2023-09-02 GP Włoch - Kwalifikacje 16:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | C.Sainz | Ferrari | 1:20.294 | |
2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:20.307 | |
3 | C.Leclerc | Ferrari | 1:20.361 | |
4 | G.Russell | Mercedes | 1:20.671 | |
5 | S.Perez | Red Bull | 1:20.688 | |
6 | A.Albon | Williams | 1:20.760 | |
7 | O.Piastri | McLaren | 1:20.785 | |
8 | L.Hamilton | Mercedes | 1:20.820 | |
9 | L.Norris | McLaren | 1:20.979 | |
10 | F.Alonso | Aston Martin | 1:21.417 | |
11 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:21.594 | |
12 | L.Lawson | AlphaTauri | 1:21.758 | |
13 | N.Hulkenberg | Haas | 1:21.776 | |
14 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:21.940 | |
15 | L.Sargeant | Williams | 1:21.944 | |
16 | Z.Guanyu | Alfa Romeo | 1:22.390 | |
17 | P.Gasly | Alpine | 1:22.545 | |
18 | E.Ocon | Alpine | 1:22.548 | |
19 | K.Magnussen | Haas | 1:22.592 | |
20 | L.Stroll | Aston Martin | 1:22.860 |
Sainz zdobył pole position na domowym torze Ferrari
Carlos Sainz na domowym torze Ferrari sięgnął po pole position o włos wyprzedzając Maksa Verstappena i Charlesa Leclerca.Sesja kwalifikacyjna we Włoszech rozegrana została w formacie alternatywnego przydziału ogumienia, a to oznaczało ni mniej, ni więcej, że wszyscy kierowcy zmuszeni zostali do korzystania z twardego ogumienia w Q1, średniego w Q2 i miękkiego w Q3.
Warunki pogodowe od początku weekendu sprzyjają kierowcom i zespołom. Podczas czasówki nad torem świeciło słońce, temperatura powietrza oscylowała w okolicy 28 stopni, a tor rozgrzany był do 41 stopni.
Q1: kierowcy Ferrari pojechali zbyt wolno
Już pierwsza tura przejazdów w Q1 przyniosła ciekawe rozstrzygnięcia. Max Verstappen uzyskał najlepszy czas, ale chwilę później sędziowie wykreślili go z powodu przekroczenia granic toru w drugim zakręcie Lesmo.
Holender znalazł się więc pod drobną presją, a pod jego nieobecność w czołówce najlepszym czasem popisał się Alex Albon, który wyprzedził Russella i Pereza.
Panujący mistrz świata po zjechaniu na kilka chwil do boksu na torze pojawił się ponownie na tym samym komplecie ogumienia i mimo ruchu na torze ustanowił rekordy we wszystkich trzech sektorach toru, wychodząc na prowadzenie z przewagą przeszło 0,3 sekundy nad Perezem.
Końcówka Q1 obfitowała w duży ruch na torze, ale wszystkim udało się szczęśliwe rozpocząć finałowy przejazd przed upływem regulaminowego czasu. Kierowcy uniknęli również niespodzianek w postaci żółtych i czerwonych flag.
Verstappen mimo iż zrezygnował z ostatniego przejazdu utrzymał pierwsze miejsce, a na szczyt swoich możliwości wspiął się ponownie Alex Albon, który wskoczył na drugi miejsce. Przed Leclerkiem, Tsunodą i Perezem.
Świetnie pojechał także drugi zawodnik Williamsa, Logan Sargeant, który był piąty. Do Q2 nie przeszli: obaj kierowcy Alpine, Zhou, Magnussen i Stroll.
Jeszcze zanim kierowcy wyjechali na tor w Q2 sędziowie poinformowali o wszczęciu dochodzenia w sprawie wykroczenia kierowców Ferrari, którzy zdaniem stewardów nie trzymali się uzgodnionego przed czasówką maksymalnego czasu okrążenia. Innymi słowy po kwalifikacjach zawodnicy Ferrari mogli zostać ukarani za zbyt wolną jazdę po domowym torze. Na szczęście tak się nie stało o czym powiemy za chwilę.
Q2: Albon znowu awansuje do finału czasówki
Na średnich oponach po pierwszym przejeździe w Q2 na pierwszym miejscu znalazł się zwycięzca drugiego i trzeciego treningu na torze Monza, Carlos Sainz, który wyprzedzał Maksa Verstappena i Charlesa Leclerca.
Podobnie jak w Q1, także w końcówce drugiego segmentu czasówki zrobiło się tłoczno, ale wszyscy bezpiecznie pokonali finałowe przejazdy. Max Verstappen ostatecznie okazał się najszybszy, wyprzedzając o 0,04 sekundy Charlesa Leclerca i o 0,054 sekundy Carlosa Sainza.
Kierowcy Williamsa, którzy od początku weekendu są pod baczną obserwacją, Q2 zakończyli z mieszanymi odczuciami. Logan Sargeant nie zdołał awansować, kończąc zmagania a 15. miejscu. Jego bardziej doświadczony zespołowy partner, Alex Albon, wykręcił za to świetny, piąty czas.
Do Q3 nie przeszli: Tsunoda, Lawson, Hulkenberg, Bottas oraz wspomniany Sargeant.
Q3: Sainz sięgnął po pole position, sędziowie spisali się na medal
Podczas finałowego segmentu sesji kwalifikacyjnej na torze Monza znajdowało się już tylko 10 zawodników więc nie było mowy o większych przepychankach.
Max Verstappen pierwszy rozpoczynał okrążenie pomiarowe na miękkich oponach, popełniając błąd na wyjściu z drugiej szykany.
Błąd Holendra wykorzystali kierowcy Ferrari, którzy wyprzedzili go o blisko 0,1 sekundy. Świetnie pojechał również Albon, który wykręcił piąty wynik.
Decydujący o losie pole position przejazd zapowiadał się więc arcyciekawie. Finałowy przejazd otwierał Charles Leclerc, który wyprzedził Sainza, ale chwilę później zdetronizował go Max Verstappen. Na medal spisał się za to drugi zawodnik Ferrari, który od początku weekendu czuje się na Monzy jak ryba w wodzie. Hiszpan o 0,013 sekundy wyprzedził Verstappena, sięgając po pole position na domowym torze Ferrari.
Kibice na trybunach oszaleli, a sędziowie FIA stanęli na wysokości zadania jeszcze przed zakończeniem transmisji informując, że w sprawie wykroczenia zawodników Ferrari z Q1 nie będą podejmowane dalsze kroki.
Za czołową trójką znalazł się George Russell, który wyprzedził Sergio Pereza i fenomenalnego Albona. Czołową dziesiątkę uzupełnili: Piastri, Hamilton, Norris oraz Alonso.
Zdjęcia:
komentarze
1. Harman1997
Lec nie taki mocny ;)
Ale wielkie gratulacje dla czerwonych, teraz tylko zostaje patrzeć co wymyślą aby zaprzepaścić podium i zwyciestwo
2. markus202
coś z tym Sainzem jednak było na rzeczy ;). No ale tifosi niech się cieszą bo wiadomo że Max ich jutro zje. Żałosny stroll i Alpine i znów trochę dalekie pole dla Lewisa, pytanie czy to kwestia ustawień czy po prostu nie było tej szybkości
3. markus202
no ale mimo wszystko świetny wynik ferrari
4. Supersonic
Prędzej bym się spodziewał tego drugiego Ferrari na PP, ale niemniej gratulacje dla Sainza. Mimo wszystko i tak Max jutro zapewne pobije rekord.
5. Litwak
Forza Ferrari Grande !!! Tyle czekać na PP w końcu. Ciężko będzie wygrać jutro,ale trzeba być dobrej nadzieji
6. Lulu
@2 markus202
No dziadkowie dzisiaj zawiedli . I Hamilton i Alonso jakoś bez wyrazu . Georg p4 wiec jakiś potencjał w tym Mercedesie był.
7. Proctor
SF bardzo mocne. Niestety Maxowi ciężko będzie jutro wygrać. Pobicie rekordu Vettela stanęło pod dużym znakiem zapytania...
8. Brzoza2
Ferrari super. Max pewnie jutro wygra. Ciekawe czy Mercedes znów podejmie złe decyzje z Russellem.
9. Roxor
No to teraz Ferrari musi podejść do tego strategicznie. Leclerc w pierwszym zakręcie wjeżdża Maxowi w tył, dostanie 5 sekund kary, ale będzie szansa na dublet, jeśli nie uszkodzi przy tym zbyt mocno bolidu (to tak żartem, gdyby ktoś nie zrozumiał).
10. Michael Schumi
Myślę, że Max wygra, ale jak Ferrari nic głupioego nie odpieprzy to powinni spokojnie dowieźć podwójne podium. Pierwsza trójka bardzo blisko. Jest jeszcze ewentualność, że ktoś z tej trójki spowoduje kolizję, ale mam nadzieję, że nie dojdzie do tego.
11. antonelli-herta
Brawa należą się Lawsonowi, szczerze, myślałem, że się rozwali a tu minimalnie za TSU!
Rozwalić się będzie miał czas jeszcze jutro.
12. xandi_F1
Nowy silnik tylko na tą rundę. Jutro odkręcony na 100% przez 90% dystansu i modlenie aby nie padł. Grają pod zwycięstwo taki kosztem i chyba dobrze. Natomiast wyścig to 52 albo 53 okr. więc 52 okr. aby dużo spi** i spaść na P5 i P8.
13. giovanni paolo
9. Ja nawet już widzę jak szykują podcięcie przez Leclerca a Sainza zmuszają by spowalniał Verstappena, nawet jeżeli będzie jechał z przodu i będzie oznaczało to pominięcie całego pitstopu.
14. jogi2
@9
Nie da się na Monzie za bardzo spowalniać tym bardziej RB. Długa prosta i DRS wystarczy
15. Frytek
Dobrze że Max w końcu nie wygrał. Ale co to zmieni? Ferrari nie ma tempa w wyścigu, oby chociaż dowieźli 2 i 3 miejsce, bo jak wiadomo to jest bardzo nie pewne. Czekamy na popis strategów
16. kombajn2
Ciekawe jak wielkie jest serce i cierpliwość Strolla seniora względem syna, bo to się robi coraz bardziej żenujące. Patrząc w punktację to Merc ich wyprzedza właśnie dlatego że w Astonie mają tylko jednego kierowcę z prawdziwego zdarzenia :(
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz