Kubica przejdzie kolejną operację łokcia
Robert Kubica pod koniec sierpnia przejdzie kolejną, ostatnią już operację łokcia, która ma pozwolić Polakowi w pełni wykorzystać rehabilitację.„Ze względu na unieruchomione ramię, nie mieliśmy szansy popracować nad pełnym programem powrotu do zdrowia, tak jak normalnie byśmy to uczynili” mówił Ceccarelli w wywiadzie dla Autosportu.
„Niemniej, resztę stawów ćwiczyliśmy jak tylko mogliśmy, mając na celu uzyskanie możliwie największej elastyczności i możliwe największej masy mięśniowej gdy ramię zostanie odblokowane.”
komentarze
1. Święty
Dopóki nie zobaczymy na żywo Roberta, tego jak się porusza i jak potrafi sprawnie operować dłonią wszelkie dywagacje na temat jego powrotu będą tylko dywagacjami... Mam nadzieję, że w swoim stylu zaskoczy wszystkich i pod koniec roku zobaczymy go sprawnego i zdeterminowanego.
2. robtusiek
Tak wiele pytań, tak mało odpowiedzi...oby wrócił i nie był drugim Massą.
3. bednara1998
@2 oby...
4. bod
Która to już "ostatnia" operacja......
5. Jerzyna
Do: 2. robtusiek
Kolego Massa nie ma problemu z efektem wypadku, lecz z osobą Alonso. Jest tak samo szybki jak przed wypadkiem, lecz w między czasie zmienił się kolega w jego zespole i ta zmiana jest przyczyną różnic w osiągach miedzy Felipe a Fernando.
Co do Roberta to trzymam kciuki za postępy rehabilitacyjne i wierze w jego szybki powrót na tor!!!
Jak wórci to będzie silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej - zresztą już kiedyś to udowodnił w F3.
6. Jaro75
2. robtusiek
Co Ty piszesz ?? To nie ma nic wspólnego z wypadkiem...
Co do Roberta to trzymam kciuki jak zawsze :) Prawie się zrosły ale co tam :))
I nie ma co się martwić i gdybać...
Robertos wróci !!
7. yonix
Robert zawsze osiąga postawiony sobie cel, także jest tylko kwestią czasu kiedy zobaczymy go na torze.
Wracając do wątku, ręka Roberta została prawie amputowana u nasady łokcia właśnie, a nie jak pisało większość mediów prawego nadgarstka, nadgarstek praktycznie nie ucierpiał w wypadku. Mój kuzyn miał podobny wypadek w pracy, również prawa ręka i również nasada łokcia, przeszedł mnóstwo operacji i biorąc pod uwagę umiejętności i możliwości obecnej medycyny, wrócił do pełni sił. Nie trwało to oczywiście tak krótko jak w przypadku Kubicy, ale tu mówimy o ograniczonym budżecie więc nie ma co porównywać. Ręka Pablo jest w pełni sprawna pomimo licznych uszkodzeń ścięgien, kości i nerwów, po 2 latach był już wstanie wiązać sznurowadła w butach, a to jak określił lekarz, można nazwać cudem.
Najważniejsza jest determinacja, a tej u Roberta z pewnością nie brakuje.
Pozdrowienia Robert, z utęsknieniem czekamy na Ciebie.
8. norbertinho
czy wy nie rozumiecie że miedzy dłonią a ręką jest róznica ?? Dłoń jest sprawna juz od paru tygodniu, ale ręka nie !! Łokić cały czas jest usztywniony od wypadku co powiedział Ceccralli i dopiero po tej operacji go odblokują. Potem potrwa długo powrót to formy stawu łokciowego oraz zastanych mięśni przedramienia
9. D-O-G
Cierpliwość to cnota... nic dodać nic ująć:D Pozdro
10. beam_beer
I ofc nie wróci w tym sezonie. Nie ma co sobie nawet robić nadzei. Jeśli wogóle wróci to na wiosnę 1012, a i to będzie b. dobrze. Podejrzewam, że większość z nas po takim wypadku miałaby odciętą łapkę bez próby jej naprawienia...
11. beam_beer
2012 ofc miało być :-)
12. elin
Zaczyna mnie to martwić - za dużo tych " ostatnich " operacji ... ;-/
13. dnb
Życzę Robertowi żeby to była ostatnia operacja, ale nie zdziwię się jeżeli będą kolejne zabiegi takie "kosmetyczne" bardziej. Robert jest jeszcze młody, więc warto za w czasu "podreperować" uszkodzona rękę maksymalnie jak się tylko da, aby była możliwie w 100% sprawna. Trzymam kciuki :) pozdrawiam
14. jzb
Nie wygląda to za różowo.
15. wiesiek30
to sa miliony euro-kubica wroci napewno. Kasa rządzi.
16. RapidWave
5. Jerzyna i 6. Jaro75 nie zapominajcie że Massa miał powazny uraz głowy, to nie ten sam zawodnik co kiedyś, nie jest już taki błyskotliwy, nie wygrywa kwalifikacji, odstaje od Alonso, kiedyś to była I liga, więc chyba jednak wypadek ma wpływ, a jeżeli nie na refleks i koncentrację to lęk przed kolejnym urazem
17. Kazik
Brakuje mi tego co sam Robert mógłby powiedzieć na ten temat. Mimo wszystko dodałyby otuchy jego własne słowa..Robert wie że wszyscy czekają na niego z utęsknieniem.....chciałbym usłyszeć jak mówi,że napewno wróci (obojętnie kiedy).
18. robtusiek
16. RapidWave dokładnie o to mi chodziło, panowie 5. Jerzyna i 6. Jaro75 rozumiem że Massę uważamy za wolniejszego kierowcę niż Alonso, ale powinien z tym samym bolidem bujać się gdzieś zaraz za Alonso a on przegrywa z dużo wolniejszymi kierowcami od niego. Kiedyś toczył boje z samym Hamiltonem jak równy z równym, a teraz daleko mu do tego poziomu, może to i syndrom Alonso, może brak motywacji (jako nr.2) a może ten nieszczęśliwy wypadek...ja stawiam na trzeci wariant. 6. Jaro75 szczególnie do ciebie się odnoszę nie uświadamiaj nikogo, bo i ty nie wiesz jaka jest przyczyna słabszej postawy Massy ( a niewatpliwie jest bo wszyscy o tym piszą i mówią).
19. TomPo
Im więcej takich post operacji tym lepiej! U normalnego człowieka by to zostawili, ze zrostami, niepełną sprawnością i zakresem ruchów czy bólami przy pewnym ułożeniu ręki. Takie operacje (a raczej już zabiegi kosmetyczne) to niwelują by na żadnym ścięgnie, kości czy torebek stawowych nie było żadnych zrostów.
Do przyszłego roku (sezonu) Robert, czekamy!
20. Jaro75
18. robtusiek
16. RapidWave
Nigdy nie należał do pierwszej ligi panowie.
Ja się z Wami nie zgodzę ale jeżeli jest tak jak sądzicie że z powodu tego urazu zapomniał gdzie jest te 0.5 sek. to tylko dlatego że ma miękki charakter i w takim przypadku nawet nie ma co się równać z Robertem.Jeżeli Robert będzie sprawny "mechanicznie" to nie bójcie się o Jego głowę.On niczego nie zgubił na w psychice.A chęć powrotu i złość sportowa tylko jeszcze bardziej Go napędzi.
Pozdrawiam.
21. athelas
A wg mnie to wygląda optymistycznie. Mam wyobrażenie o czym mówią - zostały tylko zrosty w łokciu które uniemożliwiają jego ruch, kiedy je usuną wszystko będzie OK zostanie tylko trening i trening...
Co do Massy, to wypadek miał wpływ, ale nie tak duży. I wcale Alonso nie jest od niego dużo lepszy... Jedynie cały świat, team, a także sam Alonso zmuszają Masse, żeby tak myślał. Dobiła go do końca dopiero sytuacja z Niemiec 2010. Gdyby wtedy wygrał, a nie został spisany na straty, jestem pewny, że dzisiaj oglądalibyśmy jego piękną walkę z Alonso, Hamiltonem, Buttonem i Webberem o drugą pozycję klasyfikacji kierowców...
22. laminat
Wiecie dobrze że Kubica nigdy nie owija w bawełnę i mówi prawdę. Zapewne dlatego ma prykas odgórny że nie może udzielać wywiadów. Cokolwiek powiedziałby coś w niepewności o powrocie kasa by się odwróciła od Renault
23. bartek1515
Wszystko będzie dobrze. Domyślam się, że chodzi o zrosty między poskładanymi kośćmi. Nie jestem lekarzem i przyznam, że nie mam o tym większego pojęcia ale jeśli ja miałem złamany obojczyk, to owy zrost (czyt. spore zgrubienie na kości) mam już 2 lata po złamaniu, co prawda zmniejszył się ale nadal jest. No ale obojczyk to nie łokieć, gdzie każda kość jest precyzyjnie umieszczona i pełni swoją funkcję. Można sobie tylko wyobrazić, że takie zgrubienia na kości ograniczają dosyć mocno ruchy łokcia. Gdyby w przypadku kierowcy wyścigowego takie zrosty miałyby się usuwać kilka lat naturalnie, to byłaby to wieczność. Natomiast jeżeli chcą usunąć je sztucznie, to ja to w pełni rozumiem i jestem przekonany, że są to już tylko zabiegi kosmetyczne, które doprowadzą do pełnej sprawności.
Robercie, my kibice - czekamy!!
24. jzb
Czeka go rok rehabilitacji po operacji łokcia, więc nie wiem, na czym niektórzy budują swój optymizm.
25. masabitumiczna
@ 24 - skąd taka diagnoza?
26. jzb
Wszystkie informacje pochodzą z aktualnego wydania Autosportu i artykułu poświęconego Kubicy. Zapytaj się Kempy i innych autorów serwisów internetowych poświęconych F1, dlaczego nie przytaczają tego fragmentu o rocznej rehabilitacji.
27. jzb
Dopowiem tylko, że nie jest to diagnoza postawiona przez dziennikarza Autosportu, ale przez najbliższe otoczenie Kubicy. Przykre, prawda?
28. marcinos
27.jzb,zapewne chodzi o tą pierwszą operację,także nie jęcz czarnowidzu.
29. jzb
Nie chodzi o pierwszą operację a mój post nie ma nic wspólnego z jęczeniem, durniu.
30. marcinos
29.jzb,czy ja cię obrażam?,to może pohamuj swój jęzor.
Rozumiem,brak Ci argumentów więc atakujesz.
31. jar188
@jzb, Czytać ze zrozumieniem to trza umić, roczna przerwa po operacji a w zasadzie to po zabiegu usuwania zrostów??? Pomyśl czasem chłopie zanim coś napiszesz.
32. jzb
Sam najpierw przeczytaj artykuł w najnowszym wydaniu Autosportu a później dopiero zabieraj się za komentowanie moich postów.
33. jar188
@32. jzb,Trzeba mieć jeszcze coś takiego jak rozum i nie wierzyć we wszystko co jest napisane (chociaż jak znam życie to pewnie coś ostro przekręciłeś) a tym bardziej w taką bzdurę, bo to jest bzdura do kwadratu o rocznej rehabilitacji po zabiegu usuwani zrostów,pomyśl albo puknij się w głowę o ile masz w ogóle jakieś ogólne pojęcie o zbiegach i ich skali. Już dawno menadżer i szefostwo Roberta ustalili, że wszystkie POTWIERDZONE info nt. Kubicy będą publikowane tylko i wyłącznie na stronie LRGP!!!
Tak na marginesie, co za dziennikarz, który przed operacją jest w stanie stwierdzić więcej niż lekarz Kubicy bo ten twierdzi, że Robert we wrześniu ma wsiąść do symulatora i ,ze rehabilitacja po operacji ma przyśpieszyć, no ale przecież to dziennikarz Autosportu a oni wiedzą najlepiej.
Szkoda czasu na dalszą tak głupią dyskusję bo albo sobie jaja robisz albo.....
34. darecky3
33.jar188 wez pod uwage ze lekarz kubicy ciagle powtarza w kolko to samo. O tym ze we wrzesniu Kubica ma wsiasc do symulatora czytalismy juz 2 miechy temu i ze Kubica przeszedl ostatnia operacke tez dwa miechy temu, o tym ze nie ma planowanych zabiegow nawet tych kosmetycznych tez dwa miechy temu i wiesz co przez te dwa miechy to juz trzeci zabieg oczywiscie PLANOWANY ale wiadomo ze bajer musi byc. Sam badz realista. Taki powazny wypadek a ty po 5 miesiacach chcesz zeby juz smigal jak robocik. Ja sobie jaj nie robie i powtorze jeszcze raz. W tym sezonie Kubica nie pojedzie zadnym bolidem. Mozliwe ze gdzies kolo grudnia poleca do cieplych krajow i Kubica zacznie sie oswajac z samochodem klasy GP2. Bedzie wielkim sukcesem jesli da rade na przyszly sezon. I to nie jest pelen pesymizm lub czarnowidzenie. W moim przypadku to bardzo optymistyczna wizja. On nie spadl z rowera tylko kawal blachy jak tasak przekroil go prawie na dwie czesci a narwani chca zeby ot tak sobie polezal w lozku i sie wyleczyl bo sezon ucieka. Taka kuracja to raczej pomaga na kaca. Juz kiedys pisalem o samej dloni gdyz mialem bardzo podobny uraz. Doszedlem do sprawnosci bardzo szybko bo w 1.5roku, tez powiedziano mi ze to niemozliwe tak szybko...ale to bylo dluzej niz rok i wtedy nawet nie bylo takiej mozliwosci zebym dzwignal na dlonia cos ciezszego niz 5 kg. Proponuje zejsc na ziemie
35. Szybszy
34. darecky3 Wychodzi na to że porównujesz naszych lekarzy z najwybitniejszymi. Twoje 1,5 roku a kim Ty jesteś. On jest sportowcem ma ciało wyćwiczone do granic,szybciej reagujące na wszelkie zmian. Myślę że kasa też ma tu dużo do powiedzenia. Ci pewnie zrobili co mogli i wysłali na śmieszna rehabilitacje(nienaświetlania itp).. On ma od każdej części ręki innego lekarza. Twoje porównanie nie ma sensu. W sumie nikt tu nie może nic powiedzieć, bo nie wiadomo jaki był stan ręki po wypadku a jaki jest teraz. Nie można porównywać Twojego urazu z jego. "Proponuje zejść na ziemie"
36. jar188
34. darecky3 , A czy ja gdzieś napisałem, że wróci po pół roku albo nawet w tym sezonie!?!!?? Coś źle przeczytałeś albo posty pomyliłeś, więcej uwagi poświęć na to co czytasz.
Odniosłem się tylko do bzdur @jzb, cytuję: "Czeka go rok rehabilitacji po operacji łokcia, więc nie wiem, na czym niektórzy budują swój optymizm" no jeżeli liczyć w ten sposób Kubica wróciłby w sierpniu ale 2012 a rok rehabilitacji po zbiegu usuwania zrostów byłby absolutnym rekordem w dziejach współczesnej medycyny.
37. darecky3
35. akurat w tym przypadku ja mam porownanie, ktorego ty nie masz a spekulujesz. Kim jestem, takim samym organizmem biologicznym, zdolnym do regenerowania. ja slyszalem od lekarzy wersje 2-3 letnie w moim przypadku, stalo sie inaczej. Bylem bardzo zdeterminowany, nie mniej niz ktokolwiek. Rok to minimum. Moj uraz cie interesuje? 4 odciete palce prawej dloni, w tym dwa wrecz zmiazdzone. Polamane wrecz wszystkie kosci nadgarstka i dloni. Uraz bardzo podobny. I mozesz mi wmawiac teorie naswietlania czy jakies tam inne. Organizm ja pewne zdolnosci regenerowania. U jednych szybsze u drugich wolniejsze. Ktos sie wylize z ran w rok inny w 8 miesiecy. Na tym polega roznica. Ty oczekujesz 6 ciu. To juz absurd. Milej wedrowki na ziemie zycze dalej.
38. Grzesiek 12.
37. darecky3
Z całym szacunkiem do twojego przypadku ...
Ale chyba za dużo oglądasz filmów science fiction ..... :D
39. jzb
Najbiższe otoczenie Kubicy twierdzi, że ze po tej operacji rehabiltacja potrwa maksymalnie 1 rok, a nie dzienniakarz Autosportu. Nawet dla niego, dzinnikarza, było to zaskoczeniem, ale jakis internetowy idiota będzie dalej twerdził, że to bujdy nie czytając nawet tego artykułu. Żałosne. Kubicomania sięgnęła dna. Biedny Robert, że ma takich fanów.
40. darecky3
38 cos pomyliles z tymi filmami science fiction...co miales na mysli to ty sam jedynie chyba wiesz bo jakos nie moge tego rozkmic. Poczytaj sobie wczesniejsze moje wpisy wiec szybko dojdziesz do wniosku ze odnosze sie do spraw dotyczacych zdawkowych informacji lekarzy lub szefostwa renaulta odnosnie przebiegu rehabilitacji. Jak na razie to jedyna wiarygodna informacja jest ta ze Kubica mial wypadek. reszta to tylko chlam dla pospolstwa dla podtrzymania sponsorow, podkreslenia swej obecnosci w mediach i nic poza tym. Przekazywane informacje sa zdawkowe, sprzeczne i wrecz klamliwe zarowno od osob zaangazowanych jak i prasy. Sam blog z odpowiedziami Kubicy na pytrania fanow to chyba najwieksza farsa jaka mogla sie wydarzyc. Osobiscie watpie zeby Kubica sam zredagowal chocby jedna odpowiedz. Mam wrazenie ze odpowiedzi byly spreparowane lub napisane na kolanie, niewykluczone ze wyreczyla go w tym narzeczona a potem szybkie przefiltrowanie przez managera. Ot cala prawda. Dowiedziales sie czegos po tym wywiadzie bo ja uwazam ze nic, chyba ze jestes jasnowidzem. Ciezko uzyskac jakiekolwiek daty czy terminy ale konkretne odpowiedzi mozna udzielic do jasnej ciasnej. Zdawkowanie informacji do minimum lub prostowanie przeciekow to dla mnie jany znak nieciekawej sytruacji. Tak jak napisalem wczesniej, zadnych planowanych operacji i zabiegow a tu raptem juz trzecia OCZYWISCIE PLANOWANA. To kto klamie? Wg mnie ci codotworcy od naswietlania bo ja kim jestem, takim zmiazdzonym pomidorem, ktoremu nie zalezalo na powrocie do zdrowia wiec moje zdeterminowanie nic nie znaczy, trzeba sie nazywac Robert Kubica zeby szybko zdrowiec, bez nazwiska nie da rady dla zasady jestes juz gorszy? Tak?
41. jar188
@39. jzb , Jak masz zamiar rzucać inwektywami zamiast argumentami to daruj sobie bo to jest żałosne, nie zamierzam tutaj urządzać sobie jakieś pyskówki na takim poziomie.
Podaj jeszcze chociaż jedno źródło informacji a nie czepiasz się jednego artykułu rodem z FAKTU. Autosport nie jest żadnym gwarantem obiektywizmu, tym bardziej w jakimś jednostkowym przypadku, naucz się, że takie newsy muszą być potwierdzone w kilku źródłach żeby byłby prawdziwe.
Jakbyś miał trochę więcej oleju w głowie to poczytałbyś najpierw inne artykuły w tym temacie a nie robił z siebie odkrywcę taniej plotki bo w tym przypadku inne artykuły mówią zupełnie coś innego.
42. beret
Czy ktos jest w stanie logicznie mi odpowiedziec dlaczego Roberta sprowadzono do tak glebokiej konspiracji?
No bo przeciez cos chyba ukrywaja, skoro minelo pol roku i nie pokazali Go na zywo. Chodzi mi o to ze moglby sobie siedziec i odpowiadac na pytania.
Nie bylo takiej tajemnicy gdy Szumi w 99r polamal nogi a byl w tamtym czasie troche wieksza gwiazda niz Kubica. No bo byla zlamana noga i kazdy wiedzial ze to kwestia czasu i sie zrosnie. I tak sie stalo, wrocil i zdobyl 5 tytulow.Zdjecia Massy obiegly caly swiat z "fanarem" nad okiem. W przypadku Kubicy jest inaczej i to mnie niepokoi.
43. jar188
@42. beret, Wynika to tylko i wyłącznie z charakteru Kubicy. Robert nie jest osobą medialną i sam nie lubi błysku flaszy,kamer i poklasków, stąd to wygląda tak nie inaczej.
Brak informacji wynika z tego, że nie ma po prostu o czym pisać, rehabilitacja idzie normalnie,w niektórych obszarach szybciej w innych może wolniej ale nie dzieje się nic takiego żeby dawać newsy do gazet, które później z byle wiadomości potrafią zrobić mega sensację,przekręcona i podkoloryzowaną tym bardziej w trakcie sezonu ogórkowego, a ludzie później za nimi powtarzają czego przykład właśnie masz.
44. darecky3
43. w tym wypadku moge powiedziec tylko jedno. Wszystko da sie wytlumaczyc pod swoj poglad. realia sa takie ze nic nie zalezy od Kubicy i jego charakteru. Nie musi udzielac wywiadow na zyczenie innych ale sa jego reprezentanci, ktorzy sa pod wielka presja i wyglada na to ze nie maja nic do powiedzenia. Nic co moglo by uspokoic opinie publiczna. Spece od PR zarabiaja sopro pieniedzy i potrafia wywazyc opinie chocby jak to piszesz w sezonie ogorkowym. Natomiast czego sie dowiadujemy?. Cykl niekonczacych sie zabiegow i operacji. Jak na razie nic nie idzie normalnie. Nic co mogloby kogokolwiek uspokoic, sterta niesprawdzonych prognoz, jakiz to mial byc sensacyjny powrot na Europe, jaka to byla wielka dyskusja i nagonka na mnie jak napisalem zeby sobie marzenia co niektorzy wsadzili w tylek zeby zobaczyc Kubice na padoku w Monako. Tak samo juz rozpisywano sie o jego testach na Monzy. Teraz Singapur albo Brazylia na celowniku. Po co to wszystko. To tylko mrzonki bo nic nie przebiega tak jak powinno. Super regenerujacy sie organizm chyba zawodzi bo za wolno to idzie. Dlatego sie odnioslem powyzej do tych debilnych wrecz prognoz, ze super szybko bedzie jak zdazy na przyszly sezon (oby).
Jar188 czyz to nie ty czasem wzialec prym w linczowaniu mnie jak napisalem ze Kubica sie nie pojawi w Monako? Ze te wszystkie informacje sa nieprawdziwe odnosnie tempa rehabilitacji? Zobacz jak szybko pojawily sie komentarze po opublikowaniu zdjec Kubicy pod klinika. Sprostowano ze to zdjecia sprzed kilku tygodni. No ciekawe co za frajer trzymal te zdjecia tak dlugo. Dam sobie reke uciac ze zaraz jak koles wpadl do domu z aparatem to puscil je do mediow albo na Youtube mniej wiecej godzine po pierwszym pstryknieciu. No coz mozesz dalej sie podpierac teoriami wiarygodnych zrodel strony LRGP tylko ze oni nic nie pisza bo nie maja zadnych dobrych wiadomosci a konkurencja daje im niezle zaklopotanie bo jest lepiej doinformowana i niczego nie da sie zaprzeczyc a niestety wiadomosci jakie naplywaja nie sa zbyt optymistyczne.
45. jar188
@44. darecky3 , Tu się mylisz i to bardzo bo to zależy właśnie od Kubicy, zresztą jest to normalna rzecz, że nie chce się pokazywać publicznie gdy nie jest jeszcze w pełni sprawny.
Co do powrotu Roberta to coś ci się pomyliło i to ostro, ja cały czas twierdziłem i twierdzę, że powrót Roberta na testy w przyszłym sezonie jest dopiero realny (jeżeli uda się wcześniej to byłby sukces) a powrót do formy sprzed roku będzie wielkim osiągnięciem i Roberta i lekarzy. W to , że Robert pojawi się Monaco nigdy nie wierzyłem i nie pisałem,co więcej uważałem, że byłoby to bez sensu, tak więc znowu pudło.
Wszytko co wydarzyło się było nietypowe więc ciężko o cokolwiek przewidywalnego w tym przypadku zarówno jeżeli chodzi o leczenie,ilość operacji czy rehabilitację, powtórzę : nikt nie jest jasnowidzem i nikt nie poda nam rzetelnych info bo sami nie wiedzą co będzie po kolejnej operacji, co będzie po kolejnym miesiącu rehabilitacji itd...itp... a co mają pisać o każdym bąku puszczonym przez Kubicę, o kolorze kupy jaką zrobił w każdym tygodniu? Wszytko idzie powoli w dobrym kierunku i tyle, ile można powtarzać tą samą informację???
Ja w tym nie widzę nic nadzwyczajnego. Więcej spokoju a mniej spekulacji.
46. dziarmol@biss
Martwi mnie ta cisza wokół Roberta... Czuję że chyba nie jest tak dobrze jak to sugerowano wcześniej, szczególnie po tym aroganckim wystąpieniu Lopeza oraz ripoście Morreliego ( nie wiem czy dobrze odmieniłem nazwisko ) że Kubica wraca jeszcze w tym sezonie... a tu masz babo placek, kolejna operacja. Nie wiem jak to wszystko znosi Robert, mam na myśli jego psyche...To ze Kubica raczej stroni od mediów to jedno ale to że już zaraz minie osiem miesięcy bez wieści to drugie. w końcu o nim zapomną...zespoły, fani....
47. devious
hmm to nie jest do końca operacja a raczej zabieg - przynajmniej tak mi się wydaje, ze usunięcie zrostów, to nic poważnego...
inna sprawa, że właśnie problemy z łokciem to najgorszy problem - palce nie muszą być w 100% sprawne by trzymać kierownicę, kierowca to nie pianista czy gitarzysta - dłoń jest zaciśnięta w pięść, na szczęście dzięki wspomaganiu chwyt nie musi być też tak mocny jak kiedyś bo kierownica chodzi lżej - i bardziej tutaj liczy się sprawność nadgarstka no i właśnie łokcia... a uraz stawu łokciowego to jeden z najgorszych urazów - i to jest problem, skoro rehabilitacja tego stawu jest nadal w powijakach...
tak czy siak robienie porównań do innych wypadków jest bez sensu - każdy przypadek jest inny, inaczej się go leczy, różna może być rehabilitacja... darecky piszesz, ze miałeś amputowane palce i 1,5 roku zajęło Ci dojście do sprawności - cieszę się, że się udało ale to niewiele wnosi do tematu bo Kubica nie miał amputowanych palców tylko urazy nadgarstka i łokcia (z tego co wiem, a wiem niewiele jak wszyscy) - i to uszkodzenia nerwów spowodowały, że nadal słabo rusza palcami ale ponoć nerwy się już zrosły (choć nigdy do końca się nie zrosną - nie odbudowują się w 100% do stanu sprzed wypadku) więc tutaj poprawa będzie teraz postępować szybko...
cóż, tak jak mówiłem od początku - prawdopodobnie Kubica nigdy nie odzyska pełnej sprawności w prawej kończynie ale z drugiej strony to go nie wyklucza z udziału w zawodach, nawet najwyższej rangi - tak samo jak piłkarze bo dziesiątkach kontuzji kolan, kostek, mięśni i więzadeł są w stanie nadal grać na najwyższym poziomie, tak samo koszykarze (np. Allen Iverson grywał cały opasany ochraniaczami na rękach i nogach bo miał wielokrotne urazy łokci czy kolan) - więc i Kubica pewnie będzie w stanie nadal rywalizować z nie do końca sprawnym łokciem... w gruncie rzeczy na jego korzyść może działać fakt, że w F1 kierownica ma dość mały promień skrętu więc nie trzeba mocno "machać" kierownicą jak choćby w rajdach - więc łokieć i nadgarstek nie będą przechodzić jakiś niesamowitych ewolucji podczas np. ratowania się z poślizgu - w porównaniu do rajdów czy innych kategorii motosportu w F1 kierowca ma mocno ograniczone pole manewru rękami, rzadko musi ratować się z dużych, niekontrolowanych poślizgów jak ma to miejsce w rajdach (w F1 ciężko się z poślizgu w ogóle uratować więc też kontra jak musi być to mała - duża nic juz nie da)
wydaje mi się (bo nigdy nie jeździłem w F1), że obecna F1 pod względem obciążenia łokci i nadgarstków nie jest tak wymagająca jak MotoGP czy WRC i to jest właśnie szansa dla Kubicy - i dlatego nie wykluczam, że faktycznie we wrześniu będzie juz śmigał na symulatorze a gdzieś w listopadzie być moze wsiądzie do bolidu i będzie kręcił dobre czasy - nadal z usztywniaczem na łokciu...
48. darecky3
47. oby wlasnie tak bylo, chociaz w moim przekonaniu jest to malo prawdopodobne. Z wielka przyjemnoscia chcialbym przekonac sie ze jest inaczej.
49. Jaro75
46. dziarmol@biss
Nic się nie martw kolego :))
Wszystko w swoim czasie.
Ja nie zapomnę i Ty także mam nadzieję... :-))
Albo Robert albo NIC !
Pozdrawiam serdecznie !
50. dziarmol@biss
49. Jaro75 No właśnie... zapomnieć się nie da...... i tu problem ;-)) pozd.
51. tompyk
trzeba czasu . Kubica to człowiek a nie robot choć szybko zdrowieje :) cierpliwości :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz