Alpine dowiedziało się o odejściu Alonso... z oświadczenia Astona Martina
Zaskakującymi informacjami podzielił się Otmar Szafnauer. Jak się okazuje, jego zespół o transferze hiszpańskiego kierowcy dowiedział się z komunikatu prasowego Astona Martina.Fernando Alonso zaskoczył całe środowisko F1, podpisując wieloletni kontrakt z Astonem Martinem. Decyzja ta została ogłoszona poniedziałkowego poranka i natychmiast zajęła nagłówki mediów. Do tej pory wszystko wskazywało bowiem na to, że 41-latek będzie kontynuował swoją współpracę z Alpine.
Tak przynajmniej wynikało z doniesień i wypowiedzi francuskich przedstawicieli z weekendu pod Budapesztem. Nie minęło jednak parę godzin, a Hiszpan wraz z Lawrence'em Strollem zrobili sporego psikusa całej królowej motorsportu, a przede wszystkim stajni z Enstone.
Ta była przekonana, że jej lider zostanie z nimi na kolejne lata, a tymczasem została z ręką w nocniku. Otmar Szafnauer zdradził kulisy tego, co działo się na przełomie ostatniej niedzieli/poniedziałku. Po GP Węgier Alonso miał jeszcze zapewniać go, że nigdzie się nie wybiera:
"To było pierwsze potwierdzenie, jakie otrzymałem [komunikat Astona Martina]. Oczywiście będąc w padoku, pojawiają się różne plotki i słyszałem, że Aston jest zainteresowany, co oznacza, że prawdopodobnie miały miejsce jakieś rozmowy i były ku temu odpowiednie przesłanki. Jedną z nich było na przykład wychodzenie z tego samego motorhome'u", mówił boss Alpine w rozmowie z Motorsport.
"Byłem jednak przekonany, że mimo tych dyskusji nie dzieje się nic złego. Tym bardziej, że byliśmy już bardzo blisko [podpisania nowej umowy]. I tak pierwszym potwierdzeniem, jakie dostałem, była informacja prasowa. Zapytałem o to [Fernando] i odpowiedź była taka: "nie, nic nie podpisałem". Z tego powodu byłem tak zaskoczony."
Zapytany o to, czy rozmawiał już z dwukrotnym mistrzem świata po ogłoszeniu jego przejścia do Astona Martina, Amerykanin odpowiedział:
"Nie rozmawiałem z nim, gdyż jest gdzieś na łódce w okolicach greckich wysp. Dziś rano porozmawiałem jedynie z załogą w Enstone, a teraz dyskutuję z wami. Wczoraj natomiast odebrałem kilka połączeń od potencjalnych kierowców."
Szafnauer potwierdził również pogłoski, że Alpine zaproponowało Alonso umowę na kolejny sezon z opcją przedłużenia na kampanię 2024:
"Było jeszcze kilka nierozstrzygniętych kwestii. Powiedział nam, że jego prawnik wróci do nas i wierzyłem, że tak się stanie. A zanim jeszcze nas opuścił, potwierdził mi, że niedługo podpiszemy tę umowę. Oznajmił tak: "nie martw się, nie podpisałem z nikim żadnego kontraktu."
"Zaproponowaliśmy mu umowę 1+1 i powiedzieliśmy mu jasno: "jeśli w przyszłym sezonie na tym etapie będziesz spisywał się na takim samym poziomie, to oczywiście będziemy dalej wspólnie działać". Moim zdaniem chciał mieć pewność niezależnie od rezultatów i to był główny powód odejścia - 1+1 zamiast 2+1 czy 3+1 albo po prostu trzy sezony."
komentarze
1. Danielson92
To Fernando pokazał klasę...
2. Dawid-_F1
Nie chcieli Mu dać dwuletniego kontraktu czyli po sezonie 2023 zostałby zastąpiony Piastrim. Nie takie numery z Alonso. Ocon ma 4 letni kontrakt a Alonso nawet 2 letniego nie mógł dostać mimo, że jest o wiele lepszy na torze od Ocona.
1. Danielson92
Tak Alonso po raz kolejny pokazał klasę, nie dał się wikiwać, nie będzie pracował na to, żeby po 2023 roku oddać fotel Piastriemu zwłaszcza, że Ocon jakoś 4 lata kontraktu mógł dostać a spisuje się gorzej od Alonso.
3. Raptor Traktor
W ogóle decyzja o związaniu się z Oconem do końca sezonu 2024 wygląda równie absurdalnie, co Ralf Schumacher znajdujący się na szczycie płac w F1 podczas jazdy dla zespołu Toyota.
4. Bartko
2 @ Dawid F1 , całkowicie się zgadzam z tobą. Dla mnie sprawa wygląda tak , że Alpine chciało po 2023 podziękować Fernando a skoro on chce mieć zapewniony kontrakt na dłuższy czas to dobrze postąpił. A Alpine pewnie nie brało pod uwagę że on może szukać jeszcze na stare lata czegoś innego i myśleli że mają go w garści nawet jeśli dadzą kontrakt który jemu się nie podoba
5. Aeromis
@1. Danielson92
Zostanie frajerem klasy nikomu nie doda. Rozumując coś pomieszałeś.
6. Grzesiek 12.
Myślę że Alonso nie będzie stosować chwytów po niżej pasa i wypełni swój kontrakt z Alpine :)
7. belzebub
Alpine myślało, że z Alonso pójdzie im łatwo. Wiadomo, że Piastri miał wejść do ich teamu, ale Alonso blokował fotel, a Ocon jest związany na dłuższy kontrakt.
Jakby się zastanowić to taka opcja nie była na rękę Alonso, bo jak widać w F1 chce jeszcze dłużej pojeździć niż góra 2 sezony (a pewnie tylko 1) uwzględniając to co pewnie proponowało Alpine.
Nando zagrał jak stary wyga i po prostu poszedł tam gdzie dostanie lepszy kontrakt.
Alpine z kolei wyszło na frajera, chociaż to oni chcieli wykiwać Fernando. Oczywiście przed publiką próbują grać na ofiarę.
8. belzebub
Jednocześnie reszta część sezonu zapowiada się ciekawie. Chyba skończyła się miłość między Oconem i Alonso, zespół będzie grać na tego pierwszego, a drugi będzie dobitniej udowodnić który jest z nich lepszy. Nie wykluczam w którymś momencie między nimi kontaktu na torze.
9. Sebolinho
Tutaj idealnie pasuje cytat z znanego polskiego filmu:
Chcieliście wydymać Freda, to teraz Fred wydyma Was.
I tak właśnie Alonso wydymał Alpine.
10. Emer7
Wygląda na to, że ALO wszystkich ubiegł i zaskoczył jednocześnie.
Alpine traci szybkiego, doświadczonego kierowcę i naturalnego lidera. Marketingowo ALO też jest "wartością dodaną"- zapewne dlatego też zdecydowali się na Fernando w 2021, żeby wypromować markę Alpine. Jego powrót był głośny
Alonso zyskuje dlugoterminowy kontrakt + więcej $$$. Wątpię jednak, aby w przyszłym sezonie AM przygotował coś lepszego niż Alpine, dlatego mam mieszane odczucia. "Zieloni" raczej nie podskoczą wyżej, niż środek stawki, a w Alpine przynajmniej jest na to cień szansy.
Przynajmniej, po podpisaniu tego kontraktu jest szansa, żeby ALO dotrwał do kolejnej
"rewolucji technicznej" w 2026. Tylko, że wtedy będzie miał 45 lat...
11. TomPo
Gdyby jeszcze tak Stroll zdecydowal sie na jedyne sluszne i rozsadne rozwiazanie... i wywalil syna z zespolu...
12. Max3
To może Vettel do Alpine, nie takie rzeczy się działy.. :-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz