Dyrektor wyścigowy FIA przyznaje, że Federacja nie zamierza interweniować w kwestii nadmiernego dymienia się silnika Ferrari.
Zespół Ferrari już podczas zimowych testów przykuwał uwagę mediów za każdym razem, gdy uruchamiał swój silnik, gdyż już z daleka, po kłębach dymu, można było poznać, że na tor wybiera się któryś z zawodników Scuderii."Za każdym razem gdy oni odpalają swój silnik dusimy się w garażu" mówił dla Auto Motor und Sport Niki Lauda z Mercedesa. "FIA powinna się temu przyjrzeć."
Nadmierne dymienie od razu wywołało skojarzenia z techniką spalania oleju w celu poprawy osiągów jednostki napędowej, które za sprawa regulacji wdrożonych przez FIA w teorii powinno zostać ukrócone do marginalnej wielkości.
Charlie Whiting przyznaje jednak, że mimo nadmiernego dymienia, silnik Ferrari został sprawdzony pod kątem ilości spalania oleju i nie wykracza poza ustalony limit 0,6 litra.
Odnośnie dymienia Whiting dodawał: "Jestem pewny, że oni się z tym uporają."
20.04.2018 09:39
0
Ojoj Mercedes zaczyna tracić swoją przewagę silnika i już prośby do FIA.
20.04.2018 09:58
0
Chyba już stracili, na patenty RBR też pisali donosy, niech przerobią sobie silnik na gaz są ekspertami w tej dziedzinie
20.04.2018 13:07
0
Kto jak kto ale Lauda to powinien pamiętać zapach spalin gdy sam się ścigał. Mercedes nie wie co to jest i już donosy. Ale wszyscy tak robią. Jak skrzydło RBR się uginało co dawało ponoć 0,5 s. To co chwila podnosili wagę na test skrzydła.
20.04.2018 13:43
0
Hahahaha już dawno artykuł o F1 mnie tak nie rozbawił. Ale w sumie Merc dobrze kombinuje :) Musieliby tylko PR-owo dobrze to rozegrać, np jak Ferrarka jest odpalana to oni zakładają maski na twarz bo tak się duszą itp (mogą być zwykłe, szmaciane, ale efekt by osiągnęli). I wtedy FIA byłaby pod sporym naciskiem mediów i zielonych żeby taką kontrolę jednak przeprowadzić. Pytanie tylko czy warto....pewnie Merc sam wie, że raczej Ferrari nie pozwoliłoby sobie na taką ryzykowną grę, wiedząc że w każdym momencie przeciwnicy mogą im powiedzieć "sprawdzam".
20.04.2018 13:48
0
Mówiąc ryzykowną grę miałem na myśli oczywiście rozwiązania niezgodne z regulaminem.
20.04.2018 16:08
0
@4 bardzo dobry pomysl z tymi maseczkami :) Juz widze jak lobby zielonych oszolomow naciska na FIA ze takie obrazki nie moga byc pokazywane w TV, ze samochod dymi jak 30-letni diesel na wykonczeniu. PR-owo to tez najlepiej marce Ferrari nie sluzy chyba, co innego gdyby wydobywaly sie plomienie :)
21.04.2018 14:58
0
Mercedes płacze jak puszki. Jak im nie idzie to wszyscy winni oprócz ich.
25.04.2018 13:58
0
Wg mnie dymienie może być spowodowane tym, że przed odpaleniem dostarczają olej do cylindrów żeby jak najmniej pracował na "suchym". Wiadomo że uruchomianie silnika mocno wpływa na zużycie pierścieni a w tym roku przy 3 silnikach na sezon trzeba dmuchać na zimne.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się