2018-05-03
Renault przyznaje, że musi być gotowe na zwrócenie Sainza do Red Bulla
Zespół Renault przyznaje, że musi zapewnić sobie plan awaryjny na wypadek, gdyby Red Bull zgłosił się po Carlosa Sainza po sezonie 2018.R E K L A M A
Hiszpański zawodnik został po wielu próbach ostatecznie wynajęty Renault w skomplikowanej umowie związanej ze zamianą dostawców jednostek napędowych między McLarenem i Toro Rosso.
Problem w tym ,że Daniel Ricciardo z końcem sezonu staje się po raz pierwszy w swojej karierze w F1 wolnym strzelcem na rynku transferowym i to on stanowi główny temat tegorocznego silly season. Australijczyk łączony jest zarówno z zespołem Ferrari, jak i Mercedesem.
Jeżeli ten zdecyduje się odpuścić swojego dotychczasowego pracodawcę, Renault niemal na pewno straci możliwość dzierżawienia usług Carlosa Sainza, który zostanie ponownie powołany na partnera Maksa Verstappena.
"Musimy mieć jakiś plan. Musimy być przygotowani na najgorsze" mówił szef zespołu Renault, Cyril Abiteboul cytowany przez Corriere dello Sport.
"Już zaczęliśmy pracować nad przyszłorocznym bolidem i w tym tygodniu mieliśmy pierwsze spotkanie z nim [Sainzem] na ten temat."
"Najgorszym scenariuszem dla nas byłoby to, że chcielibyśmy kontynuować współpracę z Carlosem, ale nie będziemy mogli. Bądźmy szczerzy, taki scenariusz może się zdarzyć."
Problem w tym ,że Daniel Ricciardo z końcem sezonu staje się po raz pierwszy w swojej karierze w F1 wolnym strzelcem na rynku transferowym i to on stanowi główny temat tegorocznego silly season. Australijczyk łączony jest zarówno z zespołem Ferrari, jak i Mercedesem.
Jeżeli ten zdecyduje się odpuścić swojego dotychczasowego pracodawcę, Renault niemal na pewno straci możliwość dzierżawienia usług Carlosa Sainza, który zostanie ponownie powołany na partnera Maksa Verstappena.
"Musimy mieć jakiś plan. Musimy być przygotowani na najgorsze" mówił szef zespołu Renault, Cyril Abiteboul cytowany przez Corriere dello Sport.
"Już zaczęliśmy pracować nad przyszłorocznym bolidem i w tym tygodniu mieliśmy pierwsze spotkanie z nim [Sainzem] na ten temat."
"Najgorszym scenariuszem dla nas byłoby to, że chcielibyśmy kontynuować współpracę z Carlosem, ale nie będziemy mogli. Bądźmy szczerzy, taki scenariusz może się zdarzyć."
komentarze
1. ferrus
Czyli ze znowu zastanowią się nad Robertem?
2. Browarus
Można powiedzieć, że to Daniel pociąga za sznurki jeśli chodzi o transfery. Jeśli on odejdzie to zwolni się miejsce w Renault. Tylko zasadnicze pytanie kto by mógł zastąpić Sainza? Jakiś debiutant? Może ktoś z Mclarena, Haasa lub Force India.
3. Grzesiu10
@2
Moim zdaniem najbardziej prawdopodobna opcją jest wymiana Daniela za Carlosa. Maxiu coraz bardziej działa na nerwy Danielowi a że Verstappen jest pupilkiem władz RBR to Ricciardo dostanie po tyłku. Wątpię w to, że Vettel czy Hamilton zgodzą się na drugiego kierowcę który będzie dla nich równorzędnym przeciwnikiem więc moim zdaniem Ric nie trafi ani do Ferrari ani do Merca.
4. Grzesiu10
Renault cały czas się rozwija, więc może to być dobra opcja na dłuższą metę dla Ric.
BTW
Dodajcie w końcu możliwość edycji komentarza!!!
5. sliwa007
Trochę dziwne, że taki zespół jak Renault, mając tak mocną kartę przetargową (silniki) postawił się w tak kiepskiej sytuacji z Sainzem. Słabo to rozegrali.
6. Browarus
@3. Grzesiu10
Oczywiście jest możliwa taka opcja, że Daniel może odejść do Renault. Renault małymi kroczkami zbliża się do Red Bulla. Może RBR na początku wyścigu miał problem z ładowaniem baterii i mieli gorsze opony od Renault, ale widać że Renault się poprawiło i potrafi powalczyć z RBR przy ich problemach. Renault 4 siła w stawce na obecną chwilę. Mclaren straci pewnie tą 4 pozycję. Szczęścia w kółko nie będą mieli i Alonso też kiedyś wyścigu nie ukończy.
Mi się wydaję, że jednak RBR zdecyduję się jednak na Hondę. Daniel ma ciężką decyzję, jak odejdzie to nie wiadomo czy RBR nagle nie włączy się o majstra a jak zostanie to może być dalej tak jak jest.
Tylko ile Ferrari może trzymać Kimiego? Do końca kariery Vettela?
7. hill
Moim zdaniem RIC zostanie w RED BUL tylko podpisze porządną umowę na rok z opcją kierowcy nr1.i zobaczy jak się sprawy potoczą. A co do RENO to oni powinni poszukać zmiennika za HUL...Z całym szacunkiem dla Niego.ale on nie walczy na torze .on nie forsuje bolibu do granic .on.po prostu dowożi punkty.i to na dodatek małe
8. Viggen2
@7
Póki co to SAI traci do HUL 9 punktów w klasyfikacji kierowców ;p
9. ascorp
Renault jak na taki zespół ma kierowców bardzo słabych i to w dodatku jeden wypożyczony... no ludzie litości, nie rozumiem czym Oni się kierują, kiedyś to był zespół z "jajami".
10. Spargus
@9 najpierw to Renault musi pokazać, że warto chcieć do nich przejść, żeby lepsi kierowcy się zainteresowali nimi. Co w sumie im wychodzi, bo z roku na rok radzą sobie coraz lepiej.
11. Duke_
Jeśli ktoś twierdzi że Hulkenberg jest słabym kierowcą to chyba jeśli sam nim gra na konsoli.
12. pigmey
` Duke:i wszystko w tym temacie
13. ryan27
Jedyna opcja dla Riccardo to Ferrari ale tutaj Vettel może się nie zgodzić.
Hamiltonowi raczej wszystko jedno ale wątpię, żeby Bottasa wypuścili. On się sprawdza.
14. TomPo
Mysle ze Merc sciagnie RICardo. Na razie w zastepstwie Bottasa a pozniej Lewisa, bo cos mam wrazenie ze F1 zaczyna go nudzic i moze niedlugo skonczyc kariere. Wtedy posiadanie RIC w skladzie bedzie na wage zlota.
15. Heytham1
Wczoraj czytałem że jakieś Hiszpańskie media mają info na temat tego, że Alonso rozmawia z Mercedesem. Przejdzie tam jeśli Hamilton nie wygra w tym roku mistrzostw bo podobno ma taki zapis w swoim kontrakcie, że może decydować o tym jaki kierowca będzie jego zespołowym partnerem ale tylko wtedy, kiedy zdobędzie w danym roku mistrzowski tytuł. Do tego Alonso zainteresowany jest Haas i Renault. Ile w tym prawdy? Nie wiadomo. Natomiast pewne jest to, że Alonso odejdzie z McLarena po tym sezonie...osobiście uważam że do Renault ale ta plotka o Mercedesie...chciałbym żeby była prawdziwa.
Ja to bym widział na przyszły rok tak:
Mercedes Hamilton-Bottas
Ferrari Vettel-Ricciardo
RedBull Verstappen-Sainz
Renault Alonso-Hulkenberg
McLaren Vandoorne-Norris
Reszta pewnie bez zmian...chociaż gdzieś Mercedes będzie próbował wcisnąć Russela.
16. rowers
Jak ALO przejdzie do Merca, to pewnie wypuszczą akurat wadliwy bolid z gigantycznym błędem konstrukcyjnym, a McLaren będzie walczył o tytuł :D
17. ferrus
Jakoś trudno mi uwierzyć że Toto Wolff chce Alonso, szybciej postawią na młodego kierowcę.
18. Retrato1989
Limit pecha Raikkonena musi kiedyś się skończyć (złośliwi powiedzą że wtedy, gdy ferrari wymontuje tajemniczą łopatkę w bolidzie Vettela) i w końcu Kimi zawalczy o majstra. Czy wygra nie wiem, ale gdyby tak się stało, to całkiem możliwy jest scenariusz podobny do Nico Rosberga. W duecie z Vettelem widziałbym wtedy Sergio Pereza. Pytanie kogo w jego miejsce zatrudniłoby Force India. Alonso czy Ricciardo. Możliwe jest również ponowne sięgnięcie po Hulka, wówczas Alonso wraca do Renault. Renault raczej nie będzie skłonne zmieniać obu kierowców w sezonie 2019, mam nadzieję że uda im się utrzymać Sainza, razem z Hulkiem mogą pokonać Red Bulla,ale sezon 2020 umożliwi jeszcze więcej roszad, dlatego zaszaleję i obstawię typy na sezon 2020.
Mercedes: Bottas - Hamilton/Ocon/Vettel
Ferrari: Vettel/Raikkonen - Perez
Red Bull: Sainz/Hulkenberg - Verstappen
Renault: Sainz/Hulkenberg - Alonso/Kubica
Force India: Alonso/Stroll - Ocon/Russell
Williams: Stroll/Kubica - Sirotkin
Haas: Grosjean - Alonso/Magnussen
McLaren: Vandoorne - Norris
Sauber: Leclerc - Ericsson/Giovinazzi
Toro Rosso: Gasly/Verstappen - Hartley/Verstappen
To oczywiście głównie wróżenie z fusów, przy założeniu ze po sezonie 2018 lub 2019 odejdzie Hamilton, Raikkonen lub obaj. Oczywiście chciałbym ich jak najdłużej widzieć w stawce, ale nie sądzę abyśmy w 2020 widzieli ich obu.
19. skilder3000
Sainz wróci do RB o ile Max odejdzie do Ferrari
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz