DO
GP Australii
14.03 - 16.03
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Abu Zabi
-
McLaren sięgnął po tytuł mistrzowski, ale Ferrari nie sprzedało łatwo skóry
-
Stake Sauber kończy sezon wyścigiem pełnym błędów
-
Williams bez punktów na zakończenie sezonu
-
Alonso liczy, że nowi pracownicy pomogą Astonowi w przyszłym roku
-
Haas przegrał walkę z Alpine o szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów
-
Słaby występ Visa RB w finale sezonu na torze Yas Marina
-
Ferrari zrobiło, co mogło, ale tytułu nie wywalczyło
Ostatnia aktywność
26.11.2015 17:04
0
ale kit, litości!
Przejdź do wpisu Paliwa i oleje Shell dały Ferrari blisko pół sekundy
04.06.2014 12:03
0
@19 - to było świetne, dawno nie czytałem czegoś bardziej naiwnego Ja przestałem oglądać w tym roku F1, na wyścig to już na pewno się nie wybiorę, bo nie ma po prostu po co. W wyścigu na żywo liczy się przede wszystkim dżwięk, bo śledzenie wydarzeń jest bardzo trudne. Miałem kiedyś okazję na Hungaroringu oglądać Ferrari Challenge, gdzie między innymi jeżdziły bolidy F1 z różnych lat. Jeden taki bolid robił więcej hałasu niż cała wataha innych. Po dźwięku z telewizji wnioskuję, że teraz byłoby podobnie. Na torze w Barcelonie dawniej startu stawki bez zatyczek lub choćby palców w uszach nie dało się wytrzymać, teraz zatyczki można rozdawać w formie żartu. F1 psuła się od wielu lat i przez wiele lat starałem się oglądać regularnie wyścigi trochę z rozpędu, trochę z nadziei na odwrócenie trendu. Teraz już przebrała się miarka. Wolę na rowerze pojeździć niż oglądać pojedynki HAM vs ROS, a po śmiertelnie nudnym wyścigu z dwoma drzemkami w trakcie usłyszeć w studiu F1 jakie zajebiste emocje były. Emocje? Jakie emocje? Takie idiotyczne wmawianie jak oszczędzanie przez wydawanie. Pełna zgoda co do serii Moto GP, Moto2 i Moto3. Szczególnie ostatnie wyścigi tych serii. Tam jest prawdziwa zacięta walka na granicy bardzo dużego ryzyka. Marquez co prawda w tym sezonie leje wszystkich, ale tu w przeciwieństwie do F1 gdzie ROS i HAM są w podobnej sytuacji emocje są prawdziwe.
Przejdź do wpisu Coulthard: niezadowolenie szerzy się także wśród kierowców
20.03.2014 10:48
0
Na szczęście miałem okazję zobaczyć kilka razy F1 na żywo. Najważniejszą i najbardziej zapamiętywalną częścią spektaklu był dźwięk silnika. Oczywiście start bolid z niesamowitym hukiem, ale też dźwięk bolidu już w trakcie wyścigu opuszczającego pitlane i przepustnica na maksa po przekroczeniu linii ograniczenie. To był huk, to była potęga. Teraz słychać głosy widzów podczas startu (widziałem taki fragment gdziś w internecie z Australii). To jest nie do przyjęcia. Mój syn osiągnął w końcu wiek, w którym mogę go zabrać na te zawody. Tylko po co? Co zrobi na nim wrażenie? Jeżdżenie w kółko? W tym sporcie nie ma driftów, agresywnego pokonywania zakrętów. Zawsze była maksymalna prędkość i ryk flagowców sportu motorowego. Czym ma się teraz podniecać? Co nam z tego zostało? Lipa. Żal, szczególnie, że sytuacja wydaje się być nieodwracalna.
Przejdź do wpisu Briatore i Rossi dołączają do krytyków zmian w F1
11.09.2013 11:45
0
Szkoda Felipe, ale Ferrari zwlekało za długo. Dla mnie również to Mistrz Świata 2008 roku. Po wypadku na Węgrzech nie jeździł już niestety tak samo. Wypadałoby również, żeby przeszedł teraz do teamu, w którym byłby liderem, tylko czy się do tego nadaje będąc przez tyle lat zawsze numerem 2? A może właśnie tego mu potrzeba? Nie sposób też nie odnieść wrażenia, że przez ostatnie lata jeździł dobrze tylko wtedy kiedy fala krytyki była już ogromna, tak jakby poważny "opr" dopiero był w stanie zmotywować go do większej koncentracji i większej skłonności do podjęcia ryzyka w wyścigu. I niestety były to raczej pojedyncze występy. Życzę mu jak najlepiej, ale musi znaleźć porządną ekipę. Inna rzecz, że trudno sobie wyobrazić Massę w innym zespole, po tylu latach.
Przejdź do wpisu Massa: w przyszłym sezonie nie będę kierowcą Ferrari
02.09.2013 14:07
0
Moto GP już w tym roku nie pojedzie w Indiach pomimo planów. Prawdopodobnie chodzi o finanse, więc powoływanie się przez VM na wielkość państwa jest ciut nie na miejscu, skoro w kasie tego ważnego państwa brak środków. Poza tym tor nie jest ekscytujący, jak prawie wszystkie nowe tory.
Przejdź do wpisu Mallya: Przyszłość GP Indii nie jest zagrożona
21.03.2013 08:22
0
Jeśli startujesz i celujesz w P1, to podczas wyścigu ważniejsza jest prędkość w zakrętach niż prędkość maksymalna. RB zawsze odchodził w zakrętach na tyle, że na prostej DRS nic nie dawał, bo odległość przewyższała sekundę. Toro Rosso zawsze miało szybkie bolidy, ale to jakoś nie skutkowało miejscami w pierwszej 10. Poza tym w tamtym sezonie Vettel pokazał, że i z końca stawki jest niezwykle groźny, więc już nie przesadzajmy, że w RB jeżdżą takie cieniasy, że tylko P1 jest im potrzebne do zwycięstwa.
Przejdź do wpisu Marko: nie dajmy się zwariować na punkcie kwalifikacji
16.03.2012 13:48
0
Słowem się nikt nie zająknął o Force India, a panowie śmigają aż miło. Jak dla mnie na razie bez wielkich niespodzianek. HRT żenujący bolid i żenujące tempo. Bolidy najbrzydsze od wielu lat (to też się liczy). Oby wszyscy mieli rację, którzy prorokują, że będzie ciaśniej w stawce.
Przejdź do wpisu Schumacher najszybszy w drugim treningu
20.04.2011 09:26
0
Opony to dobra zmiana i daje wszystkim równe szanse, bo każdy ma takie same marne kapcie, ale DRS to jest bzdura kompletna. DRS może aktywować tylko kierowca, który chce wyprzedzać. Wyprzedzanemu nie daje praktycznie żadnej szansy obrony. Kierowcy wyprzedzają się na pit stopach i na prostej z aktywnym DRS'em rezygnując z prób wyprzedzenia w innych miejscach, bo po co. Poczekają sobie na prostą. Nie jestem przekonany czy to aż tak uatrakcyjnia widowisko w dłuższym okresie czasu.
Przejdź do wpisu Briatore chwali zmiany w F1
14.12.2008 13:29
0
zakaz tankowań to największa lipa, resztę da się przełknąć, ale niewiadoma typu "strategia" na wyścig przestaje istnieć, jest mnóstwo torów, na których wyprzedzanie jest niemożliwe, więc ok. 30% wyścigów będzie ekstremalnie nudna, mam tylko nadzieję, że za 5 lat okres 2009-2013 będzie nazywany ciemnym średniowieczem Formuły 1
Przejdź do wpisu Uchwały Światowej Rady Sportów Motorowych
05.06.2008 21:16
0
Michelin nie jedną nieczystą akcję ma na sumieniu w sportach motorowych i nie tęsknię za nimi specjalnie. Uważam również, że żaden z nas nie jest w stanie skomentować decyzji Bridgestona w sprawie koców. Zrozumiałbym oburzenie, jeśli wszyscy kierowcy zaczęliby narzekać, ale z tego co mi wiadomo tak nie jest. Z tym monopolem to też przesada, przecież jeśli Bridgestone poważnie da ciała to mamy jeszcze paru producentów (Michelin, Goodyear/Dunlop, Pirelli, Continental..) Gdzie jest napisane, że do końca świata Japończycy będą zaopatrywać F1 w ogumienie?
Przejdź do wpisu Bridgestone odrzuca propozycję zespołów
07.04.2008 21:33
0
Alonso jest najbardziej agresywnie i widowiskowo jeżdżącym kierowcą w całej stawce F1. Pięknie się ogląda jak walczy. W najlepszych teamach nic takiego byśmy nie oglądali. Wtedy jest nudno: kwalifikacje pole, wyścig na pierwszym miejscu bez przeszkód Alonso w takim teamie jak BMW, gdzie bolid nie jest do końca konkurencyjny w stosunku do Ferrari np., byłby wspaniały. Słabszy bolid i rewelacyjny kierowca mógłby być receptą na sukces BMW. No, ale tak nie jest a przyszły sezon jest jeszcze baaardzo daleko. Honda ma ogromny budżet, nigdzie nie jest powiedziane, że tylko BMW może się szybko rozwijać
Przejdź do wpisu Alonso: Renault ósmym zespołem pod względem szybkości
06.04.2008 20:12
0
HAM za Sutilem. Brawo Lewis! Tak trzymać. May the force be with you ;-) Liczę na dalsze tak fantastyczne występy. Walka o najniższe lokaty robi się coraz bardziej zacięta.
Przejdź do wpisu GP Bahrajnu- najszybsze okrążenia
01.04.2008 11:29
0
Niezły żart
Przejdź do wpisu Lewis Hamilton zostanie odznaczony
25.03.2008 12:05
0
W Korei Pln i Chinach chyba nie brakuje lokalnych reklamodawców żywo zainteresowanych promocją swoich produktów przy okazji GP. Jeśli jednak to europejskie firmy mają zamiar zaistnieć mocniej na azjatyckich rynkach przy pomocy GP to owszem Leeloo, masz rację. Stary układ chce ekspansji ;-)
Przejdź do wpisu Po Australii i Malezji kolej na Chiny...
25.03.2008 11:22
0
Dokładnie. Oglądanie nocnego wyścigu w dziennym świetle to straszna lipa
Przejdź do wpisu Po Australii i Malezji kolej na Chiny...
25.03.2008 11:09
0
Żałosna jest ta chęć Berniego dostosowywania wszystkiego pod wygodę Europy. Po co w takim razie w ogóle zgadza się na budowanie i puszczanie wyścigów w innych strefach czasowych. Wstanie od czasu do czasu wcześniej lub oglądanie w nocy też ma swój urok. Chciałby mieć wszystko na raz. Pomysły tego faceta zaczynają mnie przerażać. Nocne MotoGP było widowiskowe, ale problem z temperaturą nawierzchni i odpowiednim doborem opon mieli ogromny. W F1 będzie jeszcze gorzej. Treningi też będą musiały być w nocy, bo inaczej cienko to widzę.
Przejdź do wpisu Po Australii i Malezji kolej na Chiny...
24.03.2008 20:01
0
marti: to nie jest tak jak piszesz, moim zdaniem to porównanie nie przystaje. Ferrari od zawsze od dawna było międzynarodowym teamem, Mercedes dzieli nazwę z McLarenem i trudno, żeby tak zasłużonemu dla F1 dyktował warunki, poza tym Mercedes nie jest tak do końca niemiecką firmą. BMW dzieli nazwę z Sauberem, trudno tu porównywać Sauber z McLarenem, więc BMW z tych wszystkich 3 zespołów, które raczyłeś wymienić jest jak najbardzie uprawnione do narzucania warunków, a niemiecki kierowca dobrze im robi na niemieckim rynku, na którym mają potężną konkurencję
Przejdź do wpisu Alonso nie oczekiwał więcej po Renault
24.03.2008 15:43
0
Skoro piszecie, że Nick już niedługo będzie jeździł to ALO zamiast niego w BMW, Vettel jako drugi kierowca (Niemiec musi jeździć w BMW), a Kubica za Massę - uwielbiam takie spekulacje :-)
Przejdź do wpisu Alonso nie oczekiwał więcej po Renault
23.03.2008 19:09
0
Massa - kompletne fiasko. Wystarczyło tylko spokojnie jechać. Tempo mieli takie, że o nic nie musieli się martwić. Nie wierzę w żadne wymówki, bo "złej baletnicy..." Robert byłby idealnym kandydatem na miejsce MAS. Potrzebują świeżej krwi, a po za tym Włosi kibicują Robertowi i dobrze go znają. Pasuje do tego teamu jak ostatni puzzel, ale... osiągać sukcesy z BMW, zespołem młodziutkim, jest większym osiągnięciem.
Przejdź do wpisu Ferrari z mieszanymi uczuciami po GP Malezji
23.03.2008 18:36
0
Kovalainen mówi po angielsku bardzo w porządku. Od razu słychać, że w miarę dobrze zna język, używa zlepków i szyku zdania, który może świadczyć o tym, że zna język. Nie wiem co prawda jaki jest szyk fińskiego, ale raczej nie sądzę żeby był zbliżony
Przejdź do wpisu GP Malezji- najszybsze okrążenia
22.03.2008 14:16
0
Najlepiej po mokrym jeździ ALO. Pamiętacie jak opykał Massę w Niemczech rok temu? Jak będzie start za SC to ALO będzie wysoko. Mam nadzieję, że na podium. Teraz naprawdę widać jak dobrym jest kierowcą. Dobre czasy w słabym bolidzie. Fiamilton nie miałby żadnych szans na jego miejscu. Kubica też będzie wysoko. Kolejność startowa gwarantuje ogromne emocje. Świetnie się sezon zaczyna.
Przejdź do wpisu Kolejność startowa przed GP Malezji
22.03.2008 12:12
0
Zobaczymy co zadecyją stewardzi. Mam nadzieję, że oba McLareny dostąną 5 miejsc wstecz.
Przejdź do wpisu BMW po sesji kwalifikacyjnej
22.03.2008 08:42
0
Rosberg - kompletna porażka. Nie leży Williamsowi ten tor. Żaden z treningów im nie wyszedł. Przynajmniej na jednym powinni przecież sprawdzić na co stać ich bolid, a tu nic. Szkoda Hondy, Toyota rewelacyjnie. Zobaczymy, po którym kółku zjedzie Truli. Obstawiam, że to będzie pierwszy kierowca, który zjedzie na tankowanie.
Przejdź do wpisu Massa zdobywa 10 w karierze pole position
22.03.2008 08:36
0
HEI ma prawo być zły, ale to też troszkę wina zmiany przepisów. Po dobrych kółkach każdy zaczyna oszczędzać paliwo. BMW pokazało, że tempo ma dobre. Tym razem więcej paliwa i może się udać. Zobaczymy czy pierwsza trójka im bardzo odjedzie na pierwszych okrążeniach, jeśli nie to może być bardzo dobrze. Tylko ten deszcz wszystko spapra zapewne.
Przejdź do wpisu Massa zdobywa 10 w karierze pole position
20.03.2008 20:21
0
Nie wierzę w to tłumaczenie, że to przez ECU. Panowie spaprali robotę. Niedostosowali silników i pozostałych układów do temperatur, które były zaskakująco wysokie. Każdemu się zdarza, a taki topowy team łatwo wpada w pułapkę samozadowolenia. Mieli tyle awarii w zeszłym roku, że wszystko powinni po 3 razy spawdzać.
Przejdź do wpisu Ferrari: to mogła być wina ECU
19.03.2008 12:44
0
Bulls. Zgadzam się, rozwiązanie było karkołomne. Myślę, że liczyli na to, że pomimo miękkiej mieszanki (w sumie dla mnie najbardziej zadziwiające w całym wyścigu było to, że nie dostał tej mieszanki na starcie, skoro i tak zjeżdżał po 16 okrążeniu) Robert będzie jechał takim tempem, że wyprzedzi wszystkich, którzy zjadą na pitstop po nim. Nie zapominajmy, że mając już problemy z silnikiem dobrze bronił się przed ALO. Silnik nie miał dynamiki, ale utrzymywał dobre tempo. Sama strategia nie była taka zła, a miekkie gumy pojawiły się, bo musiały się pojawić.
Przejdź do wpisu GP Australii – najszybsze okrążenia
18.03.2008 20:39
0
Williams ma dobre bolidy i wydaje mi się, że mogą być sporą konkurencją dla BMW Sauber. Gdyby Hei nie wygrał z nim na pitstopie to Rosberg byłby drugi i nie znalazł się na pudle przez przypadek. Jest dobrym kierowcą i Williams ma w tym roku bolid. Jedynym ich słabym punktem jest Kazuki i jakoś się nie zanosi, żeby błyszczał później
Przejdź do wpisu Williams: nadzieje na kolejny dobry występ
17.03.2008 14:29
0
Alonso - wielka klasa, ale Nelson był beznadziejny. To przez jego podjazd do wewnętrznej na starcie było takie zamieszanie i 3 pojazdy musiały się wycofać. Moim zdaniem jest zbyt narwany. Już w treningach jeździł słabiuteńko. Debiut go nie tłumaczy, bo sporo jeździł zeszłego roku na testach. Jak na razie największa lipa. Mam nadzieję, że Renault nie będzie żałowało i Nelson dorośnie.
Przejdź do wpisu Renault zadowolone z wyniku
17.03.2008 11:14
0
Wydaje mi się (szczególnie po kwalifikacjach), że BMW już nie powinno stosować tak ryzykownych strategii dla jednego ze swoich zawodników, jak miało to miejsce w ubiegłym sezonie. Widać teraz, że bolid mają dobry. Inna sprawa, że ryzykowna strategia została wprowadzona, ponieważ wiedzieli, że Robert ma problemy z mocą silnika. BMW to team ryzykantów: radykalne zmiany konstrukcyjne, radykalne strategie na wyścig. To dodaje kolorytu. Podoba mi się ten team i nie ma dla mnie znaczenia, że jeżdzi w nim Polak. To tylko dodatkowy bonus. Komentarze o tym, że jeden z zawodników jest faworyzowany są zupełnie niepoważne. To nie piaskownica. Dla BMW liczą się punkty obu kierowców.
Przejdź do wpisu GP Australii – najszybsze okrążenia
21.10.2007 19:59
0
Piękny wyścig. Prawie spełniły się moje marzenia o upokorzeniu FIAmiltona. Kimi ...... nareszcie Ty! Tyle akcji w jednym wyścigu to już dawno nie pamiętam. Kubica wyprzedzający Alonso, piękna jazda Rosberga ach! długo by tak jeszcze można Forza Ferrari!!!!!!!!!!!!
Przejdź do wpisu Kimi Raikkonen Mistrzem Świata F1!
18.09.2007 14:49
0
Popatrzcie co się dzieje na MotoGP, wszyscy chcą jeździć na Bridgestone'ach. Od '97 roku jest w F1 ze znacznymi sukcesami i podbija inne sporty motorowe. W żadnym razie nie nazwałbym tej decyzji stagnacją. Michelin traci pole i na MotoGP, stracił rajdy samochodowe. To chyba nie przypadek. Moim zdaniem unifikacja dostawcy opon to był dobry ruch i jest mi w sumie obojętne, że teraz opony dostarczają Japończycy. Nigdzie nie jest napisane, że będą to robić do końca świata. Powinie im się noga i Michelin lub może Goodyear/Dunlop, Continental lub Pirelli zajmą ich miejsce. Wszystko wskazuje na to, że Bridgestone staje się powoli wiodącym dostawcą opon w sportach motorowych. Takie są fakty.
Przejdź do wpisu Bridgestone: opony w przyszłym sezonie takie same
26.08.2007 21:21
0
Przychylam się do zdania, że taktyka BMW była "delikatnie" mówiąc zbyt ryzykowna. Stosować zagrywkę "raz się żyje", w sporcie, który w takiej mierze polega na miarodajnych i drobniuteńkich faktach, jest moim zdaniem klasycznym przerostem ambicji i arogancją. To młody team i teraz będzie wiedział lepiej gdzie jest jego miejsce w szeregu. Strategia lekkiego bolidu w tym roku sprawdziłaby się tylko u ferrari i mclarena. BMW jest na to za "krótkie". Robert niestety też nie jechał dzisiaj dobrze. Z obserwacji czasów na livetimingu widać było że czasami miał naprawdę szybkie okrążenia w stosunku do rywala, którego akurat gonił. Niestety nie były one takie równe, jak nas sam do tego przyzwyczaił i nie zdziwiłbym się gdyby to RK miał wpływ na wybór tej strategii. Słowem każdy się czegoś nauczył. Standardowa strategia dałaby znacznie lepszy rezultat punktowy. Tym bardziej, że NH jechał po prostu świetnie. Już na pierwszym okrązeniu widać było że nie dość że łyknął Alo to jeszcze ostro (i to od razu) zabierał się za Roberta. Wielki szacunek. To naprawdę świetny sezon dla Nicka i zamykając oczy na jego narcyzm i czasami niezbyt czystą rywalizację wewnątrzzespołową, jeździ naprawdę ekstra. 2 razy na podium to jest coś. BMW zaliczył "Ikara", aż przykro było patrzeć. Super, że Nico i Heiki tak świetnie pojechali. Dali zimny prysznic zadufanej beemce.
Przejdź do wpisu BMW po GP Turcji
08.08.2007 08:33
0
Kiedyś na F1.com był wywiad z szefem Red Bulla, w którym mówił że nie ma nowych kierowców, że oprócz umiejętności, wiedzy technicznej, bardzo ważną rolę pełni umiejętność znalezienia się w sytuacji bycia na samym szczycie, powstrzymanie uderzenia "wody sodowej". Po ostatnich doniesieniach na temat wymiany zdań pomiędzy Ronem Dennisem a Luisem H. mamy doskonały przykład tego o czym mówił szef RB.
Przejdź do wpisu Afera szpiegowska- data apelacji wyznaczona
08.08.2007 08:27
0
off topic: jestem kompletnym laikiem w tych sprawach, ale jeśli ktoś wie jak pisać, żeby tekst był rozdzielany enterami od nowych linii to będę dźwięczny za podpowiedź
Przejdź do wpisu Afera szpiegowska- data apelacji wyznaczona
08.08.2007 08:24
0
moim zdaniem McLaren powinien stracić w tym sezonie punkty, kierowcy teamu również, przecież na piechotę się nie ścigali, tylko tymi bolidami, taka kara powinna wystarczyć, musi to być przykład, żeby się w przyszłości wszyscy dobrze zastanowili czy warto, sprawa jest przecież ewidenta, facet od konstrukcji posiada 780 stron rozwiązań technicznych, w tym znaczną część pasującą pod jazdę na Bridgestonach i co? nie zajrzał tam? nigdy nie przyszedł do teamu i nie powiedział: słuchajcie mam niezły pomysł na przedni spoiler, może sprawdźmy w tunelu? i spoiler okazał się rewelacją, wielki konstruktor zebrał brawa tu się nawet nie ma nad czym zastanawiać, każda następna konferencja, następne spotkania i przesłuchania będą tylko rozmydlały sprawę, przecież widzimy to na co dzień w naszej polityce, sprawa w tym tygodniu dla wszystkich jasna i oczywista po dwóch tygodniach staje się skomplikowana i nie ma winnych powinni tą sprawę natychmiast zakończyć wyrokiem skazującym po ostatnim Tour de France do dziś mam trampka w mózgu
Przejdź do wpisu Afera szpiegowska- data apelacji wyznaczona
05.08.2007 17:07
0
Już nie mogę czytać o tych spiskach. Niesnaski w zespole jak się ma czołowy bolid i gadka o tym, że ktoś jest faworyzowany lub nie może mieć miejsce np. w McLarenie, ale w BMW??? Co by Mario na tym zyskał? Im chodzi o punkty. Punkty zdobywane przez obu zawodników. To że strategia była zła. OK może i była, ale sami kierowcy mówili po treningach, że gradacja super miekkiej mieszanki jest ogromna w ich bolidach. Co mieli stratedzy zrobić? Zadecydowali o wypuszczeniu miękkiej mieszanki na małą liczbę kółek, a więc 3 pit stopy. Jak mogli zmienić strategię w ciągu wyścigu. Mieli zgadywać, że dziś super soft będzie się mniej zużywał? Takie ryzyko kiedy ma się okazję na 10 lub 11 punktów jest po prostu niedopuszczalne. Ludzie! było dziś naprawdę bardzo dobrze.
Przejdź do wpisu GP Węgier - pojedynek strategów
05.08.2007 16:59
0
Skąd wzięliście info o 6 bańkach za każdy punkt Ralfa. To jakiś absurd, chyba że to żart miał być, a ja tak dziś trybię. :-)
Przejdź do wpisu GP Węgier - pojedynek strategów
05.08.2007 16:40
0
Oj i zapomniałem. Bardzo dobrze pojechał Ralf. Zainkasował 3 punky, a to o 1 więcej niż w całym dotychczasowym sezonie. W ogóle do mety dojechał i to jeszcze z punktami. Nie lubię go, ale zaskoczył mnie, pomimo faktu, że Toyota już od paru wyścigów dobrze wypada na treningach i w kwalifikacjach.
Przejdź do wpisu GP Węgier - pojedynek strategów
05.08.2007 16:26
0
Znakomity występ BMW. Robert awansował o 2 pozycje, Nick zajął znakomite 3 miejsce. Szacunek dla Nicka. Za to Massa zawiódł mnie bardzo. Wiadomo, że na Hungaroring wyprzedzanie nie jest łatwe, ale jak pokazał ALO można to było zrobić. Moim zdaniem niepotrzebnie naładowali mu tyle paliwa. Jeszcze jedno kółko później Robert zjechałby na 3 pit to mogłoby się udać łyknąć Alonso. Rzadko się widzi, żeby na pitach zawodnicy zostawiali opony
Przejdź do wpisu GP Węgier - pojedynek strategów
04.08.2007 15:30
0
Na tym torze Massa nie ma szans na taki spektakularny pościg jak na Silverstone. Tu nie ma tyle miejsc na wyprzedzanie, ale i tak zapowiada się szaleństwo w jego wydaniu
Przejdź do wpisu McLaren wygrywa chaotyczne kwalifikacje
04.08.2007 15:24
0
To że Robertowi dobrze idzie na twardych oponach jest dobrym znakiem. Gradacja super miękkiej mieszanki jest ogromna. Jeśli Robert ma dużo paliwa to powinien pojechać tak, żeby najmniej kółek zrobić na miękkich i wszystko będzie dobrze.
Przejdź do wpisu McLaren wygrywa chaotyczne kwalifikacje
04.08.2007 15:20
0
Moim zdaniem ALO zrobił to złośliwie. Tak w ogóle to przypomniało mi się Monaco, co akurat byłoby miłe dla Kubicy. 7 miejsce to nie sukces i mam nadzieję, że to tylko przez ilość paliwa, a nie kłopoty z ustawieniami bolidu. Massa pechowo, w Monaco niefart miał Kimi. Zapowiada się ciekawy wyścig, ale obstawkę trafił szlag :-(
Przejdź do wpisu McLaren wygrywa chaotyczne kwalifikacje
03.08.2007 19:25
0
Bardzo dobry ruch. Pełne poparcie. Jak można nie mieć dostępu do LiveTimingu na F1.com? Tam każdy może mieć dostęp, jeśli widzicie "dziel pasję" to java działa na wszystkich platformach i tam można będzie sobie sprawdzać czasy do woli. Ostatnia fala użytkowników "onetowej" proweniencji spowodowała, że czytanie komentarzy jest niezmiernie uciążliwe i trudno wyłowić z nich coś naprawdę sensownego, a przecież piszą tu ludzie, którzy znają się na F1 naprawdę dobrze. Bez takich regulacji byłby to tylko jeszcze jeden serwis o czymś. Jedno jednak jest drażniące - odświerzanie, które powoduje dublowanie postów. Aha - ten news powinien być na stałe przypięty na głównej stronie i to przynajmniej z 5 miesięcy. Tak wynika z mojego doświadczenia z innymi serwisami, które były zmuszone wprowadzić podobne regulacje. Pozdrawiam wszystkich adminów
Przejdź do wpisu Regulamin pisania komentarzy na formula1.pl
02.08.2007 12:52
0
Ze słownikiem ortograficznym się wybierz ;-)
Przejdź do wpisu Red Bull zawita do Polski: 3 wymiary adrenaliny
29.07.2007 13:28
0
Więc uważasz, że to tylko brak dobrej woli? To poważna inwestycja z punktu widzenia ekonomicznego. Akurat na tym się trochę znam. Ten kto wywala pięniądze na tor, musi się liczyć z tym, że nie ze wszystkich źródeł dochody do niego wrócą. W sposób pośredni (podatki itp) owszem, ale ten strumień jest jednak za mały. Jeśli na torze odbywałoby się duża zawód to owszem, ale tego nie wiemy na pewno, zbyt duże ryzyko i pomimo żalu, że takiego toru w Polsce nie ma, częściowo mogę zrozumieć dlaczego tak jest. Porównanie z Małyszem jest całkiem trafne, z tym że w tym przypadku zaczynamy od zera, bo ani Poznań ani Kielce nie wchodzą w rachubę i inwestycja jest znacznie poważniejsza
Przejdź do wpisu FIA ujawnia kalendarz na sezon 2008
28.07.2007 13:36
0
Jeszcze jedno. Kiedyś panowie komentatorzy z Polsatu mówili, że wpisowe, żeby zorganizować wyścigi formuły 1 to 15 mln euro. Powtarzam tylko jak papuga, nie sprawdzałem tego. Mikołaj jest ekspertem w tej dziedzinie więc nie ma powodu mu nie wierzyć. To dość poważna bariera. Ceny biletów też nie są zbyt atrakcyjne dla Polaków, a tańsze być nie mogą choćby ze względu na "wpisowe". :-)
Przejdź do wpisu FIA ujawnia kalendarz na sezon 2008
28.07.2007 13:30
0
Ktoś tam napisał o parkingach na "50 tys samochodów". Bzdura. Miałem okazje być w tym roku na GP Barcelony. Brak parkingów przy La Catalunya. Są oczywiście, ale takie prowizoryczne na trawie przed wjazdem na tor. Hiszpanie dymają głównie na piechotę. Parking przed torem nie jest w stanie pomieścić nawet 500 samochodów. To nie jest przyczyna, że brak nam parkingów, lub zabudowań dla zespołów. Formula One Paddock Club wozi ze sobą cały sprzęt łącznie z zabudowaniami pitlane'u. Rozmawiałem w Paddock Clubie z Belgami, którzy to robią. Oni wożą ze sobą praktycznie wszystko. Tylko kucharzy i pomagierów biorą lokalnych. Nam potrzebny jest tor z trybunami, to jest naprawdę istotne, oprócz oczywiście całej kwestii technicznej samego toru.
Przejdź do wpisu FIA ujawnia kalendarz na sezon 2008
22.07.2007 20:18
0
nieźle się to czyta, królem tego wątku jest nawex, puszcza F5 w tak nieprawdopodobnych momentach, że czuję się jakbym Monty Pythonów oglądał ;-)
Przejdź do wpisu Alonso wygrywa niesamowite Grand Prix Europy
22.07.2007 17:17
0
Może traktor pomógł Hamiltonowi jako pierwszemu, bo tylko jemu nie zgasł bolid? Skąd wiecie co się stało? Przecież odstawił Hamiltona na tor i mógł targać następnego, który miał włączony silnik. O ile się nie mylę oprócz Hamiltona nikt z tej ekipy ponownie nie startował, co oznacza, że pogasły im silniki.
Przejdź do wpisu Alonso wygrywa niesamowite Grand Prix Europy
22.07.2007 17:02
0
Z tym podium to było całkiem możliwe. KUB był czwarty. Przed nim sytuacja się prawie nie zmnieniła do końca, a KIMIEMU nie było pisane, więc KUB byłby trzeci, bo uważam, że w momencie gdy zaczął padać deszcz zachowałby taki sam spokój jak pierwsza trójka.
Przejdź do wpisu Alonso wygrywa niesamowite Grand Prix Europy