komentarze
  • 1. antonelli-herta
    • 2024-05-05 13:31:35
    • *.waxpol.net

    Stelli gula skacze, że Haas lepiej odrobił zadanie domowe, bez sensu...
    Jeżeli przepisy zostaną na nowo tak sformułowane, że tego typu jazda Magnussena będzie podlegać ostrzejszym karom to OK, ale wg obecnie obowiązujących przepisów Duńczyk otrzymał najwyższy możliwy wymiar kary.

    Kiedyś Kubica zyskał dzięki dobrej znajomości przepisów obowiązujących w pitlane przed wyjazdem na tor w kwalifikacjach. Teraz robi to Haas. Należą się brawa za pomysłowość!
    Oczywiście nie dotyczy to sytuacji gdyby Magnussen stworzył zagrożenie zdrowia dla innego kierowcy, ale w tym przypadku nie miało to miejsca.

  • 2. ekwador15
    • 2024-05-05 13:45:51
    • *.legionowodom.pl

    @1 co za bzdury. jechał poza granicami prawa i zasad etyki wyścigowej. gdyby byla jakakolwiek etyka, to Kev Mag oddałby pozycję juz po pierwszej takiej akcji, gdzie specjalnie hamuje później wiedząc ze się nie zmiesci i wyjeżdzając poza tor broni pozycję. gdyby hamował tak zeby sie zmieścić to juz dawno straciłby kilka miejsc.

    to samo zreszta zastosował Max na silverstone 2021 w 1 zakrecie po starcie. obronil sie przed Lewisem hamując pozniej i wyjezdzając 4kolami poza tor po 1 zakrecie tuz po starcie. wtedy jednak kary nie bylo, ciekawe ....

  • 3. kiwiknick
    • 2024-05-05 14:37:19
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    @2 wiesz gdzie w czasie wyścigu możesz sobie etykę zawodową wsadzić?
    Po prostu zmienić przepisy.
    :)

  • 4. NieantyF1
    • 2024-05-05 14:44:20
    • *.play-internet.pl

    Ciekawe jakby Piastri został zmuszony przez McLaren do bronienia pleców Norrisa?

  • 5. Michael Schumi
    • 2024-05-05 15:08:53
    • *.

    Kevin wiedział co robić. Tak, takie zachowania normalnie kwalifikowałyby się na czarną flagę, ale jeżeli są takie a nie inne przepisy oraz tacy a nie inni sędziowie to tak to będzie wyglądało. Z punktu widzenia Haasa to było bardzo sprytne zagranie, aby zespół mógł mieć pewne punkty, które dowiezie Hulk i tak się stało.

  • 6. Supersonic
    • 2024-05-05 16:44:08
    • *.play-internet.pl

    Kogo bardziej winić o wczorajszy sprint? Magnussena czy przepisy?

  • 7. belzebub
    • 2024-05-05 17:17:47
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    Jazda Magnussena z dzisiejszej perspektywy może budzić emocje, ale warto przypomnieć chociażby największych z kierowców, np. co wyczyniał Schumi (Hill Adelaide w 1994, z Barichello 2010 na Hungaroring) z Alonso w Monako i jeszcze więcej jego czasami brudnej walki. Podobnie Senna w konfrontacji z Prostem, chociażby słynna Japonia.
    Więc to co zrobił wczoraj Magnussen z Hamiltonen to pikuś.

  • 8. Malmedy19
    • 2024-05-05 19:53:03
    • *.204.109.68.mobile.internet.t-mobile.pl

    Czy Stella nie powinien raczej zająć się tym, kto wyeliminował Lando? Pewnie, że nie. Juz de bezd ow jor talent. Łi ol noł chał big it iz.

  • 9. fpawel19669
    • 2024-05-05 20:55:06
    • *.

    @7 W końcu jakiś rozsądny głos na ten temat.

  • 10. Manik999
    • 2024-05-06 00:26:41
    • *.toya.net.pl

    Ludzie przez DRS i "łatwe wyprzedzanie" zapomnieli, że tak kiedyś trzeba było walczyć i się bronić. ;) Co oczywiście nie usprawiedliwia Kevina, bo przesadził. ;)

  • 11. Malmedy19
    • 2024-05-07 07:01:29
    • *.204.109.68.mobile.internet.t-mobile.pl

    Kevin nie narobił tyle szkód, ile taki jeden swoją bezmyślną jazdą w 2018. Tamten nadal jeździ i nawet tytuł zdobył w międzyczasie.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo