WIADOMOŚCI

  • 03.11.2008
  • 7186
McLaren po Grand Prix Brazylii
McLaren po Grand Prix Brazylii
Po ostatnim wyścigu sezonu nowy mistrz świata, Lewis Hamilton stwierdził, iż tegoroczne Grand Prix Brazylii było jego najbardziej dramatycznym wyścigiem w karierze. Cały zespół jest oczywiście zadowolony z wygranej Brytyjczyka, teraz liczy na kolejny udany sezon.
baner_rbr_v3.jpg
Lewis Hamilton
„Najbardziej dramatyczny wyścig w moim życiu. Nie da się tego ubrać w słowa, nie mogę mówić. To była taka długa podróż, ale zawsze miałem wsparcie rodziny, zespołu, kibiców. Przez cały rok wykonywaliśmy fantastyczną robotę, jestem zadowolony tym, że mogłem dla nich wszystkich wygrać.”

„Przed tym, jak zaczęło padać, czułem się dość komfortowo, skupiałem się po prostu na tym, aby mieć czysty wyścig. Wtedy zaczęła się mżawka, nie chciałem podejmować żadnego ryzyka – jednak Sebastian wyprzedził mnie, powiedzieli mi, że muszę znaleźć się ponownie przed nim. Nie mogłem w to uwierzyć. Wtedy w ostatnim zakręcie udało mi się wyprzedzić Timo – po prostu niesamowite.”

„To był jeden z najcięższych wyścigów w moim życiu, jeżeli nie najcięższy. Krzyczałem w radio: ‘zdobyłem to? Zdobyłem to?’ Tuż po tym, jak minąłem linię mety i wjechałem w pierwszy zakręt, powiedzieli mi, że jestem mistrzem. Byłem zachwycony.”

Heikki Kovalainen
„Najważniejszą informacją tego dnia jest to, że Lewis dał radę, zrobił dokładnie to co miał, wygrał mistrzostwo. Wszyscy w zespole zasługują na ten tytuł, szczególnie po tym, co zdarzyło się tutaj rok temu, chłopaki nie poddali się, gratulacje dla wszystkich. Ja teraz będę pracował jeszcze ciężej przez zimę, mam nadzieję iż następny tytuł mistrza świata trafi na drugą stronę garażu naszego zespołu!”

Ron Dennis, szef zespołu
„To był naprawdę ciężki wyścig. Nie naciskaliśmy za mocno, nie zrobiliśmy nic głupiego, ale ten deszcz na końcu sprawił, że wszystko było niezwykle dynamiczne. Nawet gdy Sebastian wyprzedził Lewisa, nie poddaliśmy się, Lewis nigdy się nie poddaje, ponieważ wiedzieliśmy iż Timo był na oponach przeznaczonych na suchą nawierzchnię. Lewis wspaniale wykorzystał swoją szansę i w rezultacie mieliśmy jeden z najlepszych finałów w historii sportu. Jestem tak dumny z Lewisa, z zespołu . Każdy – każda pojedyncza osoba wykonała fantastyczną pracę. Dziękuję również firmie Mercedes-Benz i wszystkim naszym partnerom, chciałbym także pogratulować Ferrari za wygranie klasyfikacji konstruktorów.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

37 KOMENTARZY
avatar
bacardi2

03.11.2008 00:08

0

Szkoda bo ten jeden wyścig mogli chociaż raz postawić na KOV, ot tak dla odmiany


avatar
owadd

03.11.2008 00:11

0

Heikki już to widzę jak pozwalają Ci walczyć o tytuł..


avatar
jar188

03.11.2008 00:11

0

Ciekawe jakie miał ciśnienie gdy Vetel go wyprzedził??? widać że wciąż nie potrafi radzić sobie z duża presją, może ten tytuł coś zmieni i oby jego samego też, bo czasami szlak trafiał człowieka jak się czytało jego wypowiedzi.


avatar
AndrzejOpolski

03.11.2008 00:13

0

Jeszcze raz gratulacje dla Lewisa. Mam nadzieję ,że ten tytuł zmobilizuje ca ły zespół aby w sezonie 2009 McLaren zdobył MŚ indywidualnie, mając dwóch kierowców na pierwszych dwóch miejscach i oczywiście sięgnął po MŚ konstruktorów :-)


avatar
niza

03.11.2008 00:25

0

gratulacje dla Hamiltona za zdobycie tytułu. Ale teraz tak już na chłodno, to myślę, że miał dziś farta, bo gdyby Glock miał odpowiednie opony to by Lewis tylko kwiczał. Stało się jak się stało, widocznie to jemu pisane było zwycięstwo. Ojjjj Heikki :"mam nadzieję iż następny tytuł mistrza świata trafi na drugą stronę garażu naszego zespołu!” to żeś teraz powiedział, co wiedział


avatar
Shallan

03.11.2008 00:34

0

niza - nadzieję zawsze można mieć, ale akurat w przypadku KOV będzie miało zastosowanie takie przysłowie, coś w nim było, że nadzieja jest czyjąś matką, czy coś w tym stylu ;)


avatar
niza

03.11.2008 00:51

0

Shallan heh dokładnie ;)


avatar
mario547

03.11.2008 00:56

0

I tak dla BMW nie jest tak tragicznie w końcówce sezonu. bo jest 4 siłą choć inni depczą po piętach Obecnie najlepszym teamem jest Renault uwzględniając 4 ostatnie wyścigi: 1. RENAULT 39pkt 2. FERRARI 38 3. McLAREN 22 4. BMW-SAUBER 18 5. TOYOTA 15 6. STR 12 7. WILIAMS 9 8. RED BULL 3


avatar
mario547

03.11.2008 01:16

0

Jak VET mijał HAM to pomyślałem że Lewis zaraz zrobi coś głupiego w akcie frustracji i rozpaczy


avatar
Kibic26

03.11.2008 02:36

0

mnie sie podobała mina ojca Fellipe jak był zaskoczony ze to Hamilton zdobył tytuł o matko bezcenne czeka sie do samego konca oni nie wyczekali i to jest jeden z nawiekszych dramatów w Ferrari wystarczyło 15 sek by wszystko sie zmieniło


avatar
Avellana

03.11.2008 08:02

0

kovalainen jest strasznie cienki, bolid ma taki jak hamilton a co pokazał w tym sezonie? że zwyciężył po wielkim pechu Felipe? on po prostu skompromitował się w tym roku jak nikt inny, a mówił że chce pokonać wszystkich w tym sezonie:) dobrze że mclaren ma takiego zawodnika przynajmniej nie zdobył mistrzostwa wśród konstruktorów


avatar
Piotre_k

03.11.2008 08:22

0

Gratulacje dla Lewisa. Ale to co zrobił McLaren w tym wyścigu to woła o pomstę do nieba. Kazać Lewisowi jechać przez cały czas na granicy zdobycia tytułu to czysta głupota. Nie wiem co ich podkusiło do takiego asekuranctwa. Tylko szczęściu w tym wyścigu zawdzięczają ten tytuł.


avatar
Piotre_k

03.11.2008 08:23

0

PS: Heikki, bez jaj :)


avatar
ephens12

03.11.2008 09:48

0

a ja nie gratuluje temu murzynowi pierd... niech spier... do afryki nie jestem rasista ale tej paly nie nawidze gratuluje zatem masie za wytrwala walke i prawie sukces a timo glok to chyba wzial niezla kase za ten manewr to bylo ukartowane


avatar
Avellana

03.11.2008 10:03

0

szczęście nie może trwać wiecznie, kiedyś ta bańka mydlana pęknie i Hamilton pozna co znaczy smak prawdziwej porażki,


avatar
totalfun

03.11.2008 10:04

0

No, no z Kovala to kiepski kierowca, ale komik niczego sobie ;D


avatar
walerus

03.11.2008 11:58

0

gratulacja dla Hamiltona -w końcu jego lobby kosztem wszystkiego i wszystkich udało się go wepchać na szczyt. A Heiki niech coś zmieni - chyba że zamierza popełnic Harakiri po sezonach w mcl......


avatar
Kriss81

03.11.2008 12:11

0

Prawie 10 lat minęło od ostatniego mistrzostwa kierowcy McLarena. Cóż, niech mają chłopaki, chociaż czasem.


avatar
ssupras

03.11.2008 12:28

0

Ron Dennis, szef zespołu: "Lewis nigdy się nie poddaje (...), Lewis wspaniale wykorzystał swoją szansę (...), Jestem tak dumny z Lewisa (...)". Po beatyfikacji JP2 następny będzie Św. Lewis. Jego szef już zaczął tworzyć litanię.


avatar
Angulo

03.11.2008 12:52

0

Podsumowując. To dla McLarena (jako teamu) był dosyć nie udany sezon. Dużo pecha i ingerencji FIA. Mimo zwycięstwa Lewisa jestem trochę rozczarowany, bo nie było dubletu, nie było 2 miejsc na podium, a najwyższa zdobycz punktowa wyniosła tylko 14 punktów. Największe szanse na dublet były w Australii, Monako, Wlk. Brytanii, Niemczech i na Węgrzech, jednak ani jednej nie wykorzystali. Oczywiście było w tym wszystkim sporo pecha. SZKODA!!


avatar
włodar

03.11.2008 14:29

0

Ron Dennis powinien dać posadę na przyszły sezon T. Glockowi! Świetnie się spisał.


avatar
ptasior

03.11.2008 14:34

0

Avellana, totalfun i reszta: co najwyżej możecie powiedzieć, że Koval cienko/kiepsko jeździ ale nie że jest kiepskim kierowcą!! Pewnie pamięć macie słabą i nie pamiętacie jak jeździł na początku sezonu, do czasu wypadku. Jego problemem jest psychika, za rok będzie mieć olbrzymią motywację i na pewno będzie dobrze. Ciekawe co wtedy będziecie pisać...


avatar
wito90

03.11.2008 14:40

0

gdy Vettel nie wyprzedził Glocka wtdey Hamilton też by nie dał rady wyprzedzić 2 bolidów i było by wszytko po mojej myśli i Felipe byłby mistrzem a tak co lipa. No nic nie pozostaje nic innego jak pogratulować Hamiltonowi


avatar
*Agusia*

03.11.2008 15:32

0

Niemiec dał mi nadzieję i inny Niemiec mi ją odebrał... gdyby jeszcze Glock wytrzymał felipe by miał tytuł... no ale cóż było minęło ;(


avatar
Master666

03.11.2008 16:50

0

AndrzejOpolski - również mam taką nadzieję, powiem więcej ja wiem, że tak będzie :-)


avatar
Angulo

03.11.2008 17:28

0

ephens12- a ja ci gratuluje mądrości komentarzy! Twije miejsce to wp!


avatar
eonth

03.11.2008 20:13

0

gratulacje Lewis..Kov wielkie rosczarowanie choc rekompensuje to swoim urokiem osobistym to pewnie dlatego jeszcze jest w Woking,


avatar
yacaimp

03.11.2008 20:14

0

Dokładnie to nie miejsce do bluzgania.Tez nie przepadam za Hamiltonem, ale bez przesady fartem bo fartem ale wygral(tak jak Kubica w Canadzie) A co do Kovalainena, to dajcie spokój. Przeciez on nie ma takiego samego bolidu jak Pupilek LH tak jak w tamtym sezonie Robrert i ciągnięty za włosy Hailfeld. Kovalainen to b.dobry kierowce .Moim zdaniem zmarnuje się w mclarenie.ps.oglądałemwłasnie powtórki i TGloock zjechal do zewnętrznej oddając pole LH nawet nie próbował go blokować co normalnie pewnie by zrobił.


avatar
Toyota F1

03.11.2008 20:49

0

JESZCZE RAZ BRAWO LEWIS! Zawsze będę z TOBĄ! Należało CI się! (A wszyscy "anty" pamiętajcie: Wygrywa zawsze NAJLEPSZY!) :::::1:::::


avatar
ptasior

03.11.2008 21:30

0

@Toyota F1 - tak jak w 2007? :D Nie mogłem się powstrzymać...


avatar
darecky3

03.11.2008 21:58

0

a ja z innej beczki, tak troche zlosliwie, to kto mial ta flaga machac? Tatusiowie mieli sobie ja z rak do ostatniej chwili wyrywac? hehehee


avatar
Angulo

04.11.2008 07:58

0

machał chyba jednak Charlie...


avatar
walerus

04.11.2008 09:39

0

myślę że WIELU mając takie wsparcie od zespołu i WIELU osób mogło by zostać mistrzem świata w F1 - stąd mniejsza waga tytułu Lewisa niż każdego innego kierowcy co by go zdobył - powinni bardziej doceniać Heikiego za "wsparcie" do którego był zmuszony go udzielać WIELOKROTNIE........


avatar
jarko dnb 85

04.11.2008 10:31

0

ptasior tak jak w 07!!wygrywa najlepszy!tabele nie klamia,zwyciezca jest ten kto ma wiecej pkt na koniec sezonu,a nie ten kto wygrywa ostatnie GP!


avatar
ptasior

04.11.2008 12:48

0

@jarko dnb 85 - zgadza się, wcale nie uważam inaczej, chodziło mi tylko o to, że mam podejrzenia, że użytkownik Toyota F1, który jest zagorzałym fanem Hamiltona zapewne rok temu uważał, że Kimi fuksem zdobył tytuł i należał on się Lewisowi...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu