whobert
Ostatnia aktywność
avatar
whobert

30.07.2020 12:01

0

19. Jacko "Olej do nich przeznaczony w temperaturze pokojowej w ogóle nie nadaje się do użycia i trzeba go najpierw podgrzewać, a temperatura jego pracy w silniku dochodzi do 150 stopni C. Znajdź mi taki olej na stacji..." 16. Jacko "I jeszcze co do tych temperatur... Optymalna temperatura w misce to jakieś 110-120 stopni. Owszem, przy dynamicznej jeździe może dojść i do rzeczonych 150, ale to są raczej wartości chwilowe," Powyżej dwie Twoje wypowiedzi ne temat cywilnych olejów, które są ze sobą sprzeczne, ale dobra wyjaśnię: W misce olejowej (która jest jednocześnie chłodnicą oleju) przy pracy olej będzie miał temperaturę mniej więcej taką jak napisałeś 90-140 stopni. (w zależności od modelu silnika itd.) Na panewkach korbowodów (z powodu wyższego ciśnienia i "tarcia" spowodowanego zamianą pracy posuwistej na obrotową i związanej z tym dużej energii) temperatura oleju będzie wyższa niż w misce 150-170 stopni. Na ściankach cilindrów i denkach tłoków temperatura oleju będzie miała już dużo powyżej 200 stopni ( o tyle o ile cylindry są chłodzone zazwyczaj cieczą (z zewnątrz) oraz olejem (od środka), o tyle tłok jest chłodzony TYLKO olejem a jakie temp panują nad tłokiem w komorze spalania pisać chyba nie muszę) Dodatkowo w silnikach doładowanych olej bezpośrednio jest wtryskiwany do turbo (dokładnie smarowana jest oś wirnika) gdzie po stronie gorącej temperatura może dojść nawet do 1000 stopni i jest bezpośrednio "przekazywana" na wirnik który jest smarowany i chłodzony olejem silnikowym który na powrocie spokojnie dojdzie do rzeczonych 150 stopni. Tak więc temperatury o których piszesz nie są wartościami max. ale wartością oleju po jego schłodzeniu, w miejscach newralgicznych dla silnika (gdzie olej jest najbardziej niezbędny) temperatury rzędu 150-200 stopni nie są jakąś wartością ekstremalną i cywilny olej jak najbardziej sobie z tym poradzi. Biorąc po uwagę interwał wymiany oleju silnikowego (zakładam co 15 tys km) i średniej prędkości jaką w trakcie interwałów osiągają samochody cywilne (40-70 km/h) olej cywilny od wymiany do wymiany musi przepracować od 200 do prawie 400 godzin. w zmiennych warunkach temperaturowych od temperatur ujemnych do wskazanych wyżej max wartości, przypuszczam że na cywilnym (oczywiście o odpowiednich parametrach dla jednostek wysokoobrotowych) dałby radę przejechać średni dystans wyścigu F1 (czy od początku do końca na P1 jak założył kolega Kruk ? śmiem wątpić :) Generalnie budowa i zasada działania silnika spalinowego cywilnego i F1 jest taka sama, różnica polega na zastosowaniu (w F1) innych (lżejszych i redukujących do minimum tarcie, ale skracających żywotność) materiałów i stopów. Tak więc i oleje tam zastosowane będą produkowane na tej samej zasadzie i w podobny sposób (czyli z ropy naftowej) ale dostosowane min. do powłok ceramicznych na cylindrach i innych "wynalazkach".

avatar
whobert

30.07.2020 10:41

0

15. Jacko "I Twoim zdaniem silnik z takim olejem wytrzyma 3 wyścigi (bo zmieniać go można co 3 pełne weekendy wyścigowe, a przynajmniej tak było kilka lat temu)? No nie dorabiajcie faktów do tez, których się obronić nie da..." A gdzie ja napisałem że wytrzyma ??? Pokaż proszę ! Odniosłem się się to Twojej błędnej wypowiedzi o temperaturach oleju silnikowego podczas jego pracy. "Ani olej "cywilny" nie nadaje się do bolidów F1" - Tego nie wiesz ! "...ani ten z F1 do zwykłych samochodów." - Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że jeżeli nowy cywilny silnik, zalałbym olejem z F1 (stosując się do wytycznych producenta tegoż oleju - temp. przy rozruch,itp) silnik spokojnie zrobi większy przebieg niż średnie przebiegi silników F1. Czy po tym eksperymencie cywilny trzymałby swoje pierwotne parametry ? Nie wiem (prawdopodobnie modele z olejowym napinaczem rozrządu mogły by mieć faktycznie problem)

avatar
whobert

29.07.2020 12:54

0

10. seybr Jeśli zalaliście olej o takich samych parametrach (lepkość, gęstość itd) ale nie spełniających norm producenta, to ewidentnie wasza wina, jeśli normy i parametry się zgadzały to problem producenta samochodu (ponieważ Ty jako użytkownik spełniłeś wszystkie wymagania producenta co do oleju). No chyba że (znam takie przypadki) gdzie użytkownicy chcąc przycebulić lali olej z tzw. beczki, gdzie zgadzała się tylko naklejka na beczce, a olej nadawał się tylko do smarowania łańcuchów w pilach motorowych.

avatar
whobert

29.07.2020 12:39

0

9. Jacko Każdy olej który kupisz na stacji spokojnie wytrzyma temp. 150 stopni i nie straci swoich właściwości (ba nawet "się mu ciepło nie zrobi"), nawet dla najtańszego rzepakowego z biedronki taka temperatura to bułka z masłem, (ciekawostka olej napędowy w temp. 150 dopiero lekko zacznie parować). Poczytaj sobie jakie temperatury panują w silniku (cywilnym) zaczynając od panewek, a kończąc na ściankach cylindra czy w turbo. Temperatury oleju rzędu 90-160 stopni to są w misce olejowej gdzie olej jest już schłodzony i nie poddany ciśnieniu (jak pamiętasz z fizyki przy zwiększaniu ciśnienia rośnie temp.) Co do silników F1 (nie jestem ekspertem w tej dziedzinie bo takiego silnika na oczy nie widziałem, nie mówiąc już o zaglądaniu do środka) ale generalnie olej ma takie samo zdanie jak w silnikach cywilnych czyli chłodzić i maksymalnie zmniejszać tarcie, nie tracąc przy tym swoich właściwości (a zakładając wąskie okno temperatury pracy silnika F1, nie musi być tak mocno odporny na zmiany ciśnienia i temperatur jak olej cywilny). No ale w związku z bitwą o każdą dziesiątą kW. koncerny paliwowe wydają kupę kasy na oleje które jak najbardziej pasują do danego środowiska pracy.

avatar
whobert

07.11.2017 23:29

0

83. PrezesArQ Pozbieraj fakty, poczytaj o umowach , gwarancjach, ubezpieczeniach itp. itd. Dodaj dwa do dwóch i wyciągnij własne wnioski (to się nazywa Biały wywiad). Ja za Ciebie "pracować", myśleć i przede wszystkim szukać faktów nie mam zamiaru, bo to jest forum na którym prowadzi się dyskusję a nie wkleja linki źródłowe na 300% pewne.

avatar
whobert

06.11.2017 22:27

0

69. ascorp A sam nie możesz tego sprawdzić ? 70. karolck93 Dokładnie to było tak że Hamilton musiał dojechać na 5 miejscu i na tymże miejscu jechał jeszcze na 2 okr. przed metą, ale na ostatnim wyprzedził go Vettel (Hamilton się zgapił bo jechał tylko co by dojechać a Kubica był w drugiej dziesiątce i był +1 okr. w stosunku do Hamiltona . Ham się przed Kub nie bronił kiedy Kub próbował się oddublować (walczył o 3 miejsce w generalce) , niestety nie zauważył / zespół go nie poinformował że za Kub jedzie Vet i dał się wyprzedzić jak przedszkolak. Na jego Ham szczęście Glock jechał na "slickach" (wtedy były rowkowane opony nawet na suchy tor) i bodaj na trzy zakręty przed metą udało mu się wrócić na 5-miejsce. BTW Ferrari z Massą w 2008 roku przegrali tytuł nie w ostatnim wyścigu, ale poprzez bardzo podobne zaniedbania / błędy jak w tym roku w cyklu azjatyckim.

avatar
whobert

06.11.2017 22:08

0

63. ascorp Jeżeli masz zapis w umowie ubezpieczeniowej że jak coś ci się stanie i NIE BĘDZIESZ MÓGŁ do końca życia wykonywać swojego zawodu dostajesz kwotę X co w przypadku kierowców F1 stanowi nie bagatelną kwotę. A skoro dostałeś X , i po kilku latach jednak się okazuję że jednak możesz dalej śmigać = odszkodowanie się Tobie nie należało. Kubica przed wypadkiem był w czubie kierowców F1 i z jego ówczesnymi zarobkami mógł sobie pozwolić na naprawdę bardzo dobre warunki ubezpieczeniowe. Ale do rzeczy, prawdopodobnie do dni teraźniejszych otrzymywał / otrzymuje odszkodowanie od (np. PZU czy tam innego Alianza z AC ;) ) Policzmy na szybko, rocznie dobry kierowca F1 zarabia tak lekko kilka - kilkanaście ładnych mln euro, razy ilość lat w których nie mógł jeździć (bo wypadek ale miał AC ) no to daje nam praktycznie roczny budżet niefabrycznego zespołu F1. Tak więc to nie jest jakaś tam popierdółka tylko ogromna kasa do zwrotu.

avatar
whobert

03.02.2016 19:36

0

* i jeszcze raz napiszę że nie dogoniłby nikogo (szkoda że nie ma edycji postów)

avatar
whobert

03.02.2016 19:32

0

Z całym szacunkiem dla Maldonado, w Manorze nie dogonił by nikogo więc jego crasho-zofia spaliła by na panewkach, bo nie dogoniłby nikogo

avatar
whobert

03.02.2016 19:25

0

taaa mało żółtego ....Ciekawe czy koledzy negujący czarne malowanie kupują nowe żółte dupowozy !?!

avatar
whobert

12.11.2015 12:27

0

Parytety

avatar
whobert

13.09.2015 17:30

0

Taczkę z gruzem dla Maldonado a nie bolid !! gość się zachowuje przynajmniej jakby był nieślubnym synem Berniego, a jest cienki jak dupa węża .

avatar
whobert

11.06.2015 14:56

0

Jak historia nie raz pokazała ważny kontrakt na przyszły sezon jeszcze o niczym nie świadczy i nie jest 100% przepustką na ściganie się w 2017 roku.

avatar
whobert

21.04.2015 13:56

0

„Myślę, że mamy wystarczająco wyścigów w tym regionie, nieprawdaż?” czytaj : 70 milionów $ to za mało

avatar
whobert

27.02.2015 12:31

0

Polecam poczytać komentarze jej kolegów z toru :)) Pojechali po niej jak po starej kobyle

avatar
whobert

18.02.2015 20:40

0

Nie rozumiem, jak kierowca chce dopasować kolor kasku do koloru stanika jego sprawa

avatar
whobert

18.02.2015 11:21

0

17. MarTum - Antoni to ty ???

avatar
whobert

04.10.2014 09:44

0

Brawa i gratulację dla Vettela za 4 tytuły, bezkompromisowość i było nie było jaja. Widać szuka kolejnego wyzwania które da mu większą motywację w ściganiu, szacunek za decyzje.

avatar
whobert

03.10.2014 11:27

0

"....i wogule jestem zajebisty, ale mam jedną wadę, skromność" :)

avatar
whobert

22.09.2014 11:58

0

Rozumiem pretensje do Zespołu że nie przewidzieli zjazdu Massy, ale nie rozumiem pretensji do zespołu o to że jak masa zjechał nie poinformowali kierowcy . Po cholerę w takim razie lusterka ? Nie ma Massy w lusterku = zjechał na pit stop i trzeba cisnąć (no chyba że Kimi myślał że Masa zjechał do boksów żeby loda zjeść bo mu było gorąco)

avatar
whobert

21.09.2014 20:09

0

Viggen pogadaj z kolegą który napisał post nr 40 jesteście na takim samym poziomie "fantazjowania"

avatar
whobert

08.09.2014 13:42

0

6. magic942 A czy ty rozumiesz jaka jest różnica między awarią a pęknięciem ?

avatar
whobert

29.08.2014 22:25

0

13. ds1976 Zarówno scyzoryk jak i siekiera mają ostrza. Tak samo scyzorykiem jak i siekierą możesz sobie krzywdę zrobić. Różnica polega że innym (NIE SOBIE) scyzorykiem gówno zrobisz a siekierą możesz łeb odrąbać.

avatar
whobert

24.08.2014 19:11

0

Tym razem (jak nigdy) miałem identyczne wrażenie (jak Ham) oglądając na żywo że Ros poświęcił zwycięstwo na rzecz wyeliminowania Ham z wyścigu. To było widać ewidentnie. Jedno z bardziej hamskich zagrań w F1 w ostatnich latach. Za takie coś rosberg powinien w garażu bez kamer dostać w mordę (nie jestem zwolennikiem takich rozwiążań ale zasłużył na to w 200%)

avatar
whobert

30.07.2014 13:25

0

31. somnus A Di Resta jest Brytyjczykiem czy Szkotem ? Otóż jest Szkotem który ścigał się w F1 w barwach Zjednoczonego Królestwa. Tak samo Hamilton jest Anglikiem

avatar
whobert

23.01.2014 11:59

0

11. saint77 - Miriam

avatar
whobert

09.10.2013 21:19

0

Edit z większymi sukcesami oczywiście

Przejdź do wpisu Vettel: Suzuka to wyzwanie

avatar
whobert

09.10.2013 21:08

0

"Uważam go za najpiękniejszy obok Nordschleife i toru w Macau." Przypomnijcie koledzy i Koleżanki osiągnięcia Mistrza w Macau bo odkąd interesuję się tematem (2006 Hungaroring oczywiście ) to jakoś mi nie świta aby tam ganiał

Przejdź do wpisu Vettel: Suzuka to wyzwanie

avatar
whobert

20.09.2013 11:39

0

"W związku ze zmianą, niezależnie od uzyskanego czasu, w tym roku najszybszy kierowca będzie także rekordzistą Marina Bay. " No nie koniecznie bo jak np. będzie padać cały wyścig ?

avatar
whobert

11.09.2013 22:00

0

19. Skoczek130 Ale przecież wg Ciebie ALO i RAI to najlepszy duet w stawce

avatar
whobert

11.09.2013 21:43

0

11. viggen Myślę że główną przyczyną przejścia do ferrari był brak w garażu lotusa lodówki ze słodkimi lodami

avatar
whobert

11.09.2013 21:39

0

5. GrzeSzNY Jak zaczną pić to wiadomo z góry kto będzie nr 1

avatar
whobert

11.09.2013 21:27

0

Mam nadzieję że z tego żalu nie zejdzie do recepcji hotelowej "bawić się" telefonem :) 16. moon22 nie nawrócisz "nas" nienawróconych

avatar
whobert

10.09.2013 11:21

0

11. Grzesiek 12 Gdyby nie dodatkowy pit Luisa i Kimiego oraz spier.... Pit Romka byłby za nimi, tak więc troszkę mu się poszczęściło.

avatar
whobert

02.09.2013 17:04

0

50. 6q47 Zgadzam się z Tobą, tylko że od zwalczania robactwa są admini / moderatorzy jak widać mają dość i dali ignoruj the beściakowi :).

avatar
whobert

02.09.2013 14:52

0

14. Hohenzollern "Komentarz z numerkiem 10 jest dowodem na słuszność stwierdzenia zakładającego żenująco niski poziom dyskusji na tym portalu" Skoro jest tak jak piszesz to po co piszesz z nami "głupimi zacofanymi, niedorozwiniętymi, osłami, idiotami" zmień portal po co się zniżać do naszego poziomu.

avatar
whobert

30.08.2013 13:38

0

;)

avatar
whobert

30.08.2013 13:38

0

A Kubica z RBR

avatar
whobert

12.04.2013 17:40

0

Na cześć SV ugotowałem dzisiaj z córką zupę ogórkową , strasznie kwaśna mam nadzieję że będzię smakować !

avatar
whobert

23.03.2013 17:45

0

43. Kamil-F1 Słabym punktem ? A ja myślałem że niska pojemność silników jest ich słabym punktem :)))

avatar
whobert

28.02.2013 03:15

0

"To zwykła komercja. Rozwiązanie BMW jest lepsze, efektywniejsze i mniej zawodne (poczytaj sobie na necie ile jest problemów z silnikami TSI)" Tak tylko bierz pod uwagę fakt że auto z koncernu VW z TSI kosztuję 1/3 wartości najprostszego BMW . A poza tym BMW stosuje to rozwiązanie w Dieslu który z założenia musi być bardziej wytrzymalszy

avatar
whobert

28.02.2013 03:06

0

64. viggen 2013-02-28 02:11:51 (Host: *.dynamic.chello.pl) Ale coś czuję, że będę musiał wrócić do notatek ze studiów :D Zrób proste doświadczenie z odkurzaczem i zmniejsz średnicę rury a odpowiedz sobie na pytanie

avatar
whobert

28.02.2013 02:06

0

57. viggen "Nie wiem może mam jakieś braki jeszcze za czasów studiów ale z tego co mi się wydaje zagłebiając się w szczegóły to zmienna geometria prowadzi do większego zawirowania powietrza " Zawirowania gazów powodują podciśnienie za wirnikiem spalinowym , dzięki czemu prawie że od razu mamy możliwość korzystania z turbo ( z naciskiem na prawie)

avatar
whobert

28.02.2013 02:01

0

56. viggen Dobrze że poruszyłeś temat 2 osbnych ale skorelowanych ze sobą turbin bo to jak narazie ( w sensie ekonomicznym dla Kowalskiego) rozwiązanie do kupienia (VW od paru lat to stosuje w swoich TSI) w niskim zakresie obrotów pracuje kompersor zasilany bezpośrednio z napędu i gromadzi określoną ilość sprezonego powietrz potrzebnego do doładowania do momentu aż efektywnie zacznie działać właściwe turbo (kompersor oczywiście po podniesieniu obrotów do wartości wymaganej do sprawnego działania turbiny spalinowej zostaje rozsprzęglony co by nie obiążał głównej jednostki)

avatar
whobert

28.02.2013 01:47

0

44. arkadio morales Kolego naprawdę szkoda Twojego czasu i nerwów na tłumaczenie "geniuszowi" podstaw, bo nie zrozumie dlaczego np. od przeszło 40 lat silniki spalinowe wolnossące o pojemności powyżej 10 litórw NIE NAPĘDZAJĄ bezpośrednio tylko zasilają generator (prądnice) która wytworzoną energię przekazuję poprzez silnik elektryczny do napędu.

avatar
whobert

28.02.2013 01:29

0

45. 6q47 NIe wiem, nie znam praktycznie wogule regulaminu na 2014, natomiast jest kilka znanych dobrze rozwiązań (jedno przytoczyłeś w swoim poście 50. 6q47) które z powodzeniem można by wykorzystać

avatar
whobert

28.02.2013 01:07

0

47. viggen 2013-02-27 19:12:29 (Host: *.dynamic.chello.pl) @41 @45 " Geometria zmiany łopatek z tego co pamiętam to raczej nie niweluje turbodziury tylko poprawia wydajność turbiny, przez co moment obrotowy ma lepszą charakterystyka." Masz rację zupełnie nie zlikwidujesz (zniwelujesz ) dziury (fizyki nie oszukacz jak z jednej strony nie ciągnie to z drugiej nie dmucha) ale jak sam napisałeś poprawi wydajnośc - czyli ograniczy straty, jednym słowem zmniejszysz do minimum problem.

avatar
whobert

27.02.2013 00:55

0

"Silnik ma więcej ważyć (co może być trochę dziwne patrząc że będzie mniejszy) własnie przez zastowanie bardziej wytrzymałościowych materiałów i układu tłokowo - korbowego, który będzie musiał przyjąć większe obciążenia (mniejsza liczba cylindrów, mniejsza pojemność a podobna moc). Ale za to baki będą mniejsze." Dla konstruktorów to dobra nowina ponieważ pomimo większej wagi, mniejsze gabaryty będą pozwalały na większe manewry w kategorii odpowiedniego rozłożenia masy w bolidzie i tym samym lepsze rozłożenie balastu

avatar
whobert

27.02.2013 00:48

0

39 "Silnik generuje lepszy moment przez turbo. Doładowanie powietrze pozwala na lepszą krzywą momentu. Tylko ciekawe jak sobie poradzą z dziurą turbinową bo turbo potrzebuje trochę czasu na rozpędzenie się. Może przez mapy silnika :)? Albo jakiś patent ?" Patent znany od kilkunastu lat - tzw zmienna geometria łopatek w sprężarce

avatar
whobert

21.02.2013 19:40

0

"MES we współpracy z Microsoftem" sprawa wyjaśniona dlaczego sie wiesza

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu