WIADOMOŚCI

Nie będzie team orders w Red Bullu
Nie będzie team orders w Red Bullu
Kierowcy zespołu Red Bull aktualnie z taką samą liczbą punktów przodują w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata kierowców, jednak ekipa nie planuje stosowania tzw. team orders.
baner_rbr_v3.jpg
Mimo, że team orders od kilku lat są zakazane w Formule 1, wszyscy dobrze zdają sobie sprawę, że procederu tego nie można ukrócić ze względu na trudności w udowodnieniu winy.

„Nie będziemy mieli team orders, uważamy że lepszy lub większy szczęściarz powinien wygrać” zapewniał właściciel Red Bulla, Dietrich Mateschitz.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

22 KOMENTARZY
avatar
Gosu

24.05.2010 11:09

0

Dla kierowców lepiej, ale były opinie, że przez to uciekł majster Vettelowi w zeszłym sezonie.


avatar
piotrek74

24.05.2010 11:12

0

ale walki pod koniec wyścigu też nie będzie ,teraz Webber będzie musiał odpuścić (oczywiście jak będzie za kolegą z zespołu)


avatar
kedar9315

24.05.2010 12:07

0

ten kto jest wyzej w kwalifikacji to team orders bedzie na jego korzysc


avatar
Snpr9

24.05.2010 12:42

0

Eeee tam, zrobią wszystko, żeby szopek wygrał.


avatar
matito

24.05.2010 12:59

0

bd chcieli Vettela na mistrza


avatar
nomadwcm

24.05.2010 13:19

0

5. matito Byłeś u nich i się o to pytałeś? Red Bull ma dobrych kierowców i nie potrzeba tam team orders. Jak sam Mateschitz powiedział Wygra ten który będzie lepszy lub ten, który będzie miał farta.


avatar
Siganiv

24.05.2010 13:57

0

Webber mnie pozytywnie zaskakuje w tym sezonie :) Miałem go za przeciętniaka, na pewno słabszego niż Vettel. Oto co potrafi dobry bolid - w zeszłym roku Button, w tym Webber.


avatar
Jacko

24.05.2010 15:25

0

Dla zespołu, to wcale nie jest dobre rozwiązanie. Hamilton zdobył mistrza tylko dlatego, że od początku do końca on był numerem 1, a w Ferrari nie mogli się zdecydować. Gdyby Ferrari od początku stawiało na jednego, to by mieli mistrza w 2008 również indywidualnie.


avatar
szerter

24.05.2010 17:45

0

8. Jacko - "Dla zespołu, to wcale nie jest dobre rozwiązanie"? BMW od początku stawiało na jednego.


avatar
jar188

24.05.2010 20:38

0

@8. Jacko, że mieli niby lepiej traktować dużo wolniejszego kierowcę jakim jest niewątpliwie Koval??? To dopiero byłaby bzdura. Co do mistrzostwa Hamiltona to można równie dobrze napisać : gdyby popełnił mniej błędów w 2008 to mistrza miałby już na półmetku. W RB nie chcą jasno stawiać na żadnego kierowcę bo ewidentnie obydwaj jeżdżą w kratkę, raz jeden jest szybszy raz drugi, wiec jest to logiczne posunięcie z ich strony, tym bardziej jeżeli będą zdobywać więcej dubletów to kto im zagrozi i po co wtedy faworyzować kogokolwiek jeżeli jedynym zagrożeniem dla RB będzie.......... RB??


avatar
fezuj

24.05.2010 21:01

0

"Nie będzie team orders w Red Bullu" ?? na razie raczej nie, ale ciekawe czy takie oświadczenie rzucą np. dwa- trzy wyścigi przed końcem sezonu gdy Webbera i Vettela będzie dzieliło - dajmy na to 30 pkt. na korzyść tego pierwszego i wiadome będzie że on odchodzi do innej stajni a Vettel zostaje?.


avatar
koal007

24.05.2010 23:21

0

Przy takim sprzęcie, jakim jeżdżą i Webber i Vettel liczy się łut szczęścia, dyspozycja dnia. Dla sponsorów ważne jest, że są z przodu a Bulle, są również pierwsze w klasyfikacji konstruktorów.


avatar
Antoni

25.05.2010 07:30

0

Oczywiścte, że zastosują Team orders wtedy gdy będzie potrzebne. Nie popełnią błędu drugi raz (nie są BMW-Sauber). Dlaczego nie cofną tego zakazu, jeśli tak łątwo go bezkarnie złamać? Byłoby czyściej.


avatar
dar_ek

25.05.2010 09:41

0

A pamiętacie jak chyba w Chinach McLaren pod koniec wyścigu przekazał Hamiltonowi jak już miał się brać za 1st Buttona informacje że ma oszczędzać opony (czy coś w tym stylu :)))


avatar
andy_chow

26.05.2010 12:22

0

Bez "team orders" jest ciekawiej,wszyscy pamiętamy jak wiało nudą gdy w Ferrari był team orders


avatar
dymski14

07.02.2012 21:12

0

ice man.. ;D


avatar
Cypriano

07.02.2012 21:18

0

pijacka morda


avatar
Kriss81

07.02.2012 22:49

0

zimno, zimniej, Iceman...


avatar
Avalon

07.02.2012 23:19

0

"wczoraj mialem kaca..." /// oraaz " rany boskie to jest szybkie autko.. szybsze od cytryny"/// heh popil rowno


avatar
ygor

08.02.2012 01:11

0

Co by nie powiedzieć to G.Lopez wie jak przyciągnąć uwagę mediów a to w F1 najważniejsze - liczy się czas reklamowy i ilość przekazów ;p


avatar
skidmarks

08.02.2012 11:04

0

Kubica też przyciągnął uwagę tylko nie w tą stronę :P


avatar
fan redbull

08.02.2012 13:28

0

skidmarks ; No fakt . HaHaHa. wiem , że tu nie ma się z czego śmiać , ale ten komentarz mnie rozwalił. ;P


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu