Pierre Gasly i Franco Colapinto dojechali na Hungaroringu na ostatnich sklasyfikowanych pozycjach. Francuski kierowca niezmiennie wskazuje na problemy z tempem, przez które tak trudno jest obecnie rywalizować z innymi zespołami. Argentyńczyk widział z kolei szansę na nieco lepszy wynik, ale nie pomogła mu w tym choćby gorsza dyspozycja zespołu w boksie.

Pierre Gasly, P19

"Nie możemy być zadowoleni z dzisiejszego wyniku, nawet jeżeli wykonanie tego wyścigu nie było obarczone błędami z naszej winy. Po prostu jesteśmy zbyt wolni. Podczas ostatnich dwóch weekendów udawało nam się wykorzystywać okazje i osiągnąć dobre rezultaty. Dzisiaj nie było miejsca na takie okazje i to naprawdę odsłoniło nasze słabe punkty. Co prawda stoczyłem kilka ciekawych pojedynków, a ściganie było całkiem przyjemne. Jestem tutaj, żeby się ścigać, dlatego nie poddaję się i zawsze daję z siebie wszystko w pojedynkach koło w koło. Teraz zostajemy z zespołem w Budapeszcie na testy przed przerwą wakacyjną. Pracowaliśmy strasznie ciężko i jestem przekonany, że każdy myśli już o kilku tygodniach przerwy. Będziemy kontynuować tą pracę, zwłaszcza pod kątem sezonu 2026, ale mamy też nadzieję być w dobrej formie na resztę tego sezonu."

Franco Colapinto, P18

"To nie był najlepszy i szczególnie łatwy wyścig dla naszego zespołu. Tempo było momentami dobre w czystym powietrzu, a ja miałem podobne odczucia jak wczoraj, więc myślę, że poczyniliśmy dobry krok z pracą nad samochodem i dodało mi to pewności siebie. Jednak niebieskie flagi przy dublowaniu i stracony czas w boksie mocno ograniczyły to, co mogliśmy dzisiaj osiągnąć. Sam start wyścigu był co prawda dobry, ale od tej pory osuwaliśmy się w stawce począwszy od pierwszego okrążenia. Miałem problemy z tylnymi oponami i ślizganiem się na nich, a ten problem wrócił w dalszej połowie wyścigu. Zdecydowaliśmy o dwóch postojach i niestety podczas obu z nich mieliśmy problemy, przez co straciłem na nich więcej czasu, niż powinienem. W zespole dobrze radziliśmy sobie ostatnio z pit-stopami, ale takie rzeczy w ściganiu czasami po prostu się zdarzają. Musimy wykorzystać przerwę wakacyjną na reset i odpoczynek, żeby być znów gotowymi na Zandvoort i postarać się zauważyć obszary do poprawy."