WIADOMOŚCI

#1 trening: Verstappen przed Leclerkiem, kraksa Antonelliego
#1 trening: Verstappen przed Leclerkiem, kraksa Antonelliego
Stojące pod znakiem sporych problemów z przyczepnością pierwsze zajęcia na torze Monzy padły łupem Maxem Verstappena, który z wyraźną przewagą wyprzedził Charlesa Leclerca i Lando Norrisa. Momentem sesji była jednak kraksa debiutującego, Kimiego Antonelliego.
baner_rbr_v3.jpg

Już podczas pierwszej sesji treningowej w Świątyni Prędkości warunki nie rozpieszczały stawki. Wskazówki temperatury powietrza pokazywały 32 stopnie Celsjusza, zaś tej nawierzchni aż 50. Włoski asfalt będzie jednym z głównym tematów rozmów podczas tego weekendu z powodu jego całkowitej wymiany i odświeżonej, czarniejszej barwy.

Nie była to jedyna zmiana na Autodromo Nazionale Monza. Pojawiły się na nim również nowe krawężniki i pułapki żwirowe przy szykanach. Już wczoraj głośno o tych modyfikacjach niepokojąco wypowiadali się kierowcy, którzy natychmiastowo przystąpili do zapoznawania się z nimi.

W składzie 1. zajęć doszło do dwóch zmian. Szansę oficjalnego debiutu podczas weekendu F1 otrzymał Andrea Kimi Antonelli, który lada chwila powinien zostać ogłoszony zawodnikiem Mercedesa na sezon 2025. W czasie treningu zastępował George'a Russella. Z kolei w bolidzie Williamsa znalazł się Franco Colapinto, który do końca tegorocznych zmagań będzie zastępował Logana Sargeanta.

Jak wspomnieliśmy wyżej, od razu po zapaleniu się zielonego światła kierowcy rzucili się w wir pracy. Sporo jej miał zwłaszcza Fernando Alonso, który na torze zameldował się z czujnikami aerodynamicznymi.

Nie trzeba było także długo czekać na problemy kierowców z odnowioną nawierzchnią. Regularnie dotykały je Maxa Verstappena w otwierającej szykanie, a także Carlosa Sainza. O skali trudności najbardziej przekonał się jednak debiutujący Antonelli, który - podobnie jak w czwartek Bernd Maylander - rozbił się w dawnej Parabolice.

Wydarzenie miało miejsce w okolicach 10 minut od rozpoczęcia sesji i oczywiście spowodowało wywieszenie czerwonej flagi. Do tego momentu najszybszy na torze był Lewis Hamilton, który zrobił pożytej ze swojej miękkiej mieszanki. Tuż za nim znajdowali się Lando Norris oraz Valtteri Bottasa, korzystający z pośrednich opon.

Po około 13 minut przerwy sesja została wznowiona, a kierowcy zaczęli wyjeżdżać zarówno na ogumieniu z żółtym, jak i czerwonym paseczkiem. Szybko doszło także do większych przetasowań w stawce. Najpierw na czoło stawki wskoczył Verstappen, później Albon, a następnie Bottas.

Fin przez dłuższy czas otwierał listę wyników (odparł nawet chwilowy atak Lewisa Hamiltona), co było głównie spowodowane trudnościami kierowców w niektórych zakrętach. W zakrętach Lesmo mocno ze swoimi maszynami walczyli m.in. Hamilton czy Charles Leclerc. W dawnej Parabolice swoje kłopoty mieli z kolei Carlos Sainz i Nico Hulkenberg.

W międzyczasie Mercedes zdążył potwierdzić, że Antonelli rozbił samochód z podłogą w nowej specyfikacji. Niemcy mają jednak na torze odpowiednie części zamienne, więc nie powinno to zakłócić ich harmonogramu prac w ten weekend.

Wynik Bottasa w końcu został przebity przez Leclerca i Lando Norrisa, którzy zrobili pożytek ze swoich świeższych miękkich opon. Monakijczyk wykonał lepsze kółko od swojego brytyjskiego rywala o 0,013 sekundy. Na 3. lokatę zdołał jeszcze wskoczyć Sainz. Na siedem minut przed końcem zajęć wszystkich pogodził natomiast Verstappen, który o prawie ćwierć sekundy pobił czas zawodnika Ferrari.

Na tym zakończyły emocje w 1. treningu do GP Włoch. Tuż przed jego finiszem na torze chwilowo pojawiła się żółta flaga spowodowana wyjazdem w żwir - również w dawnej Parabolice - Colapinto. Argentyńczyk zakończył sesję na 17. miejscu. Za jego plecami znalazł się Esteban Ocon, który zaliczył piruet w otwierającej szykanie.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 nl Max Verstappen Red Bull 1:21.676 19
2 mc Charles Leclerc Ferrari 1:21.904 23
3 gb Lando Norris McLaren 1:21.917 26
4 es Carlos Sainz Ferrari 1:22.126 24
5 fi Valtteri Bottas Stake Sauber 1:22.127 21
6 au Oscar Piastri McLaren 1:22.199 23
7 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:22.214 24
8 th Alexander Albon Williams 1:22.220 24
9 mx Sergio Perez Red Bull 1:22.311 21
10 es Fernando Alonso Aston Martin 1:22.315 18
11 dk Kevin Magnussen Haas 1:22.572 22
12 au Daniel Ricciardo Visa RB 1:22.605 21
13 jp Yuki Tsunoda Visa RB 1:22.714 23
14 fr Pierre Gasly Alpine 1:22.763 22
15 cn Zhou Guanyu Stake Sauber 1:22.854 22
16 ca Lance Stroll Aston Martin 1:22.864 21
17 ar Franco Colapinto Williams 1:22.880 23
18 fr Esteban Ocon Alpine 1:22.880 21
19 de Nico Hulkenberg Haas 1:23.157 23
20 it Andrea Kimi Antonelli Mercedes 1:23.955 5

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
kiwiknick

30.08.2024 14:40

0

Antonelliemu należy się awans do F1, na zachętę awansował bym go od razu do stopnia sierżanta. ;)


avatar
belzebub

30.08.2024 14:55

0

No i co, skończy się pompowanie balonika w temacie Antonelli w przyszłym sezonie w Mercedesie? Gość zdążył przejechać jakieś 10 minut... w treningu. XD Chyba żyję w jakimś matrixie, albo ci co widzą jakiś talent w nim, albo kogoś kto przeskoczył od razu z F4 do F2 i po jednym sezonie do F1. Kogoś kto w generalce jest niżej niż np... Colapinto, serio? XD Jeśli faktycznie Wolf chce go dalej wsadzić do fotela w 2025 roku to tylko wyjdzie na kogoś mało kompetentnego i w dodatku zniszczy karierę młodego Włocha. No chyba, że to tylko dziennikarze sobie to wymyślili i nadinterpretują to co mówi Mercedes.


avatar
mlask

30.08.2024 15:05

0

Oczywiscie komentujacy z kanapy wiedzą więcej jakim jest kierowcą Antonelli, gdzie są jego mocne, a gdzie słabe strony, bo obejrzeli (a nie zdziwiłbym się jakby nawet nie obejrzeli) 10min treningu.


avatar
tysu

30.08.2024 16:12

0

Niestety, ale chłopak ma na sobie dużą presję, a w takim wieku psycha u niego jeszcze nie jest na odpowiednim poziomie. Od początku kreują go na wielkiego mistrza, a widać po nim, że to wpychanie do F1 jest trochę za szybkie i to w dodatku od razu do topowego zespołu. Niby Max zaliczył wczesny debiut, ale u niego to jednak psycha jest mocna i miał wywalone w to co mówią inni. Miejmy nadzieję, że Merc takim błyskawicznym awansem nie zmarnuje tego dzieciaka, bo szkoda by było.


avatar
Harman1997

30.08.2024 16:20

0

W końcu prawdziwy Valteri 2.0. Zjadł owsiankę i od razu są wyniki


avatar
belzebub

30.08.2024 20:15

0

@3 A ty kim niby jesteś? Wyniki w F2 mówią same za siebie. Antonelli jest gorszy tam od Colapinto... Jeśli byłby faktycznie tak dobry jak powtarza Wolff i osoby twojego pokroju, to z marszu byłby w top3, a tak no cóż, ma dwa razy mniej punktów niż taki Hadjar... Więc następnym razem zanim zaczniesz krytykować innych, to może się mocniej rusz swoje szare komórki.


avatar
mlask

31.08.2024 00:03

0

@6 Potwierdziles tylko że nie oglądałes treningu, skoro odnosisz się do miejsc/czasów :) piękny samobój!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu