Jak poinformował Stefano Domenicali, Scuderia Ferrari nie będzie korzystać z Systemu Odzyskiwania Energii Kinetycznej KERS w Grand Prix Chin.
Ferrari było jednym z czterech zespołów, które używały KERS już od Grand Prix w Melbourne. Jednakże po bardzo słabym początku sezonu i dotychczasowym zerowym dorobku punktowym, włoska ekipa zdecydowała się nie korzystać z KERS w Szanghaju.Samochody nie wyposażane w KERS dominowały w dwóch pierwszych wyścigach. Pomimo długich prostych w Chinach oraz zapewnień, że problemy z niezawodnością systemu KERS zostały rozwiązane, Ferrari nie użyje go w Grand Prix.
Z kolei Fernando Alonso z Renault, które także korzystało z KERS od samego początku sezonu, powiedział dziś, że jego ekipa jest otwarta na różne możliwości i nie wyklucza wymontowania systemu z jego samochodu.
16.04.2009 11:37
0
Zobaczymy czy bez KERS Ferrari pojedzie lepiej (wątpie) bo cos mi sie zdaje ze oni w ogole teraz maja duze problemy w teamie
16.04.2009 11:42
0
No tak, bedzie mozna sprawdzic roznice Ferrari do BMW bo z Kolei Robert ma miec Kers...
16.04.2009 11:57
0
No właśnie, jednym się wydaje, że KERS im pomoże w Chinach, innym, że KERS im przeszkodzi...
16.04.2009 11:59
0
blądzą po omacku po ciemnym torze poszukując dyfuzora.....
16.04.2009 12:18
0
Na razie to wszystko są spekulacje, sporo będzie wiadomo po pierwszych treningach a to już jutro rano... CIekaw również co będzie z oponami się działo i czy na super miękkiej mieszance uda im się przejachać te kilka okrążeń :)
16.04.2009 12:22
0
Kers nie będzie na tym torze taki niezbędny. Są wprawdzie dwie długie proste, ale czy warto poświęcać balans niezbędny w zakrętach. Czasy okrążeń robi się na zakrętach, a nie na prostych. Na prostych doskonałe prędkości ma ForceIndia, a jakoś nie widzę ich w czołówce. Dodatkowo KERS jeszcze załatwia szybciej tylne opony. Raczej dobry ruch ze strony Ferrari.
16.04.2009 12:28
0
Dwie sprawy zadecydowały,że Ferrari pojedzie w Chinach bez KERS:zły dobór opon na ten weekend i nowe rozwiązania aero,może nie nowy pakiet to jest,ale będą mieli spore zmiany,oby korzystne!
16.04.2009 12:29
0
A mnie się marzy o "pokazówce" kierowców. Na start stają wszyscy w miękkich, po okrążeniu instalacyjnym wszyscy wjeżdżają do pitów i zmieniają opony, wyjeżdżają, podczas 1 okrążenia zajmują swoje pozycje, które w quali uzyskali i robią sobie sami lotny start :D
16.04.2009 12:29
0
kurde... nie ten news..... przepraszam :P
16.04.2009 12:31
0
Zły dobór opon przez Bridgestona oczywiście.
16.04.2009 12:35
0
Zgodze sie z PZO. Tor w Malezji tez ma dlugie proste, a jakos brak KERS Buttonowi nie przeszkadzal. Poza tym dobor opon na ten sezon jest beznadziejny, wiec trzeba jezdzic oszczednie.
16.04.2009 12:37
0
z kers czy bez i tak będzie ciekawie;D zawsze jest:D kto wstaje o 4 oglądać treningi?? jakie trybuny polecicie na torze w niemczech bo mam się zabrać na wyścig;) trzymajmy kciuki za roberta:) http://mation.mybrute.com ciekawa gierka:)
16.04.2009 13:58
0
I bardzo dobrze że ten KERS wymontowali aby przeciąrza bolid. I niech go nie zakłdają do końca sezonu.
16.04.2009 15:14
0
Wydaje mi się, że Ferrari chce używać KERS, żeby wyeliminować z niego wszystkie wady. W przyszłym sezonie KERS może byc już obowiązkowym systemem. Ferrari może mieć go już przetestowanego, a zespoły, które nie używają go teraz będą miały problem za rok.
16.04.2009 15:43
0
I tak u Kimiego jakoś opornie działało:)
16.04.2009 15:57
0
Może Ferrari dobrze robi, że wymontowują KERS. W Chinach oczywiście byłby przydatny, jednak jeśli takie cyrki jak z nimi w Malezji miałyby się powtórzyc, niech darzą sobie lepiej siana.
16.04.2009 16:20
0
to dokładnie pokazuje, że KERS w F1 jest niepotrzebny. Jak dla mnie to nie powinien on być obowiązkowy od przyszłego sezonu
16.04.2009 16:39
0
Ciekawe co będzie w przyszłym sezonie gdy kers będzie obowiązkowe... Jak na razie to bez rewelacji, więcej problemow niż korzyści.
16.04.2009 17:27
0
Tak jak powiedział Raikkonen "wiemy jak zareagowac i zrobimy to juz w Shanghai-u... Dla nich teraz nawet kilka punktow jest na wage złota a nie moga sobie pozwolic na ryzyko płynące z dosc awaryjnego KERS-u. W suchym wyscigu musza po prostu zdobyc jakies punkty, inaczej bylaby to porazka na całej linii... MSC nei jedzie podobno ani do Chin ani do Bahrajnu to moze teraz nei beda sie klocic kto decydowal o strategii bo i zresza MSC byl tam potrzebny jak rybie ręcznik... Pewnie caly weekend bedzie dosc asekuracyjny i bez fajerwerkow zeby tylkop dojechac na punktach bo to jest teraz wazne a jak juz wyjda na prosta to beda mogli zaczac bardziej cisnac tj. jezdzic z KERSEM i montowac nowe czesci aero... Choc i tak juz ulepszyli bolid podobno maja cale nowe przednie skrzydło i kilka nowych elementow... Poza tym mysle ze strata bez KERSU nie bedzie taka duza, opony pewnie beda sie szybko niszczyly a wiele zakretow wymaga dobrego balansu... Mysle ze Fuji byloby torem idealnym dla KERSU ale niestety mamy Suzuke..
16.04.2009 18:41
0
Mam nadzieje, że dostateczną nauczkę już otrzymali i ilość popełnionych błędów była już wystarczająca ..., a ta decyzja - o niekorzystaniu z KERS w GP Chin, to nie kolejny sprawdzian : może wyjdzie - może nie ..., tylko w pełni przemyślana i dobrze ( wreszcie ) dobrana taktyka
16.04.2009 20:28
0
oby renault wyłączyło kers i fernando zaczął wygrywać...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się