schumacher i właśnie Lawson to nie byłyby głupie wybory. Nawet De Vries by się sprawdził bo zna już zespół. Branie debiutanta, który zbytnio nie zachwyca żeby zastąpił kierowcę, który jeździ już drugi sezon i wrzucenie go do słabszego bolidu może skończyć Colapinto karierę. Oczywiście życzę mu dobrze ale nie dobrze byłoby gdyby skończył później jak Aitken czy Fittipaldi choć w ich przypadkach debiuty miały miejsce w zupełnie innych okolicznościach.
4. Raptor Traktor
@3 Nie ma to jak krytykować ten ruch, a potem wyjechać z Mickiem Schumacherem XDD
"wrzucenie go do słabszego bolidu może skończyć Colapinto karierę" - jak to skończyć? ten gość w innych okolicznościach nie dostałby się w ogóle do f1, a tutaj to przynajmniej będzie miał okazję się zaprezentować.
5. 239654
@3 Mick Schumacher może byłby nie co szybszy ale rozbijałby się tak często co udowodnił w zespole Hass a kariera Liama Lawsona w Williamsie mogła by zostać zepsuta taj jak przejście z Williamsa do Alpha Tauri zepsuł karierę Nycka De Vrisa.Moim zdaniem dobry wybór ewentualnie mogli by dać szansę dla Fredrika Vestiego.
6. 239654
@3 Andrea Kimi Antonelii powinien się skupić w Mercedesie jeśli w następnym sezonie będzie jeździć a Oliver Berman w Hassie powinien się skupić. Mogli go dużo wcześniej wymienić.
7. brain87pl
@3. LeadwonLJ:
Pisałem już coś podobnego pod innym wątkiem. Zgadzam się z zdaniem że ten ruch może zaszkodzić Colapinto bo będzie miał tylko kilka wyścigów i potem ludzie mogą go zapamiętać jako tego co nic nie pokazał. Ale co do zwoleniania Sargeanta to nie wiemy jaka tam była atmosfera, a niektóre przecieki sugerowały że nie za dobra. Możliwe że sam Sargeant miał już dość i tylko czekał na koniec sezonu, bo wie że w przyszłym sezonie nie będzie jeździł, a tym też o nic nie walczą. Dla niego to mogły być jak ostatnie tygodnie na okresie wypowiedzenia w pracy której nie lubisz i tylko czekasz aż to się skończy.
8. lesio_17
Co zyska Wiliams jeśli da fotel komuś z Mercedesa lub Alpine ? Nic . Colapinto to ich junior więc to logiczne że go zatrudnili
Poza tym jest solidny / nie fantastyczny ale nie ma tragedii. Ogólnie sprytny rych . ALPINE I HASS to ich bezpośredni rywal więc dla czego ma szkolić kierowcę który za rok będzie rywalem? Szumacher niech jeździ tam gdzie jeździ.... nie teskie za nim ... gdyby nie to że jeździł z ruskiem to by został zmiażdżony w pierwszym sezonie przez dowolnego innego kierowcę
9. fistaszeq
Zobaczymy, teraz monza na ktorej williamsowi zawsze idzie dobrze wiec ma szanse sie wykazac
10. Raptor Traktor
@7 Myślę, że Sargeant jest świadomy tego, że na f1 świat się nie kończy, jest młody, a te 9 wyścigów więcej tak naprawdę nic by mu nie zmieniło. W IndyCar prawdopodobnie będzie miał spore szanse na odniesienie sukcesu, bo wbrew pozorom to nie jest kierowca totalnie z przypadku. Tak to może poświęcić te kilka miesięcy na reset i przygotowanie się na nowe wyzwania, zamiast tkwienia bez sensu w miejscu, z którego i tak był wyrzucany od początku roku.
11. lesio_17
10. Dokładnie. Masz rację / ale sam sobie nie pomógł . Wiliams ma dwa różne bolidy ale na pewno wiedzą jaka jest różnica i na co powinni liczyć... zaraz okaże się że Albon nie jest taki cudowny i Młody go dojedzie ... bo zawsze może być tak że wiliams to dobra maszyna ale kierowca to kasztan heh . Nigdy się tego nie dowiemy . W każdym zespole może tak być
12. Believer
Logan to ciekawy przypadek. W kwalifikacjach do wyścigów głównych i w samych wyścigach ani razu nie pokonał Albona, za to w kwalifikacjach do sprintu i w sprintach ma lepszy bilans od niego. Dodatkowo kilka razy był wyżej od Pereza w kwalifikacjach :)
13. brain87pl
8. lesio_17
> Co zyska Wiliams jeśli da fotel komuś z Mercedesa lub Alpine ?
To zależy od umowy. Gdyby Alpine czy Mercedes dorzucił kilka milionów za to żeby ich junior zaczął wcześniej zbierać doświadczenie, to Williamsowi mogłoby się to opłacić. Zwłaszcza gdyby chodziło o zawodnika z topowych zespołów z którymi zawodnicy Williams rzadko mają okazje powalczyć.
14. TomPo
@3
"To jest absolutnie bez sensu. Sargeant był jaki był ale jeździł. Dodatkowo dostawał gorszy bolid. Wyrzucanie go z powodu jednego wypadku jest absurdalne "
Jednego wyscigu?! Bezsensu?!
Czy Ty zaczales ogladac F1 od ostatniego wyscigu? Wywalenie tego ciecia to bylo najlepsze co mogli zrobic, bo niedlugo by przez niego zbankrutowali. Cala ciezka praca w piach i mnostwo pieniedzy na czesci, bo gosc nie potrafi utrzymac bolidy w torze w srednio chyba co drugi weekend.
Jednego patalacha w F1 mniej, super wiadomosc.
15. belzebub
@3. LeadwonLJ z powodu jednego wypadku??? Chłopie masz pojęcie o całej jego karierze w F1??? Przede wszystkim miał ich więcej, po drugie jego tempo było słabe, a zrzucanie tego na gorszy bolid jest mitem. Seargant to kolejny Latifi, mierny kierowca na poziomie F1.
16. fistaszeq
@15 zwłaszcza że w Holandii już mieli równe bolidy, ale Sierżant to "wykorzystał"
17. Malmedy19
Widzisz, że auto nie robi tego, czego oczekujesz. Nie masz do niego zaufania, więc jeździsz wolniej. Kibice krytykują.
Myślisz zaryzykuję, jestem młody, mam dobry refleks, w razie problemów, wyciagnę auto z opałów. Jedziesz na 100% i się rozwalasz*. Kibice też krytykują.
* - nie dotyczy grzania po trawie.
18. 3000
@3
Gorszy nie będzie bo takich bledow jakie robił Logan to nawet kierowca w Sim-racingu nie odjaniepawla
19. przesio
Bardzo dobra decyzja .
20. Manik999
No i git! Franco jest ich juniorem, więc fajnie, że dali mu szansę. Zapewne przyniósł też posag sponsorski. Dla Liama to nie jest dobre rozwiązanie, natomiast Mick to crasher nie lepszy od Logana. Andrea już był wykluczony. Cieszy kolejna nowa twarz w stawce, a nie kolejny odsmażany kotlet. :) Powodzenia. :)
21. BlahFFF
Z jednej strony to troche szkoda, bo Seargent byl praktycznie gwarancja samochodu bezpieczenstwa czy chociaz zoltych flag, a tak to kto znowu popsuje ostatni wyscig ;-)
Zupelnie na serio, gorzej raczej byc nie moze.
22. Mikus1982
Witam. Przecież Schumi by go wbił w asfalt kto to jest nie bądźmy śmieszni bo przecież Williams tą decyzją się skompromitował i w sezonie 2025 będzie już jeździł Schumi bo ten nie da rady i będzie na poziomie Sargeanta.
23. fistaszeq
@22 masz swiadomosc ze od 25 bedzie dla nich jezdzil Sainz? Bo z twojego komentarza wnioskuje ze nie, ale moze to przez twoja skladnie zdania
24. LeadwonLJ
@4
Gdyby dostał szansę w bolidzie F1 w normalnych okolicznościach, wtedy byłaby to dla niego piękna szansa. W takich okolicznościach jednak może skończyć jak wspomniany Aitken. Dodatkowo nie ma żadnej gwarancji, że Colapinto będzie lepszy od Sargeanta.
@5
Tak aczkolwiek ja nie jestem fanem wrzucania kierowców na tak głęboką wodę. Moim zdaniem to może zaszkodzić Colapinto oraz zespołowi.
@14 @15
Tak, jednego wypadku. Na marginesie oglądam F1 od dekady. Sargeant jeździł zdecydowanie gorszym bolidem i nie był wspierany przez zespół. Zespół więc go wyrzucił. Sami sobie na to zapracowali.
@18
Sargeant naprawdę nie był taki zły. Colapinto jest debiutantem, więc błędy będą się zdarzać.
Co jest z wami ludzie, serio? Oceniacie Sargeanta na podstawie 1,5 roku jazdy w najgorszym bolidzie, gorszym nawet od swojego partnera zespołowego. Juz nie mówiąc o Schumacherze, któremu też dali gówno na kółkach. Czy naprawdę ktoś uważa że wrzucenie kolejnego debiutanta do Williamsa, do gorszego bolidu, da zespołowi czy kierowcy cokolwiek? Oczywiście życzę im jak najlepiej ale oni najpierw powinni dać Loganowi szansę w równych bolidach, a dopiero potem wymieniać kierowców
25. TomPo
@24 RK jezdzac jedna reka i jeszcze gorsza taczka w Williamsie sie tyle nie rozbilal.
Ostatnia kraksa przelala czare goryczy, bo to byl juz totalnie przedszkolny blad.
Jak zespol mial go wspierac i dac mu lepsy bolid, skoro wszystkie pieniadze musieli pchac w produkowanie czesci, by na nowo skladac jego bolid. Gdyby w Sierzancie byl jakis talent to zespol by to zauwazyl, a sie go nie pozbywal. Jak dla mnie to jeden z 3 najgroszych kierowcow w F1 zaraz obok Zou i Strolla, wiec dobrze ze jednego mniej. A teraz patrz i obserwuj jak ten debiutant rozbije sie do konca sezonu statystycznie mniej razy niz Sierzant.
26. giovanni paolo
Jeżeli myślisz, że znasz powód i nie jest nim kasa, to się mylisz. I akurat nie chodzi o koszty napraw rozbitych bolidów.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz