Radykalne zmiany w F1 będą musiały poczekać do sezonu 2017
Formule 1 nie udało się dzisiaj przeforsować zmian w przepisach, które miałby już od sezonu 2016 znacząco poprawić widowisko i osiągi bolidów F1.Dzisiejsze głosowanie praktycznie przekreśla szanse, aby zmiany te zostały wdrożone przed sezonem 2017, na który planuje się wprowadzenie w F1 1000-konnych jednostek napędowych.
Jeszcze przed spotkaniem Komisji F1 wiadomo było, że nie wszyscy jej przedstawiciele podzielają zdanie co do radykalnych i naprędce wdrażanych zmian, mimo iż kibice dobrze je przyjmują. Oprócz mniejszych ekip, które obawiały się o stronę kosztową całego przedsięwzięcia, pojawiły się także głosy powątpiewania w sensowność takiego zabiegu ze strony większych graczy. Dokładny przebieg głosowania nie ujrzał jednak jeszcze światła dziennego.
Zespoły doszły do wniosku, że zmiany w aerodynamice i konstrukcji bolidów powinny zostać wdrożone razem ze zmianami w silnikach w sezonie 2017. Z datą tą wiąże się także konieczność zorganizowania przez FIA nowego przetargu na dostawcę opon dla ekip F1.
komentarze
1. RyżyWuj
Wstrzymanie zmian to uczciwe rozwiązanie. Poszerzenie bolidów doprowadziłoby do tego, że wyprzedzanie dla wielu kierowców stałoby się praktycznie niemożliwe. Już przy obecnej szerokości kierowcy tacy jak Alonso, żeby wyprzedzić muszą wyjeżdżać czterema kołami poza asfalt lub ścinać szykany jeśli pozwala na to nawierzchnia pobocza.
2. Grzesiu10
@1
Vettel w 2012 też święty nie był, gdy w Brazylii musiał gonić.
3. Michael Schumi
@2 Przypomnij mi, w którym momencie Vettel wyjechał poza tor, żeby kogoś wyprzedzić.
4. RyżyWuj
@2 Grzesiu, teraz to pojechałeś. Akurat Vettel jest typowym technicznym kierowcą, który z finezją zaskakiwał konkurentów sprawnymi manewrami wyprzedzania. Po drugiej stronie tęczy stoi Al*onso, który albo spychał, objeżdżał ścinając zakręty, albo wykonywał telefon do przyjaciela w motorhomie i partner zespołowy otrzymywał sms-a "Falonso iz fasta than ya'll!"
5. Grzesiu10
A kto wyprzedzał na żółtych flagach?
6. Yachu
Boicie sie o brak miejsca na wyprzedzanie i szerokosc bolidow na lotniskach Tilke, no chyba zartujecie. Jesli tendencja sie utrzyma i co jakis czas beda dochodzily nowe obiekty w kalendarzu zaprojektowane przez Hermana, ktore niestety beda wypychaly stare klasyczne tory, to o brak miejsca na wyprzedzanie raczej nie macie sie co obawiac, prawda? Y
7. bartexar
Na prawdę będziecie dalej ciągnąć to czy Vettel wyprzedzał przy żółtej fladze? Też kibicowałem Alonso, ale było minęło, nikt mu tytułu nie odbierze.
8. socjoświr
Miejsce na torze dla szerszych bolidów na pewno się znajdzie. Jednak poszerzanie bolidów bez wzrostu mocy silnika jest bez sensu. Dzięki temu że w ostatnich latach zmniejszyła się siła docisku, sprawiło że bolidy stały się trudniejsze w prowadzeniu a wyścigi dzięki temu są ciekawsze, Szersze bolidy i koła to większa siła docisku a więc krok wstecz moi zdaniem. Poszerzanie bolidów ma sens jedynie w przypadku zwiększenia mocy silników do zapowiadanego poziomu 1000 KM. Wtedy większy docisk będzie konieczny do właściwego wykorzystania tej mocy.
9. MarTum
3@ nie musiał bo od startu odstawiał rywali po kilka sekund na okrążeniu, autem z innej ligi i tak przez kilka sezonów.
10. Grzesiu10
Wracając do tematu. Oni chyba chcą dobić małe zespoły. Zwiększenie mocy będzie wymagało zwiększenia pojemności silnika(co zmusi do ponownego przeprojektowania od nowa bolidów) albo pogorszy niezawodność(cena silników wzrośnie, bo trzeba będzie więcej ich kupić). To nie będzie tak prosto, że zwiększą przepływ chwilowy i będzie cacy; pewnie będzie trzeba też dołożyć kolejne turbiny przez co silnik jako całość będzie większy.
11. RyżyWuj
Ja tylko nieśmiało chciałbym przypomnieć fanom FAlonso pamiętny wyścig, w którym Hiszpan zdobył swój trzeci tytuł. Przez kilkadziesiąt minut jechał za Witją Pietrowem i wielokrotnie, spektakularnie wyprzedzał go w myślach. Taki to jest właśnie nasz Ferdynand Mistrz Wyprzedzania.
12. Polak477
11. RyżyWuj
Zawsze to lepiej za kimś dojechać niż przypieprzyć w kogoś, bo jest się daltonistą i nie widzi czerwonego, a nawet dwóch czerwonych :).
13. MarTum
11. A ja chciałbym się publicznie zaśmiać z Ciebie, że tak nieudolnie chcesz go oczerniać i nic nie możesz zrobić. Problem dla Ciebie jest taki, że wszyscy EKSPERCI, KIEROWCY, SPECJALIŚCI zgodnie potwierdzili, że Alonso jest najlepszym kierowcą w stawce, a takie forumowe wypierdki jak ty tego nie zmienią swoją gadką szmatką.
Podziwiam, że nadal wierzysz w sukces swojej misji którą jest pokazanie światu, że Alonso jest zły ale obawiam się, że masz zbyt mały zasięg.
PS. Kempa, długo jeszcze będziesz tolerował tego chwasta na tym portalu czy naprawdę musi zacząć wyzywać matki i sypać przekleństwami, żebyś zareagował i skończył jego marny trolling który wkurza fanów portalu i obniża jego poziom?
14. RyżyWuj
@12 To akurat może przytrafić się każdemu, szczególnie jak dynamika zdarzeń siada.
@13 MarTum, jak na razie to tylko ty tu rzucasz wyzwiskami i siejesz nienawiść. Prawda w oczy kole. Każdy dobrze pamięta jak było, więc trzeba wyjątkowego fanboja, żeby nazwać przytaczanie faktów oczernianiem. Nie twierdzę, że Alonso jest kiepskim kierowcą, a jedynie komentuję jego osiągnięcia w temacie wyprzedzania. Dużo mu brakuje do Hamiltona czy Seba. Po opuszczeniu Ferrari Hiszpan straci parasol medialny i ci twoi eksperci, kierowcy i specjaliści prędko go na MVD już nie wybiorą.
15. kaniuss
Piękny ten przycisk ignoruj ;) zakompleksiony tłuk z pod 1 , ktory kazdego newsa sprowadza do Alonso...ty sam nie możesz przestać myśleć o Nim a do jego fanów się czepiasz...
16. belzebub
@14 Ryżywuj Jesteś zbyt cienki, żeby oceniać kogoś takiego, jak Alonso. Prawda jest taka, że Twoja nienawiść do Fernando całkowicie przysłania fakty. Raz mu się zdarzyło wyprzedzanie poza torem, a Ty robisz z tego nie wiadomo jakie wydarzenie, normalnie jesteś żałosny. Niestety dla Ciebie Alonso pozostanie jednym z najlepszych kierowców w stawce. A Twój nędzny trolling na pewno tego nie zmieni, oczywistych faktów nie zmienisz.
17. MarTum
14@ Tylko widzisz, twoja krótkowzroczność nie pozwala Ci zrozumieć, że sam sobie wbijasz pal. Twój problem polega na tym, że ja mam screeny twojego trollowania, wyzywania, oczerniania, a ty nie masz nic na mnie bo ja nic takiego nie tworzę. Mieliśmy się zakładać, że ten kto faktycznie wyzywa i przeszkadza innym miał odejść. Decydować miały pokazane wypowiedzi. Wymigiwałeś się i pisałeś okrężnie cały czas aby nie wejść w to. Czemu ? Przecież rzekomo to ja wszystkich wyzywam. Czyżbyś kłamał ? Ahhh no tak w tym jesteś specjalistą. Niestety szczytem twoich argumentów było zawołanie kumpla i nawalanie na mnie, że ja rzekomo śmieje się z inwalidztwa Kubicy i ze go poniżam ale jakoś do tej pory nie ukazałeś tych twardych dowodów.
Kempa - jak to zobaczysz to daj proszę potwierdzenie. Wyślę wtedy na Twojego maila linki do trollowania pana ryżego wuja. Będą dokładne linki i numery wypowiedzi. Uzbierałem trochę tego. Czas wreszcie wyrwać chwasta i zakończyć te jego trollowania. Mam nadzieję, że skutecznie i ludzie na portalu nie będą musieli się więcej denerwować na jego chamskie i cwaniackie zagrywki. Do linków mogę dorzucić oczernianie mnie i wymyślanie bzdur jak własnie publiczne oskarżenie mnie o śmianie się z Roberta Kubicy.
Zachęcam do tego samego ryżego wuja. Niech udowodnia teraz swoje regularne kłamstwa. Inaczej poniesie jeszcze więcej konsekwencji, że swojego perfidnego zachowania.
18. Duke_
A tak tu kiedyś przyjemnie było.
19. MarTum
Więc zapraszam do zabrania głosu w sprawie aby ją rozwiązać na amen. Byle by tylko obiektywnie patrzeć na wszytko.
20. RyżyWuj
@16 Belzebub, ja rozumiem, że Alonso jest bogiem, a ty jego apostołem. Ale pozwól, że mimo tego wielkiego spinania pośladków w waszym kościele ja pozostanę sobie nadal ateistą.
@17 Już myślałem, że ci się polepszyło, a ty mi tu znowu z jakimiś screenshotami wyskakujesz. Pisz donosy do kogo chcesz, a mi głowy swoimi insynuacjami nie zawracaj.
21. Root
No i błąd, bo F1 potrzebuje tych zmian jak najszybciej. To były akurat bardzo sensowne propozycje, szkoda że nie przeszły.
Obawiam się, że prędzej przejdą sztuczne iskry spod podwozia, trąbki zwiększające ryk czy inne głupoty, a faktycznie potrzebne zmiany będą blokowane.
22. EryQ
Przecież to już nie bolid. Może zapomnieli dodać, że mają plany na Lmp1/2?? WEC robi coraz większą oglądalność :).
23. whobert
17. MarTum - Antoni to ty ???
24. Emer7
@ RyżyWuj
Łatwo się Vettelowi wyprzedzało jak miał bolid szybszy o 1s od reszty. W tym sezonie nie pokazał nic a na tle Riccardo wypadł jak amator
Sztuką jest wyprzedzać gdy nie ma sie najszybszej maszyny
A co do Vettela to przypomnij sobie słynne Multi 21, co Vettel wymachiwał Vebberowi w Turcji czy jak zespól zabrał Webberwi skrzydło na Silverstone i dał Sebowi bo ten swoje uszkodził
A teraz obejrzyj sobie w ramch przypomniejnia najlepsze akcje wyprzedzania z ostatnich lat i policz ile tak jest "akcji" Vettela zanim napiszesz podobne bzdury i zaczniej umniejszac Alonso
Dla przypomnienia wpisz F1 2013 Top 10 Overtakes. A z takich bardziej spektakularnych to manewry Alonso na starcie w Barcelonie 2013 czy Singapur 2013.
25. Emer7
@ RyżyWuj
A takze sezon 2012 : "Formula 1 TOP 10 Overtakes 2012" - albo masz slabą albo wybiórczą pamięć
26. RyżyWuj
@Elmer, masz dużo racji. Ale Seb jest czterokrotnym seryjnym mistrzem i jak tam wyprzedzał, to jest jego sprawa skoro regzultat jest taki właśnie. Co innego Alonso. Dał totalną plamę jadąc jak ciotka Wanda za Pietrowem i na własne życzenie przegrywając tytuł. To już lepiej by było jakby zaliczył kolizję czy pobocze, ale przynajmniej spróbował wygrać. A tak, to kalkulował, kalkulował, aż się wyeliminował. Sfrajerzył i ciężko tego nie pamiętać. Przy czymś takim słaby sezon Seba w 2014, to jest zwyczajne zmęczenie materiału.
27. Emer7
@ RyżyWuj
" i na własne życzenie przegrywając tytuł"- nie na własne zyczenie tylko Ferrari wtedy zawaliło strategicznie za co dostali krytyke. Wtedy Renault było szybkie na prostych i nie było wtedy jeszcze DRS. A poza tym najwazniejsze jest to ze walczył do konca o tytuł jako jedyny ze stawki
Roznica jest taka ze wiekszosc kierowcow mając do dyspozycji dominującego Red Bulla zdobyłaby mistrzostwo ale juz nie kazdy wealczyłby o nie do konca w nienajlepszym Ferrari.
Vettel startował głownie z P1 a jedynych zawodników których "wyprzedzał" to byli dublowani kierowcy ktorzy musieli mu ustępować (no chyba ze to uznajesz za sukces). A ile razy Alonso musiał przebijac sie z 2,3 rzedu? Prawie zawsze bo Ferrari brakowało tempa kwalifikacyjnego
Alonso nie miał czegos takiego jak słaby sezon Vettela 2014. Do tego Vettel jako 4 krotny mistrz miał wsparcier zespołu i bolid pod siebie a i tak przegrał z kretesem
Kompromitacja Vettela przez CAŁY SEZON 2014 porównujesz do nie wyprzedzenia 1 bolidu? Zartujesz sobie
Wazne jest to ze Alonso jako jedyny podjął rękawice tak w 2010 jaki 2012 gdzie tez na lini mety przegrał za sprawa wypadku na Spa gdzie bolid Lotusa w niego uderzył o przeleciał przed nosem
28. Michael Schumi
@5 FIA tego nie potwierdziła.
29. EryQ
@27 :) a to ciekawe. Wg. Twoich wypocin wychodzi, że S.V. to w ogóle nie powinien jezdzić w F1 a księżniczce Alonso oddać połowę bolidów, sklonować go żeby się sam ze sobą scigał :)
Można gdybać co by było... Jednak jest jak jest. S.V. ma 4 tytuły, F A. dwa w tym jeden 100% przez oszustwo.
30. EryQ
I jeszcze jedno. Wszędzie gdzie Alonso się pojawi to są problemy i matactwa.
31. Emer7
@ Eryq
Twierdze ze Vettel z racji na dominujacy bolid miał łatwiejsze zadanie niz Alonso w kulejacym Ferrari. Vettel startował z P1 a Alonso musiał sie przebijac z 2-3 rzedu i tym cenniejszy kazdy punkt. Gdybys potrafił czytać ze zrozumieniem to nie zaczałbys pisać bzdur ze Alonso cos sie nalezy
"Jednak jest jak jest. S.V. ma 4 tytuły" -ktore sa zasługa głownie bolidu i geniuszu Adriana Neweya. Jakos nikt nie odwazy sie powiedziec o Vettelu ze to najlepszy kierowca w stawce. Własnie dlatego ze miał zbyt latwo a w sezonie 2014 nie pokazał nic
"Wszędzie gdzie Alonso się pojawi to są problemy i matactwa." - czy to Alonso szpiegował i wykradał dane Ferrari dla Mclarena? Czy to Alonso kazał rozbić sie Picquet-owi czy Briatore? I kto za to poniósł konsekwencje?
32. EryQ
"czy to
Alonso szpiegował i wykradał dane
Ferrari dla Mclarena? Czy to Alonso
kazał rozbić sie Picquet-owi czy
Briatore? I kto za to poniósł
konsekwencje?"
A skąd wiesz, że nie maczał w tym paluchów? Ani ja ani Ty nie wiesz. To jest dla mnie dziwne, że zawsze w ostatniej dekadzie F1 gdzie problemy- tam Alonso.
Może głupie zbiegi okoliczności?
I jeśli tak nie trawisz i nie doceniasz Vettela to kim wg. Ciebie był M W. przez te 4 lata?
33. Michael Schumi
Do Alonso nie mam sympatii, że ciągnie się za nim wiele przekrętów. Praktycznie wszystko mu uszło na sucho (Spygate, Crashgate, cały ten syf, jaki zrobił za starych czasów w McLarenie i jego walka przeciw Lewisowi, team orders na jego korzyść). Najbardziej jednak zapamiętałem go z tej kreciej roboty z 2007 r. Przytoczę tutaj jedną taką psychologiczną sztuczkę, jaką wtedy próbował wykorzystać na Hamiltonie. To news z 28 czerwca 2007 r. W tym czasie Lewis wyprzedzał w klasyfikacji Alonso o 10 pkt, wcześniej wygrał 2 wyścigi z rzędu, z czego drugi z nich (GP USA) przegrał z tylko z zespołowym partnerem, ale Lewis nie oddał prowadzenia.
"Fernando Alonso uświadomił - za pośrednictwem dziennikarzy serwisu 'Mirror' - swego kolegę z zespołu McLaren Mercedes, Lewisa Hamiltona, o nieuchronnie zbliżającym się załamaniu formy doskonałego debiutanta.
Zdaniem wciąż aktualnego, dwukrotnego Mistrza Świata, fortuna kołem się toczy - i Hamilton, który tryumfował w swym szóstym i siódmym wyścigu w karierze, w pewnym momencie przestanie sprawować się tak znakomicie. A później będzie musiał wykazać się wyjątkowo mocną psychiką...
"Lewis sprawuje się niebywale dobrze. To, co osiąga, jest niesamowite." - powiedział Alonso. "A kiedy sprawujesz się dobrze, ludzie nazywają Cię 'królem' - i otrzymujesz wsparcie niczym król, zawsze mają coś miłego do powiedzenia. Ale taka sytuacja się zmieni - nieważne, z jakiego powodu; może to nawet nie być Twoja wina - niemożliwym jest nieustannie trzymać tak wysoki poziom. A kiedy już los się odwróci, ludzie szybko zaczynają krytykować. Musisz być gotowy, bo przytrafia się to każdemu. Gdy wygrywasz, jesteś fantastyczny, świetny. Jesteś Bogiem. Ale kiedy nie idzie już tak dobrze to mówią, że jesteś skończony. To normalne w Formule 1."
Nie znam innego kierowcy z taką brudną historią, co on. Kiedyś w F1 Racing był zresztą artykuł o Alonso, jako czarnym charakterze w światku Formuły 1.
34. Emer7
@ EryQ
"A skąd wiesz, że nie maczał w tym paluchów?"- a jakie masz dowody ze maczal w tym palce?
" Ani ja ani Ty nie wiesz." - no więc po co pisac tak jakby to on był temu winien
'I jeśli tak nie trawisz i nie doceniasz Vettela to kim wg. Ciebie był M W. przez te 4 lata?"- nie to ze nie trawie S.V. Twierdze ze miał łatwe zadanie mając taki bolid jaki mial. Co do Webbera to niestety ale sytuacja na Silverstone ze skrzydlem najlepiej pokazała kim on był dla zespołu
35. Emer7
@ Michael Schumi
No niestety ale tak jest w kazdym sporcie jak jestes na świeczniku to jestes dobry ale jak bedziesz popełniac błędy albo bedziesz miał spadek formy to zacznie sie krytyka. Tak jest wszedzie
Zobacz tez na komentarze ludzi jak tylko Kubica ma wypadek w rajdach. Zaczyna sie fala nienawisci hejterow a jak jezdził w F1 to tego tyle nie było
Co do Hamiltona to faktycznie mimo wsparcia jakie mial od zespołu popelnil w koncowce blędy przez ktore przegral mistrzostwo. Moze to wynik za duzej presji a moze przypadkowe błędy ale tak było
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz