WIADOMOŚCI

Surer: Vettel nie jest gotowy na czołowy zespół
Surer: Vettel nie jest gotowy na czołowy zespół
Po zostaniu najmłodszym zwycięzcą w historii Formuły 1, Sebastian Vettel dostał się na czołówki niemieckich gazet. Jednakże Marc Surer, były kierowca F1 i szanowany komentator, próbuje hamować odczucia Niemców.
baner_rbr_v3.jpg
Szwajcar, który brał udział w 82 Grand Prix jest przekonany, że pomimo swojego talentu Vettel ma ciągle długą drogę przed sobą.

"Trzeba powiedzieć, że miał także wiele szczęścia. Był we właściwym czasie we właściwym samochodzie, który był perfekcyjnie przygotowany do warunków pogodowych."

Surer wierzy, że przejście w najbliższej przyszłości do czołowej ekipy, jak McLaren czy Ferrari, byłoby zbyt wczesne dla 21-letniego Sebastiana.

"On ciągle ma wiele do nauczenia się, a z Toro Rosso i Red Bullem jest w stanie to zrobić. W czołowych zespołach od razu i ciągle byłby pod presją."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

32 KOMENTARZY
avatar
Disnej

17.09.2008 12:10

0

też prawda :)


avatar
m@niek

17.09.2008 12:25

0

Hamilton trafił od razu do czołowego teamu i chyba nie wyszło mu to na dobre. Faktycznie ciągle go naciskają. Wydaje mi się, że Vettel jak na bierze doświadczenia to pokaże co potrafi. Vettela tylko by zepsuli w czołowym teamie.


avatar
ramic

17.09.2008 12:33

0

Czemu od razu zakładać, że nie wytrzyma presji? Jest dobrym kierowcą co pokazał nie raz w tym sezonie. Myślę, że spokojnie by sobie poradził. Kubica też jest młody i jakoś nikt nie ma wątpliwości, czy poradziłby sobie w Ferrari.


avatar
yaneq

17.09.2008 12:50

0

nie rozumiem, jednak wygrana i już do szumiego go porównują. wygrał wyścig, brawa się należą ale bez przesady. na wygraną składa się cała masa warunków niezależnych od kierowcy. surer przynajmniej nie pindoli jak lauda, szacunek!


avatar
hot dog

17.09.2008 13:09

0

Wszystko dziala w dwie strony, mozna rowniez obudzic sie z reka w nocniku...


avatar
cizemkaszczecin

17.09.2008 13:53

0

Po prostu miał szczęście w kwalifikacjach przy sprzyjających warunkach pogodowych mały deszcz wszyscy pozostali z czołówki mieli wielokrotnie gorsze warunki w kwalifikacjach w wyścigu każdy kierowca F 1 gdyby był na jego miejscu także by wygrał. Poczekamy zobaczymy jak mu dalej pójdzie w kolejnych wyścigach .


avatar
olzak

17.09.2008 13:53

0

To i dobrze ze Vettel nie jezdzi w czolowym teamie. Taki HAM np. jak dostanie slabszy bolid to bedzie smigal jak NAK bo brakuje mu doswiadczenia w jezdzeniu w srodku stawki i w obyciu ze zle prowadzacym sie bolidem. Mysle, ze zarowno dla VET jak i KUB (zaczynal jak BMW bylo w srodku stawki) bezcenne bedzie zdobyte doswiadczenie. To sa moi kandydaci do zajecia w przyszlosci foteli w Ferrari (SF nigdy nie zatrudnilo kierowcy bez wczesniejszego dosw. w slabszym teamie).


avatar
walerus

17.09.2008 14:10

0

po prostu takie wypadki się zdarzają i tyle.....


avatar
sk0k

17.09.2008 14:12

0

podzielam zdanie yaneq'a surer mowi suche fakty, taka jest prawda ze najpierw trzeba si nie tylko nauczyc jezdzic ale takze trzeba nabrac doswiadczenia i nauczyc radzic sobie z presja. co do kubicy to on zawsze byl oazą spokoju i to po czesci jest jego budulcem sukcesu


avatar
Voight

17.09.2008 14:43

0

No właśnie. Czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć czy Ferrari kiedykolwiek zatrudniło debiutanta?


avatar
kaszana

17.09.2008 14:44

0

Jak może liczyć jak Kimi z nikim nie rozmawia? Musiałby mu list napisac albo mejla ale zapewne jakby Fińczyk (he, he) zobaczył jakieś portugalskie słówka to od razu by wyrzucił wiadomość do śmietnika..


avatar
Master666

17.09.2008 16:29

0

2008-09-17 14:43:55 Voight - Bodajże jakiegoś Brytyjczyka Mike'a Parkes'a w 1966 r.


avatar
darecky3

17.09.2008 16:47

0

jaki temat by nie byl chocby nawet o pogodzie to komentarze tylko o jednym...zgadnijcie co mam na mysli


avatar
Porter

17.09.2008 17:33

0

Nie umniejszając sukcesu SV - jadąc na czele na Monza w takim deszczu to już jest 50 % wygranej. Chłopak ma talent - zobaczymy jak go rozwinie.


avatar
Grey999

17.09.2008 19:51

0

następca Schumiego może??


avatar
coboss

17.09.2008 19:51

0

wielka prawda ma talent i przyszlosc nawet bliska tej co robert ale jeszcze czas mozliwe ze za kilka lat to oni 2 stworza team ferari :)


avatar
sivshy

17.09.2008 20:34

0

Wcześniej byłem nastawiony do niego dość sceptycznie, ale jednak rozwiał moje wątpliwości. Jest dobrym kierowcą. Jechał szybko, ale też rozważnie, unikając kłopotów. To materiał na mistrza, za parę lat powalczy z Kubicą i Hamiltonem, o ile będzie miał wystarczająco dużo szczęścia. Na to wpływa wiele czynników niezależnych od kierowcy. Button też kiedyś dobrze się zapowiadał, a dziś, szkoda gadać. Właśnie dlatego, że zabrakło mu szczęścia. Więc nie nazywałbym go narazie "drugim Schumacherem", dopóki nic nie jest pewne.


avatar
tigi

17.09.2008 22:08

0

Sorki, ze nie na temat ale: Głosujcie na KUBICĘ na www.formula1.com, obecnie prowadzi przed HAM i ALO !!! (44% głosów)


avatar
Master666

17.09.2008 22:12

0

Hehe... No i gdzie kumahara, wierzący w obiektywizm polskich kibiców? A może raczej kubiców, co?


avatar
darecky3

17.09.2008 22:18

0

sivshy hehe za pare lat powalczy z Kubica? Hehe hyba masz na mysli jesli Kubica popracuje nad soba bo na walke z Vetelem to nawet ostatnio nie mial szansy...hahaha


avatar
m@niek

18.09.2008 10:08

0

@tigi takie słowo jak "obiektywność" jest Ci chyba obce prawda?


avatar
walerus

18.09.2008 10:48

0

za kilka lat Kubicy nie będzie w F1 tylko w WRC i wcale mu się nie dziwię - ze względu na własnie całą tą otoczkę w F1.


avatar
b.stary

18.09.2008 11:14

0

Surer tylko studzi. Vetel jest świetny a dr nigdy się nie przyzna że popełnił błąd na mairę mistrzostwa - może nawet w 2008 roku. Celami marketingowymi BMW jako firmy, podporządkowaniem wszystkiego planowi nie można tłumaczyć pomaganie Nickowi i wogóle trzymanie jego w zespole. Zespoły fabryczne przez podporządkowanie celom handlowym nie mają tej pasji wyścigowej jak Frank Ron czy Flawio. Ferrari jest tylko wyjątkiem potwierdzającym regułę. Vetel jest naprawdę dobry jedyna jego wada to brak doświadczenia.


avatar
Voight

18.09.2008 14:14

0

b.stary Ferrari zaczęło produkować cywile żeby utrzymać scuderię. Dla Ferrari priorytetem jest ściganie. w przeciwieństwie do lamborghini. Po co głosować na Kubice? Ja bym chciał np wiedzieć co Anglicy albo niemcy o nim sądzą. Z resztą na f1.com już gdzieś poruszyli ten temat.


avatar
Rakmin

20.09.2008 18:43

0

tylko prównójcie sobie Kubice i Vettela... Kubica ma o wiele wiekszy talent niz Vettlel.. zresztą raz wygrał gdy reszta czołówki nie miała tak przygotowanych samochodow czyli mial szczęscie... gdyby wczesniej się rozpogodziło kubica napewno by go dogonił i wyprzedził... btw wygranie jednego wyścigu nie oznacza ze od razu jest Bóg wie jakim talentem... dziwne ze jak ejst takim talentem to czemu nie jeździł tak w pierwszej połowie sezonu? pozdro


avatar

21.09.2008 12:02

0

Rakmin - Mowisz tak jakby kubica wygral nie wiadomo ile razy i jakby wyprzedził wszystkich z czołówki.Chyba nie oglądałeś tego wyscigu co kubica wygral(podkreślam ze wygral tylko jeden raz).Kubica startował z 10 pozycji.Prowadził Raikonen za nim hamilton.Wyjeżdżając z boksu hamilton wjechał kimiemu w tył bolidu omijając o włos kubice.Mogl rownie dobrze przywalic w kubice ale wybrał Raikonena.Massa jak byl w boksie to nie nalali mu paliwa i musial jeszcze raz zjechać.To kubica mial tyle szczescia co vetel


avatar
kris-07

21.09.2008 15:29

0

rakmin----- ale glupio gadasz. mowisz o Vetelu jakby ktos dal mu to zwyciestwo, wygral to wygral. kubica tez tylko raz wygral i tez nie przez to ze wszystkich wyprzedzil z czolowki. kubicy wygrana to tez wielkie szczescie. a ty tak piszesz jakbys nie ogladal wyscigu w ktorym Robert wygral. kimi wtedy prowadzil a hamilton byl tuz za nim ale gdy wyjezdzali z boksu hamilton przywalil w raikonena i minal o pare cm kubice. Massa po wizycie w boksie musial jeszcze raz zjechac bo nie nalali mu paliwa . takze nikt nie nazywa vetela bogeim . aha nie wspomne juz jakim bolidem jezdzi Robert a jakim Vetel .


avatar
Rakmin

21.09.2008 18:09

0

ogladałem ten wyścig... coż na tym tez polega f1.. trzeba wykorzystywac bledy przeciwnikow... a zreszta jeslio Vettel jest takim talentem to ciekawe czemu go np. nei wzieli do BMW? tylko do Torro Rosso? wkurza mnie robienie go mistrzem siwata a wcale nie jest taki super.. zreszta w 1 polowie seoznu jeździł na poziomie 10-15 miejsce a to na taki wg was wielki talent nie jest chyba dobre...


avatar
kris-07

21.09.2008 18:33

0

bolid to jego wada


avatar
kris-07

21.09.2008 18:35

0

kubica tez mial duzo szczescia ze trafil do BMW bo przynajmniej ma sie czym pokazac. ci ze slabszych teamów nie blyszcza czesto bo nie maja czym


avatar
Rakmin

23.09.2008 19:59

0

to raczej nie szczęscie tylko umiejętności... w swoich wczesniejszych wyscigah mial b duze osiągnięcia.. prawie zawsze wygrywał z Hamiltonem... a jak wiemy Hamilton jest w McLarenie tylko dzieku ojcu i kasie... gdyby jeździł np. w BMW miałby gorsze wyniki niż Kubica.. tego jestem pewny


avatar
pjc

24.09.2008 23:33

0

Sebastian Vettel pokazał cudowna jazdę. To zwycięstwo, to byla jedna z większych sensacji od 15lat. Bałem się,że będzie miał pecha-takiego jak Hill w 1997 na Hungaroringu ale na szczęście nic złego się nie wydarzyło. Niewątpliwie Vettel jest wschodzącą gwiazdą F1.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu