WIADOMOŚCI

Pietrow kierowcą Lotusa w sezonie 2011?
Pietrow kierowcą Lotusa w sezonie 2011?
Witalij Pietrow, 25-latek z Wyborga, którego przyszłość u boku Roberta Kubicy w Renault nie jest jeszcze przesądzona, łączony jest z malezyjskim zespołem Lotusa. Plotki sugerujące zmianę dostawcy jednostek napędowych przez ekipę z Norfolk wskazują na to, że Rosjanin może nadal ścigać się bolidem napędzanym silnikiem Renault.
baner_rbr_v3.jpg
Występy Pietrowa z pierwszej części sezonu nie budzą podziwu, jednak podczas trzech ostatnich weekendów wyścigowych, drugi kierowca Renault za każdym razem meldował się na mecie w czołowej dziesiątce.

Wyniki wicemistrza serii GP2 z sezonu 2009 mogą okazać się jednak niewystarczające aby zaimponować szefom ekipy z Enstone. Według szwajcarskiego Motorsport Aktuell, Witalij Pietrow w sezonie 2011 może zmienić pracodawcę na tegorocznego najlepszego debiutanta – zespół Lotus, którego przyszłoroczna konstrukcja może być napędzana silnikami Renault.

U boku Roberta Kubicy w zastępstwie Rosjanina mógłby znaleźć się między innymi Timo Glock z Virgin Racing, Nick Heidfeld, który obecnie jest testerem Pirelli, Adrian Sutil lub nawet Kimi Raikkonen.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

39 KOMENTARZY
avatar
Filipek

01.09.2010 11:03

0

Poczekamy zobaczymy. Silly season trwa w najlepsze :)


avatar
Kimi Rajdkoniem

01.09.2010 11:04

0

Petrov jest dobry, waleczny. No i powiększa budżet zespołu


avatar
RentonB

01.09.2010 11:06

0

Wszystko zalezy od koncernu Renault, chociaz chyba nie bardzo chce ich powrotu obecna ekipa radzi sobie swietnie.


avatar
głodny

01.09.2010 11:10

0

Najlepszą opcją dla Renault był by w tym momencie nikt inny jak sam HEI(ztęskniłem się za nim) Pietrov za jazde w Lotusie niemusiał by już tyle kasy płacić i może by się tam odnalazł lepiej niż u boku R.K (jednak presja go zjadała i być może nadal narasta) Interesujące jest to komu Renia będzie dostarczać swoje silniki bo plotki plotkami a paru chętnych jest, na niby najsłabsze silniki w F1


avatar
el_diablo

01.09.2010 11:20

0

Hola hola! Pietrow jak narazie osiągnął 20% punktów Roberta więc może dociągnie na koniec sezonu do tej magicznej granicy 25% ;)


avatar
głodny

01.09.2010 11:34

0

5 el diablo Jak Robert stanie na pudle z jeszcze 3 razy to bedzię mu bardzo ciężko o te 25 % no ale jak da rade to zarazem udowodni ,że jest coś wart dla Renault. Acz nadal uważam iż Renia powinna zatrudnić HEI ,tylko niewiem czy jest to do końca możliwe i czy nikt niebędzie stwarzał problemów z powodu funkcji testera jaką obecnie pełni.


avatar
strunka_zg

01.09.2010 11:41

0

uważam, że dobrze jeździ jak na debiutanta


avatar
grzes12

01.09.2010 11:43

0

Na początku jego startów wydawało się że to będzie kompromitacja ... Ale uważam że ostatnio mocno się podciągnął , nabrał doświadczenia . Więc kto wie ? Ja bym go jeszcze chętnie zobaczył w Reni , wraz z Kubicą w jednym zespole ;) Chociaż jak zwykle nie wykluczam innych możliwości ... ostatnio to nawet i Heidfeld zaczął wyrażać się pozytywnie o Kubicy ....


avatar
strong1

01.09.2010 11:51

0

Azaliż idż sympatyczny Rosjaninie do Lotusa, tudzież gdziekolwiek indziej, bo do Mistrzowskiej ekipy jesteś potrzebny, jak piąte koło do bolidu. Jesteś mniej regullarny od Kobayashiego)który też w kwalifikacjach kilka razy pojechał beznadziejnie i prezentuje jednak poziom na Sauber) samochód masz od niego dużo lepszy, a startów w F1 o dwa raptem mniej..


avatar
rabus30

01.09.2010 12:18

0

Tak więc wychodzi na to, że pozycja PET w Reni już nie tylko zależy od zdobycia magicznych 25% pkt. W świetle ostatnich info jakoby koncern Renault chciał odkupić udziały w RF1T dochodzi do tego wszystkiego również polityka producenta odnośnie sprzedaży. Z drugiej strony uważam, że Robert powinien mieć solidniejszego partnera i naturalnie szybszego, pomagającego w testach i rozwoju bolidu.


avatar
Punksnotdead

01.09.2010 12:25

0

hm.a lotus nie ma zakontraktowanych kierowców?


avatar
strong1

01.09.2010 12:32

0

No dobrze, ale właściwie po co Lotusow Pietrow? I co na tym dealu zyskałoby Renault. Przecież mogą sobie spokojnie pozwolić na zwiększenie ilości klientóiw na silniki i mieszanie w to Witalija nie jest im potrzebne.


avatar
głodny

01.09.2010 12:37

0

Osobiście niemam nic do V.P bo naprawdę ostatnio nieżle mu idzie ,umie wyprzedzać jest szybki i za około 2 lata bedzie naprawde mocnym zawodnikiem Ale w obecnej formie Renault potrzebuje kogoś doświadczonego ,kogoś mogącego pomóc w rozwoju bolidu,aby módz wygrywać. Niestety w tym momencie Vitek jest swojego rodzaju stoperm-buforem ,który wstrzymuje ten rozwój.Kto wie gdzie dziś by było Renault gdyby z KUB jeżdził BAR,KOV lub HEI 9 .strong1 Można by do tego dodać ,że Kobayashi debiutując w swoich 2 pierwszych wyścigach siedząc za sterami TOYOTY pokazał się z lepszej strony niż Witalij w swoich pierwszych 6 startach (Toyote można by porównać z Renault )


avatar
arecki__

01.09.2010 12:38

0

Jeśli Renault nie pozyska Raikkonena, ewentualnie Sutila - Petrov zostanie. No chyba, że zamiast tendencji zwyżkowej zafunduje jeszcze jakiś ciekawy blamaż....


avatar
Kryszan009

01.09.2010 12:39

0

Ja bym chętnie widział u KUB HEI lub KOV


avatar
łejn

01.09.2010 12:54

0

Raczej Petrov zostanie jednak na następny sezon. Jeśli nie, to chętnie zobaczyłbym duet Kubica - Heidfeld raz jeszcze. Jeśli by mieli dobry bolid, to co jak co, ale pewnie nie zaprzeczycie, że Nick potrafił bardzo regularnie punktować, co naprawdę bardzo by pomogło zespołowi w ewentualnej walce o majstra w konstruktorach.


avatar
Nadia

01.09.2010 12:57

0

Raikkonena nie pozyska. Sutilowi chyba raczej dobrze w FI, więc też wątpię, by się przenosił. Byłabym za Glockiem, bo w Toyocie szło mu całkiem dobrze, a i pudło się zdarzyło, więc to nie byłby głupi pomysł. Tym bardziej, że z wielką chęcią na pewno by się przeniósł, bo - jak wiemy - Werdżin to nie był według niego najlepszy pomysł na ten rok. Niemniej, z całą sympatią dla Timo, jak i z wielkim ubolewaniem w związku z tym, w jakim zespole on obecnie jeździ, w Reni chcę Pietrowa. Uważam, że będą z niego ludzie (czyt. dobry kierowca wyścigowy) i że powinien zostać w kolejnym sezonie. Aha, jeszcze Kovalainen się pojawia. No proszę Was, przecież Heikki to cipcia. Niech sobie zostanie w tym swoim Lotusie, bo i tak kariery nie zrobi, nawet jakby w Ferrari czy Red Bullu jeździł. A, jak mówię, z Witka może jeszcze być coś dobrego ;)


avatar
mariusz-f1

01.09.2010 12:58

0

8.grześ12 - Dokładnie. Też psioczyłem na niego, jeszcze nie tak dawno. Ale faktycznie, ostatnio Pietrek nam się powoli rozkręca. I gdyby w ostatnich Q nie popełnił tego błędu, to z taką formą jaką prezentuje ostatnio, mógł być bardzo wysoko w ostatnim wyścigu. Chociaż i tak nie było źle, jeśli wziąść pod uwagę, z jakiego pola startował. A jesli tą dyspozycję da radę utrzymać w ostatnich 6 GP, to ja jestem za tym, by został w Renault, także w przyszłym sezonie. Pozdro :-)


avatar
yantar

01.09.2010 13:03

0

Hei jest mało prawdopodobny. W Renault wiedzą, że nie było różowo między nim i Kubicą, i raczej nie zdecydują się robić sobie w zespole potencjalnego problemu zważywszy na charakter Nicka oraz to, że Kubica będzie w przyszłym sezonie bezdyskusyjnym nr1 zespołu . Lepszą opcją jest Glock. No ale pożyjemy, zobaczymy. Nick ma tylko jeden poważny argument za sobą, jest obecnie testerem opon Pirelli przyszłego dostawcy F1, a na bolidzie dostosowanym do opon Renault już raz dobrze wyszło.


avatar
strong1

01.09.2010 13:23

0

Witalij Pietrow na FP3 o 1 sekundę wolniejszy od Kubicy. Przy porównywaniu najszybszych okrążeń w wyścigu o 1.3sek i o 0.7sek. od Sutila w najszybszych okrążeniach. Witalij Pietrow jest widzę godnym następcą Pawła Brożka- wieczny talent. Przydatność obywdwu odpowiednio dla Renault i Fulham podobna-znikoma poza pewnymi wyjątkami.


avatar
strong1

01.09.2010 13:28

0

Przy Fulham ppowinno być ewentualnie:)


avatar
cyk

01.09.2010 13:29

0

Jeżeli Vitus do Lotusa a on ma dwóch driverów z kontraktami to moze jakas mała zaminaia ?? KOVA do Reanult. Takie przypuszczenia moje. Ja jednak zaliczam sie do osob ktore twierdzą że Pietrov zostanie


avatar
Ravfaaaaa

01.09.2010 13:33

0

Wydaje mi się, że Renault zmieni Petrova tylko jeśli dogada się z naprawdę lepszym kierowca jak Raikkonen czy Heidfeld. W przypadku zamiany na Glocka czy Sutila może to być gra nie warta świeczki...


avatar

01.09.2010 13:51

0

Wydaje mi się, że Renault zmieni Petrova tylko jeśli dogada się z naprawdę lepszym kierowca jak Raikkonen czy Heidfeld. W przypadku zamiany na Glocka czy Sutila może to być gra nie warta świeczki...


avatar
Gwyn_Bleidd

01.09.2010 14:00

0

Ja jestem z całą stanowczością za Glockiem. Hei ma troche inny styl jazdy niz Robert, moga byc rozbieznosci w poprawnym rozwoju bolidu pod Roberta.


avatar
jar188

01.09.2010 15:00

0

R. potrzebuje kierowcy który będzie w stanie jeździć przynajmniej na podobnym poziomie co Kubica jeżeli chcą walczyć o wyższe lokaty niż obecnie. Wszystkie czołowe zespoły mają po dwóch w miarę równych kierowców i tak też powinno być w R. jeżeli marzą o wyższych lokatach. Pietrow nie gwarantuje tego, że w przyszłym sezonie podciągnie bardziej tempem i punktami pod kolegę z zespołu a to z pewnością przełoży się na miejsce w klasyfikacji końcowej a co za tym idzie w kasie z praw , więc rachunek jest prosty. Po co brać słabego lub przeciętnego kierowcę z kasą skoro można zatrudnić dobrego który tą kasę " zarobi" na torze punktami, dodatkowo wysokie miejsce w klasyfikacji konstruktorów zawsze przyciąga bogatszych sponsorów. Więc zostawienie Pietrowa jest tak naprawdę krótkowzroczne i wręcz powiedziałbym głupie (chyba, że jeszcze się poprawi a ma na to czas jeszcze). W tym sezonie na gwałt potrzebowali kasy i to rozumiem, ale w przyszłym muszą postawić na solidnego kierowcę a takim póki co Pietrow z całą pewnością nie jest.


avatar
melo

01.09.2010 15:04

0

Tak jasne juz Raikonen leci do Lotusa, on juz nie chce F1 jako takiej bo go nudzi i nawet Red Bull go nie moze skusić, (red bull jest sponsorem osobistym Raikonena). Mówią że ponoć wszystko sie da ze to tylko kwestia pieniędzy, to jeśli tak to Raikonenowi musiałby chyba ktoś setkami milionów euro sypac zeby wrócił wogóle do F1 a juz do Lotusa to juz jakis kosmos wogóle, więcej musiał by kasy dostac niz warta zespół;) troszke tak z zartem ten komentarz pisze ale jest w nim dużo racji. Kimi jest drogi , za niejezdzenie dostaje ponad 20 mnl dolców to za jazde ........ ;)


avatar
melo

01.09.2010 15:05

0

euro;)


avatar
pjc

01.09.2010 15:36

0

Pietrov zrobił duże postępy jeżeli chodzi o jego jazdę w f1. Moim zdaniem posady we francuskiej ekipie raczej nie utrzyma. Potrzebny jest lepszy i bardziej doświadczony kierowca. Heidfeld? Czemu nie. Pisałem już o tym, że byłbym za. Dwóch dobrych kierowców to zawsze lepiej niż jeden. Chciałbym też ewentualnie zobaczyć jak w Renault poradziłby sobie Glock. Wkrótce dowiemy się kto będzie drugim kierowcą.


avatar
lukaszk99

01.09.2010 16:58

0

Petrov może wysoko ukończył ostatni wyścig (jeśli wziąć po uwagę pozycje z jakiej stratował), ale już samym tempem wyścigowym mocno odstawał od Roberta.Uczy się powoli, ale nie da się ukryć że jest coraz lepszy.


avatar
konradosf1

01.09.2010 17:36

0

Ciekawe jak poradził by sobie HEI wn renault. W końcu jeździł dla McLarena więc wie jak jeździć dobrym bolidem i ma doświadczenie w pracy z światowej klasy kierowcami. Ja bym Pietrovowi dał szanse wykazania sie do końca sezonu, bo robi postępy, a potem bym sie zastanawiał nad jego przyszłością


avatar
Ataru

01.09.2010 17:58

0

30. konradosf1, to bylaby najlepsza opcja dla Renault, a najgorsza dla Heidfelda, bo bolid bedzie budowany pod Roberta. Poza tym Heidfeld nie wnosi pieniedzy, a bedzie chcial je zabierac, a Gienia nie ma zbyt grubego portfela. Jesli Pietrow zostanie to nie rozwina bolidu tak, jak rozwinalby go Robert wraz z Nickiem, ale z drugiej strony jak odejdzie Pietrow... moze nie byc pieniedzy na rozwoj bolidu. Poza tym nie wiadomo, czy Heidfeld tak chetnie by wlasnie Renault wybral. Sauber pewnie go kusi, jesli przyjdzie tam Telmex to ten wraz z Rodriguezem moga tworzyc mocna pare w przyszlym roku i choc mlody moze odstawac jeszcze to mialby niezlego nauczyciela. Ja bardziej temu scenariuszowi kibicuje, wolny bedzie za to Kobayashi, wolny bedzie De La Rosa... Ale zaden z nich nie przynosi ze soba pieniedzy. Wariantow nieco jest, ale ja przypuszczam, ze Pietrow jednak zostanie. Ja sam nie wiem co myslec, wszystko to kwestia pieniedzy, jesli Renault bedzie stac na to by skusic Heidfelda, jesli bedzie miec argumenty - niech robia wszystko co w ich mocy by to zrobic. Ale tylko pod warunkiem, ze beda fundusze na odpowiednim poziomie, bez tego Renault zginie.


avatar
grzes12

01.09.2010 20:25

0

18 mariusz -f1 No właśnie - wszystko będzie zależeć od postępów Pietrowa na torze ;) Bo jak by nie patrzeć , to za dużego wyboru Renia nie ma Nick - że względu na stare czasy i mocną pozycję Kubicy w Reno , raczej nie sądzę ze tam trafi . A i jako kierowca pracujący nad bolidem , raczej może tylko zaszkodzić dla RK niż mu pomóc - różne style jazdy . A przeszłość z BMW pokazała ze to nie jest idealna para .... Kimi - Raczej odpada w przedbiegach , bardziej wymysł dziennikarzy niż realna opcja Pozostałych nie biorę pod uwagę , bo raczej nie zapewnią na tyle lepszych rezultatów na tle Witka aby dla Lopeza opłacało się ich zatrudniać .... Bo jednak kasa płynąca ze wschodu przebije różnice z ewentualnego lepszego miejsca w konstruktorach ... ;) Pozdrawiam


avatar
Vysogota

01.09.2010 21:37

0

Renault tak długo trzymało Pikusia więc na bank nie pozbędą się Pjetrowa zwłaszcza że ten jeździ o niebo lepiej niż Piruet


avatar
MARTINWTCC

01.09.2010 22:15

0

Sutil niech lepiej zostanie w Force India tam sie juz zaaklimatyzowal i jezdzi swietnie heidfelda nie lubie za to raikkonen moglby wrocic . wole lotusa bez pietrowa


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu