WIADOMOŚCI

Zwiększone bezpieczeństwo na torze w Montrealu
Zwiększone bezpieczeństwo na torze w Montrealu
Organizatorzy GP Kanady, które odbędzie się już 8 czerwca, zamierzają dokonać kilku zmian w miejscu, w którym rok temu Robert Kubica miał bardzo groźny wypadek.
baner_rbr_v3.jpg
Mimo, iż Polak wyszedł z tego wypadku z niewielkim wstrząsem mózgu, a także ze skręconą kostką, na torze zostaną wprowadzone dodatkowe środki bezpieczeństwa. Aktualnie na torze instalowana jest nowa bariera ochronna.

„Jeśli podobny wypadek wydarzy się w tym roku, bolid będzie się ślizgał po bandzie, zamiast w nią uderzyć”- powiedział wiceprezydent GPF1 Francois Dumontier. „Dodaliśmy również ochronne ogrodzenie.”

Ale to nie koniec zmian, pewne zmiany zostaną wprowadzone również w padoku. Znajdą się nowe biura dla inżynierów, kuchnie dla personelu oraz prywatne łazienki dla każdego z zespołów.

„Zespoły będą zadowolone z nowego wyposażenia w padoku” – zakończył Dumontier.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

28 KOMENTARZY
avatar
p12qy

19.05.2008 18:38

0

Gdzie ta formuła 1 z przed kilku lat...? Niby wszystko dla bezpieczeństwa, ale to już nie te emocje, nie to samo... :(


avatar
onetent1

19.05.2008 19:00

0

ja mam pytanie nie na temat. Ja chyba nie nadążam, bo zawsze pierwsze treningi są w piątki to czemu na stronie głównej jest że w czwartek?


avatar
coboss

19.05.2008 19:03

0

co Ty ryjesz??


avatar
coboss

19.05.2008 19:04

0

sorki moj post byl do p12qy


avatar
Banio

19.05.2008 19:06

0

Treningi są w czwartek ponieważ na piątek tor jest otwierany jako normalne ulice, po to aby nie paraliżować miasta. W sobotę z powrotem jest zamykany dla ruchu.


avatar
onetent1

19.05.2008 19:07

0

dzięki za wyjaśnienie


avatar
onetent1

19.05.2008 19:09

0

kiedyś treningi były chyba w Polsacie sport to czemu teraz są w Polsacie sport extra?


avatar
grzesiek1870

19.05.2008 19:09

0

No i fajnie, że są dodatkowe bezpieczeństwa. Nie będzie tak jak rok temu, gdy Robert miał wypadek, powiedzialem, że to już koniec oglądania formuły. Ale wtedy serce mi biło. Dobrze, że tak robią, bo bezpieczeństwo na pierwszym miejscu!!!


avatar
Yoozeck

19.05.2008 19:09

0

@p12qy: Chyba zgłupiał żeś chłopie wypisując takie bzdury? Jak dzisiaj pamiętam wypadek A. Senny i nie chciałbym widzieć w tej roli, którego kol wiek kierowce.


avatar
tomasz19

19.05.2008 19:18

0

onetent1: o to już musisz spytać zarząd Polsatu... a co do newsa to moim zdaniem bezpieczeństwo kierowców powinno być na pierwszym miejscu...


avatar
Raven89

19.05.2008 19:22

0

Wystarczająco dużo kierowców zginęło od początku 1950,kiedy to F1 ruszyła po raz pierwszy-p12qy-jeśli dla ciebie ciekawy wyścig oznacza potworny wypadek,to radzę ci się udać do specjalisty.


avatar
Dagmara_W

19.05.2008 19:23

0

No nieźle..


avatar
ja2

19.05.2008 19:28

0

Może i F1 była kiedyś bardziej emocjonująca, ale bezpieczeństwo kierowców jest na pierwszym miejscu (moim zdaniem). To dobrze, że na torze w Kanadzie organizatorzy chcą zrobić kilka zmian w bezpieczeństwie!!! Pamiętem jak rok temu na tym torze Robert Kubica miał wypadek (wyglądał to strasznie). Na początku się nieruszał i już myślałam... Do wieczora mi biło serce...Ale wszystko dobrze sie skończyło ( na szczęście). A w Monako Kubica spisze się wyśmienicie, bo to przecież techniczny tor!!!


avatar
ziutek

19.05.2008 19:33

0

Hmm, "troszeczkę" artykuł spóźniony, bo w innych serwisach było już o tym dawno, no ale co tam ;)


avatar
ziutek

19.05.2008 19:34

0

Alonsorenault: No rzeczywiście na temat...


avatar
alonsorenault

19.05.2008 19:37

0

ziutek pomyliło mi się


avatar
mala

19.05.2008 20:01

0

alonsorenault normalnie do piątku.przecież zawsze typowało się po treningach, ale nie po kwalifikacjach. a czy treningi są w czwartek, czy piątek więc co za różnica. kwalifikacje i tak, i tak są w sobote. swoją drogą o typowaniu tutaj zapominam od czasów gp australii. -.-


avatar
walerus

19.05.2008 21:11

0

no po prostu Ameryka - lub może właśnie Kanada? bo USA zostało w tyle.....


avatar
arcykarol

19.05.2008 22:05

0

i bardzo dobrze


avatar
krulik

20.05.2008 00:24

0

do banio: chcialbym dodac ze tor otwarty jest dla ruchu i w czwrtek i w piatek i sobote (zamykaja tylko na kilka godzin dla f1 i f2) pozdro


avatar
krulik

20.05.2008 00:24

0

... a treningi w czwartek sa zeby przedluzyc blichtr fa w monte carlo :p


avatar
krulik

20.05.2008 00:25

0

"f1" zamiast fa hehe


avatar
jan55

20.05.2008 02:43

0

od początku oficjalnego f1 w kazdym soznie ginał przynajmniej jeden zawodnik (w latach 50-70 nawet po kilku) a kazdy psize ze widział wypadek senny i to było takie przerażające to juz jest za przeproszeniem nudne. Wydaje mi sie ze połowa ludzi z kubicomanii zna tylko jednego zawodnika który juz nie występuje (jak wiemy senna jest uznawany za najlepszego kierowcę w dziejach formuly więc trudno zeby o nim nie słyszeć) zobaczcie sobie wypadek toma pryca z kyalami z 77 to dopiero wam sie odechce oglądać kolejnych gp, jak oglądam starsze gp no dziwi mnie ze chyba nie było przypadku kiedy koleś wymachujący flagą w szachownice nie został nigdy przejechany przez bolid, to normalnie cud


avatar

20.05.2008 09:31

0

wracając do wypadku A. Senny...


avatar
Voight

20.05.2008 11:31

0

jan55 dokładnie to na torze zgineło 24 kierowców. Najbardziej tragiczny był chyba seznon 82 (villeneuve †, Paletti †) i 94. Pryce zginął szybko. Fakt, że wyglądało to drastycznie. A williamson, covert albo villenuve?


avatar
p12qy

20.05.2008 16:49

0

yoozeck, raven, mnie wypadki nie podniecaja chodzi mi o to ze jak tak dalej pojdzie to wypadniecie z toru nie bedzie niczym groznym i kierowcy wiedzac ze i tak sie nic im nie stanie bede jezdzic jak nakajima czy sato. mnie tez przerazil wypadek kubicy i nikomu nie rzycze czegos takiego. Chcialem powiedziec mniej wiecej to samo co powiedzial niedawno E. Irvine, moze ktos pamieta. Wiec nie musicie mi od razu wymyslac ze mam narobane w glowie i do psychiatry mam isc sie leczyc...


avatar
pz0

21.05.2008 09:44

0

jan55, ja widziałem na żywo dwa wypadki śmiertelne, Ratzenbergera i właśnie Senny. Zrobiły na mnie potworne wrażenie, dlatego do nich wracam. Innych na żywo nie widziałem. myślę że większość forumowiczów te dwa wypadki zna tylko z YouTube, ale to już nie takie same odczucia. Oba wypadki odebrałem inaczej. Ratzenberger to na spokojnie, typu ''o kurde, ale gostek wyrżnął, kiedy będzie jeździł znowu''. Nawet przez myśl nie przeszło że to już koniec, dopiero po kilku - kilkunastu minutach dotarło to do mnie. Z Senną było inaczej. W momencie wypadku już wiedziałem co się stało. Wstyd przyznać ale widząc wypadek Kubicy natychmiast porównałem go do wypadku Senny. Tym razem na szczęście moje czarne wizje się nie sprawdziły. Właściwie to od 1994 przy każdym wypadku przy większej prędkości opanowuje mnie jakaś taka panika, przerażenie. To właśnie są dla mnie najgorsze momenty i uważam że każde zaniedbanie w bezpieczeństwie jest niedopuszczalne.


avatar
kasiex78

22.05.2008 09:23

0

pz0 - lepiej bym tego nie ujęła, chociaż nigdy nie widziałam na żywo takiego wypadku. najtragiczniejsze kraksy F1 znam z YouTuba, ale to wystarczy, by mieć podobne odczucia jak Ty, przy każdym wypadku podczas GP. wszyscy wiemy przecież doskonale, że gdyby w kwestii bezpieczeństwa na torze nie zrobiono nic po śmierci Senny, to Kubica swojej Kanady też by nie przeżył (nie Ty jeden porównujesz te dwa wypadki - samo się pcha). a tak z innej beczki - panowie i panie - cieszę się, że zabieracie głos na tej stronie, bo to jedno z niewielu miejsc, gdzie mogę przeczytać SENSOWNE wypowiedzi nt. F1. :-))) da Bóg, że tę stronę nadal omijać będą "spece" pokroju słynnego Jasia Śmietany... ;-))) pozdrawiam Wszystkich i zacieram ręce na Monaco!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu