Verstappen świetną jazdą do minimum ograniczył stratę w mistrzostwach
W zespole Red Bulla po drugim miejscu Maksa Verstappena panuje euforia. Holender po karze za taktyczną wymianę jednostki napędowej do wyścigu o GP Rosji przystępował z ostatniego pola, a na mecie zameldował się na drugiej pozycji, za Lewisem Hamiltonem, ograniczając swoją stratę w mistrzostwach do minimum. Deszcz w końcówce wyścigu pokrzyżował plany za to Sergio Perezowi, który teraz liczy na udany występ w Turcji, gdzie w zeszłym roku w barwach Racing Point dysponował świetną formą."Wow, taki wyniki bralibyśmy w ciemno! Przebicie się z ostatniego pola na drugie jest bardzo dobrym wynikiem, a gdy rano obudziłem się, na pewno nie liczyłem na taki wynik. Finiszując tu gdzie się nam udało, z karą jaką mieliśmy, nie straciliśmy tylu punktów ile mogliśmy, więc jako zespół wykonaliśmy dobrą robotę. Kluczowa była decyzja o zmianie opon na przejściówki. Było bardzo ślisko, a my podjęliśmy decyzję we właściwym momencie i zjechaliśmy na właściwym okrążeniu. Wiele rzeczy może się wydarzyć, gdy startujesz z końca stawki, zwłaszcza na pierwszym okrążeniu, gdy inne bolidy walczą między sobą, ale udało nam się trzymać z dala od kłopotów, jechaliśmy czysto, i udało nam się nieźle zarządzać naszym wyścigiem. Sam wyścig nie był łatwy. Ciężko było wyprzedzać inne auta, a gdy za kimś utknąłeś łatwo było zniszczyć ogumienie, ale szczęśliwe w końcówce pojawił się deszcz, który pomógł nam nadrobić jeszcze kilka pozycji."
Sergio Perez, P9
"Mieliśmy szansę na podium, więc podjąłem decyzję o pozostaniu na slickach zamiast zjeżdżać po przejściówki. W pierwszym i trzecim sektorze było sucho i można było tam rozgrzewać opony, więc gdyby zaczęło przesychać to kierowcy, którzy wybrali slicki zrealizowaliby swoje strategie, a ci którzy założyli przejściówki mieliby zrujnowane wyścigi. Po fakcie, slicki nie były dobrą opcją, a czas w jakim pojawił się deszcz sprawił, że część kierowców miała szczęście, a część nie. Mieliśmy szansę na świetny wyniki i sięgnąć po podium o własnych siłach. Mimo wolnego pit stopu udało nam się przedrzeć przez stawę na trzecie miejsce, ale wyścigi czasem takie właśnie są. Problem podczas pit stopu nie był błędem ludzkim. Rozmawiałem już o tym z moją załogą, aby sprawdzić jak się trzymają, gdyż wszyscy byli rozczarowani. Jako zespół opuszczamy Rosję z dużą liczba punktów, ale ten dzień jest dla mnie frustrujący. Uważam jednak, że wycisnąłem wiele z tego auta a to jest obiecujące przed wyścigiem w Turcji za dwa tygodnie."
komentarze
1. Skoczek130
Maxowi wreszcie dopisało szczęście, którego brakowało w tym roku. Pierwszy stint znakomity, w drugim niestety utknął za Ricciardo. Niewykorzystana średnia mieszanka niestety sprawiła, że był bez szans w końcówce wyścigu. RBR ma ewidentnie problemy na prostych, Perez też nie mógł wykorzystać DRS-u do wyprzedzenia McLarena. Przed nami jeszcze kilkanaście wyścigów. Zawodnicy mają praktycznie tyle samo punktów, w związku z czym będzie ciekawie.
2. Danielson92
Dzisiaj Red Bull z Maxem idealnie trafili z tą zmianą. Super decyzja i wynik marzenie biorąc pod uwagę okoliczności. Zdecydowanie najlepszy zespół w tym sezonie. W sumie najwięcej zyskali na deszczu. Pod tym względem mieli szczęście. Gdyby nie padało do końca to straciłby więcej punktów do Lewisa. Sama jazda Maxa dzisiaj solidna. To siódme miejsce byłoby przyzwoitym wynikiem, ale bez szału. Dlatego nie ma co się rozpływać i zachwycać nad jazdą Verstappena. Ale już nad wynikiem tak, bo jest fenomenalny.
3. Danielson92
@1 Hamilton też nie mógł wyprzedzić Ricciardo, ale tam był pociąg DRS. Norrisa pewnie też by nie łyknął na suchym . McLaren piekielnie szybki i trudny do wyprzedzenia i to już nie pierwszy raz w tym sezonie.
4. Krukkk
Ogromne slowa uznania dla Maxa i RBR Honda! Praktycznie dokonali niemozliwego. Checo staral sie i to jest najwazniejsze. Brawo chlopaki!!!
Honda Racing!
5. XandrasPL
Troszkę szczęścia bo jechali po 2-7 czyli 12 punktów różnicy a Lewis dalej mógł wygrać po suchym.
6. ekwador15
f1 dziel pasje jak tvp info sie robi :D Hamilton lamentuje a Max Swietna jazda. obiektywnie podchodza do tematu :D tak samo jak Lewisowi pomogla dobra zmiana opon pod koniec, tak samo maxowi ktory bez deszczu zostalby tam na p7
7. Skoczek130
@Danielson92 - McLaren ma silniki Merca, co pokazuje, ile daje ta jednostka. Z Renówką mogliby pomarzyć o takich wynikach. Zobaczymy, jak ułoży się dalsza część sezonu. Żaden zespół nie jest murowanym faworytem do tytułu.
8. sismondi
Czy Max nie powinien dostać kary 3 pola wstecz w następnym wyścigu skoro dzisiaj dostał za wymianę jednostki ?
9. weres
skoczek jak zwykle żyje w innym świecie ogląda inne wyścigi, ile błędów maxa uszło mu w tym roku na sucho, ile razy gdy miał problemy również lewis miał kłopoty.
10. wariat133
@sismondi. Nie to tak nie działa czyt. reg. Kara zaliczona, startuje z czystym kontem do następnego gp
11. Davien 78
@9 Albo pali zioła nim coś tu naskrobie albo taki głupi jest. Ale wychodzi mi że głupi jest ten koleś. Taki drugi kotwica. Np pisze że ,,RB ma ewidentnie problemy na prostych" a za chwilę w kwestii Mc i silnika Merca pisze ,, ile daje ta jednostka...." No ile daje to nie wiem ale ten wolny RB łyknął Bot na 5 kółku, a Per kilka razy atakował na tym wolnym RB Hama i to na dotatek na prostych i skasował Ric na prostej mimo tego że Ric dyle dawał silnik Merca. O czym ten kolo zatem pisze? Może nie o tym wyścigu. Może on dziś oglądał wyścig z zeszłego sezonu z Soczi. Pisał coś o jakimś streamie że mu cięło i może biedak włączył sezon 2020.
12. Skoczek130
@weres i @Davien78 - nie chce mi się nawet ripostować waszych żałosnych postów. Bez odbioru. :P
13. Davien 78
Usunięty
14. MattiM
@12
Że tobie jeszcze się chce z tymi pajacami dyskutować...
15. Werter
Czy można zrobić coś z użytkownikiem @Davien 78? Kto to widział pisać tak odrażające komentarze w stylu "Poprostu weź zamknij laptopa, następnie weź go pod pachę, otwórz okno i wyskocz. Mam nadzieję że mieszkasz w bloku przynajmniej na 5 piętrze"?
16. Skoczek130
@Davien 78 - będę mieszkać na trzecim w świeżo odremontowanym mieszkaniu. :P Życie mi jeszcze miłe, to nie skoczę. :P
@MattiM - nawet mam frajdę z tego. xD Są tak głupi, że aż zabawni. Pozdro :)
17. Skoczek130
@Werter - ja tam mu współczuję. Ewidentnie ma chłop ciężko w swoim życiu. Coś nie pykło. Jak mu to pomaga, to niech pisze. Pzdr :)
18. sliwa007
Max ostatnio ma więcej szczęścia niż rozumu. Nie rozumiem zachwytów nad jego jazdą w tym wyścigu, zwyczajny dobry występ. Najszybszym bolidem w stawce przebił się na P7, gdzie po drodze kilku rywali go po prostu przepuściło w tym kilku najgroźniejszych jak Bottas czy Leclerc.
Końcowy wynik to splot szczęścia, dobrych decyzji zespołu i dobrej jazdy Maxa, wszystko ułożyło się po jego myśli. Gdyby nie duża dawka szczęścia to skończyły na P7 czyli dość przeciętnie, biorąc pod uwagę, że dysponuje najszybszym bolidem w stawce.
19. gouter
Nie wiem czy to była świetna jazda, dla mnie normalna jazda samachodem o klasę wyższym, niż 8/10, na torze, gdzie są możliwości wyprzedzania. Gdyby nie deszcz, ukończyłby na pozycji 7, chyba, że poświęciliby Pereza - to wtedy P6. No może nie wszyscy kierowcy ze stawki nie daliby rady tak jechać, ale już średniak - tak. Tak naprawdę, wielu kierowców nie robi wielkich kłopotów Maxowi, bo wiedzą, że ostra walka z nim skończy się kolizją.
20. Frytek
@18,19
Tym razem najszybszy bolid miał Mercedes, co pokazywały treningi. Ale jakoś Bottas ani nawet Hamilton nie potrafili wyprzedzać więc to nie było takie łatwe. Max w tym roku robi naprawdę dobrą robotę, jest nadal trochę narwany ale materiał na mistrza nie może być miękki. Kto nie ryzykuje nie pije szampana
21. mcjs
@18. sliwa007
Dlaczego umniejszasz wynik Verstappena? Zrobił niemal, nomen omen, maksymalny wynik, a mógłby nawet wygrać, gdyby Hamilton się uparł i został na torze. Bottas został objechany bez problemu, ale to nie ta klasa. Najwyraźniej nie umie zrobić pożytku ze swojej maszyny, co dobitnie pokazuje, że zespół podjął słuszną decyzję nie przedłużając z nim umowy. Mercedes podjął też złą decyzję przez cofnięcie go na koniec stawki. Fin nie jest takim fighterem jak Max, więc na torze, gdzie nie wyprzedza się równie łatwo jak we Włoszech, nie był w stanie nadrabiać pozycji. Już lepszym pomysłem było zostawienie go na pozycji z kwalifikacji i wykorzystanie blokowania w drugiej części wyścigu. Paradoksalnie nawet 1-2 dla Mercedesa było do klepnięcia, a i Max zdobyłby mniej punktów. I dodam jeszcze, że Leclerc sam się wpakował w tarapaty przy próbie wyprzedzenia Vettela, konsekwencją czego był zbyt szeroki wyjazd. Max miał szczęście, że w tej sytuacji sam nie wjechał w Charlesa, ale jak mówi stare porzekadło, szczęście sprzyja lepszym. Deszcz również pomógł i Max jest na pudle. Nie przepadam za Verstappenem, ale jego występ ciężko nazwać przeciętnym. Przeciętny to był wyścig Lewisa, który mizernym startem sam skomplikował sobie życie.
@Kempa, naprawdę pozwolisz na komentarze @13? Takie będą teraz standardy na tym portalu? Rozumiem z kimś się spierać, czy wygadywać dyrdymały, ale tego typu teksty nadają się jedynie do śmietnika, razem z użytkownikiem.
22. sliwa007
21. mcjs
Nie umniejszam, pojechał dobry wyścig na swoim poziomie, ale końcowy wynik to nie jest efekt genialnej jazdy Maxa tylko splot kilku różnych czynników.
23. Malmedy19
Wyniku nie da rady umniejszyć. 2 jest zawsze 2. Za to można zakwestionować przymiotnik "świetny". Do któregoś momentu jechał bardzo dobrze, potem było gorzej i na końcu szczęśliwym trafem skończył na drugim miejscu. Świetności tam nie widzę, a wstydzić się też nie ma czego.
24. Skoczek130
@sliwa007 - a ty dalej swoje. xD Merc przez cały weekend najszybszy, ale nie... Max dalej według twojej chorej głowy miał najszybszy bolid. Powtarzasz to, jak mantrę. xD Owszem, miał szczęście. Ale tak na prawdę więcej szczęścia miał twój pupil w tym roku. Już żałosny się robisz - kiedyś prezentowałeś jako taki poziom, teraz katastrofa.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz