Po obiecującym debiucie japońskiego kierowcy w końcówce ubiegłego sezonu, dwa pierwsze wyścigi w barwach ekipy Petera Saubera były dla 23-letniego Kobayashiego dość rozczarowujące. Według partnera Pedro de la Rosy, powodem słabszych występów jest konieczność przywyknięcia do nowego zespołu oraz samochodu dysponującego nieco mniejszym potencjałem.
„W zeszłym roku dwa ostatnie wyścigi były dla mnie bardzo udane. Nie miałem żadnych okazji do testowania przez kilka miesięcy i spodziewałem się naprawdę trudnych wyścigów, jednak samochód miał potencjał. Spędziłem dwa lata jako kierowca testowy, więc komunikacja z zespołem była bardzo prosta” - mówił Kobayashi podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed GP Malezji.„W tym roku jestem w nowym zespole i musimy ciężko pracować. Dotychczas nie pokazałem mojego tempa, ponieważ nie ukończyłem wyścigów, najważniejszym celem na przyszłość jest więc finisz”.
Kamui przyznał też, że osiągi C29 zaprezentowane podczas przedsezonowych testów zupełnie nie odpowiadają pierwszym sprawdzianom w warunkach wyścigowych, a obecna sytuacja sprawiła, że zespół jest „nieco sfrustrowany”.
„W Bahrajnie sytuacja było dość trudna. Kiepsko szło nam zwłaszcza na nierównościach, a bolid był naprawdę trudny w prowadzeniu. W Melbourne zaliczyliśmy jednak sporą poprawę. Nasza pozycja była trudna, ale pod względem osiągów zbliżyliśmy się znacznie do zespołów z drugiej grupy, myślę więc, że postęp był znaczny. Wydaje mi się, że ten tydzień przyniesie nam kolejną poprawę”.
01.04.2010 12:54
0
Żart Prima aprilisowy bo tak naprawdę celują w malezyjskie podium ;)
01.04.2010 12:55
0
jak sie przed sezonem jezdzilo na pustym baku to teraz widac tego skutki
01.04.2010 13:00
0
kolejny z celem ukończenia wyścigu
01.04.2010 13:06
0
sauber potrzebuje hajsu a puki co nie widać żadnych moźniejszych sponsorów
01.04.2010 13:14
0
Sauber to wioska ;) Brud BMW z nich nigdy nie spłynie ;P Zresztą Saubery nigdy nie jeździły dobrze na pełnym baku ;P Pozdrawiam ;)
01.04.2010 13:15
0
ten bolid to kontynuacja furmanki bmw z 2009 roku
01.04.2010 13:18
0
6. jakoś nie widze podobieństwa między nimi.
01.04.2010 13:19
0
ja za to widze podobienstwo w osiagach ;p
01.04.2010 13:22
0
Przecież oni nie robili bolidu od podstaw. Jest to bardzo zmodyfikowana wersja zeszłorocznego bolidu BMW Sauber. Poza tym w końcówce ubiegłego sezonu BMW Sauber było konkurencyjne, pozwoliło Robertowi zdobyć podium
01.04.2010 13:28
0
dobył podium ponieważ charakterystyka toru odpowiadała bolidowi !
01.04.2010 13:30
0
Nie BMW było konkurencyjnie tylko Robert ta słabym bolidem wywalczył drugie miejsce po świetnym, jak pamiętamy, wyścigu w swoim wykonaniu :)
01.04.2010 13:30
0
Gdyby bolid nie był konkurencyjny nie zdobyłby podium
01.04.2010 13:43
0
Usunięty
01.04.2010 14:02
0
Usunięty
01.04.2010 14:15
0
Moze wreszcie Kamui dojedzie do mety
01.04.2010 14:26
0
Kamui dojedzie do mety tylko wtedy jeśli przed pierwszym zakrętem zwolni, zawróci i pojedzie w przeciwnym kierunku co reszta.
01.04.2010 15:02
0
@ 9. Agemlon to poczekamy na GP Turcji i Brazylii tam ubiegloroczny BMW Sauber byl dobry i zobaczymy czy tegoroczny (BMW) Sauber bedzie tam tez tak dobrze jechal
01.04.2010 15:41
0
heh toyota była wolna a potrafił szybko jechać a tu nawet i on nic nie poradzi
01.04.2010 16:26
0
Nie ma co się chłopu dziwić.
01.04.2010 16:29
0
18. matito Toyota w zeszłym sezonie wcale nie była "wolna", miala co prawda najsłabsze jednostki ale potencjał do wygrywania był niestety zmarnowany! Zauważ że sam Kobayashi mówi o łatwym prowadzeniu TF109, co na nowicjusza jest bardzo pozytywną wypowiedzią. Najciekawiej że Kobayashi ma podobne wypowiedzi jak Kubica... "bolid trudny w prowadzeniu i ciężka komunikacja z zespołem", a myślałem że coś się zmieni po przejęciu zespołu przez Saubera.
01.04.2010 17:03
0
taka jest prawda, że gdy w jakimś zespole jest Tajzen albo Załber albo ich obydwu - wyników nie będzie. Nie umieją skonstruować dobrego pojazdu, A POTEM SIĘ DZIWIĄ DLACZEGO WYNIKÓW NIE Ma, sami są winni, dobrze, że Robert stamtąd odszedł. współczuję pedro i kobajowi
01.04.2010 17:05
0
Ja bym się martwił częściami bolidu, które gubią w tym sezonie , wywaleniem W.Rampfa, zakończeniem jak najszybszym zobowiązań z nazwą BMW i dopiero po takim minimum, może mogą wyznaczać jakieś wyższe cele i zbierać kasę na rozwój jako niezależny Team.
01.04.2010 17:21
0
Obecny Sauber jak widać ciągle ma wiele wspólnego z BMW. Inaczej zmieniliby nazwę i malowanie.
01.04.2010 19:22
0
Dopóki takie osoby jak Rampf nadal pozostają w teamie to nic pozytywnego ich nie czeka. Odpadający nos.. Nie wiem jak to nazwać.. Niestety ludzie nadal pozostają najważniejszym "elementem" układanki. A zmienić czynnik ludzki.. powodzenia Her Sauber! Team, któremu dobrze życzyłem, a który mnie rozczarował..
01.04.2010 19:50
0
ztaczają się niedługo Kovalainen będzie ich mijał z uśmiechem na twarzy
01.04.2010 19:59
0
Współczuję Kobe. Gorzej, to mógł trafić tylko do HRT. Nawet Virgin lepiej rokuje na przyszłość. Kobe niech nie zapuszcza tam korzeni i przeniesie się gdzie indziej, bo inaczej będzie musiał wrócić do restauracji ojca z opinią średniego kierowcy. Co najwyżej niektórzy będą pamiętać, że to zmarnowany talent przez BMW Sauber.
01.04.2010 20:50
0
A miał być taki dobry mowa o kierowcy tak na marginesie Robert mówił wiele razy iż bmw bardzo trudno się prowadzi jednak nic nowego nie wprowadzili jest to chybiona konstrukcja .
01.04.2010 21:12
0
9. Agemlon i 17. matt89bp-przypominam że ubiegłoroczny bolid BMW w Australii prawie wygrał więc żeby się przekonać jaki jest tegoroczny już nie musimy czekać.Jeżeli Bmw nie potrafiło słuchać uwag Roberta na temat bolidu.....to posłuchajcie co mówią ci z Reno i jak się ich bolid w tym sezonie rozwija.
01.04.2010 22:08
0
od samego początku twierdziłem,że BMW świadomie i z premedytacją chamowało rozwój kariery Roberta.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się