komentarze
  • 1. XandrasPL
    • 2019-09-09 15:37:33
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Spalony biznes w F1 o ile tak to można nazwać czyli marny los tej firmy na przyszłość. F1 po piłce to najbardziej wpływowy sport. Ciekawe jak sobie poradzą ale z taką opinią czarno to widzę.

  • 2. Mayhem
    • 2019-09-09 15:40:40
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    PKN ORLEN HAAS TEAM, biało-czerwone barwy
    No co ? Pomarzyć można ;)

  • 3. Fanvettel
    • 2019-09-09 15:51:45
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @2
    Marzenia sie spełniają :)

  • 4. giovanni paolo
    • 2019-09-09 16:08:58
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    2. ależ malowanie byłoby paskudne

  • 5. bartexar
    • 2019-09-09 16:12:21
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @1. Słucham? On nawet w Europie nie jest 2. a co dopiero na świecie. W Stanach mają gdzieś F1, niestety

  • 6. Mayhem
    • 2019-09-09 16:26:22
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @4 Nie interesuje mnie twoje zdanie, Janie Pawle. ;)

  • 7. rent
    • 2019-09-09 16:52:52
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    #okazja czyni kierowcę#

  • 8. FanCypis3
    • 2019-09-09 17:03:33
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Szczerze taka współpraca nie miała sensu

  • 9. belzebub
    • 2019-09-09 17:27:48
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @2, @3 mało prawdopodobne. Po pierwsze po co im drugi kierowca pokroju Grosjeana, a który przegrywa z debiutantem? Po drugie, Haas na samym początku dawał sobie radę bez tytularnego sponsora i po tej aferze z Rich Energy będą teraz bardziej się zastanawiać zanim podpiszą kolejną umowę sponsorską. A zresztą skoro chcą wziąć Hulkenberga, za którym nie stoi żaden większy sponsor, a wiedzieli od dłuższego czasu że umowa z Rich Energy będzie zerwana, więc tutaj nie to będzie priorytetem.
    Dodatkowo Hulk jest obecnie lepszy niż Kubica, co udowodnił chociażby na Monzy, a Steiner twierdził że nie chcą brak kierowcy z przerwą w jeździe dłużej niż 2 lata. Co prawda Hulk na razie odwleka porozumienie z Haasem licząc na angaż w RBR albo w Sauberze, ale raczej jest to iluzoryczne. Prędzej podpisze jednak umowę właśnie z Haasem.

  • 10. PiotrasLc
    • 2019-09-09 17:34:23
    • Blokada
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @4 zobacz nową reklame z Kubicą tam jest bolid biało czerwony i wygląda Mega

  • 11. Raptor202
    • 2019-09-09 18:23:15
    • Blokada
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @9 Skoro już o tym. Czy są obecnie jacyś kierowcy na horyzoncie (z wyjątkiem Ericssona, Latifiego i Kubicy), którzy mogliby walczyć o fotel na przyszły sezon i mają za sobą sponsorów? Palmera nie biorę pod uwagę, niezależnie od tego, ile by tam nie wnosił.

  • 12. PatiMat
    • 2019-09-09 18:36:56
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Musze się zgodzić z belzebubem. Po co im kolejny kierowca taki jak Gro. Hulk to może nie topowy kierowca ale potrafi dojeżdżać w punktach czego nie można powiedzieć o Kub. Chociaż chciałbym zobaczyć Kub w Haasie to jest na to 0% szans.

  • 13. Mati32
    • 2019-09-09 18:51:31
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Belzebub durniu nie porownuj Hulka z Kubica bo Hulk w czasie swojej kariery nawet na podium nie był a Kubica bywał nie raz i był 4ty w generalne w 2010 a że teraz trafił na Williama to niema się z kim scigac Może nie ma tej formy co kiedyś przez rękę ale i tak jest lepszym kierowca od Hulka ma większe osiagniecia

  • 14. jaromlody
    • 2019-09-09 20:25:16
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @9 Hulk za bardzo nie pali się do Haasa bo wie, że zespół ten ma niemałe kłopoty z bolidem, a dokładniej ze zużywaniem opon. Jak wszyscy wiemy Hulk tak samo nie przepada za Magnusenem więc za bardzo nie chce być z nim w zespole dlatego też woli poczekać na inne oferty choćby z RBR albo Alfa Romeo i na tym drugim zespole zapewne skupia swoją uwagę Hulk. Według mnie kontrakt z Haas to będzie na Hulka ostateczność, choć całym sercem jestem za tym by RK mógł w końcu pojeździć też innym bolidem lepszym od Williamsa.

  • 15. skilder3000
    • 2019-09-09 20:37:46
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    RK idzie do Hassa. Latifi do Williamsa A Grosjean do WEC

  • 16. go!!!
    • 2019-09-09 21:50:31
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    #15
    Jeśli się bawimy w typowania to ja to widzę tak: Hulk - Hass, Latifi - Williams, Grosjean - FormulaE, Kubica - endurance

  • 17. Driver1234
    • 2019-09-09 22:51:26
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    #15
    Raczej Hulk - Alfa, Latifi - Williams, RK - Hass

  • 18. Mayhem
    • 2019-09-09 23:15:03
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @17 Alfa podobno ma już podpisany kontrakt na następny rok z GIO, Williams z Latifim, a Hulk ? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie znajdzie miejsca, pójdzie do Haasa. W tym wszystkim nie widzę miejsca dla Roberta, a szkoda bo wiem, że nie pokazał jeszcze wszystkiego, nie w tej taczce. Trafił na Russella który mimo, że jest debiutantem to jeździ lepiej niż 80% obecnych kierowców (bił na głowę rok temu Albona czy Norrisa, którzy jak widać również bardzo dobrze się sprawują). Nawet jeśli zostanie na kolejny rok to znów będzie miał Russella i znów będzie podobna sytuacja, to jest tak jak w Red Bullu, nie ważne kto przyjdzie to i tak będzie odstawał od Maxa, ich bolid nie jest jakiś mega dobry, to Max robi robotę.

  • 19. dexter
    • 2019-09-10 01:33:20
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Witaj belzebub,

    Hülk mial tylko dwie wady. Po pierwsze nie jest Francuzem, jak Ocon, ktory jest o wiele bardziej mile widziany w Renault. A po drugie Nico Hülkenberg jest czlowiekiem, ktory ma pewne oczekiwania co do poziomu swojego wynagrodzenia. Nico nalezy do lepiej zarabiajacych w tej branzy. W przypadku Ocona zdecydowanie tak nie jest. Otwarta tajemnica jest, ze francuski koncern samochodowy juz w przyszlym roku chce zredukowac swoje inwestycje i chetnie szukaja sponsorow. I tutaj zamiana Nico Hülkenberga na Ocona byla na reke.

    Najbardziej oczywistym rozwiazaniem bylby Haas. Pytanie brzmi tylko, co sie stanie, jesli w czterech lub pieciu wyscigach okaze sie, ze Alex Albon nie spelnia wysokich standardow Red Bulla? Daniil Kvyat i Pierre Gasly sa juz spaleni. A wlasna kadra nie produkuje nowego Sebastiana Vettela lub Maxa Verstappena. W tej chwili Red Bull nie ma nawet kierowcy z Superlicencja. Pytanie brzmi, czy Hülk moze tak dlugo czekac? I czy Red Bull wreszcie zdola nominowac kierowce, ktory nie pochodzi z ich kadry? Dla przykladu kierowcy z przeszloscia w Mercedesie bardzo ciezko maja, jesli chodzi o angaz w Red Bullu.

    A Nico robi juz dobrze i caly temat traktuje relatywnie na luzie. Jest absolutnym profesjonalista jesli chodzi o postepowanie z sytuacja. Zdaje sobie sprawe, ze historia z Renault dobiega konca, ale zarowno wie, ze nie jest bez szans, jesli chodzi o dalszy angaz w F1. Taka historia jak wiekszosc osob moze myslec nie zrzuci go z toru. Mozliwe nawet, ze sam kierowca wie cos wiecej. W kazdym razie jego szef Cyril Abiteboul przypadkowo troche sie wygadal i powiedziel: "Nie martwcie sie. W przyszlym sezonie Nico jest w F1."

    Naturalnie taka sytuacja nie jest latwa, poniewaz sportowcy nie maja dlugoletnich kontraktow i niekiedy nie wiedza jaka bedzie ich przyszlosc. Sa momenty, gdzie sportowiec mysli: "Bede pracowal dalej? Jak dlugo?" Z drugiej strony kierowcom wyscigowym w F1 z ekonomicznego punktu widzenia relatywnie dobrze sie powodzi.

    No coz, Magnussen w przyszlym roku raczej w zespole zostanie. Jego kolega zespolowy rowniez chce chetnie zostac. Hülkenberg bylby na rynku, a Günther Steiner ma bardzo dobre zdanie o Niemcu. Z mojej obserwacji moge powiedziec, ze Romain Grosjean tak na prawde nie ma stalej formy w tym sezonie. Juz nie mial w zeszlym sezonie. I tutaj widze Hülka, ktory jest bardziej niezawodnym kierowca wyscigowym. Romain jest czesciowo szybkim kierowca, ale niekiedy popelnia troche bledow.


    @jaromlody

    "Jak wszyscy wiemy Hulk tak samo nie przepada za Magnusenem więc za bardzo nie chce być z nim w zespole dlatego też woli poczekać na inne oferty choćby z RBR albo Alfa Romeo i na tym drugim zespole zapewne skupia swoją uwagę."

    W pierwszych 14 wyscigach Antonio Giovinazzi nie polecil sie jako podstawowy kierowca. Krazyly juz pogloski, ze Wloch nie przetrwa nawet tego sezonu. Osobiscie z checia tutaj rowniez zobaczylbym Hülkenberga, ale to jest malo realistyczne, poniewaz drugi cockpit w Alfa nalezy do juniora Ferrari.

    Kevin Magnussen i Nico Hülkenberg z pewnoscia sa mieszanka wybuchowa. Przy czym nie uwazam taka konstelacje za niemozliwa. Aczkolwiek obaj spotkali sie kilka razy na torze oraz w obszarze strefy wywiadu, to mysle, ze w jakis sposob by potrafili razem wspoldzialac. Mozliwe, ze jakas historia wspierajaca osiagniecia moglaby sie urodzic. Pod warunkiem, ze do takiej konstelacji by doszlo ...
    W kazdym razie w historii F1 byly o wiele gorsze przypadki, gdzie kierowcy obrzucali sie "miesem".
    Np. Nelson Piquet i Nigel Mansell - tutaj chodzilo m.in. o kobiety i rowniez prywatne rzeczy wyplynely na zewnatrz. Tak daleko Kevin Magnussen i Nico Hülkenberg jeszcze nie sa ;-))

  • 20. goralski
    • 2019-09-10 09:00:48
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    a do Alfy kto z juniorów jest "namaszczony"? bo chyba wylot GIO jest oczywisty...

  • 21. Raptor202
    • 2019-09-10 09:39:16
    • Blokada
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @20 Właśnie ja nie widzę takiego. Jedynym zawodnikiem współpracującym z Ferrari, który mógłby zająć to miejsce, jest Wehrlein. Młody Schumacher chyba nie ma superlicencji i raczej po tym sezonie F2 to się nie zmieni, zresztą on raczej nie jest jeszcze gotowy na F1. Nie wiem co teraz robi Antonio Fuoco i czy ma uprawnienia do jazdy w F1, ale jeśli tak, to Ferrari mogłoby pomyśleć o nim, jeżeli za wszelką cenę chcą mieć rodaka w F1 (chociaż Fuoco wiele lepszy od Giovinazziego nie będzie, jeśli w ogóle). Alfa ma jeszcze jedną możliwość - powrót Marcusa Ericssona, za którym wciąż stoją sponsorzy.

  • 22. Raptor202
    • 2019-09-10 09:59:21
    • Blokada
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Teraz zauważyłem, oczywiście o ile dobrze liczę, że Robert Shwartzman jest na dobrej drodze, by zdobyć wymagane 40 punktów do uzyskania superlicencji. Jest to 20-letni Rosjanin, członek akademii Ferrari i zarazem lider klasyfikacji Formuły 3. Teoretycznie zatem miałby szansę na fotel F1 już w przyszłym roku. Czy można rozważać go na poważnie? Raczej wątpię, by podjęli takie ryzyko.

  • 23. 123tomek
    • 2019-09-10 11:19:06
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    @21 @22

    Czyli w takim razie na ten przejściowy rok może wziąć kogoś z poza układu. Takiego prawie Włocha, który już raz miał otwarte drzwi do Ferrari ;)

  • 24. dexter
    • 2019-09-10 12:14:51
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    bartexar

    Spojrz tylko na kwote. F1 co weekend wyscigowy przyciaga tyle widzow, co MS w pilce noznej, ktore odbywaja sie co cztery lata. Z komercyjnych dyscyplin sportowych F1 jest absolutnym "Global Player" (co roku generuje miliardowe obroty). Naturalnie jest po pilce noznej.

    Krolewska klasa sportow motorowych po drugiej stronie duzego stawu tak naprawde nigdy nie znalazla prawdziwego domu. A gospodarzem bylo 10 torow wyscigowych. W USA F1 ma dosc wyborna spolecznosc jesli chodzi o fanow. Sa to osoby, ktore potrafia spojrzec poza wlasny talerz, czyli krawedz Nascar i IndyCar. Na premiere w Austin w ciagu czterech dni przybylo prawie 270.000 widzow. Pierwsze wyscigi w Indianapolis byly wyprzedane.

    Zaczelo sie wszystko w 1959 na lotnisku Sebring. Tam wlasciciel toru spelnil swoje marzenie aby sprowadzic F1 do USA. Sebring dostal takze final. W finale o korone Pucharu Swiata Jack Brabham i Stirling Moss. Zdjecia obejrzal caly swiat: Australijczyk przepchnal swoj pojazd bez paliwa w zbiorniku przez linie mety. Ale tak naprawde prawdziwym domem F1 w USA byl Watkins-Glen. Glen w latach 1961 -1980 byl najczestsza scena w USA (20 Grand Prix). Tor byl jak kolejka w wesolym miasteczku: podjazd -i zjazd stanowily ogromne wyzwanie dla kierowcow. Obiekt byl niebezpieczny. Tutaj takze kierowcy zgineli w wypadkach. Za kazdym razem niechlujnie umocowane bariery zderzeniowe doprowadzily do smiertelnych obrazen. Od 1980 tor juz byl zbyt niebezpieczny dla F1. W miedzyczasie byly juz nowe alternatywy.

    Od 1976 do Watkins-Glen dolaczyl Long Beach. Organizator wspolnie z Ecclestonem zorganizowali amerykanskie Monte Carlo. Tlem nie byly wiezowce, lecz Qeen Mary. Statek zostal przeksztalcony w hotel. Spektakularny tor w odroznieniu do Monaco oferowal nawet prawdziwe miejsce do wyprzedzania: Shoreline Drive. Tor naturalnie byl miejscem duzych dramatow i tragedii: Mario Andretti w bitwie przeciwko Niki Lauda i Jody Scheckter. Tutaj tez po strasznym wypadku zakonczyla sie kariera Claya Regazzoniego. Niki Lauda swietowal swoje pierwsze zwyciestwo po powrocie w 1982.

    Pozniej w 1981 Bernie wprowadzil F1 do Las Vegas. Nelson Piquet i Keke Rosberg zdobyli tutaj mistrzostwo swiata. Wyscigi odbywaly sie na parkingu za hotelem Caesar?s Palace. Po dwoch latach Vegas mialo dosc F1. IndyCar dla organizatora bylo tansze.

    Nastepnie w 1982 cyrk F1 powedrowal do slawnego amerykanskiego motoryzacjnego miasta Detroit. Czterokilometrowy odcinek wzdluz brzegow rzeki Detroit skladal sie glownie z zakretow o kacie 90 stopni i mial tunel jak w Monte Carlo. Miasto Detroit 7 razy odegralo role gospodarza. W 1988 po zwyciestwie Ayrtona Senny byl koniec. Detroit rowniez powedrowal do sceny IndyCar, poniewaz bylo taniej. Z tym, ze trasa zostala przeniesiona na wyspe Bell Isle.

    1982 byl jedynym rokiem, w ktorym odbyly sie trzy Grand Prix USA: Long Beach, Detroit i Las Vegas. Pozniej Las Vegas i Long Beach wypadly z kalendarza. W 1984 dolaczyl Dallas. Miasto na calym zaslynelo z serialu telewizyjnego i wlasnie ten fakt, chcial rowniez zostac wykorzystany przez F1. W paddocku juz byli aktorzy z Hollywood. Mieli nawet lepsze powodzenie niz kierowcy F1. Miasto Dallas podobnie na wzor Detroit zorganizowalo wyscig uliczny. Bylo tak cieplo, ze Mansell probujac przepchac swoje auto przez linie mety, po prostu padl. Haslo: kierowca w pizamie.

    Nastepnie Phoenix dostal okazje i mogl 3 razy zorganizowac GP. Debiut w 1989 odbyl sie w niezlosnym upale w srodku lata. Wszyscy prosili o skrocenie dystansu wyscigu. Tylko Ken Tyrell uparcie nalegal na dystans 75 okrazen. Tylko 6 kierowcow zobaczylo flage na mecie. Pozostale dwa Grand Prix w Phoenix odbyly sie juz na poczatku sezonu w znacznie chlodniejszych warunkach. Ayrton Senna wygral w 1990 i 1991.

    Pozniej F1 pojawila sie w Indianapolis. W latach 2000-2007 Michael Schumacher i spolka jezdzili na slynnym owalu. W owalu zintegrowano kurs z 13 zakretami. Na poczatku przyszlo ponad 200 000 widzow. Pod koniec juz bylo coraz mniej ludzi.

    Byla dwa "skandale". W 2002 inscenizacja do zdjecia na linii mety nie powiodla sie. Zamiast Michaela Schumachera wygral Rubens Barrichello. Z przewaga 30 centymetrow. W 2005 tylko 6 pojazdow znajdowalo sie na starcie. Zespoly na oponach Michelin po okraeniu formacyjnym skrecily po prostu do boksow. Podczas treningu stwierdzono problemy z oponami. Lewa opona nie wytrzymala obciazen na stromym zakrecie. Michael Schumacher w Indianapolis wygral 5 razy, a Sebastian Vettel na Speedway swietowal swoj debiut w 2007 roku.

    Dziesiatym torem jest Austin. To jest tez najbardziej nowoczesny obiekt w USA. W miedzyczasie F1 zawitala siedem razy do Texasu. Byly tez spektakularne czasy. W 2015 padalo prawie przez 3 dni. Drugi trening zostal odwolany. Kwalifikacje musialy zostac przelozone na niedziele. Po dwoch okrazeniach byl koniec. Znowu zaczelo mocno padac. Ale na koncu widzowie zostali wynagrodzeni. GP USA bylo najwiekszym show tego roku. 78 manewrow wyprzedzania, 47 postojow w boksach, piec razy zmiana lidera, 4 fazy SC (dwie prawdziwe, dwie VSC).

  • 25. dexter
    • 2019-09-10 12:22:53
    • *.eu-central-1.compute.amazonaws.com

    Edit:

    Organizator wspolnie z Ecclestonem zorganizowal

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo