Gabriel Bortoleto zaliczył na Węgrzech najlepszy wyścig w sezonie, kończąc zawody na 6. pozycji. Brazylijczyk zdobył aż osiem punktów, dzięki czemu wskoczył na 17. miejsce w klasyfikacji generalnej. Nico Hulkenberg skończył poza punktowaną dziesiątką po nieudanych kwalifikacjach oraz po karze, za niepoprawne wykonanie startu.

Gabriel Bortoleto, P6

"Jestem niesamowicie szczęśliwy z tego wyniku - to nasze najlepsze osiągnięcie do tej pory i dowód na świetną pracę, jaką wykonujemy jako zespół. Stawiamy kroki we właściwym kierunku i to dopiero początek tego, co możemy razem osiągnąć. Sam wyścig był bardzo intensywny i wymagający psychicznie - 70 okrążeń, gdzie nie możesz pozwolić sobie na najmniejszy błąd, ale dałem z siebie wszystko i nie popełniłem ani jednego błędu. Wykorzystaliśmy każdą okazję - zarówno moją jazdę, jak i strategię oraz wykonanie jej ze strony zespołu i bardzo się cieszę, że mogę to dzielić ze wszystkimi zaangażowanymi. Ściganie się pomiędzy dwukrotnym mistrzem świata - Fernando Alonso przede mną a czterokrotnym mistrzem - Maxem Verstappenem za mną było niesamowitym przeżyciem - takie momenty przypominają mi, jak daleko już doszliśmy. Chcę podziękować każdemu członkowi zespołu na torze i w Hinwil za tę pierwszą część sezonu. To, co osiągnęliśmy, nie byłoby możliwe bez wspólnej pracy. Teraz chcę po prostu świętować ten wynik z rodziną i cieszyć się z postępów, jakie zrobiliśmy jako zespół."

Nico Hulkenberg, P13

"To był bez wątpienia wymagający wyścig. Startując z końca stawki, wiedzieliśmy, że czeka nas trudna walka - zwłaszcza na wąskim obiekcie, gdzie zarządzanie pozycją na torze zawsze jest wyzwaniem. Zdecydowaliśmy się na agresywną strategię dwóch pit stopów, która chwilami wyglądała obiecująco, ale z perspektywy czasu strategia jednego postoju okazała się skuteczniejsza dla większości. Ostatecznie mój wynik został przesądzony już w kwalifikacjach - nie zrealizowaliśmy planu i to wpłynęło na nasze szanse. Mimo wszystko cieszy mnie, że Gabi zdobył mocne 8 punktów dla zespołu - to jest najważniejsze. Patrząc szerzej, od Barcelony zrobiliśmy solidny postęp: sześć wyścigów z rzędu w punktach mówi samo za siebie. Jesteśmy teraz mocno osadzeni w środku stawki i to zasługa ciężkiej pracy wszystkich - zarówno na torze, jak i w Hinwil. Teraz czas na zasłużony odpoczynek w trakcie przerwy letniej i wracamy z nową energią, gotowi do dalszej walki."