komentarze
  • 1. Max3
    • 2022-07-24 23:18:16
    • *.strzyzowski.net

    Pit stop był OK. Tylko dlaczego tak późno. Ja bym zjechał przynajmniej 5 kółek wcześniej i założył twarde...

  • 2. Aeromis
    • 2022-07-24 23:31:55
    • *.adsl.inetia.pl

    W gruncie rzeczy to mamy tu temat rzekę.
    - błąd: zawalone wypuszczenie Sainza = kara
    - chaos: błędny komunikat o rozmiarach kary - Sainz sam poprawiał swojego inżyniera (!)
    - chaos: Sainz, uważający że wie lepiej czy zjechać
    - chaos: zespół który nie jest w stanie przemówić do swojego kierowcy, w dodatku robi to podczas gdy ten widzi swoje szanse w wyprzedzeniu
    Ogół tego bałaganu jest niesamowity. Ale to co jest najzabawniejsze - ani ten bałagan, ani strategia pewnie i tak nie miały żadnego wpływu na końcową lokatę Sainza. Carlos nie wytrzymałby na tych oponach, to była sfera marzeń. Jasne można tu jeszcze dopisać wcześniejszy zjazd - wydaje się to logiczne, ale i to pozycji na mecie by nie poprawiło. Hiszpan był skazany na p5.
    I czas moim zdaniem na wisienkę na tym torcie. Binotto ma rację, wszystko wykonano należycie, abstrahując od wypuszczenia bolidu. Ferrri bało się i wolało dmuchać na zimne by i Carlos nie wrypał się w bandę jak Charles, jednak przetrzymanie go na torze tak długo jak było to mądre było jedyną szansa na osiągnięcie coś więcej niż p5, a to za sprawą liczenia na Safety Cara. Który nie nadszedł.

    Moim zdaniem dziś jedyny błąd jaki popełnił ktoś w Ferrari, błąd, który miał znaczenie na końcowy wynik był Leclerc. Sainz miał dziś bardzo dużo szczęścia w tym niezbyt dla niego szczęśliwym sezonie.

  • 3. greg74
    • 2022-07-24 23:51:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak już pisałem kilka tygodni wcześniej, Binotto powinien wylecieć na zbity pysk za to co się wydarzyło!!!

  • 4. Jacko
    • 2022-07-25 00:05:54
    • *.

    "decyzja strategów Ferrari pozbawiła Sainza końcowego sukcesu"

    Czyli wg autora tego "artykułu" Sainz jechał po zwycięstwo, tylko stratedzy mu je odebrali?
    LOL

  • 5. mcjs
    • 2022-07-25 00:13:28
    • *.

    "Myślę, że Carlos w kokpicie, w tym upale, nie miał oglądu na wszystkie informacje, więc miał trudności w prawidłowej ocenie sytuacji."

    Dlatego trzeba zrobić tak jak pisał użytkownik Raptor Traktor w innym temacie - zwolnić inżyniera Sainza i dać Carlosowi drugi ekran z live timingiem i innymi pierdołami, żeby sam sobie ustalał na bieżąco strategię. Gorzej na pewno nie będzie :)

  • 6. mcjs
    • 2022-07-25 00:19:41
    • *.

    A już bardziej na poważnie - zjechać było trzeba. Sam Carlos przyznał, że zespół miał więcej danych o oponach i nie było szans, żeby wytrzymały do końca wyścigu.

  • 7. Vendeur
    • 2022-07-25 01:15:43
    • *.49.221.219.ipv4.supernova.orange.pl

    @4. Jacko

    A co, to tylko wygrana w wyścigu może być sukcesem?

    Raczej chodziło o podium.

  • 8. dawidjama
    • 2022-07-25 08:50:02
    • *.

    autorze "komentarza" nr 4: sukces bynajmniej nie bywa tożsamy tylko z zajęciem 1. miejsca. W przypadku Sainza zaczynającego z końca, podium spokojnie można uznać za pomyślny wynik, sukces.

  • 9. Jacko
    • 2022-07-25 09:04:11
    • *.

    @8. dawidjama
    W takim razie "w przypadku Sainza zaczynającego z końca", piąte miejsce jak najbardziej "spokojnie również można uznać za pomyślny wynik, sukces."

  • 10. hubos21
    • 2022-07-25 09:43:42
    • *.8.182.156

    Liczyli na 6 miejsce dowieźli 5, pewnie sami nie wiedzą jakim cudem ;) Błąd LEC był dla nich ciosem, inżynier aż się zaciął are are are you ok, odpadł lider i pojawił się chaos

  • 11. patryko92
    • 2022-07-25 10:53:27
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @10

    No właśnie takim cudem że odpadł Leclerc xD

    @2

    To że realizator pokazał nam komunikat radiowy podczas wyprzedzania to nie znaczy że działo się to akurat w tym momencie. Swoją drogą realizacja tego wyścigu była 2/10. Pod tym względem ten wyścig był tak słaby jak w monaco.

    Wszystko pokrzyżował zepsuty pitstop i wypuszczenie go na kolizje. Po nałożonej karze jego wyścig się zakończył. Był na 3 miejscu z 5 sekundową karą i oponami które mogły nie dojechać do mety. Więc nie mieli wyjścia, dostał świeże opony i dzięki temu zyskał +1pkt za najszybsze okrążenie.

  • 12. olejny
    • 2022-07-25 13:33:58
    • *.25.142.147.ipv4.supernova.orange.pl

    Czy to błędna decyzje wobec Pereza,czy słuszna ? W Ferrari podejmują często decyzje które szkodzą im samym.

  • 13. Aeromis
    • 2022-07-25 15:33:39
    • *.adsl.inetia.pl

    @11. patryko92
    Wiem oczywiście. Ale tym razem to musiało być mniej więcej w tym momencie, bo Sainz odkrzykiwał że "nie teraz, nie teraz, nie teraz". Taka odpowiedź nie miałaby sensu wcześniej.

  • 14. TomPo
    • 2022-07-25 23:46:48
    • *.233.96.100

    Samych swietnych wyborow dokonujecie.
    Jestescie w tym tak perfekcyjni, ze majac porownywalny bolid z RBR, tracicie do nich wiecej niz macie przewagi nad Mercem, ktory przez pol sezonu nie nadawal sie do jazdy.
    Rzeczywiscie - nie macie sobie nic do zarzucenia.
    Tak dlugo jak ten czlowiek zarzadza ludzmi, zamiast skupic sie na inzynierii, tak dlugo Ferrari bedzie robic z siebie posmiewisko.

  • 15. Inszy
    • 2022-07-26 08:47:17
    • *.net.e-cho.pl

    Perez, Russel, Hamilton, Saintz - czterech kierowców z pierwszej piątki, którzy zjechali na 18-tym okrążeniu, Verstappen dwa kółka wcześniej.
    I wszędzie opony wytrzymały bez problemów, a w Ferrari, które lepiej się z nimi obchodzi dziś RB, jednak by się nie dało dojechać do mety w sensownym tempie?
    Tak, oczywiście, już wierzę Binotto...

  • 16. hubos21
    • 2022-07-26 09:02:06
    • *.8.182.156

    @15
    Tyle, że SAI na drugim przejeździe miał pośrednie opony a reszta była na twardych. Mogli nie zjeżdżać przy SC tylko wykorzystać twarde opony ale pewnie sądzili, że reszta też pojedzie na 3 pitstopy.

  • 17. Inszy
    • 2022-07-26 10:07:59
    • *.net.e-cho.pl

    Tyle że jakoś te średnie nie bardzo chciały się nadmiernie degradować. Gasly przejechał na pośredniej 35 okrążeń (zjechał na 18, jak Sainz) i w końcówce miał tempo o 0,15 wolniejsze niż Hamilton i Ocon, szybciej od McL czy Astonów.

  • 18. Aeromis
    • 2022-07-26 16:01:07
    • *.adsl.inetia.pl

    @17. Inszy
    A co ma Gasly do Ferrari? Nic. Ferrari ma swoje dane na podstawie symulacji ich bolidu i akurat jeśli chodzi o zużycie opon, to wątpię aby któryś z zespołów mógł się radykalnie mylić, tym bardziej że Ferrari ze swoim mocnym dociskiem ma prawo zużywać opony szybciej.
    Hamilton w końcówce bardziej dojeżdżał do mety niż się ścigał, bo nie miał z kim, podobnie Ocon.

  • 19. Inszy
    • 2022-07-28 09:50:12
    • *.choszczno.vectranet.pl

    Porównaj sobie czasy innych bolidów w końcówce, nagle okaże się, że tylko Sainz się ścigał, reszta albo dojeżdżała, albo już parkowała, zgodnie z twoim rozumowaniem.
    A Gasły ma to do Sainza, że jechali na takiej samej strategii. Gdy do tego doda się to, że Ferrari nie niszczy tak opon jak reszta czołówki, bez problemu można przyjąć, że wyścig był do dojechania bez pitstopu i w rozsądnym tempie, szczególnie że Russel z Perezem się przepychali, tracąc czas i opony.

    Oczywiście, że zespół może się mocno mylić, a już szczególnie Ferrari, które słynie z beznadziejnych decyzji niszczących wyścig swoim kierowcom i głupich tłumaczeń już po wszystkim.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo