WIADOMOŚCI

#2 trening: Ferrari najszybsze na ultra-miękkich oponach
#2 trening: Ferrari najszybsze na ultra-miękkich oponach
Zespół Ferrari na najbardziej miękkim ogumieniu Pirelli w drugim treningu przed GP Rosji podkręcił tempo, wyprzedzając o przeszło pół sekundy Mercedesa.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Drugie 90 minut piątkowych zmagań na torze w Soczi zakończyło się zdecydowanie najlepszym czasem Sebastiana Vettela. Niemiec o przeszło trzy sekundy poprawił czas notowany o tej porze weekendu wyścigowego w zeszłym roku, wyprzedzając o blisko 0,3 sekundy Kimiego Raikkonena.

Kierowcy Mercedesa, który na torze w Soczi zachowuje świetną statystykę zwycięstw, stracili 0,6 (Bottas) i 0,7 (Hamilton) sekundy do Niemca.

Za rywalizującymi o tytuł w tym roku ekipami tradycyjnie uplasował się Red Bull. Max Verstappen, tracąc blisko półtorej sekundy do Vettela uzyskał czwarty czas. Jednak dla Holendra jest to małe pocieszenie, gdyż na 20 minut przed końcem treningu jego auto zatrzymało się na torze, prawdopodobnie na skutek awarii układu napędowego.

Szósty czas odnotował Daniel Ricciardo, który wyprzedził Felipe Massę i Nico Hulkenberga. Niemiec reprezentujący barwy Renault rano nie brał udziału w treningu, robiąc miejsce dla Sergieja Sirotkina. Czołową dziesiątkę uzupełnili Kevin Magnussen oraz Sergio Perez.

Ekipa Gene'a Haasa tym razem zdołała wprowadzić do czołowej dziesiątki jednego kierowcę, jednak Romain Grosjean cały czas narzekał na zachowanie się układu hamulcowego. Amerykańska ekipa w Rosji kontynuuje prace sprawdzające jak zachowają się nowe podzespoły układu hamulcowego dostarczone przez firmę Carbone Industrie.

Fernando Alonso w drugim treningu zdołał wykręcić 12 czas, wyprzedzając Palmera oraz Grosjeana. Stoffel Vandoorne po wymianie jednostki napędowej wyjechał na tor z delikatnym opóźnieniem, ostatecznie kończąc zmagania z 16 wynikiem.

Belg rozdzielił w tabeli wyników zawodników Toro Rosso, którzy po południu zajęli 15 (Sainz) oraz 17 (Kwiat) miejsce.

Stawkę zamykali kierowcy Saubera przedzieleni przez Lance'a Strolla.

Wyniki

# Kierowca Czas Liczba okrążeń Opony
1

Sebastian Vettel

Ferrari

1:34.120 36
2

Kimi Raikkonen

Ferrari

1:34.383 36
3

Valtteri Bottas

Mercedes

1:34.790 36
4

Lewis Hamilton

Mercedes

1:34.829 34
5

Max Verstappen

Red Bull

1:35.540 15
6

Daniel Ricciardo

Red Bull

1:35.910 26
7

Felipe Massa

Williams

1:36.261 39
8

Nico Hulkenberg

Renault

1:36.329 38
9

Kevin Magnussen

Haas

1:36.506 31
10

Sergio Perez

Force India

1:36.600 38
11

Esteban Ocon

Force India

1:36.654 39
12

Fernando Alonso

McLaren

1:36.765 27
13

Jolyon Palmer

Renault

1:36.771 22
14

Romain Grosjean

Haas

1:37.039 31
15

Carlos Sainz

1:37.083 36
16

Stoffel Vandoorne

McLaren

1:37.125 25
17

Daniił Kwiat

1:37.300 35
18

Pascal Wehrlein

BMW Sauber

1:37.441 30
19

Lance Stroll

Williams

1:37.747 36
20

Marcus Ericsson

BMW Sauber

1:37.819 29
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

18 KOMENTARZY
avatar
Levski

28.04.2017 15:44

0

Jak tak dalej pojdzie to na kwale mercedes bedziw musial zalatwic dodatkowa ciezarowke oleju :D


avatar
fifo

28.04.2017 15:44

0

Wielka nadzieja na to, że w tym sezonie wreszcie będziemy oglądać walkę o mistrzostwo. W poprzednich kilku najbardziej interesujące było to który z zawodników zajmie 3 i 4 miejsce ;)


avatar
Heytham1

28.04.2017 15:57

0

Jeżeli nawet Mercedes by w kwalifikacjach odpalił "magiczne" pół sekundy które zawsze pomagało im zdobywać PP, to i tak by nie pokonali Ferrari. Jeśli przegrają w Rosji gdzie zawsze dominowali to już będzie takie moim zdaniem ostateczne potwierdzenie końca dominacji tego zespołu i oby tak było.


avatar
rokosowski

28.04.2017 15:59

0

@2 Chyba coś przegapiłeś, w 2014 I 2016 walka o mistrzostwo trwała do ostatniego wyścigu.


avatar
Fanvettel

28.04.2017 16:24

0

Dobry trening w wykonaniu kierowców Ferrari i Magnussena.


avatar
skilder3000

28.04.2017 16:38

0

L.Stroll => Talentu nie kupisz ????????????????????????????


avatar
belzebub

28.04.2017 17:00

0

@3 Raz, to dopiero trening dwa, od kiedy to dzięki wygranej w qwalu masz gwarancję wygranej w wyścigu? Trzy, to dopiero czwarty wyścig. Na ocenę czy Mercedes stracił dominacje, trzeba przynajmniej poczekać do połowy sezonu. Tak na marginesie, Mercedes w treningach nie raz krył prawdziwe osiągi. Wyścigu nie wygrywasz tylko kręcąc jedno, dwa szybkie kółka ale mając również dobrze dobraną strategię. Mając podobne osiągi, można ją podciąć przeciwnikowi i też wygrać wyścig. Do końca sezonu jeszcze 17 wyścigów, więc nie wiadomo kto wygra ten sezon z jaką przewagą. Może się zdarzyć, że Mercedes wdroży w sezonie poprawki, które jeszcze przyspieszą bolid. Zobaczymy.


avatar
Skoczek 120

28.04.2017 17:18

0

@3 Nie podniecaj się jak małolat na widok dużych piersi.Zobaczymy ile twoje Ferrari jest warte jutro i w niedzielę.


avatar
Kimi Rajdkoniem

28.04.2017 17:43

0

Wyścigowe skarpety Vettela dają taka przewagę?:D Na jakich oponach HAM i BOT wykręcili Swoje czasy?


avatar
ErykW

28.04.2017 17:50

0

UltraSoft, tak samo jak VET i RAI ;)


avatar
Heytham1

28.04.2017 18:10

0

@7 Nic nie mówiłem o wygraniu wyścigu poprzez wygranie qwali...bo to oczywiste że zwycięstwo w sobotnich kwalifikacjach nie przekłada się na rezultat wyścigu. Mercedes tu dominował w ubiegłych latach pod każdym względem i przychodziło im to łatwo, naturalnie...a w tym roku Mercedes musi się napocić żeby ograć Ferrari lub utrzymać ich poziom co moim zdaniem już oznacza zakończenie srebrnej dominacji. Na pewno Mercedes wprowadzi poprawki ale to samo uczyni też Ferrari jak i inne zespoły. Nie sądzę by nawet przyśpieszając swój bolid Mercedes odjechał reszcie stawki tak jak było to w trzech ubiegłych sezonach. Co do maskowania tempa...nie uważam by było to możliwe aby dziś w drugim treningu, kiedy są najlepsze warunki na to by sprawdzić ustawienie bolidu i tempo pod kwalifikacje Mercedes pozwolił sobie na tak wolną jazdę...widać było że Bottas jak i Hamilton nie mogli poskładać bezbłędnych okrążeń ponieważ bolidy Mercedesa nie prowadzą się już tak idealnie.


avatar
belzebub

28.04.2017 18:45

0

@11 to sobie cofnij się do treningów z innych weekendów z ostatnich dwóch sezonów. Mercedes praktycznie zawsze zostawiał mniejszy lub większy zapas. Oczywiście w tym sezonie jest nieco inaczej ale nadal są mocni. Co do rozwoju, to nie ma gwarancji ze te wdrożone przez Ferrari będą lepsze niż przez Merca. Niewiadomo co przyniesie sezon i ta niewielka przewaga, którą ma na niektórych torach Ferrari może się skurczyć. Spokojnie tak jak napisałem, to dopiero 4 wyścig i mówienie o skończeniu dominacji jest jeszcze za wcześnie. Jedno można napisać, że Mercedes ma teraz nieco trudniej. Patrząc na wyniki Ferrari ma zaledwie 3 punkty więcej to za mało by mówić o jakieś dużej zmianie. Po prostu są dwa w miarę jak na razie równorzędni gracze zamiast jednego.


avatar
GTR

28.04.2017 19:32

0

Również się zastanawiam, jak można twierdzić, że w sesjach treningowych nie wykorzystuje się pełnego potencjału :) Nonsens. Cisną na maksa wielokrotnie, tylko nie składają do końca całych okrążeń albo nie ustawiają agresywnie aero. Ferrari - jak już powtarzałem - zrobiło olbrzymią robotę. Faworyt tych mistrzostw. Zaskakuje mnie ile poprawek wnoszą co wyścig. Zupełnie inna filozofia do poprzednich. Ciekawi mnie tylko tempo kwalifikacyjne mercerdesa - jak wypadną. Jak przegrają kwale na tym torze ew. w czasie wyścigu będą odstawali znów po paręnaście s, to jest po zawodach. Oni zdają sobie sprawę z tego, że są słabsi, bo przeprojektowują zawieszenie z tyłu, dyfer i turbo. Forza Ferrari!


avatar
radzix

28.04.2017 20:23

0

4@ w Aptece pracujesz? Wiadomo, że @2 chodziło o walkę o tytuł MŚ w konstruktorach a nie kierowców... Po co takie komentarze, nie rozumiem tego...


avatar
Heytham1

28.04.2017 21:09

0

@12 Ale mi tylko chodzi o to że jak nie wygrywa już jeden zespół i ten ktory dominował musi sie namęczyć by wygrać jest końcem jego dominacji...nie zaprzeczam że Mercedes sie poprawi ale nawet jak to zrobi kiedyś tam w połowie sezonu i będzie łatwiej im wygrywać no to i tak nie będzie już to dominacja na takim poziomie jak w poprzednich sezonach.


avatar
murzynu

29.04.2017 01:02

0

jak nie lubie Vet tak lubie jak sie cos dzieje w F1. Oby tak dalej


avatar
fifo

29.04.2017 07:41

0

@4 specjalnie dla Ciebie: mistrzostwo świata konstruktorów :)


avatar
lobuzer

29.04.2017 09:36

0

ehh szkoda, że to nie kwalifikacje :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu