Norbert Haug wziął w obronę Michaela Schumachera po ostatniej fali krytyki ze strony między innymi Eddiego Jordana.
Eddie Jordan, który był pierwszym w F1 pracodawcą siedmiokrotnego mistrza świata, opisał decyzję Niemca o powrocie do Formuły 1 jako „wielki osobisty błąd.”„Stawianie się przeciwko młodemu człowiekowi, 20 lat młodszemu od siebie, jest sprzeczne z fizjologią i medycyną” powiedział Eddie Jordan niemieckiemu Sport Bildowi.
Norbert Haug w odpowiedzi stwierdził:
„On [Schumacher] zasługuje na nasze wsparcie, pasuje do naszego zespołu, wciąż jest szybki.”
„Wierzymy w niego, tak jak jego fani” dodał.
Sam Michael Schumacher stracił szansę na zdobycie mistrzostwa świata w tym roku, ale jest dobrej myśli jeśli chodzi o przyszły sezon:
„Jestem całkiem zadowolony z siebie” mówił Niemiec.
„Popełniliśmy kilka błędów, jest kilka rzeczy, które możemy poprawić, ale w końcu nie wydaje mi się, że jest wielu, którzy mogliby powrócić po 3 latach przerwy w wieku 41 lat” na zakończenie dodał Schumacher.
15.07.2010 21:19
0
Życzę mu jak najlepiej. To byłaby cudowna walka, gdyby o mistrzostwo walczyło 4 znakomitych kierowców: Schumacher, Hamilton, Alonso i oczywiści Kubica. Może jest to marzenie, które nigdy się nie speł, a może wszystko stanie się faktem. Pewne jest jedno - taka walka byłaby niesamowita.
15.07.2010 21:32
0
i tak będzie jeszcze Schumi będzie walczył w następnym sezonie o mistrzostwo
15.07.2010 21:51
0
@2 wątpię... chyba że nagle Mercedes wprowadzi jakąś nowinkę za rok typu podwójny dyfuzor czy f-duct, to będzie szansa... na razie wygląda na to że dalej będą zostawać od RBR czy McL... samemu Schumacherowi jednak życzę jak najlepiej... ale sam kierowca nie wygrywa, zwłaszcza że ciężko w tym wieku o najwyższą formę przez cały sezon
15.07.2010 21:52
0
Ta:D wielki szu zderzył sie z prawda,wiek nie jest usprawiedliwieniem.Poprostu jest przecietnym kierowca ktory sobie nie radzi z trudniejszym bolidem,czasy w ktorych dostawal bolid o niebo lepszy od innych sie skonczyly panie Schumacherze^^ proponuje zamilnac i odejsc w ponizeniu:D widac ze jest wielu zdolniejszych kierowcow niz on w latach swojej swietnosci takich jak hamilton,alonso,kubica pozdrawiam
15.07.2010 21:56
0
3. podwojne dyfuzory z tego co wiem sa zakazane w 2011 :)
15.07.2010 21:57
0
4. seba030189 Nie no rozśmieszyłeś mnie ... Brawo dla ciebie , stawiam kratę browarów ... Hahahah :)
15.07.2010 21:57
0
Szumi tylko szum robi w koło siebie niema pojęcia o teraźniejszym ściganiu się w tych bolidach jak on odchodził to było inaczej teraz jest inaczej i nie radzi sobie nie inaczej i w następnym sezonie nie powinien brać udziału bo to tak jak by Nickiego Laude wsadził teraz do bolidu a z miejsca by nie ruszył nawet powrót Szumachera to był tylko chwyt marketingowy i sponsorzy tego się domagali nic innego
15.07.2010 21:58
0
sorry nie doczytałem uwaznie :/ dałes tylko przykład . ja to tak mam najpieerw cos chlapne dopiero potem pomysle
15.07.2010 22:15
0
Na początku myślałem że popełnił bład wracającdo F1 ... a teraz na chłodno to popatrzmy: Zgarnia facet dobrych pare albo parenaście milionów za robienie czegoś co lubi. Nie musi walczyć o mistrzostwo, nie ma więc takiej presji ... wkońcu zawsze może się wymówić na swój wiek. A wbrew temu co sie mówi, że rozmienił na drobne swoją sławę ... cóż ja i pewnie większość kibiców i tak będzie go pamiętać jako mistrza nad mistrzów.
15.07.2010 22:25
0
@ del - nie chcę być upierdliwa ;) ale czy słowa Norberta rzeczywiście są contrą dla Jordana? Haug powiedział co wiedział w niedzielę po wyścigu, a opinia Eddiego pojawiła się w tym tygodniu ;)
15.07.2010 22:29
0
3@Mad89 W następnym sezonie zajdzie powazniejsza zmiana regulaminu, więc Brawn w takim momencie znajdzie jakieś nie dociągnięcia ;]
15.07.2010 22:49
0
Jak zwykle jada po gosciu narwancy ktorzy mysla, ze na tym poziomie z marszu osiaga sie wszystko. To tak, jakbym chcial wrocic do Ciezarow po 3 latach i zrobic wynik jaki robilem w szczycie formy. Wiadomo, ze porownanie nie jest proporcjonalne do wypracowanych umiejetnosci, jednak gosc wszedl z marszu w nowe auta, nowy team i wogole wszystko nowe. Ja bym poczekal jeszcze z krytyka. Ale zaraz znajda sie goscie, zadni krwi i zjada go na zero, a nie maja pojecia o profesjonalnym i zawodowym podejsciu do tematu. Pozdro dla cierpliwych
15.07.2010 23:15
0
12. @Cwirs - Moim skromnym zdaniem masz wiele racji. Wirtualne piwo dla Ciebie!! ;)
15.07.2010 23:46
0
Ci co wierza w schumachera powinni isc na leczenie.
16.07.2010 00:29
0
zostawcie Schumachera robi to co lubi zostanie na nastęny rok i jeszcze w swojej karierze wygra wyścig. Mówicie że Alonso jest o kilka klas lepszy - ma lepszy samochód w tym sezonie a nie potrafi nic z nim zrobić .
16.07.2010 01:41
0
dla wszystkich zainteresowanych kubica na torze poznan to z bałtyku od 9.30 co 15 minut bedzie odjezdzał bezplatny autobus.przystanek bałtyk lezy bardzo blisko dworca pkp - jakies 5 minut drogi piechota
16.07.2010 06:38
0
Od dawna jest znane powiedzenie: koń, jaki jest - każdy widzi! Nie ma sensu komentować poczynań MSC, to jego sprawa w każdym jej aspekcie. Finansowym, ambicjonalnym, marketingowym, sportowym i pewnie kilku innych, o których nie wiemy. Natomiast trudno się nie odnieść do przeszłości. Bez wątpienia BYŁ świetnym kierowcą w swoim czasie. Do tego miał wygrywający bolid. Czyli 2 + 2 = 4. I tak było! Osobiście nic do niego nie mam, lecz nie sposób nie wspomnieć o niektórych zagraniach MSC na torze, które nieco odbrązawiają mistrza. Począwszy od spowodowania uszkodzenia bolidu Hilla, poprzez próbę staranowania Villeneuwa oraz słynnego parkowania w Monaco. Zwycięstwo za wszelką cenę nie przystoi mistrzom! W tym sezonie nie zauważyłem jakiegoś chamskiego zachowania MSC, ale też nie miał zbyt wiele okazji aby pokazać swoje możliwości w tym zakresie. Nie walczy o nic, jeździ w połowie stawki, nie musi się wysilać. Jego sprawa i jego problemy. A całości układu Haug - MSC i tak nie znamy i pewnie nie poznamy.
16.07.2010 07:14
0
Co za bzdury jak mógł stracić szanse na mistrzostwo. Szchumacher jest najlepszy z stawki jedynie bolid go blokuje, a matematycznie zawsze szanse ma
16.07.2010 07:49
0
Michael Schumacher w sezonie 2010: GP Bahrajnu: 6. miejsce GP Australii: 10. miejsce GP Malezji: nie sklasyfikowany GP Chin: 10. miejsce GP Hiszpanii: 4. miejsce GP Monaco: 12. miejsce GP Turcji: 4. miejsce GP Kanady: 11. miejsce GP Europy: 15. miejsce GP Wielkiej Brytanii: 9. miejsce
16.07.2010 08:09
0
@12. Cwirs ode mnie rowniez wielkie zimne piwo za konkret wpis.Niestety wielu tutaj tego nie kapuje i chyba zyja w sredniowieczu.
16.07.2010 09:49
0
@18 Tobie to okulista jest potrzebny juz teraz. Jak nie widzisz goscia o nazwisku Rosberg.
16.07.2010 09:55
0
Rosberg jest lepszy od byłego mistrza niestety. Czas mistrza minął BEZPOWROTNIE
16.07.2010 10:05
0
Związki zawodowe w Mercedesie załamane będą jak Schumachera opłaci zarząd za następny rok ;)
16.07.2010 10:32
0
Kochani, czy tego chcemy czy nie Schumi wygląda jak "milion baksów" i wszystko w tym temacie.
16.07.2010 10:38
0
Szkoda, że większość ludzi na forum nie rozumie na czym polega geniusz Schumachera. Kompletną bzdurą jest, że tylko dlatego wygrywał bo miał dobry bolid. A od kogo niby on ten dobry bolid dostawał? Od Świętego Mikołaja? Senna był tylko kierowcą, Schumacher natomiast był kierowcą i managerem teamu w jednym. To on ściągnął Rossa Browna to on postawił się kierownictwu teamu kiedy chcieli wyrzucić Jeana Todta i to on siedział przy bolidzie pracował z mechanikami nad ustawieniami bolidu. Przecież Ferrari w 1996 było tu gdzie dzisiaj jest Renault. Jeżeliby Schumacherowi wcześniej zabrać cały team który sobie stworzył wokół siebie to również miałby problemy. A już kompletnie inna sprawą jest styl jazdy Schumachera który jeździł dosłownie poślizgami przez zakręty. A dokładna analiza jego stylu jazdy jest tu youtube.com watch?v=Uk2p2nRK-p4
16.07.2010 11:33
0
@11-kamikadze20063: nowy regulamin daje szanse każdemu coś przekręcić... zwłaszcza McLayer pewnie coś wymyśli, Neweyowi też dobrze się żyje zarabiając jak kierowca i nie ryzykując na torze więc na nich na pewno też można liczyć. Co do komentarzy w stylu "skończył się", to nie ma się co przejmować, jak ktoś myśli że Szu był cienki a Ferrari za niego wygrywało... nie mówiąć o drodze do ferrari. Szchumacher był i będzie wielkim kierowcą czy tego chcecie czy nie.
16.07.2010 11:40
0
@25. Voight - po pierwsze zupełnie nie istotne jest kto kogo ściągał do zespołu, ale skoro chcesz być scisły to powinieneś dodać, że całą resztę ekspertów tj, np: Czapski czy Byrne to już robota J. Todta i Brawna, podobnie jak wiekszość innych posunięć. Nad ustatwieniami bolidów pracuje każdy kierowca i nawet najlepszy nic nie zrobi bez dobrej bazy. Walisz truizmami, które o jakimkolwiek geniuszu nie świadczą. Co najwyżej o profesjonaliźmie. A Senna nie był tylko kierowcą (pomijam oczywistość, że był genialnym zawodnikiem) to również wspaniale współpracował przy rozwijaniu bolidów z czego też słynął. Nie miał jednak takiego komfortu i możliwości ustawiania ludzi po kątach jaką otrzymał MSC np.: Rona Dennisa, bo w McLarenie panowały zupęłnie inne układy, które były często generatorem konflitów tj. kwestia wyboru silnika na sezon '93 (Senna upierał się przy mocnym ale pogarszającym prowadzenie V12 Lamborghini, a Denis mu zakupił przestrzałe v8 forda HB). Pomimo to na Donnington pokazał swój geniusz robiąc z całej stawki amatorów - włącznie z Schumacherem... więc nie wiem co w topicu o Schumacherze czepiłeś się Ayrtona? P.S Do moderatorów - temat ocierający się prowokacje i szukanie taniej sensacji,a nic nie wnoszący. Napisalibyście lepiej o sobotnim N-Gine Renault F1 Show lub o nowym Filmie o Sennie, który ma pojawić się na jesieni. Pozdro
16.07.2010 12:16
0
szumacher już nigdy nie będzie taki dobry po 1 dlatego ze drugi kierowca mu części nie testuje i nie jeździ pod niego po 2 ze już przepisy nie są pod mercedesa jak dawniej pod ferrari był chamem jest nim nadal na torze to mu tak dobrze
16.07.2010 12:30
0
...i jeszcze jedno tak do tematu. Schumacher obecnie współpracuje z najlepszą ekipą w stawce (Brawn, Shlovin etc.) ,ma całkowite wsparcie Mercedesa i status jakiego oczekiwał. Bolid przebudowano pod niego kosztem Rosberga. A tu lipa !!!. I tak to niestety/stety wygląda. Cóż to już inne czasy. Stawka się zacieśniła i nie ma sytuacji, tak jak podczas wygrywania w Ferrari, że są o 2 - 3 klasy lepsi od innych. Teraz jest znacznie trudniej, a i nowi kierowcy wielce utalentowani (w okresie zwycięstw MSC było z tym różnie patrząc przez pryzmat np. lat 70/80 i pierwszej połowie 90tych). Argument o zmianie przepisów rzekomo czyniących bolid bardzo podsterownym to bzdura, bo ostatnie zmiany rozmiaru opon miała na celu właśnie powrót do balansu sprzed wprowadzenia slicków (i zmniejszenia tylnego skrzydła), w których brak rowków spowodował wzrost nadsterowności. Schumacher to dobry kierowca ale wymaga bardzo koretnych ustawień. Bez nich jak widać jest mniej "kompletnym" driverem niż się ludziom wydawało. Argument o wieku i przerwie obalić łatwo dwoma przykładami: Lauda po podobnej przerwie wrócił do ścigania w epoce przyziemienia i bardzo szerokich gum (trudne prowadzenie bolidów na limicie) a już w 3cim wyścigu zwyciężył. Wiek? Emerson Fittipaldi wiele lat po odejściu z F1 wygrał bardzo prestiżowe ChampCary gdzie nie było wspomagania i żadnych pomocy elektronicznych - miał 43 lata (1989). O Fangio nie wspominam bo to była inna epoka i akurat nie do porównania. Po prostu ci którzy uważają, że Schumacher się jeszcze uczy bolidu są naiwnii. Jeśli Mercedes nie wymyśli jakiegoś cudownego rozwiązania dającego oczywistą przewagę MSC raczej nie powalczy z czołówką (a jeszcze jest Rosberg po drodze). To tyle z mojej strony, wreszcie będzie weekend bez kompa i oglądanie bolidu F1 na żywca w Poznaniu ;). Pozdro
16.07.2010 12:56
0
29. Jacu- dodaj jeszcze Mansella MŚ F1 w weiku 39 lat, rok potem MŚ Indy Car
16.07.2010 14:18
0
Skoro jesteśmy w temacie Mercedes GP, to czy mógłby ktoś napisać jak działa kanał-f w ich bolidach? Chodzi o to, że w McLarenie, Sauberze, Williamsie... powietrze kierowane jest na tylne skrzydło poprzez kanał zintegrowany z płetwą rekina. Nie wiem natomiast jak ten system wygasza tylne skrzydło w bolidach Mercedes GP, skoro ich pokrywa silnika nie jest z nim połączona.
16.07.2010 14:20
0
...pokrywa nie jest połączona z tylnym skrzydłem.
16.07.2010 14:21
0
Jacu dobrze piszesz chlopie. Nie udalo mi sie skomentowac Twojego wpisu z wczesniejszego artykulu dotyczacego Schumachera. Co teraz po krotce czynie. W 1993 Senna mial do dyspozycji McLarena z silnikiem Forda w wersji HB7 podczas gdy Schumacher mial w swoim bolidzie zainstalowany silnik HB8. Ale w 1993r. to nie byl jeszcze Zetec R tak jak tam napisales. To m.in w tym sezonie jest widoczny geniusz Senny, pokonujacego mocniejsze bolidy. Ze wszystkim pozostalym sie w wiekszosci zgadzam.
16.07.2010 16:22
0
Schumi jeszcze w tym sezonie stanie na podium. Szanowany przeze mnie Pan Ross Brawn na pewno będą tego chcieli dokonac. Jak w nich wierzę! ;))
16.07.2010 16:25
0
29. Jacu @ zgadzam się z całym komentarzem.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się