2007-07-01 GP Francji - Wyścig 14:00
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | K. Räikkönen | Ferrari | 1:18:00.188 | 10 |
| 2 | F. Massa | Ferrari | + 2.004 | 8 |
| 3 | L. Hamilton | McLaren | + 32.001 | 6 |
| 4 | R. Kubica | BMW | + 41.007 | 5 |
| 5 | N. Heidfeld | BMW | + 48.008 | 4 |
| 6 | G. Fisichella | Renault | + 52.002 | 3 |
| 7 | F. Alonso | McLaren | + 56.005 | 2 |
| 8 | J. Button | Honda | + 58.008 | 1 |
| 9 | N. Rosberg | Williams | + 68.005 | |
| 10 | R. Schumacher | Toyota | + 1 okr. | |
| 11 | R. Barrichello | Honda | + 1 okr. | |
| 12 | M. Webber | Red Bull | + 1 okr. | |
| 13 | D. Coulthard | Red Bull | + 1 okr. | |
| 14 | A. Wurz | Williams | + 1 okr. | |
| 15 | H. Kovalainen | Renault | + 1 okr. | |
| 16 | T. Sato | Super Aguri | + 2 okr. | |
| 17 | A. Sutil | Spyker F1 | + 2 okr. | |
| 18 | S. Speed | Scuderia Toro Rosso | + 15 okr. | |
| 19 | C. Albers | Spyker F1 | + 42 okr. | |
| 20 | A. Davidson | Super Aguri | + 69 okr. | |
| 21 | J. Trulli | Toyota | + 69 okr. | |
| 22 | V. Liuzzi | Scuderia Toro Rosso | + 69 okr. |
2007-07-01
Raikkonen zdobywa GP Francji
Kierowca zespołu Ferrari, Kimi Raikkonen, dzięki szczęśliwej strategii wygrał Grand Prix Francji. Drugi linię mety przekroczył Felipe Massa. Piękny dublet Ferrari kontrastował z problemami zespołu McLaren. Lewis Hamilton co prawda nie zawiódł i stanął na najniższym stopniu podium, niemniej Fernando Alonso zdobył w dzisiejszej GP tylko 2 punkty za siódmą pozycję.R E K L A M A
Wyścig miał odbyć się w mało sprzyjających, deszczowych warunkach. Jednak prognozy pogody nie sprawdziły się. Deszcz nad torem Magny-Cours pojawił się przed startem, jednak już o godzinie 14, wszyscy zawodnicy byli w stanie wyjechać na tor na oponach przeznaczonych na suchą nawierzchnię.
Jeszcze przed startem problemy mechaniczne z bolidem miał Ardian Sutil, który musiał zostać zepchnięty do boksów w celu usunięcia awarii. Gdy pięć czerwonych świateł zgasło bardzo dobrze wystartowali obaj kierowcy Ferrari. Felipe Massa obronił pozycję lidera, a Kimi Raikkonen wyprzedził Lewisa Hamiltona. Od tej pory dwójka kierowców włoskiej Scuderii prowadziła w Grand Prix Francji.
Na pierwszym okrążeniu doszło do kolizji pomiędzy Anthonym Davidsonem oraz Vitantonio Liuzzim, w wyniku której obaj kierowcy musieli zakończyć wyścig. Drugi incydent podczas pierwszego okrążenia miał miejsce pomiędzy Heikki Kovalainenem oraz Jarno Trullim. Włoch na jednym z pierwszych zakrętów uderzył w tył bolidu Fina, eliminując siebie z wyścigu.
W dalszej części wyścigu mimo iż nad torem cały czas wisiały czarne chmury obyło się bez większych incydentów. Po pierwszym okrążeniu sytuacja na torze wyglądała następująco: Felipe Massa, Kimi Raikkonen, Lewis Hamilton, Robert Kubica, Giancarlo Fisichella, Nick Heidfeld, Nico Rosberg i dopiero na ósmej pozycji Fernando Alonso.
Mistrz Świata, który przez cały weekend na Magny-Cours borykał się z problemami, również w wyścigu miał sporo pecha. Hiszpan startując z 10 miejsca szybko przedarł się na 8 pozycję i utknął za Nickiem Heidfeldem. Mimo desperackich ataków przed pierwszym zjazdem do boksów Alonso nie udało się wyprzedzić Niemca. Na 16 okrążeniu do boksów zjechał Lewis Hamilton, a tuż po nim prawdopodobnie ze zmienioną na szybko strategią na pit lane pojawił się Fernando Alonso. Po wizycie w boksach obu kierowców McLarena Robert Kubica awansował na trzecią pozycję w wyścigu.
Na 29 okrążeniu, podczas wizyty Christijana Albersa w boksach doszło do niebezpiecznej sytuacji. Holenderski kierowca nie patrząc na wskazania człowieka trzymającego lizak podczas postoju na miejscu serwisowym ruszył, wyrywając wąż tankujący i potrącając swoich mechaników. Albers zatrzymał się tuż za wyjazdem z pit lane. Drugi kierowca Spykera po problemach na początku wyścigu otrzymał od stewardów wyścigu karę za przekroczenie prędkości na pit lane.
Na 37 okrążeniu do boksów zjechał fenomenalny Lewis Hamilton, dla którego zespół obrał strategię trzech postojów w boksach. Brytyjczyk wyjeżdżając z boksów walczył bok w bok z Robertem Kubicą o trzecią lokatę ostatecznie jednak to Hamiltonowi udało się wyjść z pięknego pojedynku góra.
Fernando Alonso, który zjechał na swój drugi i ostatni pit stop zaraz po Hamiltonie na tor ponownie wyjechał na 9 miejscu i ponownie po kilku okrążeniach znalazł się za Nickiem Heidfeldem oraz Giancarlo Fisichellą.
Bardzo ciekawą walkę stoczyli natomiast między sobą kierowcy Ferrari. Felipe Massa, który od początku wyścigu pewnie prowadził podczas drugiej zmiany opon i tankowania wyszedł na tym manewrze znacznie gorzej niż Kimi Raikkonen. Fin zjechał na drugi postój kilka okrążeń po Massie, mając przed sobą czysty tor mógł kręcić znakomite czasy, podczas gdy Massa po wyjeździe z pit lane utknął za dublowanymi zawodnikami. Po wyjeździe na tor Raikkonena okazało się, że Fin ma kilkusekundową przewagę nad swoim kolegą z zespołu, której nie oddał już do końca wyścigu.
Robert Kubica pojechał bardzo równy wyścig, dowożąc do mety pozycję wywalczoną we wczorajszych kwalifikacjach. Nick Heidfeld, który inaczej niż w poprzednich wyścigach otrzymał od zespołu strategię bardziej defensywną dojechał do mety 7 sekund za Polakiem. Giancarlo Fisichella ukończył wyścig na 6 pozycji, przed Fernando Alonso. Godnym uwagi jest pierwszy punkt zdobyty w tegorocznych mistrzostwach przez zespół Honda. Jenson Button w GP Francji przekroczył linię mety na ósmej pozycji.
Już za tydzień fanów F1 czekają kolejne emocje. Tym razem cyrk Berniego Ecclestone’a przenosi się do Wielkiej Brytanii na tor Silverstone.
Jeszcze przed startem problemy mechaniczne z bolidem miał Ardian Sutil, który musiał zostać zepchnięty do boksów w celu usunięcia awarii. Gdy pięć czerwonych świateł zgasło bardzo dobrze wystartowali obaj kierowcy Ferrari. Felipe Massa obronił pozycję lidera, a Kimi Raikkonen wyprzedził Lewisa Hamiltona. Od tej pory dwójka kierowców włoskiej Scuderii prowadziła w Grand Prix Francji.
Na pierwszym okrążeniu doszło do kolizji pomiędzy Anthonym Davidsonem oraz Vitantonio Liuzzim, w wyniku której obaj kierowcy musieli zakończyć wyścig. Drugi incydent podczas pierwszego okrążenia miał miejsce pomiędzy Heikki Kovalainenem oraz Jarno Trullim. Włoch na jednym z pierwszych zakrętów uderzył w tył bolidu Fina, eliminując siebie z wyścigu.
W dalszej części wyścigu mimo iż nad torem cały czas wisiały czarne chmury obyło się bez większych incydentów. Po pierwszym okrążeniu sytuacja na torze wyglądała następująco: Felipe Massa, Kimi Raikkonen, Lewis Hamilton, Robert Kubica, Giancarlo Fisichella, Nick Heidfeld, Nico Rosberg i dopiero na ósmej pozycji Fernando Alonso.
Mistrz Świata, który przez cały weekend na Magny-Cours borykał się z problemami, również w wyścigu miał sporo pecha. Hiszpan startując z 10 miejsca szybko przedarł się na 8 pozycję i utknął za Nickiem Heidfeldem. Mimo desperackich ataków przed pierwszym zjazdem do boksów Alonso nie udało się wyprzedzić Niemca. Na 16 okrążeniu do boksów zjechał Lewis Hamilton, a tuż po nim prawdopodobnie ze zmienioną na szybko strategią na pit lane pojawił się Fernando Alonso. Po wizycie w boksach obu kierowców McLarena Robert Kubica awansował na trzecią pozycję w wyścigu.
Na 29 okrążeniu, podczas wizyty Christijana Albersa w boksach doszło do niebezpiecznej sytuacji. Holenderski kierowca nie patrząc na wskazania człowieka trzymającego lizak podczas postoju na miejscu serwisowym ruszył, wyrywając wąż tankujący i potrącając swoich mechaników. Albers zatrzymał się tuż za wyjazdem z pit lane. Drugi kierowca Spykera po problemach na początku wyścigu otrzymał od stewardów wyścigu karę za przekroczenie prędkości na pit lane.
Na 37 okrążeniu do boksów zjechał fenomenalny Lewis Hamilton, dla którego zespół obrał strategię trzech postojów w boksach. Brytyjczyk wyjeżdżając z boksów walczył bok w bok z Robertem Kubicą o trzecią lokatę ostatecznie jednak to Hamiltonowi udało się wyjść z pięknego pojedynku góra.
Fernando Alonso, który zjechał na swój drugi i ostatni pit stop zaraz po Hamiltonie na tor ponownie wyjechał na 9 miejscu i ponownie po kilku okrążeniach znalazł się za Nickiem Heidfeldem oraz Giancarlo Fisichellą.
Bardzo ciekawą walkę stoczyli natomiast między sobą kierowcy Ferrari. Felipe Massa, który od początku wyścigu pewnie prowadził podczas drugiej zmiany opon i tankowania wyszedł na tym manewrze znacznie gorzej niż Kimi Raikkonen. Fin zjechał na drugi postój kilka okrążeń po Massie, mając przed sobą czysty tor mógł kręcić znakomite czasy, podczas gdy Massa po wyjeździe z pit lane utknął za dublowanymi zawodnikami. Po wyjeździe na tor Raikkonena okazało się, że Fin ma kilkusekundową przewagę nad swoim kolegą z zespołu, której nie oddał już do końca wyścigu.
Robert Kubica pojechał bardzo równy wyścig, dowożąc do mety pozycję wywalczoną we wczorajszych kwalifikacjach. Nick Heidfeld, który inaczej niż w poprzednich wyścigach otrzymał od zespołu strategię bardziej defensywną dojechał do mety 7 sekund za Polakiem. Giancarlo Fisichella ukończył wyścig na 6 pozycji, przed Fernando Alonso. Godnym uwagi jest pierwszy punkt zdobyty w tegorocznych mistrzostwach przez zespół Honda. Jenson Button w GP Francji przekroczył linię mety na ósmej pozycji.
Już za tydzień fanów F1 czekają kolejne emocje. Tym razem cyrk Berniego Ecclestone’a przenosi się do Wielkiej Brytanii na tor Silverstone.
komentarze
1. mala
Piękne czwarte miejsce Roberta ;-) ! Kto wie, gdyby trochę więcej kółek zostało do końca może by wyprzedził Hamiltona ;> Choć.. byłoby ciężko walczyć z McClarenem ;-) Myślę, że to świetna pozycja Roberta. I wielki pech Alonso ;-)
2. shav
Troche za latwo robert oddal miejsce hamiltono... mogl go troche bardziej blokowac ;/ ale i tak glanc ze 4 miejsce ;]
3. jaros69
Brawo Robert. Nick świetnie się bronił przed Alonso.
4. jaros69
a Trulli znów pokazał
5. AndrzejOpolski
Brawo Kimi!!! Jego zwycięstwo pokazuje, że nie można spisywać kierowcy na straty przed końcem sezonu - prawda "Marti"? :-)
6. AndrzejOpolski
Brawo Kimi!!! Jego zwycięstwo pokazuje, że nie można spisywać kierowcy na straty przed końcem sezonu - prawda "Marti"? :-)
7. harryon
a ja zgadzam się z shav, zbyt łatwo oddał to miejsce Luisowi
8. jaros69
Lewis miał świerze opony
9. jaros69
Gratuluję temu kto wygrał typowanie, bo ja na pewno nie wygrałem
10. Leeloo
Brawa dla Nicka !!! za wstrzymywanie Alonso, Brawa dla Roberta ya 4 miejsce
11. weless
Hamilton połknął Roberta, mam nadzieję że to przez różnicę samochodów, bo nie wydaje mi się żeby się Kubica nagle wystraszył. Gratulację dla Kubicy. Nick jest dobry, długo trzymał Alonso, dzięki niemu Kubica nie musiał walczyć z Alonso.
12. AndrzejOpolski
Ferrari wróciło do gry! Będzie się działo! Robert nie oddał łatwo swojego miejsca Lewisowi. McLaren Hamiltona był wyraźnie szybszy i po wyprzedzeniu Kubicy natychmiast odskoczył na parę sekund. Wielkie brawa dla Roberta za walkę z Lewisem.
13. Kriss81
Przede wszystkim brawo KIMI. Tak ma być już do końca sezonu;) Super Robert i Nick. Jeszcze wiele emocji w tym sezonie.
14. weless
Hamilton połknął Roberta, mam nadzieję że to przez różnicę samochodów, bo nie wydaje mi się żeby się Kubica nagle wystraszył. Gratulację dla Kubicy. Nick jest dobry, długo trzymał Alonso, dzięki niemu Kubica nie musiał walczyć z Alonso.
15. barteks2
BRAWO KUBICA !!!!
16. BaRTUZI
HMM moim zdaniem RK pojechal tak sobie po prostu uytrzymał pozycje a moment kiedy połknal go Hamilton pokazla ze Robert nie walczyl za mocno natomiast walka Heidfelda z Alonso pokazala co to znaczy walczyc
17. bigspider
Jak dla mnie w tym sezonie Alonso jest przereklamowany. Regularnie popełnia błędy. W dzisiejszym wyścigu przebił się zaledwie o 3 miejsca dysponując znacznie szybszym bolidem od pozostałych rywali. Co do Nicka, to nie dość że zajął 5 pozycję to jeszcze świetnie bronił się przed Alonso. Robert również wspaniale pojechał chociaż żałuję, że dłużej nie przytrzymał Hamiltona. Walka tych dwóch panów mogłaby się okazać bardzo ciekawa. Coś mi się wydaje, że Ferrari wraca do gry i już niedługo przejmie pałeczkę w klasyfikacji konstruktorów. Co do samego Hamiltona - coś dzisiaj radością z 3 miejsca nie tryskał - czyżby już przyzwyczaił się do zajmowania najwyższego miejsca na podium? :). Coś mi się wydaje, że z wyścigu na wyścig będziemy mieli coraz ciekawszą rywalizację zwłaszcza pomiędzy liderującymi zespołami :)
18. Ajek
Brawo Ferrari, jest rysa na McLarenie, brawo BMW - jednak Renault jest dalej. Robert mówił rozsądnie, jeszcze trochę brakuje do najlepszych. Strzeżcie się Trullego z przodu i z tyłu.
19. paw_ko
no i co ze mial swieŻe opony? alonso tez mial swieze, a heidfeld jednak dal rade utrzymac sie przed nim przez tak wiele okrazen. gdyby kubica powalczyl troche z hamiltonem to w koncowce mogloby byc ciekawie. jednak bmw ma duza strate technologiczna do ferrari i mclarena.
20. VooDooDoll
hahah uśmiałam się z zespołu Spyker xD... Ten wąż... xD dobre... byle więcej takich wyścigów... Co do pozycji Roberta to jest okej... Ale zawsze mogło być lepiej xD... Chłopak dał z siebie wszystko i jeszcze więcej... Ale wątpie żeby rozpierała go duma za 4... Hmm... mógł się pokusić o 3 xD Ale jest dobrze xD Pozdrawiam
21. kunik15
szkoda żę kubic nie miną hamiltona
22. paw_ko
a trullemu to sie ktos powinien przyjrzec i jakies konsekwencje wyciagnac, bo z nim cos nie tak... :/ w koncu do powaznej tragedii doprowadzi :/
23. barteks2
Trulli to BURAK jakich mało, trzeba wyeliminować taką chołotę z F1 !!!
24. Kazik
Wyniki tego wyścigu dedykuję wszystkim tym,którzy próbowali już ustalać tabelę mistrzostw 2007.Bardzo się cieszę ze zwycięstwa Kimiego,znakomitej postawy Roberta (z tego najbardziej).F1 to fantastyczna sprawa (tyle emocji).Bardzo dzisiaj jestem happy.
25. gurka
Brawo Robert znakomity wyścig. Przebudziła sie Honda no i RSC wreszcie pokazał że Toyota to nie fura z węglem.
26. Keryn
Robert spoko pojechał - tyle co fabryka (BMW) dała, jak Nicka niespecjalnie lubie to jak dla mnie był dziś bohaterem - pięknie stopował Alonso, a najbardziej szkoda mi Massy.
27. juventino
gratulacje dla Kimiego Raikonnena, dzięki kilku bardzo szybkim kółkom przed 2 pit stopem wyprzedził swojego kolege z teamu Masse, a poza tym brawo Robert!!!
28. AndrzejOpolski
Kazik: jak szybko wyszło na nasze :-) Tak krytykowany Kimi zwyciężył. Po prostu kiedy trwa sezon to wszystko jest możliwe. Pozdrawiam.
29. koffers
Gratulacje dla Roberta i Kimiego. Szkoda Alonsa, ale trzeba przyznać, że walczył i to bardzo efektownie.
Ciekawe czy Hamilton też byłby taki ostry startując z 10 pozycji?
30. mat.sok
Nie spodziewalem się zwycięstwa Kimiego, chociaż chciałe, żeby tak wyszło. massa miał pecha, że maruderzy mu przeszkadzali. Ferrari wraca do formy i oby tak dalej. Hamilton skopał start, ale i tak coś mu wyścig nie poszedł. McLareny mialy w ten weekend problemy techniczne, więc ogólnie nie poszło im dobrze(oczywiście jak na ich możliwości). Robert bardzo dobrze jechał. Nie zboczył z prawidłowego toru jazdy, przynajmniej w telewizji nie pokazywali. Miał czysty wyścig. Dla mnie najlepsze momenty wyścigu to zdecydowanie obrona Nicka przed Alonso. Bardzo fajnie się to oglądało. Również fajnie było popatrzeć na bezproblemową jazdę czerwonych. Jedno z czego nie jestem zadowolony, to pech Kovala. Niestety padł ofiarą nieuwagi lub braku umiejetności innych kierowców. szkoda. Myślałem, że będzie lepiej.
31. juventino
gratulacje dla Kimiego Raikonnena, dzięki kilku bardzo szybkim kółkom przed 2 pit stopem wyprzedził swojego kolege z teamu Masse, a poza tym brawo Robert!!!
32. Fajter
3 rzeczy:
- Trulli to nie wiem co on wyrabia, moze mu za to płacą. Normalnie mamy killera w F1
- Najbardziej mnie rozbawił Albers z tą rurą od paliwa hahaha:D
- Brawo dla Roberta ze utrzymał 4 lokate, szkoda ze nie udało sie wyprzedzic Hamiltona. Za tydzień mam nadzieje ze bedzie jeszcze lepiej
33. Kazik
Najśmieszniejsze (dla mnie ) Andrzeju jest to,że typowanie wyników tego wyścigu jest najlepszym w mojej karierze.Ja postawiłem na Kimiego a potem Felipe.Z tego powodu również jestem happy.Fajnie jest-go Ferrari.
34. Kriss81
AndrzejOpolski - i tak się znajdą zawzięci, którzy powiedzą, że Kimi wygrał niezasłużenie. Ale to już ich bolączka a nasza pełna satysfakcja. Pozdrówka.
35. AndrzejOpolski
Kazik: to obstawiałeś na prawdę "sercem" :-) Gratuluję.
36. AndrzejOpolski
Kriss81: najgorsze, że masz rację z zawziętością innych... Ale satysfakcja jest!!! Pozdrawiam.
37. pixel333
Robert znów pokazał że ma potencjał... Mówię wam, prędzej czy później osiągnie pełnię możliwości, czyli pierwsze miejsce, zdobędzie pierwsze Grand Prix... To kwestia czasu. Pytanie brzmi: Czy może jeszcze w tym sezonie????? Trzeba być optymistą... Pozdrawiam :-D
38. Kazik
Cieszy mnie bardzo to,że Robert pojechał tak jakby tej feralnej Kanady wogóle nie było.Jest kimś a będzie jeszcze większym.Brawa dla Roberta.
39. Moralez
Najciekawszy moment wyścigu to rywlizacja Alonso z NIckiem, i uwaga dla wielbicieli tego drugiego - Bmw udowodniły Renówmom, że są szybsze na torze, natomiast chciałbym zauważyć, że Nick nie miał dzisiaj żadnego bezpośredniego wyprzedzenia na torze (tak samo jak Robert) dwa miejsca z 7 na 5 zawdzięcza wypadnięciu z toru Kovalowi, oraz świetnemu pit - stopowi po którym wyjechał na tor tuż przed Fissim i Alonso
40. Kazik
Tak próbując bardziej "na chłodno" analizować ten wyścig to trzeba przyznać,że Heidfeld okazał się dość twardym przeciwnikiem na torze (zwłaszcza dla Fernando,któremu życzyłem dobrze).Hiszpan w/g mnie będzie jeszcze miał okazję aby pokazać co potrafi (a potrafi wiele).Albers (z zespołu Spyker) może mieć kłopoty z utrzymaniem się w zespole nawet w tym sezonie.
41. gml
ja postawiłem na McLarena i postawię w najbliższym wyścigu, bo McLarenowi zawsze kibicowałem (wcale nie od tego sezonu) i kibicował będę ;) a to tylko wypadek przy pracy był :) rura zarządziła :D a Kubica pokazał skilla :)
42. Sue
Przepiękny wyścig! oby następne były tak udane dla Kimiego i Roberta :) trzymam kciuki!
43. qwert
Brawa za czwarte miejsce dla Roberta. Pojechał bezbłędnie choć troche zachowawczo. Ale jak sam powiedział na więcej nie było szans. Gratulacje dla Kimiego - ładny start. Wolałbym jednak żeby zwycięzcą został jednak Massa. Jakoś nie przepadam za Kimim. Wspaniale także Heidfeld. Pięknie blokował Alonso. Chyba najbardziej błyszczał na torze. No i wywalczył piąta lokatę. Co do Trullego - nie kopcie leżącego. Chłopak chyba najwięcej stracił na tej kolizji. Nie chciał znokautować rywala, po prostu popełnił błąd. Każdemu może sie zdarzyć. Pozdr.
44. slawo86
Alonso pojechal bardzo slabo jednak wiecej mozna by bylo wymagac od dwukrotnego mistrza swiata ale skoro meczyl sie z teoretyczne slabszym teamem bmw to raczej w tym roku niepowinien zdobyc po raz trzeci mistrza dla mnie klasa jest ferrari ktore pokazalo pazury i udowodnilo klase i teraz oni bede prowadzic kazdy jeden wyscig a za nimi kto......?? oczywiscie robert kubica:)
45. tia
no i ferari wygralo, tak mialo byc :) szkoda tylko ze Raikonen a nie Massa, ale nie wazne
Albers byl najlepszy ;) tak mu sie spieszylo ze prawie zabral paru mechanikow ze soba, jakby sie mocniej zlapali weza to mieliby wycieczke
46. witek70
Robert utrzymał 4 miejsce i gratulacje dla niego. Niemiec jednak trochę lepiej się bronił przed McLarenem. Trochę szkoda, że Robert się tak szybko dał łyknąć, bo gdyby potrzymał za plecami anglika, potem Louis zjechałby na 3 pit stop i przewaga Roberta byłaby nie do odrobienia.
Raikkonen, potem Massa. Tak jak typowałem. Szkoda, że Alonso miał awarię, bo gdyby był 3, jak typowałem ,a za nim Hamilton, miałbym więcej punktów, ale co tam. Wszystkiego nie da się przewidzieć :)
47. Kazik
Idę coś wypić za zdrowie Roberta i Kimiego.(za Fernando też).
48. rama
Ladnie znowu Spayker dał hita:P, z tym wełżem:P, hahahha:D oni to pecha mają, jak nie kary jakies, to cuda sie im przydazają:P heh ale i tak są The BEST:P
49. tia
wypij tez za Felipe :), pewnie mu smutno
50. Kazik
O.K- tia - za Felipe też (nie powinno mu być tak bardzo smutno bo to znakomity wynik).
51. KAROLEK
brawa dla roberta wpadło 5 pkt. i w generalnej wyprzedził Fisichellę. wreszcie punkt dla hondy, która z wyścigu na wyścig jest coraz mocniejsza
52. tia
no ale zwyciestwo bylo blisko, to zawsze boli
53. witek70
"...kiedy na tor wracał Lewis Hamilton, zrezygnowałem z ostrej walki i trochę mu odpuściłem. Jego opony były w lepszym stanie niż moje i wiedziałem, że prędzej czy później i tak mnie wyprzedzi. Poza tym, on jechał dziś o inne cele" - stwierdził Kubica. Wygląda na to, że specjalnie zjechał do lewej przepuszczając Hamiltona. A już się bałem, że RB jest gorszy w defensywie od NH :)
54. witek70
"Niczego nowego do Silverstone nie można się spodziewać. Nie oszukujmy się - czwarte-piąte miejsce to maksimum naszych możliwości " zakończył Robert Kubica. I to było widać... BM-ki mają dużo pracy przed sobą...
55. wegles
paw_ko: alonso wyrzedzil heidfelda na 43 okrazeniu. Opony mu zmienili na 37 okrazeniu. Trudno wiec powiedziec, czy rzeczywiscie opony w bolidzie alonso w chwili wyprzedzania byly takie swieze, jak mowisz. Ham wyprzedzal Kub na swiezutkich oponach, po wyjezdzie z pitu
56. pioter
Troche zawiodlem sie wypowiedzia Kubicy po wyscigu - nie rozumiem dlaczego Heidfeld mogl blokowac Alonso, choc tez w tabeli dzieli ich wiele punktow i Alonso rowniez walczy o mistrzostwo, a Kubica z Hamiltonem to co innego. Robert odzyskal moja sympatie stwierdzeniem, ze wszystkie miejsca poza pierwszym sa slabe :] Wracajac do wyprzedzenia - z jednej wygladalo to po prostu jakby LH przychytrzyl RK (ktory faktycznie pewnie nie za bardzo wierzyl, ze dlugo bedzie miec szanse sie opierac i to cos da w przyszlosci - moze nie wiedzial o strategii 3 pit stopow? i tak imho Kubica nie powinien nigdy tak odpuszczac, bo inaczej szansa na podium w tym sezonie w bolidzie BMW jest niewielka). Poczatkowo Lewis jakby chcial minac od lewej, przez co Kubica nie jechal blisko wewnetrznej (jak Heidfeld broniacy sie przed Alonso), po czym szybki manewr do wewnetrznej i juz Kubica byl na straconej pozycji (moze sie zagapil?). W sumie pewnie manewr Hamiltona to standardowy 'zwod' - cos w stylu tego co Kubica probowal w Montrealu z Trullim...
Z innej beczki - czy tylko mi sie wydaje, ze ten udany manewr Alonso, w ktorym wyprzedzil Heidfelda, byl bardzo niebezpieczny? Gdyby Heidfeld nie zjechal na trawe byloby nieciekawie, a Alonso dosyc pozno sie z nim zrownal. Pytanie do fachowcow: Jak to jest z zasadami kto i kiedy powinien kogo przepuscic? I czy sa mozliwe jakies realne konsekwencje podczas wyscigu czy to bardziej savoir vivre? I zeby nie bylo - wielkie GRATULACJE dla Roberta za swietny powrot na tory F1 - po takim wypadku niewiele wiecej moznaby od niego wymagac.
57. moniś
wyścig bardzo mi się podobał
genaralnie obstawiałam,że Alonso nie ukończy i że Kovalainen będzie dużo dużo bliżej no,ale ten Trulli na drodze.
Jak widzieliśmy mała przygoda Rosberga.
Ale i tak dobrze,że tylko 4 nie ukończyło a nie 12...
Czekam na podium Roberta w Wielkiej Brytanii:)
58. kowalek85
Brawo Ferrari:)Szkoda, że Kubica dał się porobić jak dzieciak Hamiltonowi po jego drugim Pit Stopie:/
59. Kriss81
Mimo dubletu Ferrari, najwięcej na tym wyścigu znów skorzystał Hamilton. Powiększył przede wszystkim przewagę nad Alonso. Kimi ma znaczną stratę w generalce, więc jego zwycięstwo nie jest dla HAM aż tak szkodliwe. Podobnie z Massą. Ale to refleksja tylko odnośnie tego GP, bo jeśli Ferrari utrzyma formę, to rywalem Lewisa nie będzie już tylko Alonso.
60. kowalek85
Brawo Ferrari:)Szkoda, że Kubica dał się porobić jak dzieciak Hamiltonowi po jego drugim Pit Stopie:/
61. pipiaro
Witam.Gratulacje dla Roberta i Ncka,bardzo dobry wyścig w wykonaniu tych panów.Widzę że bardzo dużo ludzi na tym forum zmieniło zdanie na temat Nicka po dzisiejszej jeździe(oczywiście na plus)Porównując Nicka do Fisico to ten drugi był w stanie odpierać ataki Alonso bodajże 2 okrążenia czyli Niemiecki kierowca posiada całkiem duże umiejętności.Oby tylko BMW poprawiło odrobinę osiągi bolidów to by było już całkiem ok.
62. majkawiolka
Mimo, że kibicuję McLarenowi to uważam, że Ferrari dzisiaj zasłużyło sobie na dublet... Zmasakrowali McLarena... :( Swoją drogą to już nie pierwszy raz w tym sezonie kiedy Heidfeld blokował Alonso... Za każdym razem jak widzę taką sytuację to mam ochotę się powiesić... Bo mimo, że Heidfeld jest wolniejszy, to Alonso nie może go wyprzedzić... Kto wie jak dzisiaj wyglądałaby strategia McLarena co do Alonso na ten wyścig gdyby nie Nick :/
63. syriblack
A mi się podobało jak Nick walczył z Alonso :) Trulli coś na złośliwego wygląda :/ Ale tym razem sam wypadł z wyścigu. Szkoda tylko, że Kovalainen przez to gdzieś z tyłu pojechał. Jakoś dziwnie się czuję po tym czwartym miejscu Kubicy, ale jechał pięknie. I bardzo się cieszę, że był przed Nickiem. :)
64. Kriss81
Nicka można się czepiać, ale dziś odwalił kawał dobrej roboty dla całego zespołu BMW. Szacuneczek. Kto wie w jakim stopniu Robert zawdzięcza mu swoje 4 miejsce. Mieć przez większość wyścigu Alonso na plecach to na pewno średnia przyjemność. A wlaśnie tego oszczędził dziś Robertowi Nick.
65. Surman
Najpierw myślałem, że Kubica popełnił błąd i dlatego Hamilton go wyprzedził, ale teraz po tym jak witek70 zacytował Kubicę zdołowałem się jeszcze bardziej. Co ten psychiatra w BMW mu zrobił? Przez miesiąc go męczył i to wystarczyło żeby Kubica zmienił swoją dewizę na ściganie("Zawsze na Maxa") mam nadzieje, że się mylę.
66. Jaro dnb
uwazam ze nie ma powodow aby czepiac sie Nicka!jest dobrym kierowca a o tym ze jest w zespole nr1 zawazylo jego doswiadczenie.gratulacje dla Roberta.mysle ze na tym piatym zakrecie Lewis poprostu go przechytrzyl.coz,tak siec zdarza;zaden czlowiek nie jest nieomylny.dobry wystep hondy,niezly Fisichelli,slabiej Red Bull i Super Aguri!kazdy tor jest inny i w Silverstone moze to troche inaczej wygladac...
67. obi216
Witam wszystkich serdecznie . Bardzo się cieszę , że moja wypowiedź z przed kilku dni - a z którą związanych było wiele emocji- znalazła dzisiaj ( jakże szybko ) potwierdzenie . Jestem również jak wiełu z Was bardzo szczęśliwy! Oczywiście doszedłem już do siebie - po imprezce i dzisiejszym wyścigu. I jeszcze jedno - tak jak pisałem wcześniej - niech się Robert trzyma jak najdalej od J. T . I cała reszta też ! Myślę , że sędziowie są dla niego nadzbyt łaskawi. Pozdrówka dla Wszystkich.
68. denio1294
Gratulacje dla Kimiego, nie gratulacje dla Kubicy.
69. lukas248f1
Brawa dla Kimiego. Udany wyścig. :)
Jeszcze większe dla Roberta i całego BMW! :)
Tak trzymać!!! :)
70. Marti
Witam wszystkich, także sympatyków Kimi'ego ;). Z jednej strony szkoda, że podczas wyścigu nie padał deszcz, gdyż było by ciekawiej. Robert udowodnił, że wypadek w Kanadzie nie pozostawił żadnych śladów. Wspaniały pojedynek Alonso i Heidfelda. Szacunek dla Hiszpana za ten manewr. Jednak Fernando ponownie zaszalał "wycieczkami" poza tor. Hamilton oczywiście ponownie na podium, jednak strategia na 3 stopy była błędna. Po zwycięskiej passie McLaren'a tym razem lepsze było Ferrari. Zobaczymy czy tylko ten weekend był wyjątkowo sprzyjający, czy jednak w Silverstone też będą najlepsi. Szkoda, że nie wygrał Massa i że stracił w wyścigu prowadzenie na rzecz Raikkonena. AndrzejuOpolski - Marti nie zmienia zdania odnośnie Kimi'ego, mimo tego że dziś wygrał zasłużenie ;). Pierwsza połówka sezonu prawie za nami. Przed sezonem moim faworytem do wygrania tytułu był Massa, obecnie jest nim Hamilton. Jednak Alonso będzie walczył (i zaliczał pobocza) i zarówno on jak i Massa oraz Raikkonen odniosą zwycięstwa. Walka będzie więc do końca ciekawa. Kazik - wielkie dzięki za dedykację ;). Zrewanżuję się po zakończeniu sezonu ;). Pozdrówka dla wszystkich.
71. pawelz
Jakkolwiek podobała mi sie praca BMW , i nie przepadam za Nickiem, tak uważam że w tym wyścigu pokazał że potrafi jeździć taka walka z Alonso !!!!!
Coś wsapniałego mimo słabszego bolidu ,umiał go nieźle stopować . Brawo NH !
72. leon2304
KUBICA-BEST OF THE REST!!! A wszyscy którzy uważają że Kubica odpuścił Hamiltona to... szkoda gadać...
73. pawełek
Brawo Ferrari!!!W końcu dublet i mam nadzieje,że problemy mają już za sobą!!! super wyścig!!!4 miejsce Kubicy i wspaniałe pojedynki między Heidfeldem i Alonso!!! Pozdrawiam!!!
74. paw_ko
leon2304 :DDDD przeciez sam Kubica przyznal ze odpuscil wiec... szkoda gadac-z tobą :P
75. VooDooDoll
denio1294: Nie zadawala Cię 4 miejsce polaka? To i tak dla BMW duzy sukces... Jak wspomnial Robert wiecej z bolidu nie mogl wycisnac... Wiec wedlug mnie nie ma sie czego czepiac :) pozdrawiam...
76. VooDooDoll
leon2304: hmmm... nie komentuje tego.. chociaz pokusilabym sie o pare piekantych slowek xD
77. cortess
Świetny wyścig BMW wycisneli 100% możliwosci tak trzymać
78. Kazik
Cieszy mnie Marti,że przynajmniej odmieniło Ci się na tyle iż sądzisz,że walka do końca będzie ciekawa.Wcześniej pisałaś tak jakby się już sezon zakończył.
79. Marti
Kazik, ja także nie chcę, aby sezon zdominował jeden kierowca, również życzę sobie pasjonującej walki o tytuł do samego końca. Owszem, po poprzednich wyścigach nie spodziewałam się wielkiego powrotu Ferrari. Jednak w Anglii może się wszystko znowu odwrócić na korzyść McLaren'a. Taka jest po prostu Formuła 1. Po prostu uważam, że Hamilton ma największe szanse na wygranie mistrzostw. Oczywiście, że jemu może się trafić słabszy występ z powodu problemów z bolidem, może nie ukończyć jakiegoś wyścigu, jednak jak dla mnie, wszystko przemawia za Lewisem. Ferrari powalczy w niektórych wyścigach z McLaren'em, odniosą też zwycięstwa, jednak nie sądzę, aby ostatecznie ich pokonali. To jest tylko moja prognoza, więc nie należy jej traktować poważnie (mimo tego, że w poprzednich latach moje "połówkowe prognozy" zawsze się sprawdzały). Pozdrawiam.
80. Wojtekh007
Coż patrząc na czasy bolidów massy,raikko,hamiltona to BMW dzieli przepaść. Dobrze Robert zrobil ze nie walczyl zbyt dlugo z hamiltonem , raz moglo to sie zle skonczyc (obaj młodzi i gniewni ) np kraksa co moglo by wzniecic dyskusje czy aby napewno jest z gosciem ok. dwa Robert wiedzial jakie ma czasy, różnice dochadzace do 1 sek w czasach nie pozwolily by mu na zbyt dluga ucieczke ) przeciez zaraz jak go minał HAM to KUB zostal daleko w tyle , dla mnie bylby to obciach takie zajezdzanie , zaraz by napisali ze KUB zadrosci HAM debiutu a jemu nie wyszlo bla bla bla. Pokazal KLASE po prostu .
Pozdrawiam wszystkich i liczmy ze na kwalifikacjach dostanie robert agresywna strategie (mala ilosc paliwa) i bedzie zawsze w czolowce.
81. majkawiolka
Ja teraz niecierpliwie czekam na ten wyścig w Wielkiej Brytanii, bo to będzie największy sprawdzian dla Hamiltona... Jestem ciekawa czy pokaże tam klasę, czy się ośmieszy...
82. VooDooDoll
Wojtekh007: Wydaje mi się, że Kubica troche w siebie nie wierzy... Mógł spróbować... Fakt: miał cieńkie czasy, bo bolid Lewisa jest LEPRZY... Ale ten kto prubuje nie rzałuje. To moja opinia. Pozdrawiam
83. walerus
kurde - Hamilton u siebie - presja otoczenia, presja zespołu, presja Alonso, presja ferrai..... - rzeczywiście to będzie próba ciśnienia + psychiki dla młodego Hamila......;-)
84. xavras
cześć mam pytanko, kiedy zostają przyznane punkty za typowanie w wyścigu? Bo póki co, nie mam przyznanych punktów za Francję. I jeszcze mały komentarz odnośnie pojedynku Hamilton vs Kubica, uważam, że Robert mimo wszystko dał się przechytrzyć Hamiltonowi, który pokazał mu się najpierw w lewym lusterku a później zjechał do wewnętrznej. Zaraz po wyprzedzeniu Kubica próbował kontrować, co by świadczyło, że jednak do końca nie odpuszcza. Po prostu w tym pojedynku Hamilton okazał się lepszy, co jest zasługą zarówno bolidu jak i umiejętności. Jeszcze nie raz będziemy świadkami walki obu panów i stawiam, że przy podobnym poziomie bolidów Robert pokaże, że nie jest gorszy. Pozdrawiam wszystkich na forum, bo to mój pierwszy tu wpis.
85. bea17
Witamy i tez pozdrawiamy:-)
86. kuba19_94
swietny wyscig ferrari robert rowniez pojechal swietnie - 4 miejsce po takim wypadku to ogromny sukces szkoda ze przegral bezposrednia rywalizacje z hamiltonem ale i tak jest super
87. walerus
Robert stwierdził po wyścigu że odpuścił - szkoda - jakby powoził Hamila za sobą przez kilka kółek jak Heifeld Alonso - to byłby trzeci....bo Hamil miał jeszcze o jeden pitek więcej.
88. VooDooDoll
walerus: jednym słowem WSZĘDZIE PRESJA...!!!!!!!! xD
89. miszczuk12
hmmm....Robert powiedział że odpuścił hamiltonowi, ale czy ktoś kto odpuszcza, zaraz po wyprzedzeniu probuje kontratakowac??(http:// pl.youtube.com/watch?v=rmA3mKYacRA) NIe wydaje mi sie ze go przepuscil poprostu wtedy hamilton byl lepszy.
90. VooDooDoll
Kubica chyba wie co mówi... A tak pozatym JA nie widziałam żeby próbował kontratakować. On poprostu nie chciał tracić cennych sekund. Możecie się ze mną nie zgodzić, ale to moja sugesia. pozdrawiam
91. VooDooDoll
No Hamilton jest leprzy fakt. Link do filmiku,który dałeś nie działa.
92. romero
Witam wszystkich! To był najlepszy wyścig w wykonaniu BMW, jakby nie patrzeć na zdobyte punkty (9 pkt.) stanowili drugą siłę F1 tak jak i w kanadzie (8 pkt.). Nick pokazał jak powinien się zachować stary lis na torze. Porównując Alonso do Hamiltona muszę stwierdzić że jest najbardziej cwanym i wyrachowanym kierowcą w całej stawce F1. Ciekawi mnie jak by wyglądał pojedynek dwóch lisów: Nicka i Hamiltona. Odnośnie Roberta to byłem zawiedziony w pierwszej chwili gdy dał się tak łatwo zrobić w trąbę. Na chłodno można jednak na obronę Roberta stwierdzić: miał już wyjechane opony i to było widać gdy Hamilton później od niego zaczął hamować a i tak przy wyjeździe z najwolniejszego zakrętu był przed nim, próbował coś walczyć ale mogłoby się to skończyć znowu jakimś uszkodzeniem a tym samym stratą cennych punktów których mu brakowało po wyścigach za oceanem. Dał się łatwo minąć i zrozumiał że nie ma co więcej ryzykować tym bardziej pocieszył się że trzecie miejsce nie jest jakimś wielkim sukcesem. Na pewno zdaje sobie sprawę również z tego że pewne czwarte miejsce jest zasługą również Nicka. Strategia dla Alonso zupełnie zawiodła, mijać dwa razy tych samych zawodników podczas jednego wyścigu każdego by zniechęciła. Alonso to spoko gość (trochę narwany jak Massa) co pokazał po wypadku Roberta. Mam nadzieję że Hamilton na koniec sezonu będzie co najwyżej trzeci za Alonso i Massą. Pozdrawiam
93. miszczuk12
link do filmu juz nie działa bo ktos upomnial sie o prawa autorskie:( Moze ktos niedlugo znowu go wrzuci??
94. dutch
może Robert pojechał zachowawczo,a może po prostu rozsądnie,do takiej a nie innej postawy obliguje Roberta BMW ,a według ich polityki na ten sezon pozycja teamu jest ważniejsza od walki o cele indywidualne,więc nie liczyłbym na jakieś super fajerwerki i zagrania vabank ze strony Roberta i Nicka,mają wywalczyć w Q3 jak najlepszą pozycję i mocno zapunktować razem
95. walerus
Hamilton - MEGA PRESJA - po prostu strach się bać!!!!!!! GB - Hamilton będzie cięższy o 2 kg nawozu......w gatkach....
96. VooDooDoll
miszczuk12: co było na tym filmiku? moge poszukać
walerus: xD
97. gurka
Wyścig pokazał, że w tym sezonie BMW nie zdzierży ani McLarenom ani Ferrari nawet gdyby jakimś cudem wywalczyli pole position to na dystansie nie są w stanie utrzymać dobrej pozycji pozostaje liczyć na pech rywali. W następnym wyścigu stawiam na Alonso jestem pewien że gdyby on był na miejscu Hamiltona nie dałby się tak ograć dwójce Ferrrari. Pozdrawiam.
98. bea17
Robert mial moze nie tak całkiem zjechane opony ale rozgrzane i jechał juz na oparach był najlżejszy jak się tylko da Hamilton przeciwieństwo nowe ledwo rozgrzane opony i full bak czyli ok. 60l no wybaczcie ale w tej sytuacji chyba moglismy oczekiwać od Roberta trochę walki i zrywu a nie tak żałośnie łatwo i niech nikt nie mówi że Merol to czy tamto on był ciężki jak krowa niedojona !
99. Kazik
Robert zajmując czwarte miejsce w wyścigu o GP Francji po tak ciężkim wypadku jakiego doznał w Kanadzie zasługuje na najwyższe uznanie (trybisz coś bea17 czy zachowujesz się nadal jak krowa niedojna ?}
100. walerus
bea17 goli się chyba siekierą - i zacięła się totalnie.... jak można w kółko pisaćto samo?!? no Alonso ładnie próbował - ale rzeczywiście potem już odpuścił - ile można jechać na maksa?
101. obi216
Mocne słowa- za mocne.
102. Kazik
Fakt.Czytając kila postów bei17 byłem za mocno zirytowany.Przepraszam.
103. Kazik
Mam bardzo duży szacunek do pierwszego polskiego kierowcy F1,który doszedł do tego miejsca tylko dzięki własnym umiejętnościom i pewnie dlatego reaguję zbyt impulsywnie..Jeszcze raz przepraszam (bea17).
104. obi216
Robert postąpił słusznie- na wszystko przyjdzie pora.
105. walerus
Robertinio + najlepszy bolid = dublowanie innych po kilka raz w wyścigu..... ale wtedy Robert by się nudził.......
106. Robert01
wreszcie ferrari przestało odstawać. Ja słyszałem o takiej aferze że gość odpowiedzialny za paliwo w ferrari dosypywał proszek obniżający moc i przez to ferrari było słabsze. ale nie wiem w 100% czy to prawda
107. Kriss81
Robert01 - ten gość już nie pracuje w Ferrari.
108. walerus
i tunel naprawili....
109. Kriss81
i skrzydełka doczepili...
110. Kazik
i tak jakby szybciej jeżdziło to Ferrari....
111. walerus
i to się chwali!
112. reikorp
bo jestem na fali!
113. madzia10a
A jednak Pechowiec wygrał tak trzymać już do końca i nie skreślać go !!!
114. walerus
jo jo jo jo
115. banias1
Robert spaniale pojechał miał szanse na 3 miejsce tylko Hamilton musiał go wyprzedzić na ty zakręcie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz