Raikkonen: uważam Alonso za wspaniałego kierowcę
W przyszłym roku z pewnością uwagę wszystkich kibiców F1 będzie przyciągała rywalizacja dwóch mistrzów świata w zespole Ferrari.Fin mimo nienajlepszego rozstania z Ferrari cieszy się na powrót do Maranello.
„Naprawdę cieszę się z powrotu do Maranello, gdzie spędziłem trzy fantastyczne i bardzo owocne lata” mówił dla oficjalnej strony Ferrari Raikkonen. „Mam wiele wspomnień z pobytu w Ferrari. Pozostały one ze mną przez te wszystkie lata. Przede wszystkim chodzi o wygranie mistrzostwa świata w sezonie 2007. To jest nie do zapomnienia.”
„Nie mogę doczekać się, kiedy znowu zasiądę za kierownicą bolidu spod znaku skaczącego rumaka i odnowię kontakty z ludźmi, z którymi miałem tak bliskie relacje. Nie mogę doczekać się także pracy z Fernando, którego uważam za wspaniałego kierowcę. Mam nadzieję, że razem podarujemy ekipie sukces na jaki zasługuje.”
komentarze
1. MIALEAH
Tak nieprzyjemnie bardzo zapłacili mu 25 baniek żeby odszedł ale mi nie przyjemnie buahaha
2. LittleMy
Sraty pierdaty. Ciekawe, kto mu to oświadczenie pisał, bo aż mi trudno uwierzyć, że to dokładne słowa Raikkonena. :D
3. elin
2. LittleMy - stawiam na dział PR Ferrari. Kimi spojrzał, powiedział - OK ... i tyle ;-).
4. Grzesiek 12.
Zdaje się że Kimi zna swoje miejsce w zespole już z samego początku ........
5. GrzeSzNY
Moze wypija razem butelke wina hiszpanskiego i bedzie pokojowo ;) Wszystko wyjdzie podczas wyscigow, a gdybanie i snucie teori jaki to bedzie konflikt charakterow zostawil bym do pierwszego spiecia, jesli i o ile takowe nastapi. HAM takze mial sie zjesc z BUT i jakos przezyli :)
6. URAN
Mam nadzieję, że Alonso nie będzie wywijał takich numerów, jakie robił Hamiltonowi. Nie bardzo widzę Raikkonena jako nr 2, więc może być ciekawie. Chyba, że na "dzień dobry" dostał parę baniek euro więcej na uspokojenie ambicji. Pożyjemy, zobaczymy!
7. Nowicjusz
@6
Alonso dojrzał przez te lata i na pewno nie będzie aż tak wrogo nastawiony do Kimiego jak był uwcześnie do Lewisa. Co do ewentalnego liderowania jednego czy drugiego , to wyjdzie w praniu. Myślę że po kilku-kilkunastu wyścigach szefostwo podejmie decyzje co do kierowcy nr 1 i 2 , chyba że będą szli łeb w łeb ( na co liczę :D ) to wtedy może być mały zgrzyt w końcówce sezonu.
8. zarrr
2 i 3.
To rzeczywiście nie w stylu Kimiego. Ale formalności musiały nastąpić(W KOŃCU!).
9. RyżyWuj
Oni są z jednej beczki. Zarówno Alonso jak i Kimi nie błyszczą zwykle w kwalifikacjach tylko w wyścigu. To takie stare lisy, które potrafią naciągnąć sponsorów na 30 baniek i potem ścigają się w najlepszych brykach jęcząc, że nie są dość dobre do ogrania młodych z gorszych stajni.
10. bartexar
Multi 21 Kimi!
11. viggen
I znowu muszę się przyzwyczaić do słodkiego pierdzenia PR Ferrari. Ehhh a było tak fajnie....
12. Greek
@5
Obawiam się że Kimi preferuje mocniejsze trunki :)
13. fanAlonso=pziom
szybko sezon 2014 nie będzie tak dramatycznie beznadziejny z powodu kosiarek w bolidach może być dramatycznie fascynujący
14. fanAlonso=pziom
szybko okazuje się że miało być ( zjadło z ekscytacji)
15. whobert
5. GrzeSzNY
Jak zaczną pić to wiadomo z góry kto będzie nr 1
16. whobert
11. viggen
Myślę że główną przyczyną przejścia do ferrari był brak w garażu lotusa lodówki ze słodkimi lodami
17. Skoczek130
Bez wątpienia to najlepszy skład w stawce. A osobiście uważam ich za parę najlepszych kierowców. :))
18. Mat5
Dawni rywale z sezonu 2005 - fajny układ
19. R.U
Mysle,ze juz czas na zmiane ankiety.Troszke sie tentego zdeaktualizowala :)))
20. RyżyWuj
Najlepszy numer sezonu będzie jak Kimi wygra majstra z Ferrari. Wtedy Alonso trafi szlag i będzie miał nerwowe załamanie. Z punktu widzenia mistrzostw jego szanse na zwycięstwo maleją, bo teraz ma kolejną dużą przeszkodę poza Vettelem: Kimiego w równie dobrym samochodzie.
21. modafi
14. fanAlonso=pziom
Lubie czytac Twoje komentarze bo masz dużą więdzę, i mimo to, że jesteś trochę stronniczy to dla mnie jest ok. Ale na litość boską - nie dasz rady używać kropki i przecinka? :)
22. komentator
kempa007 .Tego typu artykuły są jak zwołanie konferencji prasowej fanów i twórców "M jak miłość". Nic ciekawego się człowiek nie dowie, wszyscy sobie słodzą aż do przesady. Przy całej sympatii dla Ferrari, Raikkonena czy Alonso po przeczytaniu tej wieści idę puścić pawia. Rozumiem że zamieściłeś ten artykuł li tylko z dziennikarskiego obowiązku.
23. zzagrobu
@R.U
Dzięki, właśnie zagłosowałem :)))
@modafi
Podpinam się. Dopiero po przeczytaniu Twojego posta, powrocie do fana i dodaniu sobie odpowiednich interpuntów zrozumiałem o co mu chodziło :)))
24. modafi
22. komentator
Idąc Twoim myśleniem uważam, że liczba newsów spadłaby o jakieś 30% :) Swoją drogą ciekawie byłoby poczytać prawdziwe odczucia i emocje kierowców np. bezpośrednio po wyścigu :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz